cześć dziewczyny :)
właściwie ten topik znalazłam już dosyć dawno, podczytywałam gosobie od czasu do czasu. pasował do mnie mocno bo byłam wtedy singielką (właściwie taką wieczną :P), mieszkałam sama i często wieczory spędzałam w domu, gdzie też pracuję.
od kilku miesięcy singielką już nie jestem ale bluszczem też się nie stałam i z moim facetem widujemy się w sumie dosyć rzadko jak na przyjęte standardy :p
tak więc mimo, że sparowana jestem to jednak sporo czasu spędzam sama przed kompem i jeśli nie macie nic przeciwko to chętnie się Wam tutaj wcisnę :)