Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Bonita57

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Bonita57

  1. Bonita57

    Drugie spotkanie

    Jeszcze raz poszukam szynek:O
  2. Bonita57

    Drugie spotkanie

    Masz racje Tokina, czesto to trudne relacje matka-corka. I czasy dzisiaj inne. Moze pisze mi sie tak latwo bo ja majac 20 lat wybylam z domku. Mame owszem odwiedzalam i przyjezdzalam pare razy w roku. A to jest zupelnie co innego. A z tym zaganianiem do roboty przez mame, postaw sie. Ty nie musisz juz pracowac tak ciezko. Zuzik, placek zostal. Zjadlam szybko wielki kawal cieplego i nie mam juz ochoty na wiecej.
  3. Bonita57

    Drugie spotkanie

    Wiek ma swoje prawa. Ciekawe jaka ja bede za gderliwa i paskudna baba za 20 lat, jak dozyje:O A gderliwa jestem juz teraz:p Tokina jakie te boczki apetyczne, mniam, mniam a gdzie sa szynki? Czemu nie ma fotki! Pewnie juz zjedzone:P
  4. Bonita57

    Drugie spotkanie

    A moze by tak obrac metode przytakiwania Tokino. Tak, tak mamo dobrze, a robic swoje i cale to gderanie puszac mimo uszu.
  5. Bonita57

    Drugie spotkanie

    http://www.garnek.pl/basik57/6360665/placek-drozdzowy-ze-sliwkami-i Zapraszam jeszcze cieply:) A u mnie robi sie burzowo. I dobrze:D Troszke sie ochlodzi.
  6. Bonita57

    Drugie spotkanie

    Tokina!!! 5 szynek, 7 boczkow!!! Na sama mysl cieknie mi slinka. Co za bzdury wypisuja ze na swiecie jest kryzys:D
  7. Bonita57

    Drugie spotkanie

    BechemootkuSpij dobrze. Do jutra
  8. Bonita57

    Drugie spotkanie

    A co z nami bedzie Bechemootku. Tez pojdziemy juz chyba spac. Poczytamy przepisy na podusi:P
  9. Bonita57

    Drugie spotkanie

    Zuzik Spij dobrze. Do jutra
  10. Bonita57

    Drugie spotkanie

    Zuzik ty mozesz tylko wafelka ryzowego:p W nastepnym tygodniu wystepujesz w bikini:D
  11. Bonita57

    Drugie spotkanie

    A w koncu jedzenie to sprawa umowna. Dobranoc Mariijko Spij dobrze. Do jutra Juz polnoc dziewczynki, idziemy i my na podusie?
  12. Bonita57

    Drugie spotkanie

    To chcesz zachecic rodzinke do gotowania czy narobic im tylko apetytu Bechemootku?
  13. Bonita57

    Drugie spotkanie

    Widzialam nawet ruiny takich specjalnych silosow do marynowania. Byly w kazdym miescie. Smierdzialo do niebios:P
  14. Bonita57

    Drugie spotkanie

    Podroby rybne, a wiecie ze to byl smakolyk starozytnych rzymian. Marynowano to z sola miesiacami i polewano takim smierdzacym sosem nawet ciastka:P
  15. Bonita57

    Drugie spotkanie

    Ja przed kwadransem cos przegryzlam:P
  16. Bonita57

    Drugie spotkanie

    Ja lubie krupnik ale w zyciu jeszcze nie gotowalam. Ja w ogole gotuje malo zup, prawie wcale. A wiecie jak smakuje mi rosolek oprocz tradycyjnego makaronu? Smaze ze 2 nalesniki i kroje je do rosolu, a raczej tne nozyczkami na kluseczki. Praktycznie w naszym regionie, rosol serwowany jest tylko w takiej wersji.
  17. Bonita57

    Drugie spotkanie

    Bechemootku to Ty bylas tym niejadkiem?
  18. Bonita57

    Drugie spotkanie

    Acha, rosolek z grysikiem to jest zupa nylonowa.
  19. Bonita57

    Drugie spotkanie

    No to zgadujemy co to jest nylonowa zupka? Chyba chodzi o kluseczki te chinskie przezroczyste.
  20. Bonita57

    Drugie spotkanie

    Moj Malzyk gotuje bardzo dobry gulasz:( Niestety rzadko i wlasciwie tylko to potrafi. Oprocz przeslawnego gulaszu ma jeszcze w swoim repertuarz makaron z szynka podsmazany na patelni i plasry karczku tez smazone:( To jest wlasciwie juz wszystko.
  21. Bonita57

    Drugie spotkanie

    Raczej kiepski kucharz i wielki len do gotowania. Ale obieranie 5 kartofli i krojenie cebuli wymuszam na nim.
  22. Bonita57

    Drugie spotkanie

    Ja tez nie znam zupki nylonowej Bechemootku.
  23. Bonita57

    Drugie spotkanie

    No wlasnie ze nie:( Wcale go nie rozmrazal!!! Sciagnal tylko ten plastikowy worek z wierzchu:(
  24. Bonita57

    Drugie spotkanie

    Rosolek jest dobry na wszystko. Jak czuje sie zle tak chce mi sie rosolku. Kiedy przyszlam ze szpitala po operacji, Malz ugotowal mi rosolek. Smakowal dziwnie, ale zjadlam z apetytem. Pozniej okazalo sie ze kurczak kupiony byl zamrozony i w srodku zapakowane w plastikowa folie byly podroby, stad ten dziwny smak:O
  25. Bonita57

    Drugie spotkanie

    Nigy nie moglam zapamietac pinu karty. Teraz dostalam kombinacje dla idiotow:P Nareszcie pamietam. Pinu karty Malzowinki nie pamietam:(
×