Bonita57

Ja tez czekam juz na jesien. Jestem skonana. U mnie sa straszne upaly. Dzisiaj bylo na termometrze w polcieniu na tarasie 35 stopni. Dopiero teraz jest czym oddychac. Wlasnie sie wykapalam , musze jreszcze uprasowac koszule na jutro. Trzymajcie sie dziewczynki. Podobno ma sie ochlodzic. Dobranoc.

Doszlo, doszlo !!! Doszly foty od Terterka. Juz zacieram lapki i lece pgladac wszystko . I czerwone pazurki i czerwony plecaczek:D

Dzien doberek w samo poludnie. Sa znowu topikowe sniadanka:D TerterkuMoj maly swiat wraca pomalu do normy. U nas straszny upal. No i plaga cukini:P u znajomych i sasiadow z ogrodkami. Wczoraj dostalam w sumie 4 szt. Od kazdego po 1 sztuce:P Juz brakuje mi pomyslow co z nia robic. Dzisiaj wieczorem beda placuszki z cukini. Wszystkim dziewczynkom milego dzionka zycze

Hallo dziewczynki Jak goraco:( A mnie opetal len. Nic nie chce mi sie robic, na nic nie mam ochoty (oczywiscie oprocz jedzenia ) I w dodatku wczoraj pilam winko, wypilam chyba kielonek za duzo i teraz peka gwowizna:( Tokinka tak mi przykro ze cierpisz. No ale przynajmniej wiesz co to jest i zaczniesz sie leczyc. Banderasek na weselu berdziesz pewnie najpiekniejszy zaraz po pannie mlodej. Zrob fotke i poslij koniecznie. Mariijka wraca juz pewnie z pielgrzymki. Mam nadzieje ze wroci juz pociagiem albo autobusem. Pieszo w dwie strony to chyba za duzo. Tertereka dlugo nie bylo u nas. Juz mi go bardzo brakuje. Chyba juz powinien byc w domku. Trzymajcie sie dziewczynki. Nic madrego wiecej nie moge wymyslec:(

Dobranoc Bechemootku spij dobrze. Do jutra

Masz racje Bechemootku. Nie chcialabym zeby wrocily tamte czasy i nie tesknie za nimi. Tylko ze dzisiaj jest tez chlernie trudno. Na szczescie sa inne piekne rzeczy. W sierpniu niebo jest takie piekne i spada tyle gwiazdek. wystarczy tylko szybciutko wypowiedziec marzenie....podobno sie spelnia. Tylko ze te gwiazdki spadaja tak szybko, szybciej jak ja moge pozbierac mysli i wypowiedziec zyczenie. Chyba przed spaniem popatrze jeszcze sobie w niebo.

Ta kapitalistyczna machina niby funkcjonuje logicznie ale tez jest okropna. No i mamy w dodatku globalizacje:P I jak tu konkurowac u chinczykami?

Moze pomalu cos sie ruszy i mlodzi znajda jakas prace. Chociaz ja nie widze tego za rozowo. Robi sie coraz gorzej. My nie mielismy takich problemow. Praca zawsze byla i dla kazdego. A na koniec miesiaca wyplata cos ok. 20 dolarow zarabialam chyba:P

Nie taka odlegla zagranice wchodzi w gre Malzyka siostrzenicy. Ale nawet wyjazd do ktorego z europejskich krajow to tez rozlaka i wielka proba dla mlodego malzenstwa. Siostrzenica ma tutaj bardzo dobra prace i zadnych szans na prace za granica.

Jesienia moze miec wieksza szanse. Teraz sezon ogorkowy. Malzyk mojej siostrzenicy momentalnie tez szuka pracy w stolicy. Za granica znalazl by bez problemu:( Ale nie chce wyjezdzac. W ubieglym roku po tulaczce w akademikach i wynajetych pokojach dostali mieszkanie. Nie zdazyli sie jeszcze nacieszyc.

Moze uda sie znalezc nowa prace. Kra..ow jest duzy. Ma o jedno doswiadczenie wiecej i mala praktyke. Tylko kazda utrata pracy tak strasznie zniecheca i deprymuje. Nie chce mieszkac Twoje dziecko w waszym miescie? Tu pewnie mialby latwiej.

Ach to rzeczywiscie Piotr ma pecha. Tak dlugo stral sie o prace w swoim zawodzie a tu znowu klops:( Ciagle padaja jakiecs firmy, trudno maja dzisiaj mlodzi. Nic tylko stworzyc samemu nowa firme, albo rozszerzyc rodzinna i dac prace dzieciom.

Dom nie bedzie pusty zobaczysz. Beda odwiedzac Ciebie czesto dzieci a troszke spokoju nie zaszkodzi,przyzwyczaisz sie i pewnie polubisz z czasem. I podbyc tylko z Mezem samemu tez jest fajnie.

Tak Bechemootku taki bedzie moj urlop w tym roku:( No ale nie narzekam, moglo byc gorzej. Malzus ma sie nie najgorzej i mam nadzieje ze bedziemy mogli przynajmniej robic male wycieczki. I to do tego moim nowym autkiem:)

I jest troszke pusto w domku bez Wnusia?

Bechemootku Przeciez wiesz nie chodze spac z kurami:P

A Terterek chyba juz powinien wrocic. Nie wiem dlaczego jeszcze sie nie melduje?

A mnie sie zdaje Robercika ze ten zoladek to nie boli od piwa. Pewnie od czegos innego:P Piwo jest przeciez zdrowe. U nas nawet w szpitalach mozna pic piwo, byle nie za duzo.

Hallo dziewczynki U mnie goraco i znowu prazy a w poludnie tak ladnie sie zachmurzylo. I na wycieczke autkiem oczywiscie nie wzielam okularow przeciwslonecznych za to zabralam parasol. Odszczekuje wszystko co napisalam wczoraj. Ja kocham to autko. Wdrapalo sie na najwieksza gore w okolicy. I to po polnej drodze wysypywanej tylko zwirkiem. Stoja tam dwa malutkie kosciolki. Jeden bardzo stary i nowszy z zegarem slonecznym. Obok jest tez wielka knajpa i dojazd tam jest perfekt z drugiej strony. Dziwne do kosciola nie ma asfaltu, do knajpy jest dwupasmowka:O Jutro znowu bedziemy objezdzac okoliczne wsie. Tak ladnie jest teraz u nas, wszedzie dookola stoja chmielowe laski:) Nawet zrobilam pare fotek ale wygladam na nich jak burak:P takze pewnie zrobie nowe fotki ladniejsze. Bechemootek juz pewnie po kontroli, a Tokina mam nadzieje dzisiaj ma sie juz lepiej. Kosmitka leczy wczorajszego kacyka, a Banderasek juz wypluskany. Mariijka, szkoda ze jestem tak daleko. Strzelilabym taka dekoracyjke jakiej jeszcze nikt nie mial w calym bloku. Papatki dziewczynki. Przesylam buziaki. Trzymajcie sie.

Spij smacznie Poetko. Pierwszy dzien w pracy masz juz za soba. Przezylas. Nie taki diabel straszny... Zreszta My S..renki to duzo mozemy wytrzymac i nic nam nie straszne:D

A ja Bechemootku przegapilam wWas wszystkie:( Zaczytalam sie w instrukcje. W internecie znalazlam instrukcje obslugi automatyka w jezyku polskim. Dzisiaj nareszcie zajerestrowalismy autko. I pierwsza jezda po parkingu, jakie rozczarowanie:( To jest do d.py taki samochod. No ale trudno. Juz kupiony. Z zewnatrz podoba mi sie bardzo no i kolor tez fajny:P, ale idzie jak nieposluszny mul. Ale cudow nie ma, rzeczy dobre maja swoja cene. A to jest tanie auto, tylko Malz jest podejrzanie spokojny. Jutro dalszy ciag zalatwien w urzedzie skarbowym, ubezpieczenie, trzeba mimo wszystko mulka dobrze ubezpieczyc bo jest nowy. Bechemotek myslalam ze pojechalas na Slowacje i zyczylam fajnego urlopu a tu czytam ze nie bylo Slowacji za to wielki strach i nerwy. Mam nadzieje ze Teo ma sie juz dobrze. Zuzik piekne urlopowe fotki. Kolor naszego morza przepiekny, ja nie widzialam jeszcze naszego Baltyku w takich barwach. Zuzik jak tak dalej pojdzie to Ty zalapiesz sie reprezentacji na nastepna olimpiade:P 12 basenikow, no, noo ! Chyba nie chodzi tutaj o basenik na dzialce u tesciowej:P Banderasku, milego leniuszkowania i urlopu. Personalna wierszyk piekny, czy sama napisalas? Przesylam dla kazdej po 150 buziakow na dobranoc. Spijcie smacznie.

Dzisiaj opetal mnie len. Nic mi sie nie chce. Po poludniu zrobilismy mala wycieczke w skalki, to niedaleko 30 km od nas. Urlopowiczkom Baderaskowi, Bechemootkowi i Maluutkiej zycze pieknej pogody. Poetce i Zuzikowi dobrego startu w pracy po urlopie. A wszystkie dziewczynki serdecznie pozdrawiam. Dobranoc.Trzymajcie sie

Bechemootek Zuzik i milion buziakow na dobranoc

To znaczy ze orginalny ma gust Twoja kicia Bechemootku. Byle czego nie przyniesie, jak juz cos wyszuka... Masz racje Zuziku . Pora sie zegnac,jak to fajnie znowu byc razemn dziewczynki. Jaka szkoda ze nie ma Smutaska wieczorem z nami. Kurcze tak nam jego brakuje do kompletu. Dobranoc kochane kolezanki. Spijcie dobrze, pieknych kolorowych snow. Do jutra

No tak sie to nazywa..bylo to dawno w innym zyciu juz prawie zapomnialam... A ja bylam teraz zajeta lapaniem motylka:P Jest plama na scianie. Obrzydliwy tlusty byl brrrr....