Bonita57

wieczorowo. To samo sie dzialo i u mnie Kosmi. Probowalam pare razy cos wyslac, nie udalo sie. Teraz juz chyba mozna ale przeszlami ochota na pisanie:O Beti nie wiem co napisac? Jak juz podjelas decyzje o pracy to ja moge Ciebie tylko wspierac. Tylko czy wytrzymaja plecory:( Smutasek znowu szkody na podworku:( A z tym plotem to rzeczywiscie masz pecha. Na razie dziewczynki. Nie mam cos weny do pisania. Pieknego wieczoru zycze wam

Milego dzionka zycze wszystkim.

Kciukasy beda mocno trzymane Poetko i poskutkuje na 100%. Dodatkowo jeszcze przygotuj sie troszke i poczytaj te przepisy, a wtedy latwiej wykosisz konkurencje. Glowa do gory, bedzie dobrze! Pszczolka, ja jestem straszny ciolek i nie lubie technicznych nowinek. Telefon dotykowy to dla mnie ciemna magia:O Ale Tobie gratuluje zakupu, nie martw sie dzieci naucza Ciebie predziutko obslugi:) Ja sprzecik musialam wymienic koniecznie bo byl bardzo stary. Zamrazarka miala 20 lat, lodowka nieco mlodsza, chyba z 15:P Chyba bede sie zbierac w poduchy. Spijcie dobrze, do jutra

Juz po wszystkim! Teraz ja musze wkroczyc do akcji i posprzatac ten bajzel:(

Sa,przyjechali !!!

Kurcze czemu nie przyjezdzaja? Teraz jest tyle wolnych miejsc do parkowania przed blokiem. Bylo by wygodnie fachowcom:O A tu ich nie ma, prawie juz 14:(

Mam nadzieje ze sie rozprawia porzadnie z tym draniem! Tylko zeby kolezanka nie miala finansowych strat:( Bo to chyba o ta sprawe chodzi?

Czekamy spokojnie Banderasek:) Ja tez sie denerwuje jak zabuduja ta lodowke. Drzwi szafki sa podziurawione jak ser szwajcarski. Stara kuchnia:( To juz 3 lodowka. Ale moze fachowcy cos wykombinuja:O

Banderasek badz spokojny. Wszystko skonczy sie dobrze. Ciesze sie ze nie maltretuja juz twojej dupiny i koniec z zastrzykami:)

Dzien doberek Normalnie nie odpalam komuterka tak wczesnie ale dzisiaj chyba zwabily mnie te pierogi Beti:) Az 120 sztuk!!!! Glowa mala, ale wyzerka!!! I jeszcze do tego z miesem!!! A tak na powaznie. Czekam na zamrazarke i "lodufke" Maja to dostarczyc miedzy godzina 13 a 17:O Bardzo precyzyjnie podali termin dostawy:( W domu jak po tornado. Szafki na buty wyladowaly w palarni bo przedpokoj waska kicha i trudno przejsc, dywaniki zrolowane bo u mnie pada a wiadomo jakie buciki noga miec fachowcy:P Resztki jedzenia z lodowki zapakowalam do termo-pojemnika i na taras. I czekam:OJuz jest po 13:O

Hallo dziewczynki Bola mnie plecy i rece. Zakupy zrobione, lekarstwa wykupione, pranie zrobione i powieszone, zamrazarka odmrozona ale nie umyta bo po co si meczyc i myc, jak i tak wyladuje na smietniku? I niby to ja nie pracuje:O Tylko dlaczego tak czesto jestem zmeczona? Musze sie na chyba na godzinke polozyc i odpoczac.

Dzien doberek Terterku, pieknie dziekuje za fotki. Pobyt w B... jak widac byl udany i cala rodzina w komplecie spedziliscie fajny dzien. Szkoda tylko ze byles niewyspany i zmeczony przygotowaniami:(. Twoja dziewczynka i chlopak sa do Ciebie tak podobne!!! A corcia wyglada rzeczywiscie na malolatke, tak z rok przed matura:) Stare miasto bardzo ladne. Mlodym zyje sie tam pewnie bez stresu, mentalnosc i jezyk jest podobny. Chcesz kupic loda wiadomo ZMARZLINA, ciasteczko CUKRARNA- bardzo sie usmialam czytajac szyldy na zdjeciach :P Ach ten ich jezyk:P A ja mam na dzisiaj zajecie. Musze odmrozic zamrazarke, bo jutro dostarcza mi nowy sprzecik i zabiora stary:) W zwiazku z tym musze isc do piwnicy i wziac sie za ta stara zmarzline:P Banderasek dzisiaj wedruje do doktora. Mysle ze jeszcze z tydzien zwolnienia dobrze Ci zrobi i dostaniesz jeszcze, a nowe zastrzyki beda mniej bolace. Bondi trzymam za raczke przy zastrzyku. Nic a nic nie bedzie bolalo! Wsiem dziewczynkom zycze milego dnia.

Teraz zrobie sobie kawe i bede sie gapic w telewizornie. Milego wieczoru zycze Wam wsiem.

Hallo dziewczynki U mnie bylo dzisiaj bardzo cieplo. Przedwiosnie jednym slowem. Ziemia pieknie wchlonela wode, nie ma kaluzy. A w parku w burej trawce jest juz tyle stokrotek:) Przetrwaly pod sniegowa kolderka:)Wlasciwie to ja nie chce juz zimy. Chce zeby to cieplo juz zostalo. W swieta mielismy snieg i to wystarczy! Tokina u mnie w niedziele sklepy sa pozamykane na 3 spusty:P Mozna sobie pospacerowac, isc do knajpki albo kosciolka ale centum handlowe nie wchodzi w rachube. Ale to i dobrze, ekspedjentki tez maja roodziny! Ciesze sie ze problem zabka wnusi sam sie rozwiazal:) A to moje postanowienie dotyczy raczej spa i wellnesu. Na basenie nie mam czego szukac:( Ja nie potrafie plywac:P Malgosia dobrze ze synek poszedl na ta studniowke.Trzeba byc na takich imprezach, to pamieta sie do konca zycia. Terterku, pisales ze podroz do syna trwala tylko 3 godziny. Sprawdzalam ekstra na mapie, bo wydawalo mi sie ze to jakos za szybko:) No ale jak podrozuje sie rakieta:)

Dobranoc dziewczynki

Terterku zycze oczywiscie szczesliwej podrozy i udanego pobytu. Wracaj do nas wypoczeta i pstryknij jak sie da, pare fotek z pieknej B. Szczesliwej podrozy Terterku.

Kosmi, u nas jest tych malych kolorowych flaszeczek pelno w sklepach, sa przewaznie przy kasie. Ale tych nie kupuje bo po kolorowych wodkach boli mnie glowa:O Ja zreszta pije tylko wino:P Ale kupilam kiedys w Polsce zestaw kolorowych wodeczek z Lancuta. Smaku nie pamietam bo bylo to juz dawno temu.

Terterk jak zwykle pracowita jak mroweczka i zdescyplinowana. Poetko naturalnie moge Ci policzyc co tylko chcesz:P Liczyc i dodawac oczywiscie potrafie:P Tylko zapomnialam jak sie wyciga pierwiastki i co to sa calki:P

Zrudzialy mi wloski albo juz pordzewialy ze starosci Rowerzystka:P Zapomnialam napisac ze dzisiaj w nocy snil mi sie Bechemootek:)) Bylysmy razem u fryzjera? W kazdym razie chcialysmy zrobic cos z wlosami, sciac? zafarbowac? Wiem tylko ze sie nie udalo:PDla Kosmi, Selgros to jest sklep-supermarket, w ktorym zaopatruja sie wlasciciele restauracji, kioskow albo ludzie ktorzy prowadza samodzielna dzialalnosc. W tym sklepie sa rzeczy w bardzo duzych opakowaniach i oznakowane ceny sa bez podatku.Podatek doliczany jest ekstra przy kasie i dostaje sie na to kwit. To pozniej mozna uwzglednic w rozliczeniu podatkowym. Zeby byc uprawnionym do zakupow w takim sklepie trzeba miec specjalny dowod. My bylismy pare razy, z dowodem pozyczonym od naszego dozorcy:P Ale dla nas jest to komptetnie nieinteresujace bo towary sa tam w opakowaniach 2 kilogramowych i wiekszych:P Tak przynajmniej wyglada Selgros u nas. Zuzik a co u mamy? Czy czuje sie juz lepiej?

Mnie juz okulele nie pomagaja:P Na pomaranczowo sie melduje.

A w kwiaciarni to zawsze chcialam pracowac Roberta. A w swojej kwiaciarni....

Hallo dziewczynki Beti wszystkie cztery wlosy zjezyly mi sie na glowie jak czytam co powiedzial Ci ten ordynator. Jak to za stare do operowania! Przeciez przewaznie operuje sie i przewlwkle stany chorobowe. Na male dolegliwosci zwykle wystarczaja zwykle tabsy. Masz z tym chodzic do konca zycia ? Przeciez Ty jestes mloda. I musisz jeszcze dlugo pracowac. Chyba sie zapomnial ten dochtorek! Jeszcze raz zapisz sie na termin konsultacji i nie idz tam sama. Moze niech tata albo brat pojdzie z Toba. Malgos, wielkiego pecha ma Twoj syn:( Studniowke pamieta sie do konca zycia. Przynajmniej ja swoja pamietam. Moze rzeczywiscie niech Ssyn pojdzie, przynajmniej na krotko. Kosmi mnie tez sie wydaje ze samemu bedzie ciezko prowadzic caly interes. Moze mna poczatek zalicz te zalegle egzaminy z jazdy. Sama wiesz ze do prowadzenia dzialalnosci auto jest koniecznie potrzebne. Jak bedziesz robic zaopatrzenie? No i musisz miec odwage zeby wpakowac troche forsy w ten interes. Z tym to u mnie bylby najgorszy problem:O Niechetnie bardzo rozstaje sie z oszczednosciami:P Przemysl to jeszcze raz i przedyskutuj z kogutkiem. Tokina mam nadzieje ze uda Ci sie jakos "zbalamucic" wnusie i przekonac do dentysty. Dziecko ma wielki lek i Ty masz wielki stres. Do przedszkola powinni systematycznie przychodzic dentysci, przy zabawie uczyc mycia i higieny zabkow. Wtedy dzieciaki nie boja sie wizyty u dentysty. U nas to jest praktykowane. Moze sprobuj z ta wrozka... Dzisiaj juz jestem wypoczeta. Banderasek ja tez wiem czym pachnie remenent. Tez przezylam to z 15 -20 razy. Raz lepiej.raz gorzej. Ale ten wczorajszy wyjatkowo mi dokuczyl Zuzik w sprawie zastrzykow nic nie moge Ci poradzic. Moje dupsko nigdy nie bylo az tak bardzo klute.

Hurrra!!! Beti wolna!!! Nareszcie:):)To dobra wiadomosc. I nasza Rowerzystka jest kierownica:PU Banderaska juz lepiej:)Poetka szczesliwa:) Zuzikowi pokluja tylek:( Marijka ma problemy:( Tokina boi sie razem z wnusia:( Bondi bedzie tez kluta:( Personalna zapracowana:O Wesolek wykorzystywany:( Pszczolka wedruje po lekarzach:O Nie bardzo dobrze zrozumialam Kosmi:O Co z tym zakladem:O brrrrr makabra. Bo chyba nie pisalas na powaznie? Ciastkowy interes... tez nie wiem czy to dobry pomysl:O Moze lepiej dalej zrobic te kursy i poszukac jakiejs posady. Niech Ci nie przyjdzie do glowy pomysl przerwania tych kursow. Tokina, a moze Ty jakos zaprowadzisz wnusie do dentysty. Tobie uda sie ja przekonac napewno. Chyba pojde spac, boli mnie glowa.

Kochane dziewczynki Jaka jestem umeczonaDzis jak wrocilam padlam jak kawka i wstalam ze dwie godziny temu:O Boli mnie caly czlowiek jak mawia nasz Banderasek a najbardziej raczki i nozki I glowizna tez Juz dawno nie bylem tak umeczony Nie jestem przyzwyczajona do fizycznej pracy przez siedem godzin:( Juz nie te czasy:(i nie ta kondycja:( Mialam chec rzucic to wszystko w pioruny i isc sobie do domku, ale zostalam:O W koncu zglosilam sie dobrowolnie do tej pracy. W kazdym razie to sa bardzo ciezko zarobione pieniazki. I wcale nie takie duze, bo remanent poszedl bardzo sprawnie i szybko. Pewnie dlatego ze pracownicy sklepu pracowali szybko i z wielka motywacj:P. Szczegolnie moj partner:O Byl bardzo wazny i madralinski:O Przyrzeklam jemu solennie ze wkrotce odwiedze go w sklepie jako klijentka. A potrafie byc bardzo wymagajaca klijentka, o czym sie wkrotce przekona:P Acha, pracowalam w dziale elektrycznym:P Moglo byc jeszcze gorzej:P Duzo pan liczylo doniczki w letnim pawilonie na oddziale ogrodniczym:P Teraz poczytam sobie o u Was sie wydarzylo przez te dwa dni. Na spanie za wczesnie. Wyspalam sie po poludniu. Trzymajcie sie. Dobranoc. Do jutra

O kurcze! gdybym wiedziala ze tyle kolezanek wczoraj w nocy cierpialo na bezsennosc. Tokina, Bechemootek, Malgosia... no i ja:P O 11 skonczylam rozbieranie choinki i wcale nie mialam ochoty na sen. Sama siedzialam przy kompie:( Terterek dzieki za przepis na leniwe.Musze koniecznie wyprobowac :P A teraz obejrze sobie dziennik i dzis musze bardzo wczesnie isc na podusie. Mam nadzieje ze uda mi sie zasnac. Jutro zaczynam ten nieszczesny remanent i powinnam byc wypoczeta. I glowizne musze umyc. Do liczenia zarowek, srubek i gwozdzi potrzebna jest przeciez szykowna fryzurka:P Dobranoc dziewczynki. Spijcie dobrze