Bonita57
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Bonita57
-
I o Beti zapomnialam:( Beti-duza buzka Kurcze nie jest nas tak malo:o Tylko ostatnio jestesmy jakos malo aktywne:( Zuzik ma racje. 5 minut mozna wygospodarowac:o
-
Naturalnie ze zapomnialam:( o Poetce w nowej fryzurce.
-
Zupelnie zapomnialam ze jutro jest swieto i sa zamkniete sklepy:( Nie zrobilam zakupow:( Nie chce mi sie juz isc do sklepu. Trzeba bedzie cos wyszukac w zamrazalniku:P
-
Hallo dziewczynki Na poczatek: Terterku gratulacje za dobry cholesterol. Pewnie na to konto taki wykwintny obiadek z deserkiem przy srodzie:P Za pare tygodni skontroluje i ja cholesterolik. Zobaczymy co wyjdzie:O Robercika fotki siostrzenicy doszly. Niezla laska! A w ogole to mlodziez mamy dorodna:D Mlode dziewczyny dzisiaj sa takie fadne. No 20 lat temu tez byly ladne..... Rowerzystko rozpuscilas strasznie tych swoich chlopow i teraz masz! Na poczatek zabierz samochod i nie mecz sie rowerkiem. Od czasu do czasu dla przyjemnosci tak, ale nie codziennie. I zacznij nieregularnie gotowac. Chlopy wymiekna szybciutko na suchym prowiancie! A w ogole wez zalegly urlop i odpocznij. Ty juz " przetargowalas" chyba cala Polske poludniowa a Podhale to juz na pewno:P Ja swojego chlopaka trzymalam krotko ale w chorobie rozpuscil sie jak dziadowska torba:P Bondi Terterek dobrze pisze. Zrobisz sobie nowe zabki i beda jak u amerykanskiej aktorki. Co zrobic taka kolej rzeczy:o No tylko ze czeka nastepny wydatek:( Kochany Wesolku zapracowany jestes jak zwykle. Domyslam sie ze zaczely sie prace przy chmielu. Dobrze ze wpadnie Ci troche pieniazkow. Niedobrze, ze ta praca jest troche ciezka:( Trzymaj sie mocno. Malgosiu dobrze ze podoba Ci sie na kursie. Zawsze to jakas odmiana no i znajomosc kasy fiskalnej nie zaszkodzi, bo chyba o takim kursie pisalas wczesniej. Personalna mam nadzieje ze juz lepiej ze zdowkiem. Pszczolko czy Twoje problemy powoli sie rozwiazuja? Pozdrowienia dla Banderaska, Bechemootka, Kosmitki, Marijki, kursantki-Tokiny i Zuzika. Mam nadzieje ze nie zapomnialam nikogo:(
-
Glupio mi wyszlo Bondi. Chcialam napisac tak jak mowi moj dentysta, ze zab ktory ma 20 lat jest przestary. My oczywiscie jestesmy obydwie mlodziutkie:D tylko mamy stare zeby:P
-
Bardzo smutna jestem i ja Banderasku. Ja tez bardzo lubilam tego aktora. Byl dokladnie dwa miesiace starszy ode mnie:(
-
No dobra Banderasek, ja tez "chcem" budyn:P Tylko z cukrem! Bo Ty czesto lubisz cyganic i zapodajesz bez cukru:( Bondi popatrz na starosc dziwne rzeczy robia sie z zebami. Czernieja i sie krusza. Mysle ze wczesniej byly zle metody leczenia, zle produkty do pielegnacji no i mamy teraz problem. A nowe zabki nie chca narastac:( Trawke skosilam dzisiaj po raz pierwszy w tym roku. Skorzystalam ze nie padalo. I wandal wycielam wszystkie stokrotki. Serce mi sie kroilo ale musialam a bylo tak ladnie z tymi chwascikami. Kosmi podeslij ekspresem pare pierogow. Ja robie rzadko bo mam problem z kupnem sera. No i malzowina nie chce jesc pierogow. No nie smakuja:O Chyba zeby zlapac smak w naszych pierozkach trzeba sie urodzic w Polsce. Zaraz sprawdze jaki aktor zmarl. Na razie
-
Pisze dalej. Bechemotku widze ze dzialasz juz pelna para. Udany start jest bardzo wazny. To dobrze, tak trzymac! Zycze powodzenia. Chociaz szczerze mowiac troszke szkoda ze bedziesz miala malo czasu. Przynajmniej kuknij od czasu do czasu. Personalna znowu niedomagasz. Pewnie dlatego ze klopoty i stres oslabiaja organizm. Ja tez na okragla chodze przeziebiona:( Kosmi dziekuje za przepis na 3bita. Na pewno dobre jest to ciastko. Nie wiem tylko czy wykorzystam, bo ja preferuje tradycyjne ciastka bez masy i smietany. No i takie ktore postoja z piec dni i mozna jeszcze zjesc, bo praktyczne na dwie osoby, nic innego nie oplaci sie wypiekac. Tokno "kursuj sie", chociaz pewnie na poczatku bedziesz sie nudzic. Podstawy znasz juz. Mozesz tylko cwiczyc poslugiwanie sie myszka. Pszczolka mam nadzieje ze pomalu Twoje sprawy sie prostuja. Nie wiem co jeszcze napisac. Wszystkie dziewczynki buziam mocno. Dobranoc. Spijcie dobrze.
-
Melduje sie poslusznie po dwudniowym strajku spowodowanym nawrotem grypy. Do du.py z taka wiosna. Maj a zimno jak nA Syberii. Co prawda ladnie i zielono jest wszedzie, nawet pod smietnikiem kwiatna bzy, ale co z tego jak chce sie tylko siedziec w domu bo pada i zimno. No dosyc juz! Wy tez nie macie pewnie lepiej. Robercika ja biore Estradiolvalaret 1 mg. Nie "dowcipnie" doustnie:P A humory w zwiazku albo bez zwiazku z homrmonami mam straszne. Chociaz malzowina twierdzi ze zawsze mialam muchy w nosie. A ze nos duzy to i much duzo:P Zuziku i do Twojej rodziny przyplatala sie chorobsko. Mam nadzieje ze uda sie to paskudztwo zalatwic skalpelkiem gruntownie. Jesli nie- to na pocieche mozna tylko powiedziec ze u starszych ludzi takie rzeczy odrastaja bardzo wolno, latami. Teraz pewnie caly ciezar opieki nad dziadkiem spocznie na Tobie bo wiadomo siosra daleko. Banderasku kochany jak rzeczywiscie jest tak ciezko to rozejrzyj sie moze za czyms innym. Znam ten bol. Ale 2 osoby personelu na 2000m to juz przegiecie. Dalo by sie wytrzymac 2-3 razy w tygodniu, ale codziennie -za ciezko. Szkoda zdrowia.
-
Dobry wieczorek[czesc} Melduje ze u mnie nic nowego. Pogoda do d.py, zimno, katarzysko i kaszel tez trzyma mocno. Dzisiaj bylam w banku, na zakupach i zawiozlam pare kwiatkow na cmentarz, bo w niedziele u nas jest Dzien Matki. Wyprawa nawet obbyla sie spokojnie, maz trzymal gebe na klodke i nie krytykowal mojej sztuki jazdy. Pewnie mial stracha ze wywale go na deszcz z mojego samochodu:) Pszczolka tak mi przykro ze masz klopoty. Zycze Ci zebys jak najszybciej rozwiazala swoje problemy. Na odleglosc wspieram i posylam dobre fluidy. A Tokina ma troche racji. Nie przejmuj sie az tak mocno. Na wiele rzeczy my nie mamy wplywu, zycie i czas rozwiazuje wiekszoc naszych problemow. Szkoda zdrowia. Kochany Wesolku wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy slubu. Zycze zdrowka i duzo milosci na nastepne lata. A ze Malzowinie sie zapomnialo z rana o tym pieknym dniu to nic strasznego. Rocznica nie jest okragla:) zreszta to nalezy celebrowac na codzien a nie tylko raz w roku. Chociaz szczerze piszac moja malpka pamieta zawsze, mnie zdarzy sie zapomniec o urodzinach, a juz o imieninach zawsze przypominam sobie tydzien po:P Zuzik mam nadzieje ze bol glowizny juz ustal i przez weekend odpoczniesz sobie po imieninowych stresach:D Bondi a czy ty zdziebko nie przesadzasz z prasowaniem. Ty ciagle prasujesz:P Zlituj sie! Nie wszystko musi byc tak wyprasowane. Jeszcze poparzysz sie tym zelazkiem. Dzisiaj wieczorem u mnie tancza w telewizorni. Lubie ten program ale u nas malo tancza. Jest dopiero 3 czy 4 edycja. Pewnie brakuje ochotnikow, bo do tego programu trzeba sie przygotowac. Bedzie chyba nawet fajnie bo najgorsze fajtlapy(czytaj sportowcy) juz odpadli. Takze na dzisiejsze wieczorne "gawedy" tez sie nie zamelduje. Zycze Wam kochane kolezanki pieknego wieczoru. A jutro moze juz wyjrzy do nas sloneczko. Trzymajcie sie mocno
-
No bo ja wlosienta mylam Bechemootku:( Kiedy wreszcie u nas tez sie unormuje i wrocimy do dawnych wieczornych pogaduszek. Jakos sie rozmijamy ostatnio. Wczesniej prawie codziennie gawedzilysmy do polnocy:( Oj niedobrze, niedobrze:( Dobranoc dziewczynki
-
Zapomnialam Was wszystkie serdecznie pobuziac No dobra! Zmykam juz:P Czesc
-
A teraz zabieram sie za jakas robote. Na poczatek ogarne chalupke. No i obiad. Dzisiaj u mnie jest sos pieczarkowy i knedelki z bulki.
-
Acha, co jeszcze. Dzisiaj dostalam wezwanie na mamografie. Juz dwa lata uplynelo od ostatnich badan. Pojde, juz sie boje chociaz nie mam az specjalnie powodow sie bac. Chociaz do konca nigdy nie wiadomo i kazda kobieta boi sie o swoje piersi. Znowu zrobia mi nalesniki z cycuszkow, splaszcza miedzy plytkami strasznie i jak bedzie bolalo:( Oj,oj ciezki los mamy my kobitki:(
-
Dzien doberek w samo poludnie. Chociaz niespecjalnie dobry jest ten dzien-u mnie leje i jest ponuro:( Kosmitko to juz dwa lata jak jestesmy razem, popatrz jak ten czas szybciutko leci. Poznalysmy sie w trudnych dla nas chwilach, wszystko na szczescie skonczylo sie dobrze i chcemy o tym wlasciwie zapomniec. Ale wspolne przezycia bardzo nas zwiazaly ze soba. I zostaniemy tu razem, na dlugo! A teraz ciesz sie perspektywa urlopu, zrozumialam ze planujesz podroz samolotem. A talia osy sie nie przejmuj, przeciez juz masz talie osy:) Terterek popatrz jaki "lowny" jest Twoj kotek. A na zdjeciach wyglada tak lagodnie. No coz! Krew nie woda! Instynkt sie odzywa:P Sam postaral sie o sniadanko:O Biedna ptica:( moze rzeczywiscie musisz powiesic cos na balkonie co odstraszy ptaszki. Podobno ptaki boja sie srebrnych i blyszczacych kolorow. NAle nie wiem czy to prawda:O W sprawie cholesterolu to ja nie dowierzam wynikom. Zrobie sobie ponownie badania za miesiac i wtedy podejme decyzje.
-
A ja ogladam w telewizji film o wojnie. Teraz w zwiazku z rocznica zakonczenia codziennie nadaja przynajmniej 5. Tak normalnie bez rocznicy, w tutejszej w telewizji sa puszczane codziennie tylko 2 albo 3. Teraz wiecej. Tak na wszelki wypadek zeby nie zapomnieli kto zaczal ta wojne:O Spoleczenstwo trzeba wychowywac:P
-
A okazuje sie ze ja mam czasu najwiecej... To jest juz moj trzeci wpis z rzedu:P Dziewczynki u mnie tak pieknie zazielenilo sie przez ten tydzien kiedy ja bylam w Polsce. Drzewka na moim osiedlu takie piekne, wszystko jest zielone, ach! jednym slowem chce sie zyc! Tylko jest zimno bardzo.
-
Tokina ciesze sie ze testy a raczej rozmowa wypadla pomyslnie. Przykro ze Personalna i wesolek maja klopoty. A ja narzekam na pernamentny brak czasu. Nie moge sie z niczym wyrobic:( Teraz dopiero zasiadamy do obiadu. Ach jak ja nie mam czasu to kto go ma:O Takie czasy nastaly. Teraz smaze kielbase na obiad. Kukne pozniej.
-
Hallo i dzien dobry Wlaczam komputerek i niedowierzam. Znowu swietujemy:) Kochana Pszczolko Kochana Roberciko W Dniu Imienin skladam Wam kochane kolezanki najserdeczniejsze zyczenia. Zycze duzo zdrowia, szczescia i spelnienia wszystkich marzen, nawet tych najskrytszych. I jeszcze raz duzo zdrowka zycze.
-
No wlasnie, teraz przypomnialo mi sie ze dzisiaj ma urodziny moja bratowa.
-
A serniczek dobry Bechemootku. Winko tez :) O wiele lepsze jak syrop:P Wypijam Twoje zdrowkoY Wszystkiego najlepszego Bechemootku
-
Dziewczynki a ja zakatarzona jestem strasznie i kaszlisko tez mnie meczy. Dobrze ze pododa jest nijaka to siedze sobie spokojnie bez pokusy wychodzenia na zewnatrz. Moze za dwa dni mi przejdzie:( Terterek jestes jak zwykle niezmordowany. 3 dni "wywijales czardasze" a dzisiaj juz na wykladach. Tak trzymac dalej:) A na Wegrzech masz racje ostatnio troszke smutnawo sie zrobilo, a bylo to najweselsze panstwo naszego bloku. Nie bez znaczenia byl ostatni kryzys ktorego my w Polsce uniknelismy dzieki madrej polityce pienieznej naszego banku i zmarlego tragicznie pana Skrzypka. Nasza Personalna pewnie jeszcze walcuje w Wiedniu. Nie, chociaz powinna juz wrocic. Pewnie zajeta codziennymi sprawami. Wesolek kochany co znowoz "sie stanelo" u Ciebie? Przykro mi ze masz znowu problemy. Pamietaj ze prawie wszystkie oprocz zdrowotnych mozna rozwiazac i nie zamartwiaj sie az tak strasznie. Przytulam mocno. Trzymajcie sie dziewczynki
-
Kochany Bechemootku W Dniu Urodzin najserdeczniejsze zyczenia zdrowia, szczescia, spelnienia marzen i duzo milosci zycze. [usta)
-
Jak bardzo zaluje ze nie bylam z Wami wieczorkiem. Nie moglam ze nic w swiecie nic wyslac :(chociaz podgladalam Was przez dziurke i podczytywalam:P Wnerwiona czepilam sie gazet i zrobilam sobie prasowke. Dobranoc, moze jutro bedzie lepiej.
-
No prosze dwa czorty sa dzisiaj :) makowy i czekoladowy:) I jak tu schudnac:(