Słoneczko_86

Witaj Malenka-chmurko Tympanoplastyka to operacja poprawiająca słuch. A co i jak to robia to zależy bo są rózne typy takich zbiegów. Ja miałam ale nie wiem co tam zrobili, wiem, że wstawili jakąś proteskę. Gdzie będziesz ją miała?

No widzisz czyli podjełaś już decyzję. Życzę by to szybko mineło a na swieta żeby nie bolało :)

Wiesz mi gdybym była na Twoim miejscu to zdecydowała sie na operacje dopiero po świętach. Ja, gdy wróciłam do domu po szpitalu dochodziłam bardzo długo do siebie [ok. 2 miesiące], nie żebym nie mogła chodzic czy mnie cos bardzo bolało, ale po tej narkozie bardzo szybko się męczyłam i nie miałam siły by zrobić kilka rzeczy na raz jak dawniej. Ale to zależy od organizmu ja to tak przeżywałam a inni tak. Zresztą miałas juz operacje wiec znasz swoje możliwości :)

Oj szkoda... ale to na pewno szybko zleci a podali chociaz nowy termin?

Nie martw się będzie dobrze! Trzymamy kciuki i czekamy na relację ;)

Mam na myśli tutaj anestezjologów, mnie przygotowali tak ładnie, ze nic nie czułam ani sie przez te 6h nie obudziłam no a po wybudzeniu czułam się dobrze i trochę tylko bolało.

Zmartwiona Trzymaj sie dzielnie. Teraz super przygotowują do operacji, nie ma się czego bać.

malena74 Cieszę sie, ze jestes juz po wszystkim. Powiec, czy miałaś ten zabieg pod narkozą czy ze znieczuleniem domiejscowym?

Jestes młoda wiec pchaj sie do tego implantu Baha w poznaniu chyba go tez wstawiaja.

No to teraz wygląda to podobnie Nie wiem gdzie teraz będziesz operowana i leżała bo to zależy od szpitala i Twojego lekarza prowadzącego w szpitalu. Powiec mi tylko jak doszłaś do tego, ze perlak znów się pojawił, czy miałaś podobne objawy jak za pierwszym razem?

No to czekamy i trzymamy kciuki!!

Złoty i to jeszcze jaki......

Jak na razie odpoczywam w swoim domku a ze zdrowiem stabilnie. :)

Dzięki i wzajemnie. :)

post wyżej Alda:) najpierw reoperacja a potem zobaczymy....

Asiab w Gdańsku tez wszczepiają Baha nie wiem od którego roku ale wiem bo w tym roku maja go dostać dzieciaczki.

Nie ja jedna i ostania a zawsze pociesza mnie fakt, ze mam sprawne nóżki i rączki.... Ważne że chcą mi pomóc i nie olewają mnie:)

Wiesz Alda moje doświadczenia nauczyły mnie troszkę być wyrozumiałym dla lekarzy. Lekarz to tez człowiek, od nas tez dużo zależy. Szkoda, że oni zbyt późno trafiają w dziesietkę....

No to jak widać nie jestem sama... ja tez mam przewlekłe perlakowe zapalenie ucha, ale u mnie to nic się nie działo tylko dwa razy w życiu miałam objawy zapalenia ucha z wyciekami. Mi po operacji stwierdzili tylko niedosłuch przewodzeniowy, perlak nie doszedł do ślimaka.

No wiem przecież jeżdżę na kontrole i nie marudzę....

Mówią ze perlak to tez guz ale go daje się w całości usunąć...

właśnie ta renta to śmiechu warte... PAŃSTWO ZDYCHA W OCZACH!!!!! No ale Ty Alda masz tego kłębczaka a ja miałam perlaka. Twój guz to gorsze zło...

hmmm no nie ciekawie... Mi czegoś takiego nie znaleźli, owszem szyja kiedyś bolała ale powód był zupełnie inny. Poczytałam sobie trochę na temat niedosłuchu odbiorczego. Jest on następstwem uszkodzenia błędnika ślimaka lub nerwu ślimakowego. W mózgu zostaje w tedy uszkodzona kora słuchowa nerwy nie mają "czucia" a sam chory nie potrafi identyfikować sąd dźwięk do niego dochodzi....

:) jak każda kobieta Alda, Ale co to tego kłębczaka to co to w ogule jest jak to się wyczuwa i czy to przy do tyku boli?

:/ no to nie ciekawie masz...