Bonita57
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Bonita57
-
Beti kochana, w czasie wakacji trudno bylo cos znalezc. Rozumie na 100% Ale na jesieni znajdziesz na mur beton. Napisz pare CV,wyslij do duzych sklepow i czekaj spokojnie. Zamelduja sie najpozniej przed Mikolajem. Beti ja mam pare wiosenek wiecej jak Ty i znam sie troszke na pracy w tej branzy. Uwierz mi. Szkoda mi Ciebie na sprzataczke. A Twoje plecy?
-
Pisalam bardzo szybko i narobilam mase bledow. Przepraszam . Tak juz jest jak nie czyta sie swoich postow przed wyslaniem:O
-
A teraz bede robic salatke na kolacje. Kurcze jak jest zimno, czlek siedzi w chalupie i mysli o jedzieniu:( Pozdrawiam Was serdecznie i prosze podeslijcie mi kolezanki ze dwa stopnie ciepelka.
-
Pisze na raty:OU mnie jest obecnie 11 stopni i wlasnie przestalo lac. Wlaczylismy ogrzewanie. Glowe mam dalej sztywna:( Bondi pomysl z wygrawerowaniem lyzeczki uwazam za swietny:) A z tym medalikiem czy krzyzykiem juz mniej. Chlopak dostanie na pamiatke komunii obrazek, ksiazeczke i od babci lyzeczke ktora jest w rodzinie juz 40 lat. Przeciez nie bedzie gral w pilke w lancuszku. Pozniej jak bedzie doroslym mezczyzna, bedzie pewnie nosil inne ozdoby(jesli w ogole) pewnie jakies ciezkie meskie lancuszki. Ten od komuni wyladuje w pudelku po landrynkach, od czasu do czasu wnuczek z sentymentem pooglada i odlozy z powrotem. W ramach prezentu zabierzcie lepiej z malzykiem chlopaka na wycieczke do Disneylandu, albo gdzies indziej. Bedziescie mieli cala trojka wielka fryjde. Dzieciak zapamieta do konca zycia. Co innego lancuszek i krzyzyk dla dziewczynki. Ja sama zawsze nosze krzyzyk i wlasciwie nie potrafie sie zdobyc zeby zalozyc cos innego na szyje, choc mam inne rzeczy:O A juz po tym jak poswiecilam go w Czestochowie nie ma mowy. Jak nie mam krzyzyka na szyi, tak sie nakrecam , boje sie ze spotka mnie cos zlego:( No ale ja zawsze bylam wielkim dziwakiem i pewnie sie nie zmienie:O
-
Hallo dziewczynkiBardzo ciesze sie ze Tokina sie pokazala:) Chociaz jak zawsze z dlugim postem ale mam wrazenie ze to prawie z obowiazku. Cosik Ciebie dreczy Tokino. Przykro mi bardzo. Kosmi na bierzmowaniach niespecjalknie sie znam. U mnie w domu z okazji bierzmowania nie bylo zadnej fety ale to juz 40 lat temu:O W Niemczech jest zwyczaj ze po bierzmowaniu swiadek bierzmowania zaprasza dziecko na obiad i spedza z nim reszte dnia. Ida gdzies na wycieczke, cos razem robia jednym slowem poswieca mu troche czasu. W domu nic sie nie robi i dobrze! Kochana Beti ciesze sie ze znalazlas chociaz tylko na tymczasowo prace. Moze Ci sie spodoba i zostaniesz na dluzej:) Pomysl z praca sprzataczki ktora zalatwia Ci masazysta napisze szczerze niespecjalnie mi sie widzi:O Znasz sie na kasie fiskalnej, pracowalas dlugo w sklepie. Moze napisz pare CV.Przed swietami powinnas sie gdzies zalapac. Wiem ze z praca jest trudno, ale nie az tak zeby PO ZNaJOMOSCI przyjmowac posade sprzataczki. Nie mam nic przeciw sprzataczkomi ale musisz wiedziec ze jak zaczniesz sprzatac, to bedzie Ci ciezko wrocic do innego zawodu. Liczy sie ostatnia praca. A perspektywa sprzatania do konca zycia:( Pracowac 2-3miesiace mozna ale dluzej:( Przepraszam pisze szczerze co mysle na ten temat. Mysle ze sie nie obrazisz. Przemysl jeszcze raz na spokojnie ta sprawe.
-
U mnie nie ma dzisiaj zadnych ciastek. I tak jestem gruba jak beczka z kapusta:( Pisalam do Beti ze chyba jej sie przytylo. Ale nie widze co dzieje sie ze mna. Dzisiaj pstryknelam sobie fotke. No i mam czarno na bialym. Grubas jestem i tyle. Od powrotu malzyka w ciagu 3 dni zlapalam juz kilogram:(
-
Loooo matko!!!!! Jakie dobre wiadomosci:):) Marijka serdecznie gratuluje i ciesze sie razem z Toba. Niech maluszek sie zdrowo chowa. Pije zdrowie wnusia i babci:):) Wrocilismy, zjedlismy pizze. Tylko owialo mnie strasznie bo siedzielismy na dworze. U nas w knajpach nie mozna palic:( Teraz boli mnie kark:( Az sie boje co jest z ta moja szyja. Ciagle cos nowego:)Jak nie gardlo, to kolka, teraz sztywna szyja:( Siedze teraz w szaliku, nasmarowalam szyje mascia:( Po piecdziesiatce ciagle cos mi dolega. Nic tylko owinac sie w biale przescieradlo i czekac.... Co za zycie!
-
To oczywiscie pisalam ja, bez okuleli:O
-
Wieczor telewizyjny sie zakonczyl. Trzeba isc do wyrka, ale jak zwykle bardzo sie ociagam chociaz lozko takie wygodne. Kosmi nie kombinuj. Widze ze dopada Ciebie juz depresja jesienna a w poloczeniu z tesknota za malzykiem daje to takie efekty. Jutro jak bedzie cieplo pospaceruj po gorkach z dziecmi od razu zrobi Ci sie lepiej. Wszedzie dobrze gdzie nas nie ma, to jest bardzo madre przyslowie. Ja nie narzekam ze jest mi zle, z tesknoty za krajem tez nie usycham. Ale ja wyjechalam 20 lat temu kiedy w Polsce bylo bardzo nieciekawie. No i bylam sama, mialam tylko zakladowe mieszkanie. Ty masz domek w ladnej okolicy, sa tez dzieci. Czy zapewnisz im wyksztalcenie za granica? Poza tym z jednej pensji z dwojka dzieci nie bedzie za rozowo. Chyba ze Ty masz zamiar dorabiac. Tylko gdzie bez znajomosci jezyka? Masz zamiar sprzatac:P albo szukac pracy gdzies przy garach:P A ta Twoja kolezusia to jest gluptas i tyle, jak nazywa Ciebie nieudacznikiem! Zreszta Twoj malzyk nie chce nigdzie wyjezdzac, wiec nie zaprzataj sobie glowy takimi myslami. A teraz ide spac. Nie wiem co robimy jutro, zalezy od pogody. Dobranoc dziewczynki
-
cos mi przerwalo... Musze czekac jeszcze 3 tygodnie do urlopu. Ale teraz tam jest jeszcze bardzo goraco goraco http://pogoda.onet.pl/2,13694,1256,miasto.html Kosmi ja dokladnie nie zrozumialam. Chcesz wyjechac ze swoje miejscowosci czy za granice?
-
U mnie jesien na calego. Co prawda dzisiaj nie padalo, ale jest zimno:( Popoludniu troche pracowalismy w ogrodku. Ja grabilam, malz podcial pol krzaka, przestalismy bo zerwal sie silny wiatr. Sprawdzalam pogode w necie. W Zakopanem pada:( Moze sie jeszcze pogoda wyrobi do przyjazdu naszej Bondi:O A ja musze jeszcze czekac 3 tygodnie:O
-
Hallo dziewczynki Melduje ze zyje. Dostalam tez od fotki od Terterka jeszcze wczoraj i od Beti przed chwila. U Tertereka na zdjeciach luz totalny, widac na kilometr ze urlop byl udany. Beti dobrze zrobilas ze zwiedzilas kopalnie. Wcale sie nie przestraszylam jak zobaczylam Ciebie na zdjeciach. Przeciez wygladasz niezle, wydaje mi sie ze przytylas z kilogram? A moze to tylko ubranie:O Corcia z kolega prezentuje sie tez fajnie. Jednym slowem cala fajna rodzinka w komplecie. Beti jakie masz szczescie ze masz taka wspaniala rodzine. Kto jeszcze dzisiaj robi wycieczki rodzinne? Malo jest takich rodzin. Musze Wam napisac ze uwielbiam dostawac i ogladac wasze fotki. Zaraz zrobie sobie kawke. Milego wiczoru
-
hmmm...mialo byc...jedz duzo suszonych zurawin. Juz sie boje i ze strachu wypisuje glupoty:(
-
Hallo dziewczynki Jak to nie czekamy na urlopowe fotki Terterku? Czekamy i to bardzo, ale nie chcemy ponaglac. Przeciez my wiemy, Ty jestes kobieta pracujaca:) A moze sprobuj sie wylaczyc, przespij noc, nie mysl o rozmowie, pozwol niech rzeczy biegna swoim torem. Poetko, chory pecherz mozna wzmocnic zurawinami. Jedz duzo suszonych winogron, to bardzo pomaga. Dobre sa tez pestki z dyni, z tej zielonej. Przykro mi ze mialas nieudana wycieczke:( A model to Ty jestes nienajgorszy. Te starsze sa przeciez bardziej trwale i bez porownania lepsze do tych nowych:) A teraz udaje sie na rondo i jadeodebrac malzyka. No i jak zwykle sie boje. Oj krolowa szos to ja nie bede:P
-
mialo byc...placi sie 10 dziennie.
-
A chlopaka wypisza dopiero jutro. Kurcze jak nie maja wolnych miejsc to pacjent siedzi na torbie i czeka na wypis. Jak lozka sa wolne to pracuja jak slimaki, byle dzionek wiecej zaplaty. No nic przyjedzie jutro, nie robimy z tego problemu. Wesolku kochany ja nie mam takich widokow. U mnie 3-pietrowoe "drapacze chmur"i duze drzewo w podworku przyslaniaja niebo :P Bondi, u nas od chyba 3 lat jest doplata do szpitala. Placi sie nieduzo, 10 dziennie i te pieniazki ida na wyzywienie. Uwazam ze jest ok. W domu trzeba tez przeciez kupic jedzenie. Za to wyzywienie jest od tego czasu super!!! Na obiad wybor chyba z 5 dan. Zawsze do wyboru jest ryba, danie wegetarianskie,dla muzulmanina,wieprzowina i inne miesko. Wszystko smaczne i bardzo duzo. Poza tym sa swieze owoce, jogurt, ciasto w niedziele i sobote. Narzekaja na jedzenie szpilalne tylko ci ktorzy w domu maja gorzej:P
-
Dzwonilam do malzyka. Tez nic nie wie, trzeba czekac..... O...zesz Dalszy ciag poezji Bonity Dla Zuzika:) A Zuzik nasz kochany ciagle chodzi niewyspany czeka tylko do soboty to sie pobawi z kotem wyspi sie tez do woli jak jej kot na to pozwoli:)
-
Bondi ja tez jestem z gatunku podejrzliwych:P
-
Dzien doberek dziewczynki U mnie dzisiaj jest bardzo ladnie. Siedze plackiem w domciu i czekam na telefon ze szpitala. Musze przywiesc pacjenta do domu. Nie wiem tylko kiedy:O Jeszcze nie jest zrobione wszystkie koncowe badania, potem trzeba bedzie czekac na koncowy wypis. Zeby nie bylo tak ze jest za duzo wolnych lozek.... Dobrze dzien dluzej, kasa zaplaci:O A ja siedze i sie denerwuje. Po poludniu na rondzie bedzie duzo autek a ja boje sie tego ronda:( A w ogole to ze mnie Kubica nie bedzie. Terterek zadzwon, przeciez dobrzewiesz ze ON czeka na Twoj telefon. Nie wiem dokladnie co mialas na mysli piszac ze nie watro sie wychylac. Warto i trzeba. Poza tym Ty inaczej nie potrafisz, taka juz jestes. Ja postepuje podobnie. Bondi madrze napisalas. Robercika nie wiem od czego moga byc te gwiazdy w oczach. Slyszy sie nie za dobrze:( Mnie czasami migaja w oczach czarne plamki:( Kosmi nie przejmuj sie. Po czasie pewnie kolezanka zrozumie. Beti, dobrze ze sprawy zalatwione. Teraz sie wymasuj.:) A w niedziele moze skus sie na zwiedzanie kopalni zlota. To moze byc ciekawe, a przy odrobinie szczescia moze znajdziesz samorodek:P
-
Kosmi, przeczytalam usmialam sie i na chwile odprezylam:) Uprzejmie donosze ze gotuje teraz gulasz. Miala byc zupa gulaszowa czyli dwa dania w jednym:P ale pomylkowo wzielam za maly garnek i nie bede juz przerzucac. Jutro dogotuje kartofle i bedzie obiad. U mnie przestalo padac i sloneczko wyglada:)
-
Roberta ja od paru lat mam gorace rece i stopy. Wczesniej tez bylam zmarzluchem. Teraz jest mi tak goraca az nieprzyjemnie. Rece czasami mocze w zimnej wodzie dla ochlody, ale staram sie robic to rzadko bo pozniej mnie kreci reumatyzm:O No dobra! Trza wylaczyc komp!
-
Zwazylam sie. Stoi czarno na bialym 63,4 kg. Tluszczu mam 28,2 %- to duzo!!!! Wody w organizmie 45,9%-chyba za malo pije? Miesnie moje stanowia 36,9 % reszta 2,3 kg. to kosci:O Dziwna waga:O Moje zapotrzebowanie dzienne kalorii wynosi 1310 :O Moj brzuszydlo mowi ze to stanowczo za malo!!!! Teraz ide do sklepu kupie cos do jedzenia i sprzedam butelki, bo stoi pelny kat. Juz nie grzmi, pada ale ja mam "gumiaki":)
-
Juz leje jak z cebra:(:( Ciemno strasznie sie zrobilo brr....
-
Kosmi fotka z kompletem uczestnikow spotkania doszla:) Dziekuje.
-
Juz grzmi u mnie:(