Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Bonita57

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Bonita57

  1. Bonita57

    Drugie spotkanie część druga

    Dzien dobry, A ja moze zapodam obiadek. Bo ze sniadaniem jak wiecie u mnie jest trudniej:( Nozki kurczaczkowe upieczone razem z kartofelkami, w brytfance- spadku po mojej tesciowej. Brytfanka ma chyba ze 40 lat. Maz pamieta ze w domu byla od zawsze i mnie dalej dzielnie sluzy:) Mimo tego ze kupilam sobie nowa, ta stara jest tak poreczna i tak ja lubie ze za nic w swiecie jej sie nie pozbede, chociaz jest lekko obita z brzegu:P Nie waznezreszta jak wyglada, wazne ze smakuje z brytfanki:) a apetyt mam niezly, teraz wiem ze moge zgonic na hormony:P Rowerzystko ale z Ciebie sprycha:P 54 kilo! Stwierdzam ze masz niedowage:) U mnie, no jest tak jak jest:( Duuuzo kilo bardzo. Banderasek ciesze sie ze wyniki sa ok. No i brewki wyszykowane na wesele jak sie nalezy:) Reszta sie nie przejmuj. Tokina wierze ze praca kosztuje sporo sil. Jesli tylko zdrowie pozwoli, wytrwaj do listopada. Wiesz jaka bedziesz mocna po tym. Juz w zyciu nigdy niczego nie bedziesz sie bac. Wiesz ze wszystkiemu podolasz. Ja trzymam mocno za Ciebie kciuki.
  2. Bonita57

    Drugie spotkanie część druga

    Acha i jeszcze cos. Plaza jest piaszczasta i ma lagodny spadek do morza. A na plazy sa hotelowe lezaczki za ktore nie trzeba ekstra placic:) Bondi,pomysl kupna nowych garnkow jest bardzo dobry. Ja tez zrobilam porzadek z garnkami pare lat temu. Kupilam porzadne i sa jak nowe do dzisiaj. Moze lepiej jest kupic z uchwytami metalowymi, ze specjalnej stali ktora sie nie nagrzewa. Mozna wtedy zapiekac w tych garnkach w piekarniku, nie wiem czy z ebonitem mozna? Poza tym ebonit robi sie matowy jak zmywasz gary w zmywarce. Pszczolka pewnie juz w podrozy nad morze. Szczesliwej podrozy Pszczolka! Udanego urlopu.
  3. Bonita57

    Drugie spotkanie część druga

    Dzien dobry dziewczynki. Bardzo dziekuje za sniadanko:) Nie wiem tylko jak wyglada i co to jest ten chleb z delma:O Bondi? Ale zjadlam, smakowalo, bo ja bardzo lubie jesc:P tylko dobrze jest wiedziec co jem:P Malgosiu kochana dzieki wielkie...wiesz za co. Co do urlopu z mezem to nie wchodzi w rachube. Moj malz jest chory. Jest o niebo lepiej jak przed rokiem, ale urlopy za granica, samolotem, nie wchodza w gre. Jedynie moze jakies sanatorium , albo dobry osrodek wczasowy, gdzies niedaleko. I tak bedzie juz zawsze. chyba ze zdarzy sie cud, ale te zdarzaja sie rzadko:( Ja bede na urlopy wyjezdzac sama, jezeli bede potrzebowac wyjazdu. Nie robimy z tego problemu.Pewnie ze chciabo by sie gdzies pojechac razem, tym bardziej ze wczesniej 2-3 razy w roku wyjezdzalismy. Ale jak sie nie da, to nie. Trzeba zaakceptowac fakty. Duzo ludzi nigdzie nie wyjezdza chociaz sa bardzo zdrowi. I ja wczoraj juz zarezezwowalam wyjazd. Definitywnie! Nawet zaplacilam tzn. podalam numer bankowego konta:) Nie ma odwrotu! Lece na tydzien do Side do Turcji. Hotel przy plazy, z balkonikiem i widokiem nad morze:) Ma tylko 3 gwiazdki ale co tam, reszta bedzie na niebie:) Polozenie jest bardzo dobre i to sie liczy. Tylko ze jeszcze musze dlugooo czekac do urlopu. Wyjazd dopiero 20 wrzesnia.
  4. Bonita57

    Drugie spotkanie część druga

    Pszczolka mam nadzieje ze przeswietlenie wyszlo w porzadku i mozesz zaczac sie pakowac. Jedz. A w razie czego, nad morzem tez sa lekarze.
  5. Bonita57

    Drugie spotkanie część druga

    Poetka, jak juz wyleczysz przypadlosci czopkami najlepiej, musisz uwazac. Nie siadac na zimnym i twardym.
  6. Bonita57

    Drugie spotkanie część druga

    Dziendoberek dziewczynki Ooooo nasza urlopowiczka wrocila:) Ciesze sie Roberta ze wyjazd nad morze byl udany. A co najlepsze masz perspektywe nastepnych wyjazdow:) Szkada tylko ze nie spotkalas sie z Zuzikiem. Byla wielka okazja zjesc razem lody i pogadac troche:( Moze uda sie jeszcze kiedys. Tankini Twoje gita...we jak pisze Banderasek. Moje takie bardziej otwarte" na sercu" A co! trza pokazac co sie ma! :P A ja mam ladne i dobre serce, to i tankini bardziej wykrojone:P Tylko nie wiem jak bede czuc sie w nim na plazy:P I czy w ogole to tankini zobaczy plaze:( Ja Robercika nie wiem jeszcze czy ja chce na spa pojechac:O Pisalam juz wczesniej ze przeraza mnie podroz autobusem, za dlugo:( A samolotem nie wiem czy sama sie odwaze? ale chyba tak! Banderasek, Bondi dobrze pisze, trzeba przynajmniej na krotko na pare dni wyrwac sie z chalupki. Bondi, szkoda ze koncert niespecjalnie Ci sie podobal. Ja bardzo lubie Cugowskiego juniora, chyba Piotra:O
  7. Bonita57

    Drugie spotkanie część druga

    Dzien doberek niedzielnie. Wczoraj i ja grilowalam. Ciastko-gniot naturalnie nie wyroslo i na szybko w zastepstwie zrobilam saltke z pomidorow i salaty, zeby cos przyniesc do wspolnego bufetu. Wieczor byl bardzo udany. Tak wypadlo ze siedzielismy razem z sasiadami ktorych znalismy tylko z widzenia i ktorych wczesniej nie darzylam za wielka sympatia. Okazalo sie ze sa w porzadku i nawet ich lubie od wczoraj. Dzisiaj troche boli mi glowizna:( Wypilam ze 4 kielonki wodki a kazda innego rodzaju i koloru:P Dlatego mimo ambitnych planow na niedziele, zostalismy w domku i troche lezakujemy:P Mysle ze nasz Terterek dotarl szczeliwie juz na miejsce. Na powrot Zuzika jeszcze chyba za wczesnie. Nie wiem dokladnie jak z Roberta?Chyba jeszcze tez zostaje pare dni:O Pszczolka pewnie jeszcze niezdecydowana do konca, ale zdecyduje dzieci ktore chca jechac:P i dobrze. Bondi a jak Twoja glowka dzisiaj? U mnie nie bylo grilowanych warzywek:P Tylko miesko i kielbaska:P Tokina jestes niezmordowana. Zamiast "pobyczyc" sie w wolny dzien, ciagniesz do dinozaurow:P No ale pewnie obiecalas wnusi juz wczesniej ta wycieczke. Beti Ty dzisiaj grilujeszna dzialce. Dobra rada:P Nie mieszaj gatunkow i kolorow napoi. Mieska i ciasta mozna:) Ja zrobie sobie pewnie teraz kawke. Do kawy jak ktos chce serwuje wczorajszy gniot:P Dzisiaj smakuje o niebo lepiej:O Obydwoje z mezem stwierdzilismy ze jest dobre. Sliwki puscily sok, nie jest takie twarde:P Wszystkie Was buziam serdecznie Martwie sie i ja tym ze ciagle nas ubywa:( Ale nic na sile zrobic sie nie da:(
  8. Bonita57

    Drugie spotkanie część druga

    Hallo dziewczynki. A ja jestem w stressie. Moje drozdzowe nie chce wyrosnac za nic w swiecie:(Normalnie takie ciastko zawsze wychodzi, mozna nawet zamieszac widelcem albo noga:P A tu taki pech! Chyba dlatego ze za bardzo sie staralam. Wymieszalam za dokladnie drozdze z mlekiem jak do pizzy:( Wyciagnelam nawet mikser z dna szafy, zeby dobrze wszystko pomieszac. Ozesz Jeszcze rosnie, moze urosnie. Do grilka jeszcze sa 3 godziny:O Kochany Terterku, nie wiem czy dam rade wpasc jeszcze wieczorkiem. Zycze szczesliwej podrozy, wspanialej pogody. Odpoczywajcie zdrowo i wracajcie wypoczeci do domku. Nie wiem dokladnie jak jest z Pszczolka? Wyjezdza juz jutro czy w poniedzialek. Na wszelki wypadek zycze Ci Pszczolka tego samego. Udanego urlopu. Nie zapominajcie o robieniu zdjec. Duzooo zdjec. A ja lece prasowac koszuline dla chlopa. Tego tez nie lubie robic.. Milej soboty zycze wszystkim
  9. Bonita57

    Drugie spotkanie część druga

    Dziewczyny, sorki, ja musze sie juz odmeldowac. Zycze wam spokojnej nocy. Spijcie dobrze. Do jutra
  10. Bonita57

    Drugie spotkanie część druga

    Masz racje Rowerzystko. Mocno wyciachane sa te kostiumy. Fajnie wydluzaja nogi ale to juz nie dla nas. Te markowe kostiumy maja oznaczenia. Wyciecia A bardzo male, B srednie i C bardzo seksi, czyli dla nas 20 lat temu.
  11. Bonita57

    Drugie spotkanie część druga

    Kupisz sobie Bechemootku nad morzem. Tam na pewno bedzie duzy wybor.
  12. Bonita57

    Drugie spotkanie część druga

    Rowerzystko Dyzurujesz? Jestes w pracy czy w domku?
  13. Bonita57

    Drugie spotkanie część druga

    Aee tam Bechemootku. Dobrze poszukaj, zanjdziesz na pewno! To jest to co doskonale maskuje tluszczyk. Najlepsze sa takie z marszczeniami. Robia fajna figurke. Sa tez ekstra ze wzmocniona partia na brzuszku:) I do tego takie troche modelujace majtki. Wyglada sie w tym nad podziw dobrze. I czuje sie lepiej jak w jednoczesciowym kostiumie. Zawsze mozna tez w ukryciu na ustroniu, podwinac bluzke do gory i przewietrzyc brzuch:P
  14. Bonita57

    Drugie spotkanie część druga

    Ja tez nie lubie tlumow. No ale cos za cos. Ladna pogoda i wielkie tlumy, albo spokojne spacery nad morzem . Tylko ze w te samotne spacery trzeba wkalkulowac ryzyko deszczu:(
  15. Bonita57

    Drugie spotkanie część druga

    Nawet kupilam sobie w tym celu nowe tankini. Rozmiar 42! I nie powiem, calkiem opiete, caly rozmiar wypelniony:P Moze jeszcze przez miesiac, nie wyrosne z niego:P
  16. Bonita57

    Drugie spotkanie część druga

    Ale ja chce troszke przewietrzyc moje cialko. Niektore partie, nie widzialy juz sloneczka ze 3 lata:O
  17. Bonita57

    Drugie spotkanie część druga

    Bechemootek nie wyglupiaj sie. Ty jestes mlody, bo my z tegosamego rocznika:P A i do tego ladny i bogaty tez!
  18. Bonita57

    Drugie spotkanie część druga

    Ja rozumie Tokinko. Jestes zmeczona. I tak trzymasz sie bardzo dzielnie. Wypoczywaj zdrowo. Wyspij sie i do jutra A jutro na zakupach nie zapomniej o nagrodzie dla siebie za wytrwalosc:) Dobranoc
  19. Bonita57

    Drugie spotkanie część druga

    Tokina nasze rozliczenie z Urzedem jest praktycznie tylko formalnoscia. To jest opcja zerowa. Nie musimy nic doplacac, ani nie dostajemy zwrotow podatkowych. Wczesniej kiedy obydwoje pracowalimy i czesto trzeba bylo cos nadplacic, urzednicy byli mniej tolerancyjni.
  20. Bonita57

    Drugie spotkanie część druga

    Tak Bechemootku ale co robic samemu jak leje? Juz dwa razy mielismy taka pogode nad morzem. I do tego ten dojazd. To przeraza mnie najbardziej i wlasciwie tu jest pies pogrzebany:O Nie myslalam ze autobus jedzie az tak dlugo:O My potrzebowalismy maksymalnie 10 godz, lacznie z przerwami.
  21. Bonita57

    Drugie spotkanie część druga

    Oj Bechemotku to jeszcze dostal Ci sie wspolny pokoik:P
  22. Bonita57

    Drugie spotkanie część druga

    My zawsze rozliczamy sie tak pozno. Dostajemy upomnienia i to nas dopiero mobilizuje:P Ja tak sie zastanawiam. Nasze morze jest piekne, ale musze tluc sie prawie 20 godz autobusem. Moze tez byc zla pogoda. Finansowo tez roznica niewielka, troche dolozyc i pojechac na poludnie tam gdzie jest cieplo i gwarantowana pogoda. U nas morze ma w porywach 18 stopni:O
  23. Bonita57

    Drugie spotkanie część druga

    Z adoratorami dam sobie rade Tokinko:PPotrafie byc srednio uprzejma. Na sentymentalna podroz do rodziny nie specjalnie mam ochote.Potrzebuje wyjazdu i odpoczynku. Sama albo z Mezem. Z mezem w gre wchodza tylko Niemcy, a Maz nigdzie nie chce jechac. Chce byc w domku i basta! Ostatnie i przedostatnie lato spedzil w szpitalu i sanatorium i nigdzie nie chce wyjezdzac z domu. Wlasciwie to mu sie nie dziwie. A ja musze sie rozliczyc z Urzedem skarbowym. Termin uplynal w maju. Prosilismy o przedluzenie terminu do wrzesnia. Nie zrobilismy rozliczenia z lenistwa:O
  24. Bonita57

    Drugie spotkanie część druga

    Ciasto bedzie pieczone jutro bo drozdzowe a takie jest najlepsze swieze. Na urlop wyjezdzam sama. Nie wiem tylko gdzie? Jak zdecyduje sie na samolot to polece na poludnie. Autobusem do Kolobrzegu. Ale nie wiem jeszcze gdzie, kiedy i czy w ogole chce:O
  25. Bonita57

    Drugie spotkanie część druga

    Pewnie dlatego ze wczoraj ogladalam zdjecia Twojej siostry na garnku:) Podrozowalysmy razem ale nie wiem dokad? Wygladalas dokladnie tak jak na tym zdjeciu znad morza. Nawet bylas tak samo ubrana:) no wiesz w ta jasna kurtke:) Sen o podrozy, pewnie dlatego ze wczoraj do pozna przegladalam oferty biur turystystycznych:P Podrozowalysmy stopem:PA na koniec przyplatal sie do nas jakis pan z Urzedu skarbowego? podatkowego? finansowego? Dziwne:O
×