Bonita57
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Bonita57
-
Dobry wieczorek Tokinka, dobrze ze dzisiaj nie jestes zmeczonai masz jeszcze perspektywe 2 wolnych dni Bechemootek, sniles mi sie dzisiaj w nocy:)
-
Hallo dziewczynki U nas zaczynaja sie letnie ferie. Dzisiaj dzieci dostaly swiadectwa i beda mialy wolne do 13 wrzesnia. Troche krotko, w Polsce dzieci maja fajniej bo az 2 miesiace w jednym kawalku. W zwiazku z feriami ruch wielki na ulicach, kto zyw wyjezdza z miasta. U Tertereka i Pszczolki pewnie juz walizy spakowane. Roberta i Zuzik mocza nogi juz dawno w morzu. Nie wiem gdzie wyjezdzasz Ty Malgos.? Pewnie cos mi umknelo:O Wiem ze bylas juz nad jeziorem, no ale wakacji nigdy za wiele. Jedz Malgos i wypoczywaj. Kosmi, jeszce raz milego swietowania rocznicy slubu. U mnie jutro osiedlowy gril. Musze upiec jakies ciastko, a nie chce mi sie jak diabli. Chyba zrobie drozdzowe ze sliwkami. U nas mieszka duzo starszych osob, a starsi ludzie lubia przeciez drozdzowe:P Na razie, trzymajcie sie, mnie lapie cosik spanie,chyba trzeba wypic kawe, boprzeciez nie pojde spac:(
-
Kosmi wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy slubu Zyvcze swietowania w zdrowiu nastepnych rocznic. Nie myslalam ze masz taki dlugi malzenski staz. A czy dobrze zrozumialam. Kogucik juz wyjezdza? :(:(
-
Chyba musze sie przemoc i wsiasc sama do samolotu:( Tylko kto bedzie mnie trzymal za lapke w czasie startu:(
-
Banderasek kciukasy trzymane, wyniki beda dobre, zobaczysz! A ja nie wiem co zrobie z moim wyjazdem:O Sprawdzalam rozkalad jazdy. Autobuasy sa, ale jada strasznie dlugo. Jak wyjade o 20 to nad morzem w Kolobrzegu bede dopiero o 14 nastepnego dnia,. Odechciewa mi sie urlopu.Przeraza mnie ta podroz:(:( Nie wiem co zrobic:O
-
Hali halooooo Nie zagladalam dzien a tu tyle dobrych wiesci. Terterek i Robercika wyjezdzaja, siedza juz na walizkach. Poza tym Terterkowe dzieci zaczanaja sie usamodzielniac i wyfruwac z domu, bedzie chata wolna:P ) wiesci znad morza od przyjaciela tez nie najgorsze. Tylko Pszczolka ma zebowy problem:( Nie rezygnuj z urlopu, tak jak pisze Banderasek mozesz posiedziec pod parasolem. Ale do tej pory pewnie juz opuchlizna zejdzie. Do Beti, wszystko juz wlasciwie napisal Terterek. Po co Ci taki znajomy? Takich znajomych trzeba omijac. Ja chrupek(duzy i tlusty chrupek:P) Ci dobrze radze. Dobrze je tata jest juz w domu. Beti Ty masz taki piekny przyklad w domu. Twoi rodzice zyja, szanuja sie , pracuja razem, nawet Wam doroslym dzieciom pomagaja. A to takie wazne w zyciu, zeby miec przy sobie kogos bliskiego i kochanego, A jednak napisalam:O ja wierze ze Ty Beti jestes madra dziewczyna. Banderasek o ile dobrze pamietam masz wesele w sobote? Jaka kreacje wybralas sobie? Jeszcze do Bondi. Z kisielem na kolacje dla Malzyka to prawie przesada!!! Boje sie o Twoje malzenstwo:P ( oczywiscie zart) Rowerzystko poruszalas juz temat finansowy ze szwagrostwem? Na razie trzymajcie sie. Wszystkie Was pozdrawiam.
-
Chcialam napisac ze wujek byl chrzestnym.... I co mi wyszlo? Nie wiem czy jeszcze dzis kukne na kafe. Zuziku zycze pieknego urlopu. Wracaj do nas wypoczeta i zdrowa.
-
No dobra! zamiast pisac sama ze soba, zabieram sie za gotowanie . Jutro nie bedzie czasu na gotowanie, bo mamy pogrzeb w rodzinie meza. Zmarl jego wujek, chestny:(
-
Malgosiu, moja mama robila ta skorke swieza, jak jeszcze byla miekka. Nie wiem czy suszona sie nada:O Suszona cytrynowa ja dodaje ostatnio do gulaszow, duszonego miesa a pomaranczowa do wolowiny:
-
Malgosiu ja czasami kupuje skorke gotowa. Ale pamietam ze moja mama cos takiego robila sama. I zawsze wycinala nadmiar tego bialego srodka ze skorki. Podobno to jest gorzkie:O
-
Ogladalam sobie probnoze pogody nad morzem. Tak troche w kratke:o Zuzik nie daj sobie popsuc humoru pogodzie. Wez tylko na wszelki wypadek cieple ubrania. Nie ma zlej pogody na urlop, sa tylko nieodpowiednie ubrania:P
-
Tokina dyrektorko:) jak sie ciesze ze masz luzy ia raczej samodzielna prace. Nic tak nie meczy jak" nakazana praca"
-
Bondi nie mam na mysli systematycznej opieki czy pielegnacji. Mam na mysli kontrole, czy zalatwianie wszystkich spraw w urzedach. To znaczy ja tak mysle, nie wiem czy dobrze:O
-
Wlasnie przed godzinka wrocilismy. Bylismy na festynie u biskupa:P Nie to zarty:P Pojechalismy do sasiedniego miasteczka, siedziby naszego biskupstwa, a tam przed katedra byl wielki festyn pafafialny. Dzieci spiewaly, sprzedawali dobre rzeczy do jedzenia bardzo tanio, no i piwko:) Ja jako ze ostatnio robie za kierowce pilam tylko sok:O Zrobilam troche zdjec, zaraz zobacze co wyszlo. Teraz musze jeszcze pogoglowac i jeszcze raz poszukac miejsca na urlop. Szczerze mowiac nie jestem do konca przekonana do tego co wyszukalam poprzednio. Jest za duzo zabiegow, bedzie za malo czasu na to co naprawde lubie, czyli spacery nad morzem i jazde rowerem. I mniejsce troche na zad. u piu. Za daleko do centrum. Moze znajde cos innego:O Terterku ja podobnie jak Twoj M lubie tak w urodziny, imieniny "nabunduczyc sie " i schowac w swoja skorupke. I nic na to nie poradze, po prostu tak mam:O Personalna tak mi przykro, ze w Twojej rodzinie znowu smutne wydarzenie. Bondi, takie jest zycie! Mimo wszystko mysle ze bardzo dobrze zrobilas pomagajac. I jak bedziesz mogla, pewnie jeszcze pomozesz w zalatwieniu roznych papierkowych rzeczy, ktorych teraz pewnie bedzie mnostwo. Znasz sie na tym i jestes dobra w te klocki. Jak Ty tego nie zrobisz to kto? Wszystkim zycze pieknego wieczoru. a raczej tego co z niego jeszcze pozostalo. Serdecznie pozdrawiam.
-
Hallo U mnie nie pada dlatego zaraz wyjezdzamy w swiat:) Moc pozdrowien dla Malzyka Terterku. Z najlepszymi zyczeniami, przede wszystkim zdrowka. Banderasek ja tez nie gotuje dzisiaj:P To sie wczesniej nazywalo strajk solidarnosciowy:) Zuzik mam nadzieje ze juz pojechali:P Pieknego popoludnia zycze Wam wszystkim.
-
Moze ja nie powinnam brac hormonow. Szkodza bardzo mi na wzrok. We wczesniejszym poscie napisalam "chormony" przez ch :P:P:P
-
Ale swoja droga Zuzik mozesz byc dumna. U Ciebie mala siostrzenica nauczyla sie chodzic. Tylko Ty pewnie nie masz mieszkania przystosowanego do malych dzieci:P
-
Z cholesterolem jak ktos pali fajeczki to zalicza sie do grupy podwyzszonego ryzyka. To licza jakos na punkty. Wysokie cisnienie, palenie, tabletki chormonalne, obciazenia genetyczne i cos tam jeszcze.
-
Jak sie ciesze ze dzisiaj za ciastko zdobylam odznake wzorowego kuchcika:P A ta masa Zuzik to jest budyn z Terterkowej firmy. Nie trzeba tego nawet gotowac, tylko mieszac minute proszek z mlekiem. Trzyma sie nawet 3 dni, mozna fajnie kroic. Polane jest nie galaretka tylko takim kisielem, tez z Terterkowej firmy. To sie gotuje minute i migiem sie zastyga, nie trzeba czekac. Tradycyjna galaretka jest lepsza smakowo ale niewygodna w uzyciu. Ostatnim razem czekalam pare godzin, za nic nie chciala zastygac:O Wierze Ci ze masz troszeczke dosyc odwiedzin. W koncu mialas urlop no i chcialas troche wypoczac. No ale od jutra jestes juz wolna:)ale nasz Wesolek musi byc jeszcze troche cierpliwy. Terterek nigdy nie bylam w Legnicy, tylko przejazdem:( A z ta pogoda Zuzik to nie jest najweselej. U nas ma podobno lac ze 2 tygodnie. Ale nad morzem to moze...daj Boze ze bedzie inaczej.
-
Tadammm... wjezdza ciasteczko malinowe. Dzisiaj ja serwuje cos do kawy:) Wykonanie zajelo mi okolo 20 minut. Ale smakuje. Jest lekkie, ma nie za duzo kalorii. Gotowiec. A wlasciwie dlaczego nie korzystac z gotowych produktow? Po to sa. Nie musimy ciagle stac przy garach, czy piekarniku. W telewizjii slysze ze niedaleko mnie na autostradzie jest korek 100 km. Ciezarowka z proszkiem cappuccino sie przewrocila zatarosowala jezdnie:P I prawie 2 tony cappuccino na ulicy:( Oj chyba polece z szufelka:P i reklamowka:P A na razie serwuje kawke z automatu. Normalna albo mokke z czekoladka jak ktos lubi. Ciastko zaraz wrzucam na garnek.
-
Tokina
-
Dzien dobry dziewczynki A ja marzne brrrr.... To nie dowcip! Na termometrze jest 14 stopni! Kosmi nie mam pojecia co poradzic Ci w sprawie malzykowego zatkanego ucha. Pewnie tylko to zeby niczym ostrym nie "oodtykac" A tak powaznie to chyba uwazac na przeciagi i poczekac do poniedzialku na lekarza. Widzialam niektorzy ludzie nosza wate w uchu. Glupio to wyglada ale moze pomnaga na bol i zatkanie. Beti ciagnij zwolnienie dlugo jak sie da i pomalu rozgladaj sie za nowa pracorka. Tak bedzie dla Ciebie najlepiej. Kochany Terterku niezmordowany jestes. Wczoraj ciasto, dzisiaj trudny wyklad. Mam nadzieje ze wrociles juz i teraz juz odpoczywasz sobie po nieprzespanej nocy. Krotka nocke mial tez Bechemootek i ja:) A teraz bede robic ciastko. Z malinakami, budyniem, bez pieczenia na gotowym kupionym biszkopcie. Zycze Wam wsiem udanej soboty moje kolezanki. Bondi
-
Chcialam napisac... jak nie chcesz jeszcze isc spac.
-
Zagapilam sie w telewizornie ,przepraszam. Jak jeszcze nie spisz to moge zadzwonic Bechemootku.
-
Dobranoc Zuziku. Spij dobrze. A jutro pospij troszke dluzej. Przeciez do dzieci przyjechal tatus:)