Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Bonita57

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Bonita57

  1. Bonita57

    Drugie spotkanie

    A jak bedzie duzo tych grzybkow to mozna od razu sprzedac i nie meczyc sie transportem.
  2. Bonita57

    Drugie spotkanie

    Dobranoc Personalna. Spij dobrze. Do jutra
  3. Bonita57

    Drugie spotkanie

    Hmm. ja nie tancze. Chyba ze w koleczku:P
  4. Bonita57

    Drugie spotkanie

    Czego ja sie dowiaduje:P Personalna Ty tancerko, tance do rana, masz kondycje!!! I tak trzymac!
  5. Bonita57

    Drugie spotkanie

    A u nas dopiero jutro ma padac, po 3 tygodniach suszy, takze do soboty grzybki nie zdaza narosnac:( Chyba w tym roku nie znajde zadnego:(
  6. Bonita57

    Drugie spotkanie

    Hallo dziewczynki Dopiero sie obrobilam i wlasnie wlaczylam kompa:O Na poczatek Tokina wielkie dzieki Przeczytalam pobieznie wczesniejsze wpisy. Terterku, zmartwilam sie bardzo:(
  7. Bonita57

    Drugie spotkanie

    Ach Bechemootku teraz mam wyrzuty sumienia:( Zatrzymalam Ciebie tak dlugo. Dobranoc. Spij dobrze. Wymasuj moze ciut stopki. Bedziesz lepiej snic. Przed wyjazdem mam nadzieje jeszcze sie spotkamy. I mam nadzieje ze zrobisz cala mase fotek nad morzem. Juz sie ciesze na Twoje zdjecia . Dpobranoc pieknych snow.
  8. Bonita57

    Drugie spotkanie

    A nie tylko figurki byly super. Ja malowalam sobie kreske na oku a la Kleopatra poprostu flamastrem. A dzisiaj musze tak uwazac. Nawet dobry tusz do rzes tak mnie gryzie:O
  9. Bonita57

    Drugie spotkanie

    No prosze :P i rybka:P produkcji radzieckiej. I jak sie tu dziwic ze figurki mialysmy wtedy modelowe:P Zreszta wszyscy. Dzisiaj pewnie szkodzi nam i powietrze.
  10. Bonita57

    Drugie spotkanie

    I to jeszcze wszystko pokroic tepym nozem:P Ja to potrafilam:D
  11. Bonita57

    Drugie spotkanie

    To byla dopiero sztuka kulinarna !!! Z puszki pasztetu drobiowego i jednego pomidora wyczarowac caly polmisek kanapek-zakasek:D
  12. Bonita57

    Drugie spotkanie

    Ale przyznac trzeba ze kanapki z pasztetem drobiowym tez smakowaly:P No a wino inne bylo to fakt, ale dzialanie mialo to samo:P
  13. Bonita57

    Drugie spotkanie

    Rozmarzylam sie jak opisujesz to. Wszystko wiec bylo jak dawniej. No naturalnie inny wybor trunkow i zakasek:P
  14. Bonita57

    Drugie spotkanie

    To bylo fajnie. A czesto organizujecie takie spotkania? Czy bylo to pierwsze po 30 latach?
  15. Bonita57

    Drugie spotkanie

    Ojej ratunku!!!Napisalam "sprubuj" Niedobrze jest ze mna:O
  16. Bonita57

    Drugie spotkanie

    Ojej to az takie sny. Moze sprubuj wymoczyc nogi w soli przed snem. Mnie to bardzo pomaga na zmeczone nogi. Tylko niestety, jestem niesystematyczna. Siedze dlugo przy kompie i pozniej padam, nie ma mowy o jakichs kapielach. Chociaz kupilam nawet sobie takie urzadzenie do masazu stop:P
  17. Bonita57

    Drugie spotkanie

    Zazdroszcze szczerze . A jaki repertuar dominowal ?
  18. Bonita57

    Drugie spotkanie

    Popatrzylam jeszcze raz na Twoje stopki na zdjeciu Bechemotku. W wygodnych i ladnych bucikach od Riekersa czuja sie dobrze i tak wygladaja.
  19. Bonita57

    Drugie spotkanie

    Eeee tam !!! Stopy nie nadaja sie do niczego!!! A do calowania:D A Bechemootku z naszymi ksztaltami to nie jest jeszcze tak zle. Popatrz tylko na ten dzwon na zdjeciu ze mna. Jest tylko 10 lat starszy a jaki gruby:P Z drugiej strony ale i jaki mocny. Chociaz 10 lat starszy:O
  20. Bonita57

    Drugie spotkanie

    Ja pod takie hipi kiecki nigdy nie nosilam stanikow:P Kto by w to dzis uwierzyl:D
  21. Bonita57

    Drugie spotkanie

    Ale wiesz Bechemootku sa w sklepach takie buciki, goraca moda naszych czasow. Zamszowe trzewiczki z fredzelkami:P Tylko te w naszych czasach byly sznurowane na plaskim obcasiku, te dzisiejsze maja obcas i sa zapinane na suwak z boku. Piekniusie, przymierzalam, serduszko bilo mocniej ale nie kupilam. Niestety:( jestem za stara.W czyms takim wygladalabym smiesznie i zalosnie. Mody nie mozna slepo kopiowac, trzeba wybrac cos pasownego do wieku.
  22. Bonita57

    Drugie spotkanie

    ialo byc To se ne vrati...:P Zostaly zdjecia z tych dobrych czasow Bechemootku. Ja niestety nie mam za duzo:(
  23. Bonita57

    Drugie spotkanie

    No chyba do takiej mody juz nie wrocimy. Chyba ze w czasie urlopu :P Ja tez uwielbialam sukienki wyszywane drewnianymi koralikami i ozdabiane koronkami z bawelny. Niestety ...to se vrati :P jak mowia Czesi:P
  24. Bonita57

    Drugie spotkanie

    Tak Bechemootku, ostatni miesiac prawie co niedziele robimy mini-pielgrzymki i odwiedzamy pobliskie klasztory. U nas jest tak duzo takich miejsc. I bardzo mnie uspokajaja i wyciszaja odwiedziny w takich miejscach. Oprocz modlitwy, zwiedzania mozna tez dobrze zjesc i nie bawic sie w kucharzenie.
  25. Bonita57

    Drugie spotkanie

    Koniecznie pomysl Bechemootku. Wlasciwie to teraz wraca nasza moda, ta wspaniala moda lat siedemdziesiatych!!! Ta nasza mlodosc. Wszystkiego nie mozemy nosic, ale cos da sie z tego wybrac. Nie przegapmy tej okazji.
×