Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Pączuszek84

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Pączuszek84

  1. Pączuszek84

    Zelixa - ktoś zna? dla tych co czytają ze zozumieniem

    Cześć dziewczyny dawno tu nie zaglądałam:)) Muszę się pochwalić, że wreszcie mi waga ciut ruszyła i obecnie ważę już 69 kg:))))) Tylko że przez weekend trochę dojadłam, bo miałam imprezę studencką i niepotrzebnie właziłam na wagę w poniedziałek rano-czego sie mogłam spodziewać, to oczywiście kg więcej ale jestem spokojna, wiem że to tylko woda i niestrawione chipsy, paluszki i inne śmieci, w obwodach się nic nie zmieniło:):D;) Ładnie mi poubywało tu i ówdzie!! Za mną już40-ta tabletka i spadek w sumie -5 kg
  2. Pączuszek84

    Zelixa - ktoś zna? dla tych co czytają ze zozumieniem

    Dzięki dziewczyny za słowa otuchy:) Może faktycznie za dużo od siebie wymagam, ale kurcze dziś miałam jak to zwykle w piątki cotygodniowe ważenie i oczywiście waga stoi :(:O A tak się starałam...wrrr, wkurzające jest to, także się nie dziwcie.
  3. Pączuszek84

    Zelixa - ktoś zna? dla tych co czytają ze zozumieniem

    Amanda to tylko pozazdrościć...:( Czemu ja nie chudne?? :( Jem 4-5 posiłków, w sumie to jem tak od początku lutego, uregulowały mi się sprawy WCtowe, poprawiła skóra, paznokcie i włosy, bo jem same zdrowe rzeczy, ale waga tak opornie mi spada, obwody co prawda trochę się zmniejszyły, ale uważam że i tak mało, od stycznia np. w biodrach straciłam 7 cm, w pasie 10 cm.
  4. Pączuszek84

    Zelixa - ktoś zna? dla tych co czytają ze zozumieniem

    Cześć. U mnie juz 25 tabletka (2 razy pominęłam, bo miałam w planie zakrapianą imprezkę) i na wadze tylko -2,5 kg:( A praktycznie prawie nie jem, może z 500 kcal na dzień (chociaż często, ale małe ilości), 2 godziny fitnessu codziennie, a w najgorszym przypadku co 2gi dzień...i tylko nędzne -2,5 kg:( Jestem dziwnym przypadkiem :O:O
  5. Pączuszek84

    Zelixa - ktoś zna? dla tych co czytają ze zozumieniem

    Witam po świętach:) Dawno tu nie zaglądałam, gratuluję spadku tym, którym waga poszła w dół, słowa otuchy dla tych, którym waga stoi;) Jeśli chodzi o mnie to pewnie cos przybrałam przez święta, chociaż nie miałam wagi, żeby zważyć się przed nimi, ale przypuszczam, że ważyłam gdzieś z 71 kg........na dzień dzisiejszy waga pokazała mi równe 72 kg :)
  6. Pączuszek84

    Zelixa - ktoś zna? dla tych co czytają ze zozumieniem

    Witam dziewczyny, melduję że po tygodniu z zelixą odnotowałam spadek o -0,8 kg, waga mi dziś pokazała 72,7 :) Spodziewałam się wiekszego spadku, w końcu jadłam duuużo mniej, ćwiczyłam po 2 godziny dziennie, no ale cóż, w końcu dlatego sięgnęłam po zelę, bo mój organizm jest jakiś dziwny-przez 3 tyg nie schudłam nic, mimo diety 1200 kcal i morderczych ćwiczeń. Także wreszcie coś ruszyło:) Pączuszek 84/l.25/(27.03)165/73,5/72,7
  7. Pączuszek84

    Zelixa - ktoś zna? dla tych co czytają ze zozumieniem

    Myślę, że to sprawka zelixy :D
  8. Pączuszek84

    Zelixa - ktoś zna? dla tych co czytają ze zozumieniem

    Cześć :) Mam wreszcie tą upragnioną zelixę :) Kupiłam 30 tabletek za 34, 99, to chyba mało, w aptece obok była za 48 zł ta sama ilość. Wiążę wielkie nadzieje z nią. Nadal zamierzam jeść 5 razy dziennie, chociażby na siłę bo podobno nie chce się jeść...I ruch 2 godziny dziennie.
  9. Pączuszek84

    Zelixa - ktoś zna? dla tych co czytają ze zozumieniem

    Cześć dziewczyny. Czy któraś z was orientuje się gdzie można w Krakowie kupić zelixę bez recepty?? Mój lekarz rodzinny jest starej daty i bankowi mi nie przepisze. Jestem zdrowa w 100% także chyba mogę sobie na zelixę pozwolić, zwłaszcza, ze odchudzam się od stycznia i chudnę w żółwim tempie mimo wielu wyrzeczeń i sporej dawki ruchu. :(:(:(:(:( Mam 25 lat, 165 cm wzrostu.
  10. Pączuszek84

    MERIDIA - ryzyko chudnięcia!

    Cześć dziewczyny. Czy któraś z was orientuje się gdzie można w Krakowie kupić meridie bez recepty?? Mój lekarz rodzinny jest starej daty i bankowi mi nie przepisze.:O Jestem zdrowa w 100% także chyba mogę sobie na meridię pozwilić, zwłaszcza, ze odchudzam się od stycznia i chudnę w żółwim tempie mimo wielu wyrzeczeń i sporej dawki ruchu.:O
  11. usp :O ale w tabelce pisze ze keczup ma 1 g węgli...
  12. Witajcie:) Ja teraz sącze kawę, wcześniej na śniadanko był omlet hiszpański, a że nie pojadłam nim, to wrzuciłam na patelnię 2 parówki :) A omlet hiszpański robię tak: do głębokiego talerza wbijam 2 jajka, rozbełtuję widelcem, wrzucam żółty tarty ser, tak żeby zagęścił jajka, dolewam trochę mleka i daję ulubione przyprawy (oregano, warzywko, pieprz) i smażę na maśle z obu stron na złoty kolor, koniecznie pod przykryciem, żeby się serek rozpuścił. A potem polewam keczupem i wcinam!!! Palce lizać :)
  13. Ja do jogurtu naturalnego dodaję miód i cynamon...rewelacyjnie smakuje!!!:)
  14. Witam drogie panie:) Tak się chwalicie swoimi sukcesami wagowymi-szczerze wam GRATULUJE!!!!:) Ja na razie się nie ważę, no bo poco, mam nogę w gipsie, jak wlezę na wagę, to będę stała na jednej nodze, jeszcze pomiar może być niewiarygodny:P:P Poczekam aż mi go ściągną, to się zważę, ale tydz. temu było 76 kg. Wczoraj się cały dzień pięknie trzymałam dietki, a wieczorem mnie napadło, chciało mi się dosłownie wszystkiego-czekolady najbardziej:O:O:O:O No i w końcu złapałam paczkę z orzeszkami solonymi i sie najadłam nich jak bąk :O.....:( A dzis rano galaretka mięsna, po trzech godzinach 3 kromki razowego z odrobiną serka tartar :)
  15. Cześć mleczna czekoladko, ależ my jesteśmy słodkie, pewnie siejemy niepokój na topicu :D:D:D Zestaw obiadowy masz fajny, dietkowy jak najbardziej:) Ja na 2gie śniadanie wcięłam drożdżówkę, na obiad mam banana i makaron z oliwą z oliwek+bazylia :) Nie wiem czy ten banat to dobre, bo to skrobia, ale w końcu też węgle....
  16. Cześć:) Ja znów na śniadanko galaretka mięsna, mama zrobiła to trzeba jeść:) Zaraz będzie kaffusia:) Co do okładów, ja robiłam co 2gi dzień. Wcześniej ok. 30 min biegałam, a po powrocie do domu nakładałam na rozgrzane ciało!!! Jakie ja wtedy miałam efekty-szok!!! Potem przyszła jesień, już mi się nie chciało paprać, bo to jednak nie jest za \"czysta sprawa\"-wanna cała umaziana:P. Ale teraz powracam do mojego cudownego zabiegu, czekam tylko aż mi ściągną gips z nogi!!! Moj plan przed sylwestrem od 8 grudnia: 1)powrót na fitness 2) siłownia 3 x w tyg. 3) vacu line 10 weść co 2gi dzień 4) okłady kawowo-cynamonowe Na szczęscie mam teraz trochę luzu na uczelni, ostatni rok już nie jest taki czasochłonny, więc porozpieszczam się trochę.;) Ach!! Już sie nie mogę doczekać:):):)
  17. A ja się właśnie przymierzam do ćwiczonek na oponkę:P Mam ochotę wypróbować 8 min Abs, kiedyś próbowałam się zmierzyć z A6W, ale wymiękłam na 10 powtórzeniach w 3 seriach i potem jakiś czas ćwiczyłam ciągle po 10 razy, ale nie powiem, brzuszek miałam wtedy w duuuużo lepszej formie:) Chyba jutro upiekę pierniczki, do świąt zdążą skruszeć:)
  18. Buuaaaaaaaaaahahahahahaa!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :):):):) Uśmiałam sie:) Ale z Ciebie poetka :D
  19. a do jakiej grupy zaliczyć pestki z dyni, bo właśnie sobie chrupię, jako 2gie śniadanko..?????/
  20. Dzięki dziewczyny za miłe przyjęcie mnie do waszej komunki :P:) Jestem już po obiadku, jak pisałam wczesniej w menu znalazły się kluski ślaskie z sosem pieczarkowym, byłam na obiadku u babuni:P No i jak to u babuni, zaraz na stół wjechał tależ z ciastami (herbatniki), których wciągnęłam sztuk 5, a do tego 2 paski mlecznej czekolany :O:O.....ale w końcu to węgle, także chyba wszystko oki:) Teraz grzecznie czekam godzinę żeby sobie popić wody i zrobić cos ciepłego do picia:):) Aguszka.s słyszałaś o peelingu kawowym??? Jest rewelacyjny, a jeszcze skuteczniejszy (chociaż bardzo czasochłonny i \"brudny\") jest okład kawowy!!!! Sprawdziłam na sobie, jeszcze nigdy nie miałam tak gładkiego ciałka na pupci w te wakacje!!! A swego czasu wydawałam fortunę na drogie kremy, czy serię zabiegów kosmetycznych!!!
  21. Cześć dziewczęta :) Ja dziś zaczynam dietkować z wami!! Zaczęłam dzień od wody mineralnej (podobno trzeba pilnować kiedy się pije, godz. przed posiłkiem i po....czy wy tego aż tak przestrzegacie;P? ) Za godzinkę zjadłam śniadanie: serek wiejski z rzodkiewką, pomidorem i kiszonym ogóraskiem(sałatka) a teraz minęła wreszcie godzina od śniadania i idę sobie zrobić kaffusie (Ricoree) ze słodzikiem i kapką mleczka :) Jestem pozytywnie nastawiona!! Na 2gie śniadanko jakieś jabłuszka zjem, na obiad sie wbijam do babci na kluski ślaskie (bez mięska) z sosem pieczarkowym, a na kolację pewnie jakieś białeczko (jak same radzicie:))
  22. Cześć mimi:) Widać dziewczyny chodzą wcześniej spac:P ja dziś niestety też zawaliłam na całego...:(:( Od jutra mam tydzień do spotkania z moim ukochanym i chce schudnąć do 70...a teraz jest 72, także jak się trochę przystopuję z jedzonkiem, to bez większego wysiłku powinnam spaść z wagi, chociaż wysiłek fizyczny to by się mi przydał...oj przydałby bardzo!!!! Leń ze mnie patentowany:P Pozdrowienia dla wszystkich dziewczynek:):):)
  23. ...a ja właśnie zjadłam 2 małe bananki:) jako taki większy posiłek dzisiaj:) W ogole to cześć wszystkim \"podwudziestkom\":) Niestety wczoraj znów mnie naleciało na jedzenie po 21, a cały dzień trzymałam się tak dzielnie...no ale cóż, musze pomyśleć o jakimś "poskramiaczu apetytu\", może Linea, słyszałam że pomaga....:P z gimnastyki na razie nic nie wychodzi, totalnie mi się nie chce, ale wierzę że przyjdzie taki dzień, że wstanę z łóżka i pobiegnę przed siebie :):):)
  24. Dziewczyny powiem wam że z tymi rozmiarami to różnie bywa, ja przeważnie sobie kupuje 38,nawet mam jakieś ciuchy 36 ale spodnie zawsze kupuje 40, także nie mogę powiedzieć że mam jakiś jednoznaczny rozmiar....Mam bardzo grube uda, 58 cm, w ogóle od pasa w dół jestem sobie taka\"fest\". Zbieram się właśnie na jogging wieczorkiem:)
  25. Wmawiam sobie że opycham się z tęsknoty, ale to najzwyczajniejsze w świecie ŁAKOMSTWO!!!!!!!:P:P:P
×