Bonita57
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Bonita57
-
Zuzik Poszukaj tylko ladne niezniszczone bankonoty, albo uprasuj jak sa zniszczone:P Ja zawsze tak robie:P I zapakuj do szkatulki, albo pudelka z butelczyna wina i bombonierka. Jakas kartka z dowcipnymi zyczeniami i bedzie z glowy. Chyba ze ma byc "widokowo" i kazdy moze zobaczyc prezent. Wtedy kup kwiat w wazonie i do tego powkladaj zlozone jak kokardki banknociki. Calosc zapakuj w celafon, zeby kokardki nie odfrunely, i bedzie dobrze.
-
Zuzik poszukam i sprobuja podeslac Ci linki jak zapakowac taki prezent. Mozna dodac butelczyne i bedzie z glowy prezent:P Moze to malo orginalne i niektorym wygaje sie byc wulgarne dawanie pieniedzy, ale to funkcjonuje i z takiego prezentu uciesza sie najbardziej. Tym bardziej ze maja wszystko. Jestem zdania ze czywiscie rodzicom i bardzo bliskim osobom, nalezy kupowac prezenty.
-
Albo kosz prezentowy. Dobre winko, koniak, bomboniere dla mlodej-starej i jakies inne delikatesy:O Najlepiej samemu zestawic, bowsklepach zestawiaja straszne badziewie.
-
No w tym nie moge Ci pomoc. Nie znam sie specjalnie. Moze po 10zlza kazdy rok malzenstwa:P Jakos ladnie zapakowac te 25 banknotoy:) A jak za duzo 250 zl to dac po 5 zl, za kazdy rok malzenstwa:P
-
A jak za droga cala butelczyna, to talon do dobrej restauracji. Zamowia sobie dobre jedzonko i po kieliszku takiego trunki:P A w moje 50urodziny upilam sie stara (podobno stara 50 letnia Metaxa) Glowa tak mnie bolala ze pamietam do dzisiaj. A czy ten trunek mial na pewno tyle lat, to nie wiem na pewno? Trudno sprawdzic bo serwowano z ceramicznej butelki, zadnej orginalnej :P Podobno trunek doknajpy dostarczaja w malych beczulkach:P
-
mialo byc...klapy kolnierza:P
-
Klaty ma ladne plaszczyk. Model bardzo kobiecy. Pasuje do Ciebie Zuzik.
-
Dzieki Zuzik A wlasciwie kiedy jest ta rocznicowa impreza? Mam pomysl na prezent. Kup buletke 25 letniego koniaku na prezent, albo Metaxy powinna byc tansza:P
-
Dobranoc Poetko. Wielu wrazen przy ogladaniu filmu zycze.
-
Sama kupila bym sobie podobny:O chyba byc powinno:P A jak to jest wlasciwie z tym "bym"? Piszemy to razem czy osobno?
-
Sama kupilambym sobie podobny. Naturalnie bez paska bo u mnie nie ma co podkreslac.Tali niet:( Moze taki do kolan do spodenek. Bo u mnie zapotrzebowanie na eleganckie okrycia odkad jestem gospodynia domowa-malenkie. Kurteczki i krotkie plaszczyki moge ubierac na zakupy:P
-
Acha jest za ciasny:O No ale jak ma juz 8 lat to i ma prawo byc za ciasny. A ja mam rzeczywiscie wzrokowa pamiec. Latwo zapamietuje obrazy i twarze.
-
Zuzik a ty masz juz podobny plaszczyk. Nawet mam Twoje zdjatko w podobnym przynajmniej kolorystycznie okryciu. Z chrzcin:)
-
Ach tak. To juz skapowalam:P:P Chodzi o to "wysokie napiecie" i o porazenie pradem:P
-
Do mnie dotarly tez tylko tynki:( Zyrandoli niet:P Moze dlatego ze ja sie nie mebluje i nie mam zapotrzebowania na zyrandole:P
-
Te butki moim zdaniem pasuja do kiecki bardzo dobrze Zuzik. Hmm ja dzisiaj tez robilam fotki. Ale aparat mam do du py. I model du pny ja tez jestem. Zalamka. Balam w jednokolorowym "cwetrku" Na zdjeciach widac wielkie balerony:P O bosze... musze juz nosic sweterki we wrorki. Nie mam wyjscia:(
-
To wlasnie tutaj bylismy. To jest niedaleko, z 40-50 km od mojej wsi:) http://www.niemcy-turystyka.pl/PLK/kultura_sztuka/weltenburg_abbey.htm
-
Dobry wieczorek A my dopiero wrocilismy z wycieczki. Ogladalismy przelom Dunaju (pewnie lokalny bo to dluga rzeka i przelomow ma co niemiara) Bylo pieknie, chociaz umeczeni jestesmy co niemiara. Zaraz poodladam Wasze nowe fotki w garnku. Ja tez zrobilam dzisiaj cala mase. Zuzik tak mysle po co sie meczyc i szukac prezentu na sile. Na calym swiecie prezentem nr 1 sa pieniadze! Daj po prostu w prezencie talon na zakupy, do jakiegos centrum handlowego albo galerii. Tym bardziej ze jubilatom jak pisalas powodzi sie niezle... Teraz ide na garnek
-
Juz sie robi:)
-
Bechemootek ja slepne juz. Nie bardzo moge juz siedzec przed kompem.Jak nie chcesz jeszcze spac moge jeszcze zadzwonic, porozmawiamy pol godzinki. Jesli chcesz isc spac to tez nam dobrze zrobi:) Ale siedziec przed kompem nie moge.Mam niewygodnie bardzo:(
-
Yves R pamietam mial dobry krem na dzien. Cos w rodzaju fluidu. Lekko podkolorowywal i odzywial cere. Bardzo lubilam ten krem. To byl chyba ten z Serum.
-
Ogladalam Kosmi Twoje ciacho na garnku. Wyglada apetycznie:) Ja Bechemootku kupowalam ten w brazowym pudelku z serii Riche Creme, a pozniej ten czerwony dla dojrzalej cery Serum Vegetal . Riche Creme uzywalam chyba z 10 lat. Wtedy jeszcze moze bylam za mloda na ten krem:p
-
Moze jeszcze dojdzie Pszczolka. Normalnie moja poczta dochodzi do Ciebie:O Dobranoc spij dobrze Pszczolka.Do jutra
-
Mialo byc ....zle napisalam Bechemootku:)
-
Ja zle sie wyrazilam Zuzik. U nas nie ma sklepu YR. Ja kupowalam u nas w sklepie inne marki. I tak troche sie odzwyczailam od tych kremow. Ale kremy tej marki to sa rzeczywiscie fajne. Kosmetyki mam na mysli malowidla, niespecjalnie. Albo ja zamawialam te nieodpowiednie dla mnie. Zreszta do tych ostatnio nie przywiazuje specjalnie wagi. Malo sie maluje.