Bonita57

Nie Bechemoot, ja jeszcze zostaje i wina Ci u nas dostatek. Trzeba dokonczyc godnie tak pieknie zaczety wieczor:D Pozniej poczytam sobie Twoje wczesniejsze wpisy, bo my sie jeszcze nie znamy,ale juz mozemy wypic brudzia!

Acha Tokina juz tez zbiera sie do spania, Tokina do jutra.

No to dobranoc Smutasku, dobranoc Lasiczka do jutra. Tokina chetnie poleje. To dla mnie cos nowego napic sie z Toba o tej porze. Chyba ostatnio dolaczylas do Klubu nocnych markow.

Hallo Tokina, witam serdecznie. Zdroweczko. A moze lampeczke koniaku? Nalewek nie mam a likiery ze sklepu to nie na Twoj smak. M czuje sie dzieki Bogu lepiej, ale zdrowy to On nie jest i bez transplantacji to nie bedzie nigdy zdrowy. W nastepnym tygodniu ma bardzo skomplikowane badania. A potem co bedzie sama nie wiem? Zobaczymy dalej.

Sama nie wiem Zuziu.Z tym to mam tak roznie.Czasami mysle ze dobrze byloby, chociaz odzwyczailam sie juz od systematycznego wstawania i jest mi wygodnie tak jak jest. Do tego dochodzi tez choroba Meza. Nie wiem kiedy bedzie ta operacja. Na razie czuje sie tak \"zawieszona\".

Oj widze ze wyszlam z wprawy w pisaniu, a moze to zaczynam sie juz jakac. A gdzie tam ,po pierwszym kieliszku to przeciez niemozliwe.

Kursy zaliczone, Dyplom w szafie, a praca to mnie jeszcze nie znalazla:D

No to mozesz mu oddac Smutasku. Nie boj sie chlopa.Pamietaj ze czym wiecej wybrzydzasz i wydziwiasz to chlop Ciebie wiecej doceni. Na rozpieszczaniu za dobrze sie nie wychodzi. Ale jedzonko to zrob nieborakowi, pewnie mocno zmeczony po pracy. Ale jedzenie to zrob nieborakowi.

Ach Lasiczko nawet nie wyobrazasz sobie jak brakowalo mi komputera tzn internetu.

O mam nosa, trafilam we wlasciwa pore. Jeszcze raz witam po dlugiej przerwie.Smutasku,Lasiczka,Zuzia, Beti i nowa kolezanko Bechemoot. Chyba dzisiaj to ja powinnam otworzyc barek. Winko czerwone albo biale bardzo prosze, za zakaski nie czuje sie niestety odpowiedzialna. W lodowce pustawo. Mam za to cala mase slodyczy.W sklepach pojawily sie juz te swiateczne. Prosze sie czestowac.

Huuurrrrra, mam internet!!!! Witam sie serdecznie po dlugiej przerwie, Kochane dziewczynki, nareszcie mam internet, na razie na sztywny wstretny kabel, ktory ciagle wyskakuje, ale juz od jutra bedzie wszystko po staremu. Jak bardzo stesknilam sie za Wami, a ile mam zaleglosci w czytaniu! Bede potrzebowala pewnie pare dni zeby zorientowac sie na dobre co nowego u Was tzn u nas sie wydarzylo. Nie macie pojecia jak bardzo Was mi brakowalo! Caly miesiac, to prawie wiecznosc. Pierwsze dwa tygodnie temu podczytywalam troche ukradkiem nasze forum, pozniej nie mialam juz mozliwosci. Ale na szczescie mam juz internet. Nie mialam pojecia ze komputer jest tak wazny. Pewnie braku telewizora czy radia nie odczulabym az tak bolesnie. Koncze na razie bo lapki mnie az swierzbia zeby wszedzie pozagladac po takiej przerwie i poczytac zalegla poczte. Duzo buziakow dla wszystkich, kukne jeszcze poznym wieczorkiem. Pa

Hallo dziewczyny, Melduje sie z kursu. Egzamin zdany chociaz zrobilam dwa bledy. Bylo mi wstyd, a myslalam juz ze jestem genialna! Tak czlowiek uczy sie cale zycie. Teraz mam do poniedzialku wolne, od poniedzialku zaczynam nowy kurs i postanowilam sie do niego przylozyc. Jestem prawie chorobliwie ambitna i jak juz cos robie to naprawde bardzo sie staram. Terterku mnie tez po operacji czesto wyskakuje wysokie cisnienie, na razie nie biore regularnie zadnych tabletek, bo wiadomo jak sie juz zacznie to trzeba brac bo konca zycia. Duzo kobiet ma problemy z cisnieniem po operacji. Dziewczyny zycze Wam wspanialego weekendu, napisze jak mi sie uda w poniedzialek. Buziaki.

Falszywy alarm ,tylko sie przespacerowal i ominal mnie wielkim lukiem. Zatrzymal sie przy jakiejs blondynce. Pewnie nie jestem w jego typie. Jego strata, omija taka interesujaca kobiete! Pewnie jutro dowiem sie wynikow egzaminu, chociaz szczerze tak bardzo to mnie nie interesuje. Do jutra dziewczynki, pewnie jutro tez uda mi sie do was zajrzec, choc to nie to co z domu! Ani wypic, ani pospiewac. Tokina, zycze zdrowka i trzymam za ciebie kciuki. Koncze bo glupio sie czuje, tak ukradkiem pisac to niepowazne. Trzymajcie sie

Hallo dziewczynki, wlasnie skonczylam pisanie tastu i czekam na sprawdzenie . Pan egzaminator zabarykadowal sie w swoim biurze i nie mysli wychodzic. A co nie bede go 5 razy prosic. Troszke was poczytalam i pomyslalam sobie ze cos krotko \"skrobne\" U nas zaczyna sie robic cieplo! A ja akutatnie dzisiaj ubralam zimowa kurtke i wygladam jak sybirak! Ocho musze juz konczyc.Buziaki

Ale musze juz naprawde konczyc. Pan nauczyciel krazy przy mnie jak sep. Czesc dziewczyny, trzymajcie sie do nastepnego razu. Nie wiem kiedy uda mi sie dorwac komputer. Buziaki.

Nie sadze Robertka, oferty pracy dla pan w moim wieku to przeciez prawie \"niemoralne propozycje\" Ja mam juz 50 lat i jak zechce pracowac to musze sama ostro szukac. Jak znajde cos przyzwoitego to moge isc do pracy, jak nie przezyjemy i bez. chociaz szczerze dwa, trzy razy w tygodniu tak na 5 godzin to pewnie zrobiloby mi niezle.

Robercika, Czy to jest zupka cebulowa? Chyba tak bo jakaz inna moze byc rownie muzykalna jak ta z cebuli.

No ja niespecjalnie sie boje. Ale co sie wynudze na tym nieszczesnym kursie...Dobrze przynajmniej ze nie zaczynaja tego paskudztwa z samego rana tylko o 11. Do Zuzika,nie ten kurs to ja musze po prostu zrobic, w przeciwnym wypadku \"obrazi\" sie na mnie Urzad Pracy.

No nic specjalnego Robercika. Musze chodzic dwa tygodnie na kurs.Towaroznastwo , trening obslugi kas komputerowych. bzdury totalne,nauczyc mozna sie zawsze czegos ale bez przesady, na tych towarach ktore mnie interesuja, slodycze i ubrania, to znam sie przeciez bardzo dobrze! Jeszcze zostalo mi dwa tygodnie. jutro mam egzamin i dostane Dyplom jak zdam cha, cha , cha... Dobre strony to ze moge was podczytywac, ale rzadko udaje mi sie cos wyslac bo stale mnie wyrzuca. Za dwa moze trzy tygodnie bede miala Internet w domu a najlepsze to ze w sklad pakietu wchodza bezplatne rozmowy na cala Europe, 24 godziny na dobe. Oj koncze bo Pan Nauczyciel patrzy na mnie srogim okiem, jeszcze zechce mnie jutro oblac. Trzymaj sie Robercika

Ciesze sie ze jestes juz w domu i z nami. Ja dlugo nie popisze bo maja zainstalowane jakies filtry i ciagle mnie wyrzuca!

No wlasnie Roberto przywolalas mnie telepatycznie, jestem w Urzedzie Pracy na kursie i widzisz jak sie kursuje. To ladnie ze o mnie pomyslalas!

Kochane dziewczynki jak bardzo sie za Wami wszystkimi stesknilam- a musze jeszcze dlugo czekac na Internet! Probuje przynajmniej czytac jak mam okazje zeby byc na biezaco. Wiem ze juz Pszczolka wrocila do domu ze szpitala. Ciesze sie . A na zaparowane okna to chyba jedyny ratunek wietrzyc,grzac i ...placic slone rachunki za opal. Zuzik ciesze sie bardzo ze u Ciebie wszystko jest ok. Lasiczko mysl pozytywnie na pewno z Twoim tatem bedzie wszystko dobrze. Poetko wiem ze 200 zlotych to duzo ale nie za wczesnie na taka ciezka prace, chociaz ja daje dobre rady a sama do pracy wrocilam tak szybko i tyralam jakl osiol, no a pieniadze tez sie przydaly. Takie jest zycie! Tak mi teskno do grzanek Terterka i kawusi Roberty chociaz tak rzadko jadlam Wasze sniadanka! Bondi ,Tokina, Banderasowa, Kosmitka,Beti, Personalna i Maladla mojego kochanego Smutaska Czy wiesz Smutasku ze ja zaczynam prawie chodzic spac z kurami.Juz pare razy poszlam spac przed dwunasta:D Serdecznie pozdrawiam Wszystkich. U mnie zimno jak cholera! Na rowerze jezdze juz w zimowej kurtce. Ach zapomnialam o buziakach dla Rowerzystki i Malgosi. Czesc dziewczyny, do nastepnego razu.

Hallo dziewczynki, to ja pisze ukradkiem znowu dorwalam sie komputera nie mojego i nie wiem jak dlugo moge sie nim cieszyc. pisze w tej chwili z urzedu, ale mam nadzieje ze uda sie mi to wyslac. U mnie nic specjalnie ciekawego, mam stanowczo za duzo wolnego czasu [ nie mam komputera } jak to dluzej potrwa to bede wzorowa gospodynia. U nas piekielnie zimno, ale na szczescie przestalo padac. Pozdrawiam Was wszystkie bardzo serdecznie trzymajcie sie . Chce szybko wyslac ten post przed tym jak mnie nakryja ze uzywam panstwowy komputer do prywatnych celow, a jeszcze chce sobie troszeczke poczytac Wasze wpisy. Buziaki pa do nie wiem kiedy, za dwa tygodnie powinnam miec internet.

Acha juz doczytalam i wiem mamy druga jubilatke, Kochana Bondi wszystkiego najlepszego.

Dziewczynki, przepraszam serdecznie za dlugie milczenie nie mam dostepu do internetu nie wiem ile bedzie to trwalo. Bede musiala zmienic operatora a wlasciwie to znalesc nowego. Nie wiem ile to potrwa, juz bardzo martwie sie tym. w tej chwili pisze od sasiadki, udastepnila mi grzecznosciowo swoj komputer ale nie moge tego naduzywac. Szybko przeczytam tylko po lebkach co u Was? i musze juz zmykac. Moze uda sie mi napisac cos od czasu do czasu z internetowej kafejki na pewno jakies sa u mnie w poblizu. Pozdrawiam Was serdecznie i serdeczne zyczenia dla naszej Poetki, nie doczytalam jeszcze co prawda z jakiej okazji, ale zyczenia mimo ze pospieszne sa bardzo szczere. Wszystkich Was serdecznie pozdrawiam, trzymajcie sie dziewczyny i do nastepnego razu.