Bonita57

Do jutra kochany Smutasku

Do mnie doszlo i funkcjonuje. Jeszcze raz dzieki Terterku

To moze uwazaj na kociaki Zuziku. Zeby im czegos tylko ta niedobra mysz nie zrobila;) Chociaz w nocy jak bedzie ciemno to moze sie ze soba zaprzyjaznia:D

Wyspiewalas mi z duszy Smutasku! Ja tez uprawialam dzisiaj podobna poezje. Ale u mnie sa efekty . Udekorowane pol mieszkania:D

Zuzik to Ty tez masz pulpit:D:D:D a co z biednym myszatkiem? Zlapane?

Smutasku, Smutasku, doszlo dziekuje ! A Ty wiesz ze ja bardzo lubie pingwiny, to moje ulubione zwierzatka.

A co pytam Ciebie o takie przyziemne sprawy Poetko, kiedy Ty juz prawie na podium:D 4 miejsce! No do medalu niewiele brakuje!Gratuluje!

Mieszkanko wysprzatane Poetko?

No zle to wyszlo:P Terterku do tych kul lepsze sa pomarancze z gruba czy cienka skorka? Ja tez pare spreparuje w tym roku!

Nie,my na razie my bezbronne Poetko. Terterek uzbrojony w zapachowe kule.:D

Dzieki,dzieki , dzieki mam pulpit!!!! I juz na pulpicie!!!!Jestes wielka Terterku .I bardzo , bardzo mi pomoglas. To wspanialy prezent!!!!!

Pulpit? Czy to jest Taskleiste? Przepraszam ale nie znam tych nazw-okreslen po polsku

Dzieki Terterku Mam to na Desktop-cotojet pulpit? i czy ja mam w ogole pulpit?:D:D:D

Dzieki Kosmitko i przekaz Twojej Mamie serdeczne pozdrowienia i zyczenia

Nie Bechemotku, urodzinki swietowalam 8 poprzedniego miesiaca. Ale wczesniej to tez bylo co swietowac w przeddzien moich urodzin i resztki dekoracji ,piekne czerwone flagi(moj ulubiony kolor) i portreciki pana z brodka wisialy wszedzie!

No to rzeczywiscie szkoda,co komu przeszkadzaly flagi na ulicach w moje imieniny:D

To bedziesz miala piekna cere Malgosiu po soku marchewkowym. Kiedys tez pilam i dostalam piekny kolor skory. A Terterku ulice udekorowane flagami? Wczesniej tak bylo na moje imieniny:D i urodziny tez:D

Lyknij sobie kielonek zoladkowki gorzkiej Bondi, mnie zawsze robi sie lzej na zoladku.

Ja obchodze teraz wszystko Bondi. Wczesniej to rzeczywiscie obchodzilam "bokiem" takie uroczystosci. Wybywalismy z domu na 2-3 dni:D

Albo z naszej pizzerii, mam 50 mertow od naszego domu:D

A jutro bedzie sernik z wisniami i pizza z restauracji wloskiej.

O nie nie Bechemootku, ja jestem :D Zrobilam sobie herbarte ijuz siedze przy komputerku.No moja herbata taka normalna z torebki z cytryna, wiem Ty jestes smakoszem herbary i dla Ciebie taka herbata to profanacja..

Oj Beti wyobrazam sobie co przezywasz, szczescie w nieszczesciu ze to nic groznego,no ale nacierpi sie tata. Takie powierzchowne obrazenia wygladaja bardzo zle ale najwazniejsze ze nie ma zlaman.Badz dobrej mysli Beti wszystko skonczy sie dobrze. Ja wczoraj nie meldowalam sie na forum. zdarzylo mi sie cos co zdarza mi sie najwyzej 2-3 razy w roku! Zasnelam po prostu wieczorem na kanapie. Dzisiaj mialam pracowity dzien. Po szybciutkim obiadku (barszczyk wg przepisu Kosmitki, rzeczywiscie tylko polecac kto nie probowal, musi koniecznie) uporalam sie z oknami sa juz czyste i udekorowane. Ciekawa jestem jaki los spotkal to biedne myszatko ktore szukalo ciepla i schronienia u naszego Zuzika. Mam zle przeczucia:D Zuzik ma kotka:D I mam nadzieje ze Bechemootek odezwie sie i zda nam relacje z pierwszego dnia pracy. Kukne pozniej, moze cos by upiec, no bo to jutro jakies swieto,chyba swieto lasu jest:P

Dobranoc kochany BechemootkuDobranoc kochane dziewczyny Ja tez bede sie zegnac. Do jutra.

To dobrze ze jeszcze w ogole sa swietlice! W moich rodzinnych stronach w Polsce sa juz dawno zamkniete: Nikomu nic sie nie chce!