duszek123123
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
duszek123123 dołączył do społeczności
-
witam was Kochane, nie było mnie dłuuuuugo... a mój pobyt w szpitalu był jeszcze dłuższy... postaram się trochę nadrobić stracony czas i doradzać i pomagać jak tylko dam redę,
-
Pozbawiona marzeń: wiem że to nie jest proste, wiem o tym doskonale że to jak droga pod olbrzymią górę... ale można... wystarczy uwierzyć w swoje siły że da się radę, bo ja w Ciebie wierzę, tak jak w pozostałe dziewczyny z forum, wiem że wam się uda, tylko nie należy się poddawać...
-
Pozbawiona marzeń: maleńka, nie poddawaj się, nie zamykaj w sobie, jesteśmy z tobą, pokaż że stać cię na życie pełne szczęścia i radości, zasługujesz na nie w 100 procentach... :)
-
PATRZnieDOTYKAJ : nie poddawaj sie mleńka, musisz dać radę, chcesz porozmawiać? pisz śmiało... zalecam... powinnaś się wygadać, nie możesz zostawać z problemami sama... razem wszyscy Ci pomożemy, coś wymyślimy, tylko daj nam szanse, pozwól sobie pomóc... :)
-
Azyl, proszę, napisz spokojnie co się dzieje maleńka, nie odchodź, podziel się problemem, wspólnie coś wymyślimy… Dziewczynki, nie wyłamujcie mi się… damy radę, wierzę w was, bądźcie silne maleńkie ;*
-
KlemkaBlue, Azvl, nie poddawajcie siedzewczynki, jesteśmy z wami, kochane ;*** opoowiadajcie, co się dzieje złego, poostaram się zaradzić...
-
KlemkaBlue: maleńka nie poddawaj się, chcesz porozmawiać? pisz smiało na gg. potrzebujemy Cię tu na forum :)
-
Azvl: co się dzieje słonko??
-
Słowiczko, widzisz słonko, niektórzy ludzie, wychowani w patologii, zachowujący się jak ich rodzice, niektórzy winią cały świat za swoje niepowodzenia, i różni inni, aby poczuć się silniejszymi od innych starają się jak najbardziej dokopać, szukają najsłabszych, bezbronnych, niewinnych… takim najprościej dokopać, najszybciej zniszczyć życie… i tym się zajmują, po prostu ludzie bez przyszłości, margines społeczny, nawet jeśli sami nigdy nikogo nie skrzywdzili gwałtem, to nieznaczny że są lepsi od takich oprawców… rozdrapywanie ran sprawia im przyjemność…
-
Dziewczynki, trzymajcie się mi Cieplutko, nie rozklejać mi się ;* ;* kochane, pomyślcie o tym jak jesteście silne i wspaniałe że żyjecie i jakoś dajecie radę żyć ;* nie przejmujcie się atakami takich bez dusznych „facetów” jak Amant, on jest nienormalny, jeśli którać chciała by porozmawiać to śmiało piszcie do mnie, odpowiem na pewno. Amancie- jesteś po*****ny, nie masz nad kim się znęcać? Żeby komuś dowalić szukasz tych najsłabszych? Jak możesz w taki sposób mówić o dziewczynach i kobietach które spotkała taka tragedia, kim ty jesteś żeby mówić iż, z kobietami po takich przejściach nie da się założyć normalnej rodziny, a ty? Jak nienormalna jest twoja rodzina? Najchętniej dałbym Ci w pysk, ty damski bokserze. Jeśli nie jesteś tu po to żeby pomagać to wynoś się na forum o sadystach. To przez takich jak Ty skrzywdzone kobiety żyją w strachu, przed mężczyznami, nie masz honoru człowieku, o ile można nazwać cię kimś z ludzkimi uczuciami. Pomyśl o tym co mówisz, i nie wracaj tu więcej, bo nikt, powtarzam, nikt Cię tu nie chce, nie pomagasz a szkodzisz. Gościu z Wawy- bardzo chętnie zaaplikował bym Ci, mój ulubiony śrubokręt między 6 a 7 żebro żeby cię nie odratowali, jesteś dla mnie jak zwykły śmieć, którego trzeba pozamiatać, zwierzęta są bardziej ludzkie od Ciebie…
-
PATRZnieDOTYKAJ: to co Cię spotkało w żaden sposób nie zmniejsza twojej wartości, postrzeganie siebie jako osoby gorszej od innych czy nie zasługującej na prawdziwe szczęście jest błędne, jesteś 200 % piękną i wspaniałą kobietą, zasługujesz na szacunek , miłość wsparcie i wszystko co najepsze :)
-
Nadzieja**: święta prawda... popieram :) Dalej boli: twoje dzieciątko jest człowiekiem, i tak jak każdy ma prawo do przyjęcia wiary, ksiądz nie może odmówić chrztu...
-
a ja nie 111: jeśli to nie to, jeśli masz wątpliwości, to poromawiaj z nim o tym, albo się wam poukłada albo nie, napewno nie powinnaś być z kimś żeby być... to nic dobrego później nie da...
-
EnElektra: kobieta wybacza ale nigdy nie zapomina… z czasem nie myśli o tym wszystkim tak często, ale to wraca, a gdy wraca, to zwykle z wielką miażdżącą siłą, wtedy potrzeba wiele wsparcia i czułości, wiele Ciepła i bezpieczeństwa, tego poczucia że jej nic nie grozi… że już będzie dobrze, że jej nikt nie skrzywdzi, część tego może dać każdy przyjaciel i przyjaciółka, ale trudno po tym komukolwiek w pełni zaufać… Nadzieja****: spróbuj np. spisać wszystko na kartce, zamknij się w pokoju, w ciszy i spokoju, postaraj się wszystko spisać, wiem że to bardzo trudne ale dasz radę, wierzę w Ciebie, potem w odpowiedniej sytuacji, gdy będziesz z chłopakiem na osobności, gdy będziecie mieli dużo czasu dla Siebie, daj mu tę kartkę, i najlepiej się do niego mocno przytul, wierzę że zachowa się tak jak powinien… przede wszystkim musicie mieć czas, na łzy, i chwilę smutku we dwoje, potem na pewno przyjdą chwile szczęścia bo jeśli to dobry chłopak to na pewno sprawi że na nowo zaczniesz cieszyć się życiem, jeśli jest dobry, to na pewno zrobi wszystko byś czuła się kochana i bezpieczna…
-
no tak, siedzą tu bo szukają pomocy, wsparcia od tych które też to przeszły, jak i od tych którzy rozumieją ich cierpienie, i potrafią być, po prostu być i wspierać na duchu...