Bonita57

A sasiada jeszcze nie ma:( Spalam sie nerwowo tym czekaniem:( Tokina nawet nie wiedzialam ze masz trabke:P w uchu:P Oj muzykalne kolezanki mam:P Ja to tylko na grzebieniu moge:P A co do zdjec w garnku. Nie wiem ale dla mnie zdjecia tylko krajobrazu, czy fotki przyrody sa po prostu nudne. Naturalnie trzeba ostroznie ze zdjeciami w internecie. Nawet nasza klasa moze juz przetwazac i wykorzystywac zdjecia bez naszej zgody. Dlatego mysle nie nalezy umieszczac zdjec biometrycznych, paszportowych. Ale jas fotka z ogrodka i zlej technicznie nie da sie wykorzystac i przetworzyc. Ide do ogrodka szukac sasiada. Moze juz jest:O

Hallo dziewczynki, U mnie jest chlodniej. W zwiazku z tym bedzie dzisiaj obcinany zywoplot. O 17 przyjdzie sasiad. A ja musze trzymac drabine, potem sprzatac to dziadowstwo. Juz sie boje:P tyle pracy, moje plecy:( Teraz zjem cos lekkiego.Odpoczne i bedzie ciecie:( Jak przezyje kukne do Was wieczorkiem. Narka

Nie smuc sie Malgos, szkoda zycia.

Dobry wieczorek Ja wpadam na chwileczke i nie jestem pewna czy uda mi sie wyslac te wypociny. Interet cosik mi swiruje, ja zrreszta tez z tego goraca:( Mialo byc u mnie dzisiaj chlodniej a nie bylo:( Tokina kochna serdeczne gratulacje dla Ciebie i malzowinki z okazji koralowej rocznicy. Zycze swietowania w zdrowiu nastepnych rocznic. Bondi,wakacyjny program dla wnusia bardzo bogaty. Gratuluje kondycji:) Banderasku nie smutaj sie prosze. Nie moglas dluzej zostac w tej pracy. Przeciez zajechala bys sie tam na smierc. Po co? Zycie mamy tylko jedno. Znajdziesz cos nowego bez paniki. A poza tym obkupilas sie Ty i cala rodzina, niezle w ubranka z firmy. Pewnie juz wcale nie masz miejsca w szafie:P Czas zmienic branze:) I jeszcze zycze Personalnej i Zuzikowi szczesliwej podrozy i fajnego wyjazdu. Wszystkie Was buziam mocno i serdecznie pozdrawiam.

Nikogo nie ma ? Domyslam sie ze siedzicie przed telewizorami i ogladacie powyborcze programy.U mnie w telewizorni juz ogloszono zwyciezce:P Dzisiaj troszke sie ochlodzilo. To znaczy jest cieplo ale ponizej 25. Skorzystalismy z pogody i wyjechalismy z miasta. Bylismy podkarmic sarenki wczorajszymi bulkami, potem na lodach w wiejskiej knajpce. Mialam przygode. Droge przelecial mi czarny krecik. Taki malutki, przyhamowalam ostro,przepedzilam z jezdni w krzaki i uratowalam krecika. Zdazylam mu nawet zrobic fotke:P Zobacze tylko czy wyszla:OZawze myslalam ze krety sa duze jak male koty, a tu taka duza mysz:O Tokina a jakie to sa te kwiaty-bidaki? Podejrzewam ze to jest jedyny gatunek jaki rosnie u mnie w mieszkaniu:O oprocz kaktusow. I wcale nie wymagaja pielgnacji. Mam je wszedzie:w pokoju, palarni,kuchni i lazience od 20 lat. Smutasek weselisko juz za pasem. Pewnie bedzie to dla Ciebie pracowity tydzien. Pamietam ze musisz upiec az 6 ciastek. I to porzadnych. Zeby nie zepsuc reputacji knajpie, hihi :P Acha, wczoraj skapitulowalam i ja. Zaakceptowalam regulamin na nk. Personalna, Zuziku, jesli juz sie nie spotkamy, zycze Wam udanych wyjazdow. Wiem ze to sa sluzbowe wypady, ale zawsze to odmiana no i na pewno bedzie troche czasu wolnego. A teraz zycze Wam wsiem pieknego wieczoru. Trzymajcie sie.

Dzien doberek Poetko u mnie jest za slonecznie, stanowczo:( Pszczolka ja mysle ze corcia nie powinna zaczynac gry w kosciele. To jest zle widziane przez nauczycieli muzyki. Poza tym nabiera sie dziwnych nawykow i rutyny. Jednym slowym gra sie pod spiew ludzi i ksiedza a niekoniecznie z nut. Mojej siostrzenicy nauczycielka muzyki zabronila spiewow na weselach i uroczystosciach rodzinnych. Teraz juz moze, ale pare temu jak zaczynala studia- nie. Mysle ze corcia powinna po prostu zapytac swojego nauczyciela muzyki. Chociaz rozumie ze troche kusi zeby juz pokazac co sie potrafi. Tokina pytalas dlaczego musze wyjadac zapasy z zamrazarki. Jak dostarcza mi nowa zamrazareczke to zabiora stara. A ta musi byc rozmrozona i sucha. Inaczej nie wezma:( A nowa bedzie taka jak stara, z firmy Bauknecht. Raczej mala, 4 szufladki mi wystarcza. Roberta nie wiem jak jest z tymi pieskami na plazy. Nad morzem bylam 3 lata temu i widzialam ze ludzie spaceruja z psami. Czy jest to dozwolone nie wiem? Na prywatnych hotelowych plazach tam gdzie sa koszyki pewnie nie, ale nie jestem pewna? Tak jak nie jestem pewna czy Twojemu wypucowanemu czyscioszkowi spodoba sie piasek? Pewnie trzeba go bedzie nosic:P A teraz wypije sobie kawke. Goraco jest ale kawa dobrze mi zrobi. Z picia tylko wody dostane jeszcze wody w brzuchu:P

Bechemootku, dobrze zrobilas zakladajac firme. Zobaczysz wszystko sie wyprostuje. A roletka bedzie chlodzic, to bardzo madry wynalazek:)

Personalna, napisalam do Ciebie maila w sprawie zabiegu na oko. Nie wiem czy dostalas?

Dzien doberek dziewczynki Na temat pogody nie pisze. Wiadomo:) Tokinka nam najbardziej smakuja rybki smazone na oleju w ciescie nalesnikowym. Sa soczyste i bardzo smaczne. Niestety nie sa dietyczne. W garnku parowym dlamnie sa sa bleee... Na obiadek wyciagne cos z zapasow zamrazarki Chce kupic nowa, wczesniej musimy wyjesc zawartosc starej. A ten komin to moze ja Ci postawie. Mam duzo czasu. Na murarce wpawdzie sie nie znam, ale ja wszystko czego sie czepie- zrobie i to calkiem niezle. Bedzie taniej, nic nie policze:P Poczytamy w internecie jak sie to robi z pomoca Googli, komin bedzie jak ta lala:P Na razie trzymajcie sie, ja ruszam do prania firanek

No wlasnie gdzie sa aniolki Bechemootka? Bechemootek pewnie poslal je inna droga, a sam siedzi w chlodku, bo wiem ze nie znosi upalow. Mnie jest juz troszke lepiej, poplywalam w wannie pol godzinki:O A rumak Zuziku od wczoraj sprawny:P Jeszcze nie chce mi sie isc spac:O Co by tu jeszcze dzisiaj zdzialac:O Dobranoc, do jutra Pieknych snow Wam zycze kolezanki, Poetce tych na jawie:)

I jeszcze pokrecilam wszystko:( taka jestem niepozbierana dzisiaj. Ach lepiej juz powedruje na garnek i poogladam zdjecia.

Cos mi nie wychodzi dzisiaj pisanie. Nie potrafie sie skupic na niczym :(

Hallo U nas na kafe tez sezon ogorkowy. Puchy.Tylko nasz niezmordowany Terterek serwuje chlodniki:) W taki upal nikomu nic sie nie chce. A ma byc jeszcze gorzej. Podobno bedzie 37 stopni:( U mnie w mieszkaniu da sie wytrzymac, mieszkam na parterze. Przed poludniem zaciagam rolety na slonecznej stronie, po poludniu oslaniam i zaciemniam druga strone. Gotowanie ograniczam do minimum. Ale chodze jakas zdechla, moze dlatego ze w nocy nie moge spac. Kochana Tokina(jeszcze nie gratuluje z okazji takiej pieknej rocznicy) przykro mi ze masz klopot. Myslalam ze chodzio jakis drobiazg, a Ty przewrazliwiona mama zamartwiasz sie na zapas. Klopot jest wiekszy, ale Twoje zmartwienia i tak jego nie rozwiaza. No i jeszcze tak zle oszacowali szkody dachu. Myslalam ze dostaniesz przynajmniej na polowe nowego a tu klops:(

Juz wiem skad ta melancholia i zaduma dzisiaj u Terterka. Dzisiaj sa urodziny Antoine de Saint-Exupry.

Hallo dziewczynki, Umnie tez zaroweczka:) Robie pranie, wszystko migiem schnie na tarasiku:) Mnie sie tak marzy wyjazd nad morze, gdzies na poludnie, moze byc tez Baltyk, tam gdzie jest cieplo ale i wiaterek i bryza. Ale zostane w domu bo malza nie pojedzie do zadnego sanatorium bo nie chce nigdzie jechac:( Samego w domu nie chce ja go zaostawiac i tak w kolko:( No nic nie trzeba narzekac, zawsze moze byc jeszcze gorzej. Komarow u mnie tak srednio duzo, za to sa trzmiele:P Dostalam zdjecia od Kosmi. Ladnie wygladasz Kosmi i wydaje mi sie ze schudlas znowu troche. W kazdym razie brzucha u Ciebie niet:P Bondi ja nic nie wiedzialam ze czerwony kolor "wyciaga" tluszczyk i chudnie sie. Mam tyle czerwonych ciuchow. Od dzisiaj bede sie nosic jak czerwony kapturek:P Terterku kochany Ty tez masz takie melancholine dni? Pozbieraj sie szybciutko i nie rozmyslaj za duzo. Zycie trzeba brac jakim jest. Nam sie tylko wydaje ze mozemy o wszystkim decydowac same, tak do koca nie jest:( Blond glowka do gory. Nie jest tak zle! Zuzik, na podworko glosuje pilnie codziennie. Ale wcale nie jestem pewna czy mieszkancy tej posesji uciesza sie jak rozbiora im ta komorke, czy szope. Tam pewnie jest tyle rzyczy skladowanych:O I wszystko bardzo potrzebne, wrecz niezbedne do zycia:P No koncze, wszystkie Was mocno caluje i milego dzionka zycze.

A chyba dzisiaj powinien byc Twoj pierwszy dzien w pracy Tokina? Chyba ze cos pokrecilam:O Ale teraz musisz podleczyc swoja chora lapke:( Martwisz sie dziecmi bo to przeciez oczywiste, ale musisz myslec tez o sobie.

Hallo dziewczynki Oczywiscie bylam w miescie ale nie zakupilam nic specjalnego. Udalam sie do fryzjera. Juz przynajmniej od dwoch tygodni gania za mna fryzjer ale dzisiaj dopiero wybralam. Wyczekalam sie z poltora godziny, no ale fryzura balon:P jest jak sie patrzy:P. I na upartego da sie jeszcze zwiazac wloski w kitke :P No i nareszcie zamalowalam te moje nieszczesliwe pasemka:P Po tym wszystkim odechcialo mi sie ciuchowych zakupow. W drogerii kupilam tylko troche rzeczy, w sklepie miesnym bulki z pieczenia na pozny obiad, wsiadlam na rowerek i do domu. Jechalo mi sie zle i wolno. Pomyslalam ze to jest wina rowerka, pewnie mam za malo powietrza w kolach. Wstapilam do sklepu rowerowego, ktory mam na trasie i kazalam napompowac sobie powietrze. Taki mlody chlopak na dziale obslugowym powiedzial ze powietrze sie zgadza. Zdenerwowalam sie bardzo. Gowniarze nie znaja sie na rowerkach. Przed sklepem jest duza pompa elkektryczna ktorej wlasciwie nie potrafie obslugiwac ale co tam! napompowalam sama. Ujechalam ze 20 metrow. Pekly obydwie detki:( Zostawilam wiec rowerek w sklepie do wymiany detek:P Jutro odbiore. Wrocilam piechota do domku. A w domku nowosc. Malzyk odkryl ze w ogrodku mamy gniazdo trzmieli. Nie mozna podlewac kwiatow i zblizac sie do tych gadowJutro trzeba zaczac dzialac. I jak tu sie cieszyc z nowego tygodnia:P Teraz bede ogladac mecz. Buziam Was wszystkie. Trzymajcie sie dziewczynki.

Dzien doberek dziewczynki Mamy znowu nowy tydzien, kurcze jak ten czas leci:( No ale nie trzeba narzekac, czasu nie zatrzymamy. Pogoda u mnie jest fajna, okolo 22-25 stopni, co wiecej potrzeba do szczescia! Dlugo czekalismy na lato i mamy wreszcie! Tokina nie plakusiaj. Podlecz gardelko i ciesz sie latem, zyciem. Dzisiaj chce pobuszowac troche po sklepach, moze zakupie sobie cos z ubranek, w kazdym razie ciagnie mnie do miasta i ludzi. Dosc lazenia po truskawkowych polach. Zreszta objadlam sie tak truskawkami ze nie moge juz patrzec :P A teraz lece wieszac pranie i ruszam rowerem w swiat. Udanego dnia zycze Wam kolezanki:):)

Dobranoc spijcie dobrze Do jutra

Personalna, wydaje mi sie ze z 5 lat temu taki zabieg na oku w katowickiej klinice, miala tesciowa mojego brata. Zadzwonie i zapytam, jak teraz funkcjonuje oko i dam Ci znac.

Halloo dziewczynki No chyba zaczne sie tlumaczyc i ja z takiej dlugiej ciszy. Nie maluje palarni, nic mnie nie boli, nie mam depresji, ale mam wielkiego lenia i nic mi sie nie chce:( To znaczy cos tam robie. Codziennie jade na truskawkowa plantacje, przywoze miche truskawek i jem. Oprocz tego sprzatam, gotuje, regularnie ogladam wszystkie mecze pilki noznej i czytam (tez toppik)Jestem z Wami na biezaco, wiem o wszystkich topikowych wydarzeniach, glosuje na podworko. Ale do pisania nie potrafilam sie jakos zmusic:O Ostatnio stracilam tez rytm dnia. Wstaje dosyc pozno i dlatego pewnie brakuje mi na wszystko czasu:O Wlasciwie to kolo 10 wieczorkiem dopiero mam wolne: Ach musze sie pozbierac, bo zaczyna sie u mnie robic cieplo i nie moge przespac polowy lata:P To by bylo na tyle; tytulem usprawiedliwienia. Wszystkie Was bez wyjatku buziam serdecznie, chorego Bechemootka przytulam mocno. Dobranoc dziewczynki

Hallo dziewczynki U mnie nie pada:) ale latem to trudno nazwac to co jest za oknem:O Tokina mam nadzieje ze szkody nalezycie juz oszacowane i przynajmniej dostaniesz troche kasiorki.... Kosmi, ja tez bardzo sie wkurzylam czytajac nowy regulamin nk. Dziwny bardzo punkt regulaminu.... "wyrażam zgodę na nieodpłatne przetwarzanie i wykorzystanie (...) mojego zdjęcia głównego (w tym wizerunku) umieszczonego w ramach portalu" a jest jeszcze wiecej takich punktow:O Pewnie trzeba sie wypisac z nk. Nasza klasa robi sie gorsza jak Facebook, ci przynajmniej sprzedaja tylko adresy komu sie da. Co prawda nie wierze zeby zainteresowaly kogos moje fotki na nk , bo nie mam ich tam za wiele:P ale tutaj chodzi o zasady.

Dobry wieczorek To ja malarz:) melduje sie wieczorkiem. Zrobilismy pokoj jak sie okazalo zupelnie niepotrzebnie:( Nie ma wcale roznicy. Najlepij farba chwycila na nowych dresach meza. Wbil sie w nie z samego rana i za Chiny nie chcial sie przebierac.Twierdzil ze bedzie bardzo uwazal. Nie uwazal:( Lepiej sie bylo czepic za malowanie palarni, ta naprawde wymaga malowania. No ale stalo sie! Jest umalowane w duzym pokoju, a my umeczeni. Nawet lezakowalismy wieczorkiem. Kurcze to juz nie te lata i nie ta kondycja. Pszczolka kochana jak sie ciesze ze corcia zdala na piatke. Ladniutka i jeszcze do tego zdolna:) Po mamie:) Wesolku kochany chuchaj teraz na swoja corcie. Taka wysoka temperatura to nie przelewki. A masz racje jak nam cos dolega to diagnoza domownikow brzmi najczesciej" to szybko przejdzie" :P no i przechodzi bo kto by gotowal obiadki:P Banderasek, jak sie ciesze ze zdrowiutka jestes, wszystko jest ok. Terterku kochany, lezakuj duzo, odpoczywaj. Nic sie nie stanie jak chlopy porzadza troche sami. Masz racje ze strajkujesz. Niby kochane sa te chlopaki ale wygodne.Wszedzie to samo:O No to na razie. Bede teraz wieszac obrazki na bialych scianach. Dobranoc Do jutra

Dojdzie z poslizgiem. Do mnie doszly zdjecia Beti wyslane o 14:) Dobranoc Bechemootku. Spij dobrze do jutra

Moze na poczcie Bechemootku? Wyslalam Ci maila:) Dostalas? Sprawdz:) Poczekam jeszcze chwilke. Pomalu bede sie zwijac, Wiadomo jutro malowanie. Ale wstaje dopiero o 10:P Malarz musi sie wyspac:)