Bonita57

A ja myslalam ze Ty juz tez zabierasz sie do spania Smutasku. Nie ? no to zostanmy jeszcze chwile. Moja szwagierka nie miala za fajnie ze swoimi M. Lobuzy straszne. Nowy jest w porzadku. Ale ja jej nie lubie. Nasze stosunki bardzo sie ochlodzily.Glupia krowa!

Juz prawie polnoc, pewnie dzisiaj Bechemootek nie pojawi sie z Aniolkami. Pomalutku i ja zbieram sie do spania. Terterku Smutasku kochany do jutra

Wypoczywaj dobrze Tokinko, do jutra

A swoja droga to malo jest wolnych i do rzeczy facetow 45 letnich. Jak sa to z odzysku troche starsi. Ale nigdy nie jest za pozno jak mozna sobie cos poprawic w zyciu. Moja szwagierka poprawila sobie po raz trzeci! I wiecie co ten facet jest w porzadku. Najlepszy ze wszystkich!

Smutasek, ja sie przekrecam ze smiechu jak czytam o tych baletach z Wujkiem:D Ja tez tak kiedys mialam, myslalam ze bede musiala sobie wstawic sztuczy staw, biodro bolalo mnie 2 tygodnie. Wujek tak jakos dziwnie krecil w jedna strone:D

Dobranoc Poetko, dobranoc Zuziku. Do jutra

Poetko w Nowym Roku bedzie inaczej, wszystko bedzie dobrze. Musisz tylko sama w to uwierzyc i ociupinke pomoc szczesciu.

Marijka no i z Poetka tez sie dzisiaj nie calowalam,tylko machnelam lapkaPoetka

A tak naprawde to denerwuja mnie te fajerwerki.Ptaszki nie moga sie uspokoic po tym 3 dni. Mnie jest szkoda pieniedzy na rakiety.

No to w tym roku popatrzymy sobie razem przez okienko Tokinko:D Ja tez pewnie wyjde tylko po 12 zlozyc sasiadom zyczenia:(

Tokina,Poetko

A wiecie dziewczynki u nas to duzo rzeczy odgrywa sie na ulicy. Ludziska wychodza do parku z butelkami szampana, przed knajpami sa dodatkowo rozbite namioty i pawilony, w kosciolach koncerty. Nie ma tak ze knajpy sa zarezerwowane na cala noc . Owszem sa jakies tam bale ale niewiele..

Jak dobrze zrozumialam Twoj M Terterku nie jest zapalonym tancerzem?

No to balujemy w domku w tym roku dziewczynki. No nie jest tak zle! Niewazne gdzie, wazne z kim! I wazne jest zeby ten Nowy Rok byl dobry.

Tylko pomarancze i grejpfruty. Litosci!!!! ja sie tym nie najem:D Ja moge umrzec z glodu

Bardzo ambitne postanowienia Terterku. Ja mysle powaznie nad zarzuceniem palenia, ale boje sie to glosno mowic. Jak mi to nie wyjdzie, przynajmniej sprobuje ograniczyc do 5 dziennie.

Poprosze kielonek orzechoweczki.O tej ksiazce nic nie slyszalam Personalna:( juz pisalam. A ja bardzo lubie ten dzien Sylwestrowy. Nienawidze balow sylwestrowych. W swoim zycie bylam tylko pare razy. My nie tanczaca para:P

Melduje sie poslusznie spowrotem. Skonczylam juz mycie. Tylko glod mnie dopadl w lazience. Chyba wezme ciasteczko.Ciacho pychotka Lasiczko,zapomnialas dodac ze trzeba popijac nie kawa a szklaneczka Tequlli:D A ja nie mam tego trunku w domu.

Albo wyroslo niewielkie, ale jest za to bardzo pulchniutkie jak meksykanki:D i dlatego tak sie nazywa. Zart, to napewno ma cos wspolnego z kukurydza! Nasza Lasiczka ma maszynke do popkornu:D Ide myc glowizne. Wpadne pozniej.

Zdjecia poogladalam sobie , jak widze Tokino program odwiedzin byl dosyc napiety. Zadnego siedzenia w domu i objadania sie, tylko zwiedzanie, tak jak byc powinno! Niestety Personalna nie czytalam tej ksiazki, gorzej, pierwszy raz slysze nazwisko autora. Ale zacznij czytac poczatek, najwyzej jak Ciebié nie wciagnie-szybko przeczytasz zakonczenie i odlozysz:P Ja zawsze tak robie:P Lasiczko poprosze o meksykanskie ciasto:D Jeszcze nie jadlam. Zastanawiam sie skad taka egzotyczna nazwa? Jest w tym ciachu chili czy kukurydza:D Uciekam ogladac na Poloni moj bardzo ambitny serial. Pozniej sie zamelduje.

Hallo dziewczynki Witam w niedzielne popoludnie. U nas lekki mrozik, 2-3stopnie tylko sniegu niet:( Ja tez jestem umeczona zdrowo swietami chociaz specjalnie sie nie wysilalam. No ale same wiecie jak jest. Najpierw bylo pucowanie calego mieszkania jakoby na wizyte Sanepidu, pozniej gotowanie dla calego batalionu. Nie wiem co bardziej mnie umeczylo.Gotowanie czy wyjadanie tych wszystkich przysmakow!Od nastepnego tygodnia na szczescie wszystko wraca do normy:D Tokina niestety zdjecia nie doszly:( sprubujesz po powrocie ,to na szczescie juz za 2 dni:D:D Pisalyscie tak pieknie o pielgrzymkach na Jasna Gore. Ja niestety w Czestochowie bylam tylko jeden raz ,poltora roku temu, zaraz po mojej chorobie.Zadna pielgrzymka, raczej wycieczka autem z noclegiém w hotelu. Ale dla mnie bylo to wielkie przezycie.Miejsce swiete i magiczne. Po prostu cudowne. Wyzwala tyle emocji. Wszystko sie miesza i zarazem laczy. Uczucia religijne i patriotyczne, patos emocji. Czulam wielki niedosyt i przyrzeklam sobie ze musze jeszcze kiedys tam pojechac na dluzej z pielgrzymka i noclegiem w Domu Pielgrzyma. A o najwiekszej szopce plenerowej w Polsce na Jasnej Gorze poczytalam sobie w Internecie. Pieknie Marijko ze moglas to zobaczyc i przezyc. Wsiem dziewczynkom zycze pieknego popoludnia, ja przesiedze pewnie na kanapie:P nie bede sie ruszac z domciu. Na dworze jest za zimno.

Niecierpliwie czekamy na Twoje nowe zdjecia Tokinko! Mam nadzieje ze bedzie je mozna gdzies zobaczyc. Z ta moja choroba to nie jest az tak zle. No wiesz... Indianie nie wiedza co znaczy bol i choroba:D Do Sylwestra bedzie dobrze!

Hallo dziewczynki Witam swiatecznie. A moj gosc juz sobie poszedl. Mielismy niezapowiedzana wizyte siostrzenca. Nie byl u nas prawie rok. Przyniosl szampana i czekoladowego Mikolaja. A ja troche sie podziebilam.Boli mnie glowa i mam straszny katar. Tylko ciekawe gdzie zlapalam to paskudztwo? Wczoraj caly dzien siedzialam w domu. Chyba w nocy pod pierzyna:P Teraz pije wieczorna kawusie i podjadam kruche ciasteczka. Ale dzisiaj nie bedzie juz wiecej jedzenia! I tak brzuch sie juz bardzo powiekszyl. Nie wiem czy tylko czy wytrwam w postanowieniu:P

Tak mnie ta gaska w kuchni wymeczyla ze juz nie wiem jak sie nazywam

Hallo dziewczynki, Wlasnie wrocilam z Pasterki,bylo przepieknie jak bardzo sie wzruszylam, tylko co roku przychodzi coraz mniej ludzi. Wszystkie lawki w nawie bocznej kosciola byly puste:(Mlodych ludzi mozna bylo policzyc na palcach. Pamietam dobrze jeszcze 10 lat temu nie bylo siedzacych miejsc w kosciele...Smutne. Spijcie dobrze i wypoczywajcie moje kochane kolezanki, pozdrawiam swiatecznie