Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

amorek81

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez amorek81

  1. mea- jezus jak fajnie ze tak cieplusio:D jak ja marze o takiej afryce:))) tez juz nie moge sie doczekac jak Kubusiowi gierki gole bede wystawiac:) ciepla- jakie konsekwencje?? co sie stalo???
  2. mea- fajjowe foteczki:)) a Nadia tak po domku chodzi ubrana? nie jest jej zimno? kimizi- dzieki bardzo za rade, w takim razie jutro zaczynamy od tej marcheweczki:D bo po kropkach ani sladu:D babeczko- Kubus tez nosi czapeczki bez sznurkow i nie sciaga ciepla- a moja moskiteira jest typowo do mojego wozka, bo widac po uszyciu o zamkach zreszta byla do kompletu jak kupowalismy wozek. ale moze idzie kupic jakas uniwersalna do innych wozkow??
  3. ciepla- ja mam moskitiere juz byla w komplecie do wozka:D kimizi- super forki, az polecialam do galeryjki:) na moment znikam bo maz makrele naszykowal na kolacyje i trza zjesc:P aha jutro zaczynamy od tej marchewki, bo maz dzis jeszce mial nadgodziny. mozna zaczac tak od marchewki??? a nie ze od kleiku??
  4. u nas nie ma takiej afryki. ale slonko bylo i spacerek byl jak trza:D ale troche zimny wiaterek i nadal w kurteczce i czapusi trzeba. kasia- Kubus dzis ladnie je, ale za to z tym spaniem to jakis obled. boze nigdy tak nie mial. jak po kapanku byl nakarmiony, do lozeczka dawalismy i tam albo karzulka troche sie pobawil albo szedl od razu spac. a teraz wszedzie mu zle..... i placz ale to taki niesamowity placz, ze juz nie wiem co robic.... mam nadzieje, ze mu to przejdzie, dziekuje wam wszytskie dziewczyny za otuche, bo naparwde opadam juz z bezsilnosci. tak mi go zal jak widze, ze sie meczy z tym zasnieciem. nawet w poludnie ten sam problem. modle sie, boze zeby tylko mu to przeszlo. musze isc za wasza rada i do apteki czy maja tu ten dentinox.i sprobowac jak bedzie tak plakal mu wysmarowac dziaselka. a ja dzis zaszalalam w nexcie:D kupilam mu takie sliczne bluzeczki. oto link: http://www.next.co.uk/shopping/children/newborn/29/12 i takie ogrodniczki; http://www.next.co.uk/shopping/children/newborn/27/7 jeszcze na takie sandalki choruje ale musze czekac na rozmiar bo braklo na 6-9 mcy:)
  5. mea- dobrze ze tylko tak sie skonczyla ta przygoda z motorem... kasia - z tym mlekiem to dokladnie moj Kubus tak samo wczoraj mial, dzis juz duzo lepiej.
  6. aaa i przepraszam ale.... Kimizi- wszytskiego najlepszego kochana w dniu twego swieta, zdrowka, szczescia, pomyslnosci, pociechy z Lenki i mezusia, i wszystkiego co sobie tylko zyczysz
  7. a nie uczylam go przeciez zasypiania na raczkach, czy wozenia czy czegos innego. straszne boli mnie ti jak widze jak sie meczy, jak probuje zasnac. wczesniej za dnia myslalam ze to wina slonca, ze szybciej widno itd, ale wieczorem nawet jak juz ciemno sie zrobilo zalosc byla nie do wyobrazenia. a najgorsze byly te jego wielkie lzy jak grochy... mysle zego nic nie bolalo, bo nie kurczy sie ani nic. po prostu ja tak mam wrazenie, jakby nadmiar bodzcow mial w ciagu dnia... ale dzis np; nawet na spacerku nie bylismy bo lalo jak z cebra. tylko ze mna byl w domku, to o jakich bodzcach ja mowie naparwde totalna beznadzieja ze mne, zeby nawet dziecka swego nie umiec uspokoic i ululac. az zal mi serce sciska co dziecko ma za matke..... ehhhh mam dosc....
  8. a ja stwierdzam ze takiej matki ja ja:((az nie chce mi sie pisac, totalna beznadzieja. nie rozumiem wlasnego dziecka co chce, kurde mole, nie mam pojecia o co chodzi. dzis troche lepiej z tym jedzeniem mial,.... ale.... od paru dniu oprocz tego cyrki robi z zasypianiem... a tak go chwalilam, ze sam potrafi zasnac. zaczelo sie od tego(tak mysle ze od tego ), ze jednego wieczoru plakusnial to go wzielam zeby przytulic, no to Kubus myk przytulac sie do mnie i zasnal doslownie w pare sekund na raczkach, no to ja go do lozeczka. ok. przedwczoraj maz polozyl do lozeczka, sam zasnal nawet za smokiem nie zaplakal. no rewelacja.... wczoraj.... powtorka z rozrywki, placz, ale tym razem jeszcze gorzej... wszedzie zle, a spiacy ze nie wiem. w lozeczku zle, na raczkach, zle, w naszym lozku zle, dopeiro w wozku zasnal jakos. ok, do tego ( juz nie pamietam od kiedy doszedl problem z zasnieciem w ciagu dnia), widze ze spiacy, oczka trze i maruderstwo, no i tez placze i wszedzie zle. w koncu zasypia ale juz z wyczerpania chyba. dzis po kapanku karmionko, zasnal przy butli, ok, kladziemy do lozeczka, 5 minut i placz. a akurat maz do sklepi poszeld po lody... no i sama znow z tym placzem. wiec biore na raczki, przytulam, mowie ze kochham, tule. uspokiol sie, no to do lozeczka, poglaskalam a tu znow placz ale juz na wyzszych tonach, trcoeh poglaskalam i mowie ze mamusia tu jest, ale placz coraz wyzej podhcodzi. wiec biore ponownie na raczki, uspokajam i tyle. gdy uspokoil sie znow do lozcezka i tym razem juz taki placz, ze az w histerie jakas wpadl. nie umialam az go uspokoic, nawet na raczkach no jakas beznadzieja ze mnie, kuzwa nie wiem o co chodzi mojemu dziecku... czytalam w tym jezyku niemowlat ze dzieci tak maja jak sa przemeczone, i ja mialam takie wrazenie ze wlasnie on z przemeczenia nie umie zasnac. bo robil mi np za dnia, tak ze juz niby zasnal a nagle oczy jak 5 zlote o dookola i znow placz..... nie wiem gdzie popelnilam blad?? :O co sie stalo, ze tak mu sie odmienilo:O???? do wariatkowa mnie wywioza:O
  9. aa ide sobie zrobic chlebka ze smalcem i sola jakos mnie naszlo:P
  10. barylko- Kubus zawsze na raz wypijal 230 ml mleczka albo 200 ml. ale ost jakies regres wsteczny bo wypije ok 120 ml i placze, wygina mi sie, jezyczkiem wypycha smoka, albo zalapie znow smoczek zeby zaraz go z placzem wywpchnac. wtedy robie jak ty, chodze po pokoju i uspokajam i pokazuje jego ukochany obrazek na scianie(uwielbia sie na niego patrzyc non stop):) i znow mu wciskam i dopije jeszcze do tych 150-180 ml. ale napradwe nie wiem o co mu chodzi, bo zawsze pil ok 200-230 ml:O no i jak juz nie chcial to ze spokojem konczyl, albo zasypial albo po prostu przestawal pic. a od aru dni curk jakis:O barylko- mam nadzieje, ze te inne smaki posmakuje, pamietam jeszcze co w miare pil chetnie to byl plantex. ale ktoras z was pisala ze plantex jest slodki i pewnie dlatego tak chetnie pil. ale nie chce go przepajac plantexem jak odpukac brzusio jest ok. musze zatem sprobowac tej melisy z jablcokiem;P aa i ja cos niepewnie sie czuje, jakos w gardle mnie drapie i tak dziwnie mi jakby cos chcialo mnie wziasc, kurde.... a tu miodu ni hu hu nie moge.... czosnku tyz nie, i kurna zjadlam kiwi zeby choc taka wit c sobie zaserowawac. a do georga musze w takim razie sie przejechac, moze jutro jak pogoda dopisze jak dzis sie wybiore:D dzieki za cynk:D
  11. kasiu- no wlasnie nie wiem co z tym jedzonkiem mu sie tak porobilo. bo na ogol jak konczyl jesc to na spokojnie a teraz jakies takie nerwy i placze:O a Krystianek tez kiedys jadl spokojnie? moze to taki okres?? kimizi- no nie probowalam wody dawac, a ta woda sama czy np z glukoza? kurcze zaintrygowalas mnie ta woda:)sprobuje:) a kimizi wlasnie- ty zaczelas nowosci od kleiku? wiesz czy moze mozna zaczac nowosci od marchewki bez kleiku na razie?? ewach- no i dla ciebie oczywscie duzo duzo zdrowka, wszelkiej pomyslnosci, spelnienia marzen i czego tylo sobie zyczysz:)
  12. juz wiem:) Kessi- a Martusia w ogole pila i lubila herbatki? bo Kubus wlasnie nie bardzo przepada za nimi, i ost sobie je odpuscilam i mu nie daje. ale moze by polubil ten smak skoro taki dobry? i moze zaczal by pic? tym bardziej, ze mojego mleczka juz dostake tylko 2 butle na dobe.
  13. laseczki my tez po bardzo dluuuuuuuuugim spacerku:D dzis u nas slicznie takze ubralam Kubulkowi cieniutka czapusie a reszte jak bylo tak zostawialm, zeby za bardzo nie wyletniac. no i zrobilam dzis zakup.... marchewka w sloiczku:D w sobote zaczynamy, chcemy ten pierwszy posilek dac z mezem razem, no i foty oczywscie tez:P ciekawa jestem jakie minki bedzie robil zaczne tez od 2 lyzeczek i zobaczymy. chcialam zaczac od jabluszka... ale braklo. jeszcze jutro pojde do innego polskiego sklepu moze tam bedzie. ale wiecie nie wiem o co mu chodzi. np jest bardzo glodny i zje doslownie duszkiem 120-150 ml i potem jak juz nasyci ten pierwszy glod, zaczyna robic wygibasy i placze. ale jak dossie sie do smoczka to szarpnie ze niby chce pic, ale zaraz potem jezyczkiem wypluje:O nie kumam o co mu chodzi, czy w koncu glodny czy nie?:O no chyba, ze to te dziaselka daja o sobie znac, bo slini sie i lapki do buzki daje, takze moze go smyraja te dziaselka. Mea- dziekuje bardzo za ksiazke:D a plaszczyk bardzo ladny, bardzo takie lubie, wlasnie ost kupilam sobie bardzo podobny, tyle ze z Berksha:P Mamunia- super, bardzo sie ciesze, ze jest poprawa, nic tak nie cieszy matki jak wlasnie jak ze zdrowkiem jej dzieciatka jest lepiej, nie ma wiekszej radosci:D i mam nadzieje, ze tak juz zostanie:D Pia- to mowisz, ze zakupy udane? jednak fiolet?:P no ale z tym sasiadem mnie powalilas na lopatki, to mu sie trafil pokaz mody:D cos jeszcze mialam ale skleroza...
  14. hejka ja jestem ale na moment bo Kubus tak placze ze uszy puchna:( w poludnie zanim zasnal tez tak bylo, oczka malusie ale spac to nie. teraz tez oczka malusie ale cos zasnac nie umie. ale jak pokazuje mu grzechotke to kopie i wywija radosnie nozkami.... do czasu az mu sie znudzi i znow oczka trze i placz i zalosc niemozliwa, ze chce spac. juz wszytsko robilam i kladalam do lozeczka, gasilam wszedzie swiatla, do naszego lozka, na raczkach, bujanie kurwa nic nie dziala teraz maz wsadzil do wozka i 5minut jest cisza. nie wiem moze to te zabki ida. bo slini sie mocno i nieraz az zachlysnie sie ta slinka. i na jedzenie tez dzis nie bardzo, wypil dzis 730 ml co na niego jest taka dolna granica. Kessi- w szpitalu dawali Kubulkowi aptamil taki rozrobiony ale ze szklanych buteleczek, ale to jest to samo co w tych kartonikach. potem jak wychodzilismy do domu, to polozna dala nam troche tych szklanych buteleczek i tez dokarmialam nimi. pewnie szpitale gdzies kupuja takie specjlanie dla nich bo w sklepach nie widzialam takich tylko wlasnie w kartonikach. ale to jest to samo:) Barylko- tez chcialabym powystawiac rzeczy na allegro ale wiecznie sie do tego z mezem zabieramy ze schodzi nam juz ktorys miesiac a w szafie miejsca tylko zabieraja, a mam troche po sobie lumpkow i takie inne tam.... ewcia- to ja tez poprosze mdaga@wp.pl:) i zapomnialam co mialam jeszcze popisac, glowa mi peka od tego placzu...ide sie myc.
  15. kimizi- :D duzy, duzy a ciezki, ze nieraz czuje w kregoslupie, te moje kochane ponad 7 kg:D kasia - mozliwe, ze bylo Krystiankowi za cieplo jak u was juz taka piekna wiosna:) a wiesz moj maz jak zobaczyl ta fotke Krystianka w tym body pilki noznej, od razu tez zamowil, tak mu sie podobala ze szok i nie wytrzymal i tez zamowi. ale za wysylke za granice chcieli az 25 zl:O gdzie zabawki ida do nas w kopercie za pare zlotych doslownie. tak wiec zamowilismy na polski adres i ktos nam tu przesle:D super, rosnie nam reprezantacja:D a ja wlasnie ogladam pokoiki dzieciece w ikea, zarabiste. jak tylko skonczymy domek na pewno taki mu zrobie, super sa, bardzo podoba mi sie ta seria Mammut czy jakos tak sie pisze.
  16. chyba wiosna w polsce bo cos cicho na forum, chyba wybylyscie wszytskie na spacerek......:) a my ok 15 wybieramy sie jak wstanie moja marudka i w koncu cos zje;)
  17. no jakos udalo mi sie uspac Kubulka. taki spiacy byl juz a plakal i plakal cos mu nie pasowalo, nawet jesc nie chcial wypil tylo 30 ml i dalej placz. nie wiem moze mu za goraco bylo, bo spojrzalam na termometr a jest 24 stopni w domu, szok. a ja tyle co wstawialm pieczen z suszonymi morelami, mniam:) uwielbiam. wiecie wczoraj wyprobowalam te lyzeczki, jak dawalam Kubulkowi Lacidobaby i powiem wam ze zarabiste sa. juz sie nie boje, ze uderzy sie o kant metalowej lyzeczki( bo dotychczas mu taka wlasnie metalowa podawalam), i super nic sie nie wylewa, i fajnie sie podaje bo ma dlugi trzonek:)az Kubus sam otiweral buzke jak zblizalam lyzeczke do jego buzki:D
  18. a wlasnie wiecie co Kubulek wczoraj zrobil przy kapanku na przewijaku? chwycil raczkami swoje gierki:D jeszzce troche i pewnie je zacznie do buzki wkladac:D
  19. no wiec u nas nocka super. jak maz polozyl synka po 20 do lozeczka to sam nawet bez smoka zasnal i spal do 7 rana:D potem zjadl 180 ml a potem juz o 10 robil cyrki przy butli i tylko 130 ml. teraz marudzi moj kochany maruderek, sam chyba nie wie co chce, bo oczka sie kleja, ale spac co to, to nie;) no i kropki juz duzo duzo bledsze:D jezusiu moj:D kiniaczku- Kubusiowi tez wlasnie nieraz sie robia takie mini odparzenia pod szyjka w tych faldkach. staramy sie codziennie wieczorem przy kapieli myc te miejsca i dobrze osuszyc i pudrem zasypac. ja wtedy Kubusia zabawiam grzechotka zeby patrzyl do gory a maz dziala. nie zawsze idzie takiemu brzdacowi tak dobrze osuszyc bo sie wiadomo kreci i potem ten puder sie zlepi, ale pomaga zdecydowanie:) barylko- nie zauwazaylam zeby Kubus mial ost czasy ten odruch, ale za to ma jeszcze ten odruch chodzenia:) kimizi- usmialam sie z tych golonek, schabikow i zeberek:D dobre dobre:D i tak sie naczytalam was wczoraj o tych dietach i tych golonkach, ze dzis snilo mi sie, ze bylam gruba jak sumo doslownie. nawet twarz mialam jak sumo i jeszcze przekonywalam siebie sama przed lustrem, ze wygladam dobrze:P co jak co ale sumo..... nadziejamyszki-jak ja zazdroszcze tego basenu z ta woda ozonowana. jak bede w polsce muismy koniecznie gdzies jechac gzdie maja taka wode dla dzieci. nie wiem, moze sie orientujecie czy w tym aqaparku w olesnicy maja?? kasia- jak piesek?
  20. ok mezus wrocil lece bo kapanko czeka:))
  21. ale gapa nie wkleilam:)) takie mam: http://www.allegro.pl/item582341453_tommee_tippee_lyzeczka_8m_do_karmienia_430262.html
  22. kimizi- ja mam taka tylko ze bez tego czujnika:)0 przekonalyscie mnie do tego tommee tipppee, super mieciutka jest ta koncowka:) http://www.allegro.pl/item586658199_lyzeczka_z_czujnikiem_ciepla_tommee_tippee_4szt.html
  23. jejku nawet nie wiecie jak sie ciesze ze te kropki juz Kubulkowi schodza. a wiecie so sobie mysle czy to nie bylo jakies uczulenie. bo zjadlam takiego miodu Manuka on jest bardzo silnym miodem antybakteryjnym, kupuje sie odpowiednie faktory stezenia tego miodu. a ja go zjadlam bo mnie w gardle drapalo:Oi tak sobie mysle czy to winowajca tych kropek a nie siniak:O
×