Bonita57
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Bonita57
-
Malutka, nie narzekaj. Ja i tak sie kontroluje i popijam wolniutko jak przystalo na dame! Ale Ty serwujesz winko w malych butelkach dlatego \"wychodza \" tak szybko. No prosze musisz znowu nastepna stawiac.
-
Trzymam kciuki za Ciebie Pszczolka! Zobaczysz bedzie dobrze!
-
No to fajnie Banderasowo, Ty masz tak rzadko wolne soboty i niedziele.Bedziesz mogla sie troszeczke wypoczac. I do nas kukniesz czesciej!
-
Pewnie Banderasowo, masz wlosy jak Wioletta Willas. Tak dlugo myc glowe! Kto to widzial!
-
Za Pszczolke na odwage i za Terterka!
-
Terterek remontuje mieszkanie i potrwa to chaba jeszcze z tydzien. Remont jest powazny, wyburzanie scianek dzialowych, Terterek ma pelne rece roboty i spakowany komputer.
-
No Pszczolka zrozum, chlopina sie juz dlugo wyczekala:D
-
Hallo Pszczolka witaj, juz dawno jeszcze przed Twoim szpitalem obiecalam Ci moja fotke. Do jutra dojdzíe obiecuje. No a jak M lubi "slodycze" nie mozesz mu przeciez zalowac!
-
Ach Malutka jaka zdolna jestes, migiem wyczarowalas nowa butelczyne!
-
No wlasnie, a z jakiej okazji pijemy?
-
Dobry wieczor dziewczynki, A gdzie tam zimno, pogoda sie wyrobila, jesien piekna jak z obrazka. Ale napic to sie trzeba! Za nas ! Za piekna jesien!
-
Hallo dziewczyny, A jednak okazalo sie ze wczoraj wszystko zalatwilam! Przed chwila byl telefon, sa wszystkie pozwolenia. Zastanawiam sie tylko dlaczego wczoraj od reki nie wydano mi tego pozwolenia? Pewnie dlatego ze malego czlowieczka trzeba trzymac krotko. Potem zezwalaja, wielki kamien spada z serca i nawet rodzi sie uczucie wdziecznosci. U mnie pada a raczej leje od rana. Koncze bo ten maly wrobelek z reklamy zjada mi resztki nerwow. Takie to male a przeszkadza. Milego dzionka wszystkim.
-
Dzieki Bechemootku, moze jutro bedzie mi lepiej.Dobranoc
-
Hallo a ja przed chwileczka rozmawialam z Bondi. Ona jest jeszcze w szpitalu ale jest jej juz troche lepiej. Jutro lekarze zadecyduja kiedy wyjdzie ze szpitala.A z zyczeniami imieninowymi to wyskoczylam jak Filip z konopi. Bondi swietuje imieniny 3 pazdziernika. Pozdrowilam ja od nas wszystkich. Dziewczynki ja musze obskoczyc jeszcze pare telefonow. Nie wiem czy jeszcze dzisiaj do Was zajrze. Mialam dzisiaj kiepski dzien i nic nie zalatwilam. Trzymajcie sie.
-
Terterku, wszystkiego naj, najlepszego duzo szczescia a przede wszystkim zdrowia. I zycze Ci zebys pozostala zawsze taka jaka jestes pogodna i optymistyczna. Duzo buziakow. Dziewczynki ide zalatwic waznea sprawe do Kasy Chorych. Pozwolenie na bardzo drogie badania dla mojego M. Trzymajcie za mnie kciuki. Po poludniu albo wieczorkiem wpadne do Was. Milego dzionka wszystkim.
-
Do Roberty. Napisz z jakiej Firmy jest ten srodek DIAZINON na szkodnika ktory niszczy Ci trawe. Telefonowalam w tej sprawie do Polski.Moze bede mogla Ci to zalatwic. Ktos z mojej rodziny robi akurat w tej branzy.
-
A Bechemoot pewnie juz spi. Spij dobrze ja pewnie tez bede sie juz zbierac. Dobranoc
-
Ja tez jak juz sie zabiore za gotowanie czy pieczenie to wychodza mi te rzeczy. Ale na to potrzeba, jak chce sie to robic dobrze, duzo, duzo czasu, ktory wlasciwie mam ale wole robic inne rzeczy.
-
Nie, trzeba dac za wygrana. Tej pomaranczce nie da sie pomoc. Chociaz mysle ze to nie tylko jedna osoba, chyba maci tam wiecej zlosliwych pan. Szkoda bo forum zyje i jest interesujace wtedy kiedy dochodza nowe osoby. Sama mam mieszane uczucia. Ja bardzo lubilam te stare forum.
-
Hallo Bechemootku, jestes jeszcze? A moze usnelas przy komputerze, tak przenudzam o tych saltkach. No ale to wydarzenie. Ja nie robilam zadnych przetworow chyba z15 lat.
-
Ja tez przestalam tam zagladac od miesiaca nie bylam tam wcale. Szkoda mi bardzo Rozlamanej. Ja bardzo ja lubie. Jest na tamtym forum dlugo, o wiele dluzej jak ja. Ale nie mam z nia kontaktu.Wiekszosc jej wpisow jest na pomaranczowo. Nic nie moge zrobic
-
Oj Bechemoot ode mnie to niewiele mozesz sie nauczyc. Ja niespecjalnie lubie robic takie rzeczy i jestem kiepska gospodynia, nie wiem co mnie dzisiaj napadlo z ta salatka. Przepis na salatke podala Kosmitka na starym forum strona 170. Wyszla nawet dobra. Moj M lubi salatki z kapusty , ja przepis troche zmodyfikowalam i dodalam mniej octu i troche cukru.
-
Dobranoc Smutasku, spij dobrze
-
To salatka z przepisu Kosmitki, ze starego forum, strona 170. Jest naprawde dobra. Ja dodalam troche mniej octu i troche cukru.
-
Nie sama, nie sama dolaczaja posilki. Dopiero uporalam sie z ta nieszczesna salatka. I podgladam Was juz przez dziurke od 10 minut. Ale tak pieknie pisalyscie, ze nie chcialam przerywac.