Bonita57

Pisze na raty, bo boje sie ze zezre mi moj wpis. Lodowka pusta to komputer z glodu moze rzucic sie na moje posty:) A wlasnie trzeba pojsc do sklepu na zakupy. Malz jest rozpuszczony jedzeniem szpitalnym. A u nas w szpitalach odkad placi sie za zarelko, karmia bardzo dobrze. Co jeszcze napisac? Dzisiaj od rana tak sie zezloscilam. Przed miesiacem kupilam sobie sukienke. Jeszcze w niej nie bylam ani razu, a tu sie okazalo ze przecenili ja na 1\3 ceny Jak zobaczylam w kompiuterku to myslalam ze mnie trafi!!! Moglam poczekac:O No nic przezyje i ta strate:P Trzymajcie sie kolezuchny kochane. Dobrego popoludnia zycze wsiem.

Dzien doberek kolezanki Na pogode zawsze wypada ponarzekac, narzekam wiec i ja. Duszno, parno i z tego powodu(a moze nie tylko) niespecjalnie sie czuje. Jutro malzyk powraca do domku wypadalo by zepchnac w chalupie bo przez te pare dni nic nie robilam, nie mialam specjalnie glowy. Ale nie chce mi sie:( zrobie tylko co konieczne. Wesolek ja napisalam do Ciebie jeszcze wczoraj w nocy, nie wiem czy moja poczta doszla @ Troszke racji przyznaje Terterkowi. Musisz otrzrasnac sie z traumy. Tak nie da sie zyc. A zyc dalej trzeba, masz dla kogo, masz Meza i corke. A przede wszystkim dla siebie. Mamy jedno zycie, poprawki nie bedzie. Przytulam Ciebie mocno Wesolku. Rowerzystko, no widzisz jaka niedobra jestes ciotka:P Najgorsza na calym Podhalu. Wygnalas dziecie za granice:P Zartuje, to najlepsze co sie stac moglo! Przykre tylko ze wyszlas na jedze, a nia nie jestes( tylko czasami) no i sprawa finansowa nie zostala wyjasniona. Rodzice zachowali sie ah, nie napisze jak!

Dobranoc dziewczynki. Spijcie dobrze. Do jutra

No jestem ale pewnie juz jest za pozno:( A to dzisiaj bylo to spotkanie Kosmi? Myslalam ze wczoraj:O Ja Bechemootku podobnie jak Ty nic nie przetwarzam. Konsekwentnie wyrzucam wszystkie sloiki. Zeby mnie nie podkusilo cos zaprawiac. Zrobilam tylko 6 sloiczkow dzemu z malin. Jest pyszny:) Takiego sie nie kupi w zadnym sklepie. Od czasu do czasu robie salatke a la Kosmi, wedlug jej przepisu. Kiedys probowalam i bardzo nam smakuje. Ale to niekoniecznie w sezonie tylko zima albo wiosna kiedy najdzie mnie ochota. Dobrze jest cos miec w rezerwie. Tokina ja zawsze szukalam pracy na popoludniowa zmiane, zawsze chetnie zamienialam sie z kolezankami:) Zobaczysz ze Ci spasuje taka zmiana. Trzymam mocno kciuki za powodzenie. A teraz pewnie poczytam troche knizke od Zuzika. A listu z podziekowaniem jeszcze nie napisalam. Taka ze mnie niewdziecznica Zuzik

Zdjatko doszlo i do mnie:):) Dzieki Kosmi. Jak ladnie dziewczynki wygladacie. I jak smieja sie Wam buzie.

Ciesze sie ze powrociles Terterku. Wypoczeta i zadowolona. I juz zrobilo sie razniej z Toba na topiku. Dla kazdego madre i dobre slowko. Pieknie napisales o mnie Terterku. To balsam na moja biedna duszyczke. Ale wiesz, to nie zwykla przyzwoitosc kaze mi trwac przy mezu, teraz kiedy czesto niedomaga. To cos wiecej. Pewnie nie jestesmy wzorowym malzenstwem, ale na pewno niezlym. I to w dodatku bez slubu koscielnego. Jednym slowem my sie bardzo lubimy. A to odczucie ze jestem kims wyjatkowym, mam. Takie poczucie zawsze dawal i codziennie daje mi moj malzyk. Chociaz przyznaje ze ostatnio skore mam coraz ciensza i oczy osadzone na bardzo mokrym miejscu. Kosmi, Robercka nawet nie wiecie jak Wam zazdroszcze spotkania. Mam nadzieje ze mialascie troche czasu na spokojna rozmowe. Tokina, praca na polowe etatu to wspanialy pomysl! Bedzie praca tak jak chcialas i troche luzu. Bo w koncu dom tez masz na glowie.. A teraz musze podlac kwiatki a raczej to co z nich zostalo. Slimaki zezarly prawie wszystko. Ze tez nie czepia sie trawy:P nie musialabym kosic:O Nie dosyc ze paskudne to jeszcze glupie stworzenia. Buzki dla wszystkich

Hallo,hallo U mnie tak ladnie a ja zamiast wyjechac gdzies w plener szoruj do szpitala:( No ale dzisiaj przynajmniej sie wyspalam i czuje sie dobrze. Malgos do mojego wyjazdu jest jeszcze miesiac. Zreszta w srode malzyk juz wroci do domku nafaszerowany antybiotykami i innymi "koktailami" i pare miesiecy powinno byc przyzwoicie. Zreszta tydzien urlopu to niedlugo. Przykro mi ze znowu niedomagasz:( Wszystkim zycue milego popoludnia a ja maszeruje do szpitala. Jak mus to mus. Trzymajcioe sie kobitki:)

O kurcze wszystkie zmeczone robieniem zapraw:O na forum pusciutko:O A u kazdej sa pewnie jeszcze zapasy z ubieglego roku:O Moze by wczesniej powyjadac stare, zamiast robic nowe? No nic, bede ja sie tez zbierac do spanka. Dobranoc

Hali,halllo. #U mnie swieci sloneczko:):) Nareszcie:):):) Buziam Was wszystkie.

Pszczolka czekolada, czekoladzie nierowna:P Pewnie sa gatunki na ktora nie jestes uczulona:)

Personalna, zycze udanego wypadu. Nie martw sie, poradzisz i Ty i Sarcia:) Co to dla was taka gorka! Kobiety duzo moga z natury:)

Hallo dziewczynki Ciesze sie ze nasz Terterek wrocil caly i zdrowy. Jak fajnie ze Wesolek nareszcie kuknal do nas. Wczoraj nie meldowalam sie bo malzyka zabralo pogotowie do szpitala. Dzis jest juz wszystkook. Zostanie tam pewnie z pare dni, wpakuja troche witamin i wroci do domu. Nie jestem zla ze jest chory, ale tym razem ta choroba troche na wlasne zyczenie. U nas bylo bardzo zimno, a on uparciuch caly czas paradowal w koszulce z krotkim rekawem. No i infekcja gotowa. Do tego jeszcze raz porzadnie zmoklismy, parasol byl w samochodzie. Jak ktos jest juz chorowity z natury to powiniem w czapce spac! Wczoraj w nocy z tych nerwow spalam tylko ze 2 godziny. Dzisiaj dowozilam pizamki, ubranka i inne duperele do szpitala i jestem padnieta. Jeszcze w dodatku rozkopane wszystkie ulice i trzeba krazyc odjazdami ktorych ja nie znam dobrze:( Cudem jakos sie dotelepalam:O Musze porzadnie odespac te nerwy. Zaraz sie myje i maszeruje do lozka. Trzymajcie sie mocno. Buziam wszystkie.

Hallo Znowu dzis boli mnie glowizna, jest u mnie 13 stopni i wlasnie wlaczylismy ogrzewanie. Do dpy z takim latem! A w ogole mialam dzisiaj niespecjalny dzien. No nic moze jutro bedzie troszke lepiej. Robercika mysle ze najlepsze sa te czarne sznurowane. Chociaz pewnie podobne znajdziesz i w sklepie. Kupowanie butow bez mozliwosci odmiany troche ryzykowne. Z katalogu mozna, bo zwroca pieniadze bez dyskusji ale w internetowych sklepach-nie wiem? Wszystkich pozdrawiam serdecznie i prosze popchnijcie troche ciepla w moja strone.

To zabierz moj deszcz przynajmniej na dwie godziny Bechemootku. Jeszcze raz dobranoc. Spokojnej nocki.

Dobranoc kolezanki. Do jutra Dobrej nocki zycze.

U mnie bedzie lac i znowu ten wiatr. Ach, nie juz mam sily. Ja chce ciepla:( To co dziewczynki, ponawiam zapytanie. Szykujemy cukierki, butelki z woda i foilizanki z napojem i idziemy spac? :P

Nie mam pojecia Pszczolka. Bechemootek pisal ze antybiotyk nie dziala na alergie, wiec pewnie mozesz zrobic.

No to co kolezanki? Szykujemy cukiereczki, filizaneczki i buteleczki z woda i idziemy do lozeczka:P

Szalwia wysusza blone masz racje Pszczolka, ale jest dobra na gardlo. A po cukiereczkach lepiej wydziela mi sie slinka i jest wilgotno w gardelku:)

Bechemotku nasze suche gardziolka to mozna jeszcze czyms innym wytlumaczyc. Pszczolka jest duzo mlodsza:)

Pszczolka to suche gardlo moze miec wiele przyczyn. Moze tez pewnie byc alergia ale niekoniecznie. Sprobuj kupic sobie dobre cukierki bez cukru z szalwia. Moze ssanie troche pomoze nawilzyc gardlo.

Nie! Pszczolka, to malutka dawka.

Pszczolka mnie tez siedzi dalej klucha. Bylo troche lepiej bo przez 3 tygodnie bralam antybiotyk z powodu kleszcza:O Troche tez gardziolko dostalo:O Ale ja mysle ze to moze tarczyca, chociaz ostatnie wyniki byly ok. Testy robilam z 15 lat temu, bez specjalnych powodow. Cos mnie dolegalo, co mialo niespecjalnie zwiazek z alergia.

Problem jest w tym ze sa testy na wykrycie alergii, ale nie ma lekarstw na wyleczenie takich rzeczy. Sa tylko srodki ktore ogolnie lagodza te dolegliwosci, nie bez skutkow ubocznych. No ale czasami dobrze jest zrobic test i wiedziec czego nalezy unikac.

Jak lekarz polecil Ci zrobienie tego testu to jasne ze zrob Pszczolka. Myslalam ze Ty chcesz tylko tak, z ciekawosci:P