Bonita57
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Bonita57
-
Nie Bechemootku:( A przed chwwila dostalam fajna fotke od Kosmitki. Ma dziewczyna poczucie humoru:D
-
Juz robie zdjecie stolu z laptopikiem:P
-
Bechemotku,kolezanko niedoli tez laptopik na stole. Zupelnie jak ja! Niewygodnie troche ale za nic w swiecie nie chce w palarni przy sekretarzyku. Ciagle noszenie z pokoju do pokoju denerwuje mnie. A ja jak zamilkne na pare tygodni to oznacza ze laptopik wypadl mi z raczek No moze masz racje Zuzik, niepotrzebny ten statyw:P Ale ten aparacik ma funkcje szukania usmiechnietej twarzy i wtedy robi fotke. To podoba mi sie bardzo!!!
-
Bechemootku nie czekaj za dlugo bo z brokulow szybko zwiewaja witaminy:D Ladnie rozpuscilyscie swoje zwierzaki. Trzeba asystowac przy jedzeniu. To juz nie wystarcza postawic pelna miseczke. Tylko patrzec jak beda domagac sie noza i widelca:)
-
Musze sie pochwalic . Potrafie juz wprowadzac fotki do kompa. Odwazylam sie i wyszlo. Okazalo sie ze to tak samo sie robi jak przegrywanie z komorki:P I moj aparat chyba robi calkiem niezle zdjecia:D
-
Masz swoj udzial Zuziku. Sniadanko bylo dietetyczne:P Wazylam sie przed sniadaniem.
-
Dobry wieczorek dziewczynki.
-
No to kurde! Robertka robimy razem diete. Bedzie mam razniej i bedziemy sie dopingowac i wspomagac. U mnie jest juz male zwyciestwo. Waga pokazala dzisiaj pol kilo mniej!!!! Niby nic ale dobre to na poczatek.
-
Oj za wczesnie pochwalilam sie pogoda. W ciagu ostatniej godziny padal snieg, pozniej snieg z deszczem, a teraz leje:( Czyli 3 rozne rodzaje opadow. Istny cud natury!!! Kosmi,Franklin byl bardzo madrym czlowiekiem:D To ostatnie Twoje zdjecie na nk jest bardzo fajne. Tylko jak Ty to zrobilas? Dziewczynki cos niedobrego dzieje sie u Beti. Czytalam jej ostatnie wpisy i nie moge sie doczytac.
-
Dzien doberek dziewczynki Dzisiaj po raz pierwszy od 3 dni rano nie bylo sniegu:D Czy to nie dobry znak? Pewnie przyjdzie wiosna. Ale nadal zimno. Trzeba zaczac dzialac, musze zrobic cos pozytecznego dla domu:P Milego dzionka zycze wsiem. Do wieczorka.
-
Bechemootku Zuzik Dobranoc. Do jutra. Spijcie dobrze
-
Nad Solina jest pieknie. Bylam tam hmmm...ze trzydziesci pare lat temu. Jeszcze z harcerzami:P
-
A moj jest dopasowany. I nawet guzikow nie da sie przesunac:( Juz ogladalam. Tak skapo jakos tego materialu a guziki sa takie duze.
-
Zuzik nie dokazuj. Powinnas mnie podbudowac i wspierac moralnie. Racja, Ty podawalas zaraz po swietach recepte na pomaranczowa diete. Trzeba bylo sie sluchac. Salatka byla dobra ale ja zjadlam ja na deser, teraz mam za swoje.
-
No jak szpinak czysciutki to mozna kupowac, bo za Kopciuszka to ja nie chce robic:) Chociaz Kopciuszek calkiem niezle skonczyl.
-
Ja tez bede miala ubraniowy problem. W przejsciowy plaszczyk kupiony w ubieglym roku juz sie nie dopinam. Mam tydzien na schudniecie:P
-
Do Ciebie dojdzie 2 dni pozniej Bechemootku:D Bedziesz miala piekna sloneczna niedziele.
-
Dziewczynki! Bardzo dobra wiadomosc.Ogladam pogode wlasnie.W polowie przyszlego tygodnia bedzie 19 stopni:D
-
No wlasnie, malo nas ostatnio, malenko:( Juz zaczynam sie martwic, ze topik moze zaniknac:( Ale dziewczynki chodza do pracy i wczesniej spac:P
-
Ja nie mam pojecia, jak to Kosmi zrobila? Dzieki Zuzik za podpowiedz.
-
Zuziku to nie znalas wujka Leona:D 120kilo zywej wagi!!!! A tak malo zagryzal, prawie nic:D Skad ta waga:O
-
Kosmitka spij dobrze. Do jutra.
-
Ja nie moge pic Bechemootku:( bo nie schudne. Nie mozna pic alkocholu chociaz to nié tluste ale cala masa kalorii:( Do towarzystwa przygryze szczypiorkiem:P
-
Ale pasujesz jeszcze w te nowe ubranka Bechemootku?