Bonita57

Pszczolka Dobranoc. Spij dobrze. Do jutra

A kto jest maly w tym towarzystwie jak ja ? Niestety tylko 157 cm:(

Zuzik!!!! super torebka:)

HalloNo to juz sie melduje z powrotem. Szybciutko wymienilam posciel. Trzeba bylo rozruszac troszke stare kosci.Nam kobietom troche ruchu przeciez nie zaszkodzi:Pa nawet nigdy nie jest za duzo:O Ce la vie!!! Reszta pracy lezy odlogiem. I dobrze. Nie jestem automat.

Juz posylam Personalna cosik na rozweselenie.

Otak! Tak! Tak! Zdjecia ! Juz sie ciesze:( Wysylaj duzo zdjec-Plisss Ja skonczylam lekture - instrukcje obslugi, na 13 stronie:P Umie robic najprostsze zdjecia i wystarczy. Dalej nie chce mi sie czytac:(

Smutne ...ale czasami prawdziwe. Cale szczescie ze to sa tylko takie fazy. Przeciez kochamy nasze domki mieszkania i przewaznie czujemy sie dobrze i bezpiecznie. Tyle serca wkladamy do urzadzania domku. W kazdym calu i detalu Tylko czasami cos gryzie i nawet w domciu uwieraja wygodne filcowe kapcie. No koniec filozofowania!!!! Basta. Teraz beda rozmowki.Zaczynamy od pogody. U mnie dzisiaj zimno, ale na szczescie przestalo padac. Po tych cholernych deszczach trawa jest po kolana. A czesciej jak raz w miesiacu nie bedzie koszona!!! Predziej kupie sobie koze:P

Dobranoc Beti Wyspij sie, wypocznij,jutro bedzie lepiej zobaczysz.

Swoja droga czlowiek ma dziwna skomplikowana nature. Zawsze cos przeszkadza, tak do konca nigdy nie jest dobrze. A juz nie wspomne o tym jak ciezko byc szczesliwam. Dobrze ze sie znalazlysmy przynajmiej tutaj na forum. A mnie strajkuje mysz. Myszka z laptopika nie potrafie sie poslugoiwac. Dlatego idzie mi tak opornie pisanie.

Ja tez Ciebie przyjme z pieskiem Personalna. Wiesz ze mam hopla na punkcie Twojej Sa..ci:)

No widzisz masz jeszcze pieska ktory kocha miloscia bezwgledna. I tylko za to ze jestes.

No nie Personalna!!! Masz przeciezw kolo siebie duzo bliskich i kochanych ludzi, Ale rozumie Ciebie doskonale. Taki stan dopada mnie tez bardzo czesto. Masz chyba na mysli "duchowa" samotnosc.

Masz racje Kosmitka. Tak trzymac!

I od razu robi sie cieplej i nie tylko na serduszku:)....takie blekitne niebo bez chmurki:)

No nie ! I Ty tez masz dolek Personalna. POogladaj sobie jeszcze raz piekne fotki synka. Od razu poprawi Ci sie humor:)Przy okazji dzieki Beti, dobrze ze sie juz usmiechasz:) Dobry poczatek zrobiony!

Kosmi Nie zlosc sie zlosc pieknosci szkodzi.

Beti, najlepiej wyspij sie sama , bez malej i przemysl sobie bez pospiechu swoje sprawy. Ja sama nie wiem jak z ta Biedronka Ci radzic. Tam jest zawsze duuzo ludzi bo wszystko jest tansze o poare centow. A zarabia sie przYnajmniej duzo w Biedronce? Chyba nie. I tam pracuje duzo kobiet. Nie wiadomo jakie sa uklady. Czesto kobiety kloca sie miedzy soba i jest nie do wytrzymania.

Bondi Beti ubrania-szmaty sa tez bardzo ciezkie.I tam zarabia sie bardzo malo. A przestan miec kompleksy na punkcie swojego wygladu. Juz pisalam Ci z piec razy ze masz przyjemna twarz i fantastyczna figure.

Beti nie rozpaczaj ze nie ma dla Ciebie miejsca w samochodzie tylko ciesz sie ze zostaniesz sama w domciu. Kazdy czlowiek ma potrzebe od czasu do czasu pobyc sam. Przemyslisz spokojnie swoje sprawy. Zrob sobie kapiel,maseczke na twarz i polakieruj na kolorowo paznokcie:)

Nie pracowalam nigdy w spozywczej branzy:O:O Ciezko cos radzic. Logicznie myslkac. Sprzedawac miesko to juz duzo lepsze jak sprzedawac rybki. Chociaz to jeszcze nie jest optymalna praca dla Ciebie.

Nie wiem Beti? Chyba ze zaplaci Ci bardzo duzo. W miesnych zarabia sie chyba niezle.

No widzisz Beti. Masz perspektywe 2 wolnych dni. Postaraj je spedzic bez stressu, zrob w domu tylko to, co musisz. Reszte czasu przeznacz dla siebie i rob to, co sprawia Ci przyjemnosc.

Od rybek do mieska to tak jak z deszczu pod rynne. Same wedliny to jeszcze,przynajmniej dobrze pachnie, ale miesko. Nie wiem? W miesnym pewnie jest wiecej klijentow jak w rybnym. Takze spokojnych dni nie byloby za wiele.

Beti, smutki dopadaja nas wszystkie, kazdy ma takie dni. Rzecz w tym zeby nie trwalo to za dlugo. Jutro po pracy czy w niedziele wyjdz z kuzynka czy kolezanka na lody, napij sie kawy w kawiarni, wypij lampke wina. Nie rozmyslaj tylko za dlugo jak jest Ci zle i jaka jestes nieszczesliwa. Takie myslenie niczego nie zmieni,zabiera tylko sily i pozytywna energie.

No w Biedronce to bedzie troche harowki. Ale wiem ze obecna praca to tez praca- marzenie. Zreszta caly czas rozgladaj sie. A noz-widelec trafi sie cos lepszego. W ta nowa praca to tylko przy kasie czy ogolnie w sklepie?