Bonita57
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Bonita57
-
Dzien dobry, A ja moze zapodam obiadek. Bo ze sniadaniem jak wiecie u mnie jest trudniej:( Nozki kurczaczkowe upieczone razem z kartofelkami, w brytfance- spadku po mojej tesciowej. Brytfanka ma chyba ze 40 lat. Maz pamieta ze w domu byla od zawsze i mnie dalej dzielnie sluzy:) Mimo tego ze kupilam sobie nowa, ta stara jest tak poreczna i tak ja lubie ze za nic w swiecie jej sie nie pozbede, chociaz jest lekko obita z brzegu:P Nie waznezreszta jak wyglada, wazne ze smakuje z brytfanki:) a apetyt mam niezly, teraz wiem ze moge zgonic na hormony:P Rowerzystko ale z Ciebie sprycha:P 54 kilo! Stwierdzam ze masz niedowage:) U mnie, no jest tak jak jest:( Duuuzo kilo bardzo. Banderasek ciesze sie ze wyniki sa ok. No i brewki wyszykowane na wesele jak sie nalezy:) Reszta sie nie przejmuj. Tokina wierze ze praca kosztuje sporo sil. Jesli tylko zdrowie pozwoli, wytrwaj do listopada. Wiesz jaka bedziesz mocna po tym. Juz w zyciu nigdy niczego nie bedziesz sie bac. Wiesz ze wszystkiemu podolasz. Ja trzymam mocno za Ciebie kciuki.
-
Acha i jeszcze cos. Plaza jest piaszczasta i ma lagodny spadek do morza. A na plazy sa hotelowe lezaczki za ktore nie trzeba ekstra placic:) Bondi,pomysl kupna nowych garnkow jest bardzo dobry. Ja tez zrobilam porzadek z garnkami pare lat temu. Kupilam porzadne i sa jak nowe do dzisiaj. Moze lepiej jest kupic z uchwytami metalowymi, ze specjalnej stali ktora sie nie nagrzewa. Mozna wtedy zapiekac w tych garnkach w piekarniku, nie wiem czy z ebonitem mozna? Poza tym ebonit robi sie matowy jak zmywasz gary w zmywarce. Pszczolka pewnie juz w podrozy nad morze. Szczesliwej podrozy Pszczolka! Udanego urlopu.
-
Dzien dobry dziewczynki. Bardzo dziekuje za sniadanko:) Nie wiem tylko jak wyglada i co to jest ten chleb z delma:O Bondi? Ale zjadlam, smakowalo, bo ja bardzo lubie jesc:P tylko dobrze jest wiedziec co jem:P Malgosiu kochana dzieki wielkie...wiesz za co. Co do urlopu z mezem to nie wchodzi w rachube. Moj malz jest chory. Jest o niebo lepiej jak przed rokiem, ale urlopy za granica, samolotem, nie wchodza w gre. Jedynie moze jakies sanatorium , albo dobry osrodek wczasowy, gdzies niedaleko. I tak bedzie juz zawsze. chyba ze zdarzy sie cud, ale te zdarzaja sie rzadko:( Ja bede na urlopy wyjezdzac sama, jezeli bede potrzebowac wyjazdu. Nie robimy z tego problemu.Pewnie ze chciabo by sie gdzies pojechac razem, tym bardziej ze wczesniej 2-3 razy w roku wyjezdzalismy. Ale jak sie nie da, to nie. Trzeba zaakceptowac fakty. Duzo ludzi nigdzie nie wyjezdza chociaz sa bardzo zdrowi. I ja wczoraj juz zarezezwowalam wyjazd. Definitywnie! Nawet zaplacilam tzn. podalam numer bankowego konta:) Nie ma odwrotu! Lece na tydzien do Side do Turcji. Hotel przy plazy, z balkonikiem i widokiem nad morze:) Ma tylko 3 gwiazdki ale co tam, reszta bedzie na niebie:) Polozenie jest bardzo dobre i to sie liczy. Tylko ze jeszcze musze dlugooo czekac do urlopu. Wyjazd dopiero 20 wrzesnia.
-
Pszczolka mam nadzieje ze przeswietlenie wyszlo w porzadku i mozesz zaczac sie pakowac. Jedz. A w razie czego, nad morzem tez sa lekarze.
-
Poetka, jak juz wyleczysz przypadlosci czopkami najlepiej, musisz uwazac. Nie siadac na zimnym i twardym.
-
Dziendoberek dziewczynki Ooooo nasza urlopowiczka wrocila:) Ciesze sie Roberta ze wyjazd nad morze byl udany. A co najlepsze masz perspektywe nastepnych wyjazdow:) Szkada tylko ze nie spotkalas sie z Zuzikiem. Byla wielka okazja zjesc razem lody i pogadac troche:( Moze uda sie jeszcze kiedys. Tankini Twoje gita...we jak pisze Banderasek. Moje takie bardziej otwarte" na sercu" A co! trza pokazac co sie ma! :P A ja mam ladne i dobre serce, to i tankini bardziej wykrojone:P Tylko nie wiem jak bede czuc sie w nim na plazy:P I czy w ogole to tankini zobaczy plaze:( Ja Robercika nie wiem jeszcze czy ja chce na spa pojechac:O Pisalam juz wczesniej ze przeraza mnie podroz autobusem, za dlugo:( A samolotem nie wiem czy sama sie odwaze? ale chyba tak! Banderasek, Bondi dobrze pisze, trzeba przynajmniej na krotko na pare dni wyrwac sie z chalupki. Bondi, szkoda ze koncert niespecjalnie Ci sie podobal. Ja bardzo lubie Cugowskiego juniora, chyba Piotra:O
-
Dzien doberek niedzielnie. Wczoraj i ja grilowalam. Ciastko-gniot naturalnie nie wyroslo i na szybko w zastepstwie zrobilam saltke z pomidorow i salaty, zeby cos przyniesc do wspolnego bufetu. Wieczor byl bardzo udany. Tak wypadlo ze siedzielismy razem z sasiadami ktorych znalismy tylko z widzenia i ktorych wczesniej nie darzylam za wielka sympatia. Okazalo sie ze sa w porzadku i nawet ich lubie od wczoraj. Dzisiaj troche boli mi glowizna:( Wypilam ze 4 kielonki wodki a kazda innego rodzaju i koloru:P Dlatego mimo ambitnych planow na niedziele, zostalismy w domku i troche lezakujemy:P Mysle ze nasz Terterek dotarl szczeliwie juz na miejsce. Na powrot Zuzika jeszcze chyba za wczesnie. Nie wiem dokladnie jak z Roberta?Chyba jeszcze tez zostaje pare dni:O Pszczolka pewnie jeszcze niezdecydowana do konca, ale zdecyduje dzieci ktore chca jechac:P i dobrze. Bondi a jak Twoja glowka dzisiaj? U mnie nie bylo grilowanych warzywek:P Tylko miesko i kielbaska:P Tokina jestes niezmordowana. Zamiast "pobyczyc" sie w wolny dzien, ciagniesz do dinozaurow:P No ale pewnie obiecalas wnusi juz wczesniej ta wycieczke. Beti Ty dzisiaj grilujeszna dzialce. Dobra rada:P Nie mieszaj gatunkow i kolorow napoi. Mieska i ciasta mozna:) Ja zrobie sobie pewnie teraz kawke. Do kawy jak ktos chce serwuje wczorajszy gniot:P Dzisiaj smakuje o niebo lepiej:O Obydwoje z mezem stwierdzilismy ze jest dobre. Sliwki puscily sok, nie jest takie twarde:P Wszystkie Was buziam serdecznie Martwie sie i ja tym ze ciagle nas ubywa:( Ale nic na sile zrobic sie nie da:(
-
Hallo dziewczynki. A ja jestem w stressie. Moje drozdzowe nie chce wyrosnac za nic w swiecie:(Normalnie takie ciastko zawsze wychodzi, mozna nawet zamieszac widelcem albo noga:P A tu taki pech! Chyba dlatego ze za bardzo sie staralam. Wymieszalam za dokladnie drozdze z mlekiem jak do pizzy:( Wyciagnelam nawet mikser z dna szafy, zeby dobrze wszystko pomieszac. Ozesz Jeszcze rosnie, moze urosnie. Do grilka jeszcze sa 3 godziny:O Kochany Terterku, nie wiem czy dam rade wpasc jeszcze wieczorkiem. Zycze szczesliwej podrozy, wspanialej pogody. Odpoczywajcie zdrowo i wracajcie wypoczeci do domku. Nie wiem dokladnie jak jest z Pszczolka? Wyjezdza juz jutro czy w poniedzialek. Na wszelki wypadek zycze Ci Pszczolka tego samego. Udanego urlopu. Nie zapominajcie o robieniu zdjec. Duzooo zdjec. A ja lece prasowac koszuline dla chlopa. Tego tez nie lubie robic.. Milej soboty zycze wszystkim
-
Dziewczyny, sorki, ja musze sie juz odmeldowac. Zycze wam spokojnej nocy. Spijcie dobrze. Do jutra
-
Masz racje Rowerzystko. Mocno wyciachane sa te kostiumy. Fajnie wydluzaja nogi ale to juz nie dla nas. Te markowe kostiumy maja oznaczenia. Wyciecia A bardzo male, B srednie i C bardzo seksi, czyli dla nas 20 lat temu.
-
Kupisz sobie Bechemootku nad morzem. Tam na pewno bedzie duzy wybor.
-
Rowerzystko Dyzurujesz? Jestes w pracy czy w domku?
-
Aee tam Bechemootku. Dobrze poszukaj, zanjdziesz na pewno! To jest to co doskonale maskuje tluszczyk. Najlepsze sa takie z marszczeniami. Robia fajna figurke. Sa tez ekstra ze wzmocniona partia na brzuszku:) I do tego takie troche modelujace majtki. Wyglada sie w tym nad podziw dobrze. I czuje sie lepiej jak w jednoczesciowym kostiumie. Zawsze mozna tez w ukryciu na ustroniu, podwinac bluzke do gory i przewietrzyc brzuch:P
-
Ja tez nie lubie tlumow. No ale cos za cos. Ladna pogoda i wielkie tlumy, albo spokojne spacery nad morzem . Tylko ze w te samotne spacery trzeba wkalkulowac ryzyko deszczu:(
-
Nawet kupilam sobie w tym celu nowe tankini. Rozmiar 42! I nie powiem, calkiem opiete, caly rozmiar wypelniony:P Moze jeszcze przez miesiac, nie wyrosne z niego:P
-
Ale ja chce troszke przewietrzyc moje cialko. Niektore partie, nie widzialy juz sloneczka ze 3 lata:O
-
Bechemootek nie wyglupiaj sie. Ty jestes mlody, bo my z tegosamego rocznika:P A i do tego ladny i bogaty tez!
-
Ja rozumie Tokinko. Jestes zmeczona. I tak trzymasz sie bardzo dzielnie. Wypoczywaj zdrowo. Wyspij sie i do jutra A jutro na zakupach nie zapomniej o nagrodzie dla siebie za wytrwalosc:) Dobranoc
-
Tokina nasze rozliczenie z Urzedem jest praktycznie tylko formalnoscia. To jest opcja zerowa. Nie musimy nic doplacac, ani nie dostajemy zwrotow podatkowych. Wczesniej kiedy obydwoje pracowalimy i czesto trzeba bylo cos nadplacic, urzednicy byli mniej tolerancyjni.
-
Tak Bechemootku ale co robic samemu jak leje? Juz dwa razy mielismy taka pogode nad morzem. I do tego ten dojazd. To przeraza mnie najbardziej i wlasciwie tu jest pies pogrzebany:O Nie myslalam ze autobus jedzie az tak dlugo:O My potrzebowalismy maksymalnie 10 godz, lacznie z przerwami.
-
Oj Bechemotku to jeszcze dostal Ci sie wspolny pokoik:P
-
My zawsze rozliczamy sie tak pozno. Dostajemy upomnienia i to nas dopiero mobilizuje:P Ja tak sie zastanawiam. Nasze morze jest piekne, ale musze tluc sie prawie 20 godz autobusem. Moze tez byc zla pogoda. Finansowo tez roznica niewielka, troche dolozyc i pojechac na poludnie tam gdzie jest cieplo i gwarantowana pogoda. U nas morze ma w porywach 18 stopni:O
-
Z adoratorami dam sobie rade Tokinko:PPotrafie byc srednio uprzejma. Na sentymentalna podroz do rodziny nie specjalnie mam ochote.Potrzebuje wyjazdu i odpoczynku. Sama albo z Mezem. Z mezem w gre wchodza tylko Niemcy, a Maz nigdzie nie chce jechac. Chce byc w domku i basta! Ostatnie i przedostatnie lato spedzil w szpitalu i sanatorium i nigdzie nie chce wyjezdzac z domu. Wlasciwie to mu sie nie dziwie. A ja musze sie rozliczyc z Urzedem skarbowym. Termin uplynal w maju. Prosilismy o przedluzenie terminu do wrzesnia. Nie zrobilismy rozliczenia z lenistwa:O
-
Ciasto bedzie pieczone jutro bo drozdzowe a takie jest najlepsze swieze. Na urlop wyjezdzam sama. Nie wiem tylko gdzie? Jak zdecyduje sie na samolot to polece na poludnie. Autobusem do Kolobrzegu. Ale nie wiem jeszcze gdzie, kiedy i czy w ogole chce:O
-
Pewnie dlatego ze wczoraj ogladalam zdjecia Twojej siostry na garnku:) Podrozowalysmy razem ale nie wiem dokad? Wygladalas dokladnie tak jak na tym zdjeciu znad morza. Nawet bylas tak samo ubrana:) no wiesz w ta jasna kurtke:) Sen o podrozy, pewnie dlatego ze wczoraj do pozna przegladalam oferty biur turystystycznych:P Podrozowalysmy stopem:PA na koniec przyplatal sie do nas jakis pan z Urzedu skarbowego? podatkowego? finansowego? Dziwne:O