Bonita57

A z tego wszystkiego nie napisalam ze ciesze sie bardzo ze Twoje cycuszki Terterku sa ok:) A ja mam problem. Dzisiaj wpadlam w panike bo zaciagnelam hamulec reczny jak stalam na gorze i pozniej nie moglam go odciagnac:( Buszuje pointernecie bo chce cos znalezc na ten temat:O Nie wiem na jakiej pozycji powinnam go podnoscic:O Na N czy na + Malz sie wymadrza, ale on gowno wie:(

Banderasku kochany Ze tez akurat Twojej buzce cos takiego sie przytrafilo:( Nie wiem jak sie to leczy:( Ale poczytalam ze to jest nieprzyjemne ale w 100% wyleczalne. Wyczatalam w internecie ze nalezy cwiczyc chora buzie. "Nalezy ćwiczyć przed lustrem . Najlepiej wykonywać ruchy porażoną częścią twarzy przy unieruchomieniu ręką stony zdrowej. Ćwiczenia: 1.Zamykanie i otwieranie oka 2.Unoszenie brwi (wyraz zdziwienia) 3.Marszczenie czoła (wyraz gniewu) 4.Wyszczerzanie zębów 5.Gwizdanie 6.Nadymywanie policzków 7.Robienie"ryjka" 8.Wywijanie warg 9.Uśmiechanie się 10.Szerokie otwieranie ust 11.Marszczenie czoła (wyraz niechęcie) 12.Rytmiczne mruganie powieką 13.Puszczanie baniek mydlanych 14.Dmuchanie przez słomkę do butelki z wodą 15.Wypychanie policzka przy pomocy języka 16.Marszczenie nosa 17.Krążenie językiem wewnątrz jamy ustnej 18.Wymawianie glosek B,P,U,O + głośne czytanie tekstów, śpiewanie" A od siebie dodam mysle ze cieplo Banderasku nie zaszkodzi. Musisz trzymac sie teraz cieplutko i uwazac na skoki temperatury.

Chlopy to maja dobrze...nie musza sie malowac:O

...a jeszcze musze przed wyjsciem sie pomalowac:O A tak mi sie nie chce:O Ale trzeba przynajmniej troszke podciagnac oko:O

A jednak pokrecilam wszystko:O To nie Malgosia sie "pierniczy" tylko Terterek:P U Ciebie Malgos jeszcze nie "lezkuje" ciasto piernikowe:P U mnie" lezakuja" pierniczki w szafie, gotowe kupione w sklepie. Ale za dlugo nie "polezakuja":P

Malgos rzeczywiscie dziwne diagnozy stawia ten lekarz:O Oszczedzac sie, cieplo trzymac trzeba, ale lezenie plackiem? Nie znam sie specjalnie, ale przeciez ruch jest na wszystko dobry.Nawet po ciezkich operacjach zganiaja czleka z lozka zaraz na drugi dzien. Wesolek niestety zauwazylam ze u nas w Po..sce duzo kierowcow jezdzi po chamsku. Nie przepuszaja pieszych na pasach, ochlapuja, jednym slowem masakrutos! Ale teraz musze juz zmykac. Milego dzinka zycze wsiem kolezankom

Wesolek nie zapomnialam. Pisalam za dlugo! I na raty! Zanim wyslalam post, wrociles caly i zdrowy:) zaraz poczytam co napisales. Ale myslalam o Tobie cale przedpoludnie:)

Hali, hallo dzien doberek Dzisiaj Wesolek(ma chyba badania chyba nic nie pokrecilam?) no i nasza Personalana odbiera wyniki badan. Wiem ze wszystko bedzie w porzadku, ale musicie wiedziec dziewczynki ze kciukasy na wszelki wypadek sa przez nas mocno trzymane. U mnie plus 5 stopni i straszna plucha zrobila sie na ulicach i chodnikach:(Ale mimo to za godzine razno wyruszam z domu. Beti kochana dostalam Twoj list. Teraz musisz sie wyciszyc, uspokoic, temat wkrotce sie rozwiaze sam. Tym bardziej ze tata juz zaczal dzialac, bo w koncu to jego mieszkanie a nie Twoje. Nie odwiedzaj wiecej tesciowej, bo szkoda nerwow. To juz koncowka. Wytrwaj jeszcze troszke, wytrzymalas juz tak dlugo. Podkresl to wszystko gruba czerwona krecha i zacznij od nowa. Teraz musisz skoncentrowac sie na corci, swoim zdrowiu. Bechemootek przykre ze firma w ktorej pracowal syn upadla. Ale rozmawialysmy juz kiedys na ten temat i wiem ze nie wyglada to az tak tragicznie. Teraz ma juz doswiadczenie i troche znajomych z branzy. Na pewno znajdzie szybko cos nowego. Dziewczynki wiecie za 3 tygodnie bedzie juz po swietach:) Tylko do tych Swiat trzeba jakos przetrwac:P Tyle roboty nas czeka! Bechemootek juz zaczyna z farszem na 500 uszek:PMalgos zaczyna sie "pierniczyc":P ja wczorej caly wieczor pieklam ciastka(te male okragle przekladane marmolada, Terterek) Rozpisalam sie, teraz popatrzylam na zegar, musze dac gaz. Buziam Was mocno kochane dziewczynki. Uwazajcie na siebie, trzymajcie sie mocno.

Uf!!!!dopiero skonczylam. Pieklam drobne ciasteczka. I troche dlugo mi zeszlo. Teraz sobie Was poczytam. Zycze wszystkim dobrej nocki.

A u mnie Mikolaj tylko pukal do okna, podrzucal prezenty i zawsze bardzo sie spieszyl. Ale najwazniejsze ze zostawil prezenty:) Kurcze mam zly aparat. Dzisiaj malzyk zrobil mi pare zdjec w sniegu i wszystkie wyszly takie ciemne:( A snieg juz topnieje i pewnie nie bedzie go juz tyle w tym roku:(

A mnie Terterku Mikolaj przynosil praktyczne rzeczy. Czesto nowe ubranka na zime, rzeczy do szkoly ale zawsze do tego bylo duzoooo slodyczy:)

Hallo Buziam mikolajkowo U mnie nie bylo jeszcze Mikolaja:O I pewnie nie przyjdzie:O Wesolek usmialam sie:):):) W butach zamiast prezentu.... tylko smrod:):) Chociaz nie jest tak zle. Malz w pracy to przynajmniej masz kompa do swojej dyspozycji:) U mnie przed poludniem sypalo strasznie ,a teraz pada deszcz i pomalu zaczyna sie topic snieg. Wieczorkiem pewnie przymrozi i bedzie mega slizgawka:P A i tak juz dzisiaj nie odwazylam sie wyjechac z garazu. Tym bardziej ze w nocy mialam dziwny sen. Snilo mi sie ze wpadlam w poslizg, podrapalam strasznie z przodu auto. Chyba dla rownowagi bo podrapane jest z tylu:O Na szczescie nic mi sie nie stalo. Pozniej snilo mi sie ze do domu wpadly myszy:( I tak zaczaly sie u mnie mikolajki.

Ogladam sobie program" Mallorka zima" O kurcze, tak mnie cignie zeby gdzies pojechac:( Tak tesknie za jakims wyjazdem.... Poetka, ja rozumie ze trzeba bylo zaopiekowac sie ciocia. Ale Ty jeszcze do tego upieklas sernik, ugotowalas bigos, zrobilas golabki. I to wszystko w jedno popoludnie. Cala Ty!

Nie udaje mi sie zobaczyc tego filmiku Wesolku:( Kosmi kochana Ty Wierzysz we mnie dziewczyno:)Naprawde myslisz ze ja sama robie mase marcepanowa:P bede brudzic 10 misek i robic jazgot mikserem. Ciastko jest z torebki, dodalam 3 duze jaja, 15 dag margaryny i dwa duze jablka. Polewa czekoladowa i marcepanowa na wierzch ciasta jest oczywiscie tez z torebki, byla dolaczona do ciasta:) A teraz uciekam, musze upilnowac zeby sie toto nie przypalilo. Inaczej malzyk bedzie niepocieszony. Czeka juz na to ciastko:P

Hallo dziewczynki. Donosze ze u mnie znowu mnie pada. Masakrutos. A mialo byc cieplej :( Terterek Ty potrafisz bardzo prezycyjnie przelac swoje mysli na klawiature. Duzo prawdy jest w tym co piszesz. Mysle ze kazda z nas powinna o tym wiedziec ze ma swoje miejsce tu na topiku, kazda musi czuc sie dobrze i ze jest niezastapiona niezaleznie od tego jak czesto sie tu melduje. Tylko ze jak nie bedziemy sie tutaj za czesto meldowac to topik umrze smiercia naturalna. Personalna jest mi przykro ze masz odczucie ze Twoje wpisy nie sa zauwazane. To nie jest tak do konca. Jak ja czekam na Twoje wpisy i wiesz jak czasami jestem zazdrosna o Ciebie. Sprawdzam bylas na garnku a u nas nie machnelas lapka:( Przykro mi ze te mialas klopot z tymi nieszczesnymi polipami. Dobrze ze jest juz po nich. Badz dobrej mysli,nie denerwuj sie na zapas, bedzie wszystko dobrze, bo innej opcji nie ma. Kciukasy sa mocno trzymane. Poetka ostatnia osoba o ktorej myslisz jestes Ty sama:)I tak bedzie pewnie do konca zycia. Masz wielkie serce. Mysle ze cioci Basi jest juz lepiej. A wiecie dziewczynki ze ja przynajmniej raz w tygodniu ogladam sobie Wasze zdjecia. To jest moje ulubione zajecie. Przynjmniej mala namiastka spotkania na zywo. Ach szkoda ze nie mieszkamy blizej siebie:( A teraz przykleje sobie plasterek na plecki i pieke ciastko z jablkami i masa marcepanowa. Wszystkie Was mocno buziam. Razem i kazda z osobna. O nikim nie zapomnialam. Na razie

Ja tez sie boje ze kafe sie pomalu rozpada:(

No dobra dziewczyny. Zamykamy na dzisiaj kafe. Fajnie bylo jak za starych dobrych czasow, tylko troche mniej. Zycze wszystkim dobrej nocki. Dzieki za wieczor. Dobranoc do jutra

:):) no moze i cos tam sie poruszy:P:P:P:P

A ja dalej namietnie przymierzam. Chociaz ostatnio mialam popsuty humor po takiej wyprawie po sklepach:( Nie chce pisac jaki numer mi pasowal

Kosmi, jak ubierzesz butki na lekkim obscasiku to bedziesz wygladac dobrze i w dluzszej kiecce. Ty masz ladna talie i plaski brzuch. Trzeba podkreslac atuty:)

A ja lubie mierzyc i mierzyc ubranka do upadlego. Tacy klijenci jak ja to horror dla naszego Banderaska. I jeszcze nie zawsze cos kupie:P Czasami tylko sie namierze:p Ale wieszam wszystko z powrotem porzadnie na wieszaczki. Nawet zapinam co drugi guzik:)

Nie wiem Kosmi, ale wydaje mi sie ze dlugosc w kolanko tzw wloska dlugosc, jest korzystna dla kazdej kobitki i wcale nie skraca. Poza tym wyglada to bardziej elegancko jak krotka sukienka. Albo niech Ci poradza mlodsze kolezanki. Ja jestem jez "chrupek"

Dzieki Zuzik. Fotki Bechemetkowej sukienki doszly:) Bardzo mi sie podoba w sukience wykonczenie dekoltu pod szyja.

Kosmi witaj serdecznie polewam szamponika. Serdeczne zyczenia i pozdrowienia dla Twojej Mamy i mojej imienniczki Pomysl ze spedzeniem Swiat w domu, a ferii na wyjezdzie, uwazam za bardzo dobry:)

O tak! to sie nazywa od dzisiaj ochrona budzetu i srodowiska. Oszczedzamy papier i drzewa:) Zuzik podeslij sukienie Bechemootka. Bardzom jest ciekawa. Mnie przydalaby sie tez sukienka. Tylko ja nie mam sukienkowej figury:O Chyba lepiej kupie sobie czarna spodnice bo potrzebuje i czerwona koszulowa bluzke.