Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

czereśnia888

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Witam Was Kobitki! U mnie też mnóstwo nauki itd., ale muszę się Wam do czegoś przyznać...Strasznie mi głupio, ale dietę zaczęłam właściwie od dziś... Po tej grypie żołądkowej miałam taki apetyt, że lepiej nie mówić...No więc od dziś do Wigilii-15 kg w dół! Start!!! Poza tym spotkał mnie wielki honor ;) zostałam zaproszona na studniówkę, a jestem dopiero w pierwszej klasie licka. Więc trzeba jakoś wyglądać ;) Mamsella, miłych zakupów:) I trzymam za Ciebie kciuki, powodzenia na jazdach:) Pozdrowienia dla wszystkich, bużka
  2. Kasiulak, dzięki za miłe słowa:) Dziewczyny, nie przejmujcie się, że waga nie idzie na razie w dół! To czas przejściowy, Wasz organizm \"przeżywa szok\' (jak pisała nasza droga Fruktoza), potem gdy przyzwyczai się do zmian w żywieniu waga będzie szybko spadać! Więc nie traćcie silnej woli i życzę powodzenia:)
  3. Witam Was wszystkie po dłuuuugiej przerwie:) U mnie też nieciekawie-ktoś \"przyniósł\' do szkółki wirusa i mam grypę żołądkową:( Póki co nie mam nawet co myśleć o dietetycznym jedzonku, ale i tak nic nie mogę jeść:( Rany wyobrażacie sobie-przez tę grypę w ciągu 2 dni schudłam aż 2 kg. Sporo czasu mnie tu nie było, bo nie miałam nawet kiedy zajrzeć, ale widzę, że dużo nowych przyjaciółek tu przybyło:) Fajnie, że nasz topic tak się rozwija:) A jak z moją wagą, dowiecie się 19 grudnia:D Pozdrawiam i trzymam za Was kciuki. Całusy
  4. Hej dziewczynki:) Ja też dzisiaj grzecznie, ale z tym sportem teraz jest u mnie masakra:( Zimno, deszczowo i wietrznie+złamana ręka... No i jak tu coś ćwiczyć?;) Ale będzie dobrze(mam nadzieję). Mi marzą się regularne wizyty na siłowni, ale to chyba niemozliwe, bo mieszkam daleko od miasta. Macie jakieś pomysły na ćwiczenia dla połamańca?;) Całusy
  5. Dziś też wszystko ok- śniadanko: musli+4 łyżki jogurtu naturalnego, 2 śniadanko: 4 śliwki:), obiad:filet z rybki+surówka z ogórka i pomidorka. Dziewczyny, jakie jecie musli? Ja jem Fitella, za 1zł torebeczka w sklepie różne smaki. Pyyycha;)
  6. Kochana Maju! Ja jem mniej więcej tak jak Ty, tylko że zdarza mi się zjeść 1 drugie śniadanie zamiast dwóch, no i nie jem kolacji. A co do przepisów... nie wiem czy jest to bardzo kaloryczne, bo nie chciało mi się sprawdzać;), ale na pewno jest pyyyszne:). A więc jako miłośniczka Tolkiena przedstawiam \"Ulubioną potrawę Arweny z czasów jej pobytu w Rivendell\": Składniki: mandarynka jabłko gruszka banan kilka śliwek Wszystko pokroić w cząstki i do miseczki, osobno przygotować następujący sos(można i bez niego, bo ma w sobie parę zbędnych kalorii;): kilka kostek czekolady miód trochę wrzątku Wymieszać i pozostawić na jakąś godzinkę, aby polewa zrobiła się jednolita i żeby się przegryzła, polać sałatkę owocową, można posypać bakaliami. I wyszedł cudowny deser:)
  7. Fruktoza, dzięki wielkie za wsparcie i przepisy!;) Super dziewczyny że jesteście-razem raźniej:) Jutro wieczorkiem napiszę jak mi idzie...;)
×