Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Bonita57

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Bonita57

  1. Bonita57

    Drugie spotkanie część druga

    Nie musicie calej trasy pokonywac w jeden dzien Bechemootku. Mozna zaplanowac 1 dzien przerwy w podrozy i przy okyzji cos zwiedzic. Psinka sie nie umeczy i kierowca:)
  2. Bonita57

    Drugie spotkanie część druga

    U mnie powinno byc mniej jak 150. Tak przynajmniej jest napisane na wynikach badan z laboratorium:O A u Ciebie nie ma pomylki w badaniach Bechemootku? Moze za 2-3 tygodnie sprawdz jeszcze raz wyniki. Troche duzo Co wyszlo:O
  3. Bonita57

    Drugie spotkanie część druga

    A moje trojgicerady to 173. Nie jest dobrze ale nie jest tragicznie. Pewnie dlatego ze kijki stoja w kacie i trojglicerydy boja sie podskakiwac:P
  4. Bonita57

    Drugie spotkanie część druga

    Kosmi Fajnie ze kuknelas do nas. Urlopowe zdjecia zaraz bede ogladac. A kwiatkami sie nie przejmuj. Moje kwiatki tez nie maja sie lepiej: czesc usechla, inne zmarnialy z czestego podlewania:( Kwiatkom tez trudno dogodzic. Dobrze ze burza nie narobila wiekszych szkod.
  5. Bonita57

    Drugie spotkanie część druga

    Ja latem wyjezdzalam zawsze na obozy harcerskie. Ja jestem harcerka. I to sa najpiekniejsze wspomnienia z mojego dziecinstwa.
  6. Bonita57

    Drugie spotkanie część druga

    Bechemootek a moze warto sie poswiecic. 2 tygodnie rygoru i masz dobre wyniki. Bez lykania dodatkowych tabsow bo pewnie i tak sporo tego bierzesz. Nie musisz brac udzialu w takich imprezach jak wieczorki, wspolne wycieczki. Wolny czas poswiecisz na spacery, czytanie. Pokoj koniecznie jednoosobowy. A w weekendy moze odwiedzac Ciebie malzowinka.
  7. Bonita57

    Drugie spotkanie część druga

    Tak to w zyciu nieraz sie uklada. Problem jest powazny. I wielki dylemat. Myslec tylko o sobie ....czy moze pomagac. A czy wystarczy sil? Nasza Bondi ma i tak spore klopoty zdrowotne.
  8. Bonita57

    Drugie spotkanie część druga

    :) To jest przymiarka Bechemootku. Moze tak bardzo mi sie to spodoba ze pojade do sanatorium. Nawet po operacji chociaz lekarka sugerowala odpoczynek. Mam ponad 50 lat a nigdy nie bylam w sanatorium:P Juz pewnie czas:P
  9. Bonita57

    Drugie spotkanie część druga

    nad morzem wiatr wieje, czlowieka suszy , toi pic sie chce:P
  10. Bonita57

    Drugie spotkanie część druga

    TZuzik a ten szampon to ja zalatwie zaraz po przyjezdzie na podwieczorek:P
  11. Bonita57

    Drugie spotkanie część druga

    Napisalam do Ciebie Bondi na @. Bechemootku, my nigdy nie spedzalismy w ten sposob wakacji. Zawsze bardzo indywidualnie. Ale ja pojade sama i jakos ten czas chce wypelnic. Jesli bedzie ladna pogoda to nie problem. Moge spacerowac nad morzem i jezdzic na rowerze. Gorzej jak bedzie padac.A poza tym chce w koncu zrobic cos dla swojego cialka. Ostatnie 2 lata naprawde bardzo sie zaniedbalam. Jesli nie spodobaja mi sie te zabiegi, nie musze z nich korzystac albo wybiore tylko to co mi pasuje.
  12. Bonita57

    Drugie spotkanie część druga

    Bondi. Dostalam poczte. Bardzo Ci wspolczuje. Ale to moze byc tylko chwilowe rozwiazanie. Na dluzsza mete-nie. Nie dasz rady.
  13. Bonita57

    Drugie spotkanie część druga

    Acha, juz wiem ze sa jeszcze goscie.
  14. Bonita57

    Drugie spotkanie część druga

    Acha teraz doczytalam. U ZuzikA tez chlodno. Bechemootek musi jeszcze poczekac z jeden dzien. A goscie juz pojechali Zuziku?
  15. Bonita57

    Drugie spotkanie część druga

    Dobry wieczorek kolezanki. Podsylam Wam troche deszczyku:P U mnie leje i jest 18 stopni:) Ucieszylam sie z nawet z ochlodzenia ale tak bedzie jeszcze pare dni. To juz przesada:( W koncu mamy lato.
  16. Bonita57

    Drugie spotkanie część druga

    Dzien dobry dziewczynki. Melduje poslusznie ze u mnie jest 20 stopni:):) No i pada:) Tylko takiego skoku temperatury nie wytrzymalo moje kolanko i boli. Nic to, nasmarowalam mascia moze przejdzie. Len ja tez sobie kupilam, tylko ze nie biore systematycznie. Ciagle sie zapominam mimo ze stoi w kuchni. Podobnie jest z tabletkami z tranem:( Nareszcie wczoraj w nocy wyszukalam sobie miejsce na krotki urlopik. Sprawdze tylko polaczenie autobusowe i potwierdze rezerwacje. Nie wiem tylko ktory pakiet wybrac:O ten dla urody czy zdrowoznosci:O http://www.san.ta.pl/sunrelaks7.php http://www.san.ta.pl/sunmed7.php Mam nadzieje ze bede miala dobra pogode ale jak nie bedzie, to tez nie bedzie tragedii. Pospaceruje sobie nad morzem, dam wymasowac plecki i wroce do domku. Wazne jest ze wyjade gdzies. Ach! jak sie juz ciesze na ten wyjazd:)
  17. Bonita57

    Drugie spotkanie część druga

    HALLO!!! U mnie nareszcie pada!!!! A jutro podobno ma byc calkiem chlodno. Wraca mi chec do zycia. Dzisiaj bylam na plantacji malinowej. Oprocz tego ze najadlam sie malin po uszy, jeszcze do domciu przytargargalam prawie 2 kilo. Zrobilam nawet 5 malych sloiczkow (takich po chrzanie:P)dzemu malinowego. Beda to jedyne zaprawy jakie zrobie w tym roku. Pewnie na morelowe konfitury tez dala bym sie skusic, bo bardzo lubie, ale u nas niet plantacji moreli. Przy okazji malinkach pieknie opalilam sobie plecy. Po poludniu jak zwykle lezakowalam. Mam nadzieje ze te popoludniowe drzemki nie stana sie nawykiem. Nie jestem juz przedszkolakiem, a do grupy seniorow jeszcze nie chce sie zaliczac:PWyspalam sie teraz bede aktywna do pierwszej albo drugiej w nocy:( No i wrocila nasza Kosmi. Opalona jak cyganiatko i pelna wrazen z wakacji. Kosmi czekamy na fotki. Malgosiu, ja chce pojechac nad morze pod koniec sierpnia. Bedzie juz spokojniej no i mam nadzieje ze luzniej na plazy. Ja potrzebuje duuzo miejsca:P ostatnio zrobilam sie bardzo obszerna :P Terterku, Ty jestes taki zdyscyplinowany. Bardzo podziwiam Ciebie, ja diete trzymalam tylko ze 2 tygodnie po tym jak przestraszylam sie wynikami cholesterolu. Trzeba bedzie zrobic nowe. Moze sie poprawily. Jak nie- trzeba bedzie lykac tabletki:( Wesolku, wierze ze przychodza takie chwile ze masz wszystkiego dosyc. Moze przynajmniej teraz kiedy odpadnie opieka nad tata, odsapniesz troche. To by bylo na tyle. Ciesze sie juz na te 2-3 chlodne dni, ktore maja nadejsc. Trzymajcie sie dziewczynki. Buziam Was wszystkie mocno.
  18. Bonita57

    Drugie spotkanie część druga

    Hallo dziewczynki Oj Terterku postraszylas mnie mocno bardzo ze topik sie rozpada i dziewczynki sie wykruszaja. Mysle ze to wina upalow. Sama dzisiaj dopiero przysiadlam do kompa. Chociaz mieszkam na parterze i mam rolety, w domciu jest trudno wytrzymac. Dzisiaj po poludniu wlaczylam wentylatorek i polozylam sie do lozka. Udalo mi sie zasnac, przespalam czas najgorszxych upalow. Wieczorem wzielam sie za gotowanie na 2-3 dni, nie mozemy byc ciagle na suchym prowiancie. A teraz juz dosyc tlumaczenia. Bechemootek swoimi wynikami trojglicerydow przebilas wszystkich. Moze laboratorium zrobilo blad:O Troche to duzo:O Bondi przykro mi ze masz klopoty, zycze zeby wszystko jak najszybciej sie wyprostowalo. Jak znajdziesz czas kuknij i daj znac co u Ciebie. Tokina taki pech! Poczatek pracy i akurat taki upal. Uwazaj na siebie i pracuj najwolniej jak sie da. Ciesze sie ze dzieci pomalu sie odnajduja. Pszczolka kochan niezmordowana jestes. Wiem ze masz dzieci i trzeba cos gotowac ale smazenie faworkow zostaw jak bedzie chlodniej. Zuzik, urlopowiczko:). Nad morze pojedziesz juz brazowiutka jak czekoladka:) Wszastkie Was mocno buziam. Za pare dni ma sie ochlodzic. W niedziele bedzie podobno tylko 38 stopni. Tak bardzo juz czekam na niedziele. Trzymajcie sie.
  19. Bonita57

    Drugie spotkanie część druga

    Ale apetycznie wygladaja te pierozki Terterku:) Nie jadlam takich juz od lat... Chyba zaczne wypruwac cekiny z nowej tuniki. Wygladam dziwnie i troche kiczowato:O Jak w galabai:P Paraduje w niej juz caly wieczor ale jakos nie moge sie przekonac:O W sklepie bylam przekonana...:O Dobranoc, spijcie dobrze
  20. Bonita57

    Drugie spotkanie część druga

    Dobry wieczorek Przed godzinka wlasnie wrocilismy z miasta. Troche sie powalesalismy po wizycie u dochtora. Jest ok, tzn zadnej nowej choroby nie wynaleziono:P Teraz ze spokojem moge sobie pojechac na pare dni nad morze najlepiej do Kolobrzegu. Zaczne planowac i podzwonie po hotelach, moze znajdzie sie cos wolnego. Pszczolka faworkiem sie poczestuje, popije mlekiem tak jak Ty:) Zostawiam jeszcze troche miejsca na pierozki z jagodami. Nie wiem tylko czy chlopaki Rowerzystki zostawili nam pare sztuk na sprobowanie:)
  21. Bonita57

    Drugie spotkanie część druga

    Dzien doberek dziewczynki U mnie jeszcze ani sladu obiadku,dlatego zjem jednego golabka od Beti. Pewnie nic nie bedzie bo zaraz wyjezdzamy do kontroli do lekarza z malzowinka. Pogoda u nas w sam raz, nie jest za goraco. Beti kochana, rozgladaj sie pomalu za czyms innym. Teraz wiesz juz na 100% ze trzeba szukac czegos innego:( Na razie
  22. Bonita57

    Drugie spotkanie część druga

    Dobry wieczorek Ale jestem umordowana:( Dzisiaj cale popoludnie spedzilam w sklepach. Z ubrankami naturalnie z czym by tam. Znowu dalam sie zwariowac i nakupilam glupot. Z cekinkami, koralikami ach! Powinnam przestawic swoje myslenie i kupowac rzeczy praktyczne dla pan kolo 50-tki. A mnie wydaje sie ze ja ciagle jestem mloda. A takie piekne i zwariowane sa rzeczy dla mlodych:( Ale coz lat nie zawoce:( Bede dalej mierzyc.... Milego wieczoru zycze Wam wszystkim.
  23. Bonita57

    Drugie spotkanie część druga

    Banderasek nie wyglupiaj sie! Idziesz juz spac? Z kurami? No chyba ze musisz bardzo rano wstac:(
  24. Bonita57

    Drugie spotkanie część druga

    Juz jestem Banderasku. Wlasnie wrocilismy, obzarci bardzo ledwo sie ruszam. Dlatego niesty nie rusze nic z jedzenia. No moze pianke truskawkowa za jakas godzine:P
×