Bonita57

Tokina , Bondi, DobranocSpijcie dobrze do jutra Bechemootek, juz niedlugo, wytrzymaj. Ratunek do komuterka juz za tydzien.

Mnie tez boli kregoslup. Pewnie z wieszania firanek. Zawsze jak wchodze na drabine czuje ze skacze mi cisnienie do gory. Kiedys skakalam jak malpa i wcale mi to nie przeszkadzalo. A czy jutro odpoczniesz Tokino nie wiem? Ale zawsze to lepiej jak bedziesz zmeczona zabawa z wnusia jak sprzataniem:P

Ja chodze do jednego zakladu , przewaznie dwie mlode dziewvczynki-fryzjerki"obrabiaja" moja glowe. Ostatnim razem dalam sie obciac innej i bylam niezadowolona bardzo. Ale tak jest jak nie chce sie ustalic wczesniej terminu:O

Jestes niezmordowana z przemeblowaniami Tokinko!!! Poznaja dzieci swoj pokoj jeszcze? Jesli o ciastach ma zdecydowac synowa, to pewnie sie nie umeczysz. Ona wykasuje polowe Twoich pomyslow:P

Ale ja mam 10 cm mniej Zuzik i pewnie Twoja wage:P

Zdecydowanie trudniejszy w pieczeniu jest zajac! Ma dlugie uszy ktore lubia sie przypalac i czesto nie wychodza z foremki tzn sie lamia. Trzeba wtedy sztukowac na wykalaczki. Popolaniu czekolada nie widac:P

Acha Tokino, jestes usprawidlliwiona. Polowa ciast jest na wynos, reszta dla gosci:P

Ja kupilam teflonowe foremki na baranka i zajaczka. Takich ladnych barankow jak ja robie to u nas nie sprzedaja. Dobre to one nie sa, ale jakie ladne:D

Takiego wedlug przepisu Bondi nie jadlam. Musi byc dobry. Cosik duzo jaj i masla! Bedzie za kaloryczny.

Skubaniec jest dobry Zuzik, jadlam pare razy:D kiedys nawet pieklam. Ale u mnie sie "wyskubalo" prawie do rozmiaru 42 :P i basta z ciastkami!

No to jak dzieci nie chca jesc slodyczy to po co sie meczysz Tokino? Dwa ciastka wystarcza. Przyjdz po rozum do glowy i nire piecz za duzo.

Ach zapomnialam !!! Ja tradycyjnie pieke zajaczka i baranka. Z tym jest bardzo duuuuzo pracy. Zajaczka " maluje"czekolada bialo-czarna, a baranka cieniutko lukrem i zmielonymi migdalkami:D Wlasciwie to zadne ciastko, raczej dla dekoracji:P

Dobry wieczorek dziewczynki, Chociaz nie wiem czy ja mam sie z czym wychylac, takie tematy poruszacie. Ja pieke serniczek,babke drozdzowa a raczej cos w rodzaju chlebka kupie gotowa i mam z glowy. Nie po to zreszta katowalam sie 3 tygodnie, zeby teraz kiedy dobrze czuje sie w spodniach przytyc:P

Hallo dziewczynki Ja tylko na chwilke wpadlam, krociutko machnac lapka. Personalna bardzo przepraszam ze nie pozegnalam sie wczoraj. To naprawde nie w moim stylu. Mialam telefon i wlasciwie po nim odechcialo mi sie wszystkiego. Bylam tak zajeta swoimi sprawami i myslami. Chyba mnie zrozumiesz bo jestes zyciowa osoba. Wiem nieladnie, wypilam pare kielonkow i wyszlam bez pozegnania i podziekowania:P Tak sie nie robi:D Przyrzekam poprawie sie:D A ja koncze wieszanie firanek. A jednak bylo mycie okna!!! Moze kukne wieczorkiem ale nie obiecuje:( Buziole dla wszystkich

Kafe muli ale najwazniejsze ze orzechowka dochodzi:D Ja poprosze o drugi kieliszek:P

Oj niedobrze dzisiaj wieczorem z frekfencja, niedobrze. To chyba swieta no bo nie z powodu wiosny tyle dziewczynek nieobecnych, chyba sa "na wagarach":P

Jaki piekny toast Kosmitko. Bardzo mi sie to podoba. Pijemy za Personalna! Drugi za nasze oczy! Niech swieca!

A mozna jeszcze do srodka sliweczki wlozyc kawaleczek usmazonej watrobki. Smakuje jeszcze lepiej. Ja czasami tak robie.

No nie Rowerzystko, a ja myslalam ze Twoj smak juz wrocil:P Pisalas ze pomalutku zaczynasz robic postepy. A tu nic jajeczka tez beda na slodko. Wspolczuje bardzo. A jak smakuja slodkie rzeczy ? Tez slodko?

Ja tez wypije jednego kielonka,wiecej nie da rady a i sliweczka sie poczestuje. Bardzo lubie.

Dobry wieczor Solenizantko, witajcie dziewczynki

Hallo dziewczynki U mnie sloneczko swieci pieknie a jak jest na dworze na razie nie wiem, nie wychodzilam jeszcze. Cud sie nie zdarzyl i nie jestem kompletnie zdrowa ale jest mi o wiele lepiej. No nie na tyle dobrze, zeby porywac sie za mycie okien w pokoju i skakanie po drabinie. Jak nie dam rady przed swietami to sobie odpuszcze. A swoja droga to antybiotyk potrafi zdzialac cuda. Wczoraj bylam jeszcze trupek, dzisiaj chce mi sie juz zyc. Tylko glos mam bardzo \"seksowny\" niski jak u Poli Negri:PMoze mi tak juz zostanie na zawsze, nie lepiej nie, bo i tak mam niski. Poczytalam wczorajsze wpisy, dowcip Kosmitki o Dratewce powalil mnie z nog:D Zuzik nie zagladal wczoraj, pewnie pucowal okna u dziadzia. Trzymajcie sie dziewczyn, zycze na dzisiaj duzo energi i sukcesow w sprzataniu, trzepaniu i porzadkowaniu. Wiadomo trzeba, ida swieta. Nawet Wersal raz do roku sprzatano i to akurat przed Wielkanoca:P Ja wysiadam nie mam na razie sily. Narka

Personalna wszystkiego naj najlepszego a przede wszystkim zdrowka bo to jest najwazniejsze. A ja juz sobie dogodzilam myciem i sadzeniemm bratkow. Bardzo boli mnie gardlo, ale tak jak jeszcze nigdy mnie nie bolalo. W nocy mialam nawet goraczke. Bylam u lekarza mam antybiotyk. Prace domowe odlozylam:P Dobra rada dziewczynki, uwazajcie z tym sprzataniem. A ja ide do lozeczka bo tak mi sie chce lezec. Trzymajcie sie . Narka

Dzien doberek dziewczynki Terterek w domciu, mamy standartowe sniadanko, wszystkie sa no prawie wszystkie:( w komplecie, jednym slowem swiat jest w porzadku. Bondi u Ciebie tez cos ciagle nowego. Z jednego badania na drugie. I zawsze \"dochtory\" cos wynajda, tylko nie wiedza dokladnie co? Musi sie to kiedys w koncu wszystko uspokoic. Ja powinnam sie zabrac sie tez za okna. Sanepid juz w drodze:D Ale chyba dokupie pare kwiotkow i bede wysadzac. To przynajmniej lubie robic. Pieknego popoludnia zycze wszystkim. Acha Pszczolka u mnie na obiadek warzywka:D Pociadne jeszcze pare dni. W koncu sa juz pierwsze suksesy. Waga pokazuje 2 kilo mniej:D

Kurcze , to mial byc rysunek Aniola. I co mi wyszlo? Dobranoc dziewczynkiSpijcie dobrze Do jutra