Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

amorek81

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez amorek81

  1. a mi rosna wlosy a z glowy tez mi wypadaja. raz sa dni ze garsciami doslownie a sa dni ze duzo duzo mniej.ale podobno po ciazy to normalne.
  2. mea- moj mail to mdaga@wp.pl a maly zasnal, kurcze jakies maruderstwo mu sie wlaczylo. boze modle sie aby to nie gardziolko znow. zobaczymy jak bedzie pil nast butle czy tez z placzem. a u mnie juz obiadek sie pichci. takie a la rissotto dzis bedzie. tak na szybko nie mam dzis czasu na cosik bardziej wymyslnego. za to strasznie chodzi za mna slodkie.
  3. ee nikt sie za mna nie stesknil:( bo ja wami bardzo;)pozostalam niezauwazona:((
  4. no i juz wstal i tez w nie bardzo humorku.dalam mleka ale placze kurcze oby nie wracalo te chorobsko.jakis maruder sie wlaczyl.oby to tylko nie te gardziolko. dostane namiary na nowa galeryjke???:)pytalam juz ale nikt mi nie odp:(
  5. aaaa i witam nowe mamusie;Dale ze mnie gapa:P
  6. kobietki po dlugiej nieobecnosci:D tyle napisalyscie ze chyba nie dam rady wszytskiego nadrobic, cos niecos poczytalam ale strasznie duzo przez ten czas naskrobalyscie :) a my juz po wakacjach. kurcze tak szybko ten czas w polsce zlecial ze szok, oczywscie znow zalapalam dolka ze trzeba bylo wyjezdzac. Kubus rozpieszczany byl przez babcie. a ja sobie tak odpoczelam ze szok:Dale powiem wam ze nienawidze tych rozstan i tych pozegnan:( miedzy czasie zaliczylismy chrzciny. bylo strasznie ziimno ale ksiadz super podgrzal wode i doslownie musnal ta woda wloskow takze nawet Kubus nie zaplakal, a praktycznie cale reszte chrzcin przespal w lokalu w kt robilismy przyjecie. no i niestety maly nam sie rozchorowal. nie wiem czy to przez zmiane klimatu czy tez przez to ze wszyscy na niego chuchali, czy tez przez to ze w polsce teraz duzo tych zarazkow w powietrzu. w sumie wyszlo to przypadkowo. bo zamowilismy wizyte domowa pediatre a na sprawdzenie czy wszytsko jest ok, wszytskie odruchy itd. a ona mowi ze maly ma czerowne gardlo. nie mial zadnej goraczki, i moze z pare tylko zakaslal tak jakby jakis paproch mu zawadzal. i ze niby jest wszytsko ok ale kazala nam lekarka przyjsc na drugi dzien jeszcze do przychodni. no i wtedy juz nie miala watpliowci gardlo straszie czerwone a Kubus w ten dzien strasznie maurdny juz byl. no i dala antybiotyk augmentin. troche sie balam ze tak na wyrost dostaje( no bo prawei w ogole nie kaszle i nie ma goraczki) ale dobrze jednak ze dalismy go bo w ten dzien tak maly plakal nawet przy jedzeniu. pare lykow i placz a widac ze glodny jak nie wiem co. i znow pare lykow placz. tazke w dobrym momecnie uchwycone. jeszcze w poniedzialek bylismy raz u kontroli z nim i juz gardziolko prawie cale rozowe jest:))) ale poki co jeszcze do czwartku bierze antybiotyk. barylko- widze sie sie martwisz tym podnoszeniem glowki. wiesz moj nadal tez nie chce ciagnac glowki w gore jak lezy na pleckach. pytalam wlasnie o to ta moja pediatre( a to starsza pani bardzo ceniona cieszaca sie autorytetem u nas w miescie) i mowila, ze kazde dziecko ma swoj czas, ze wszytsko jest ok. takze chce jej wierzyc i czekam na dzien kiedy bedzie chcial sie dzwignac. a Kubus tez pieknie podnosi glowke jak lezy na brzuszku, zauwazylam ze ost mocno zaciska raczki jak mu cos sie da w raczke, jak siedzi \"prawie\" sztywno trzyma glowke ale nieraz mu zachybocze, sciska i szarpie kolderke, i zaczepia motylki w swoich zabaweczkach kt mu przywieszam. widze ze celowo je rusza i zaczepia:))) takze mysle ze wszytsko jest ok:))) a co do kg to ja mam znow wage jak sprzed ciazy czyt: 48 kg. takze wrecz ja musze duzo wcinac zeby chociaz 2 kg przybrac:)) a Kubus wazy juz 7400:))) nasze kochane malenstwo:))i w ogole musze go pochwalic ale ost przesypia calutka noc. zasypia kolo 20- 21 i spi do 7 rana:))) doslownie az nie moge. a w polsce tez mu sie tak dobrze spalo nawet w nowym lozeczku nie robilo mu roznicy:D ok lece bo musze troche ogarnac mieszkanie, bo wyobrazcie sobie jak w poniedzialek wrocilismy nie mieliscmyw ogole cieplej wody. dolsownie lod lecial z kranu. a dzis byl landlord z jakims fachowcem i naprawili:)))) takze lece robic sprzatanko. a potem na spacerek bo cieplusio dzis:))0 to do potem babeczki:)) a wlasnie widze ze jest nowa galeryjka:)przeslecie mi nowe dane???:))0 wkleje nowe fotki z chrzcin:)) no to buzka papa
  7. ło żesz sie narobilo. kurcze nie moze byc dobrze na naszym forum? nie lubie takich sytuacji. ale bez sensu czemu tak patinka zrobila?? i to na pewno ona?
  8. a my juz w polsce:)))) nawet nie wiecie jak sie ciesze:)))zalatwiamy teraz chrzciny na wtorek, wlasnie maz pposzedl do ksiedza:)))w miare mozliwoesci bede pisac ale same wiecie jak to jest. tu odiwedzic, tu na a\\kawke:D ale bede sie starac:) dziewczyny przeczytalam tylko ta stronke, co sie stalo???nie rozumiem:O
  9. a maly nam znow dal popis po kapaniu przy butli. niby glodny jak nie wiem co, ale pare lykow o placz i zalosc niesamowita. nie wiem czemu tak ma. podejrzewam ze mu jest goraco po kapieli, cieple mleczko i go denerwuje. ale troszke ochlonal i bujajac go jakos wypil te 180 ml:) a ja jutro jeszcze musze leciec kupic malemu jakies bluzeczki( bo kurcze tak poszedl w dlugosc ze mu wychodzi brzuch) no i jutro juz pakowanko na calego:D az boje sie ze czegos zapomne dla malego. pia- tez slyszalalm o tym moczu ze niby dobra metoda, daj znac czy rzeczywscie tak dziala? a jeszcze mam pytanie do tych mamus kt juz mialy chrzciny. ile dalyscie ksiedzu za chrzciny?? i czy woda swiecona byla podgrzana?? bo jakos nie wyobrazam sobie lac lodowatej wody na glowke zwlaszzcza o tej porze roku:O
  10. aaaa a smoczki tez ost kupilam trojprzeplywowe z aventu ale maly jeszcze mi sie nimi krztusi. moze za pare tyg je zalapie:)) ok juz zmykam
  11. witam witam z wieczorka. maly wlasnie zasypia, mam nadzieje ze zasnie bez problemu. dzis nam tez super dzien zlecial. bylismy na zakupach i kupial sobie zarabisty plaszczyk na wiosne. tak strasznie sie z niego ciesze, widzialam kiedys na miescie jak jedna dziewczyna miala taki i tak mi sie podobal. i dzis w sklepie jednym go znalazlam:D wyobrazcie sobie Kubus spal po spacerku do 18 co mu sie nie zdarza. bo zawsze jak wracamy z dworu uruchamia sie glodzik. no ale jak sie obudzil to juz zalosc byla okropna na glodzik. jutro wbieramy sie tez na zakupki, juz wyjazd nam sie zbliza wiec musze jeszcze pozalatwiac pare spraw. a tez fajny film wczoraj ogladalam Benjamin Boots polecam:) oki zmykam bo jeszcze musze nogi ogolic bo przeciez \"Yeti\" dawno wymarlo:P
  12. :D a may dzis sluchajcie pobil chyba rekkord. bo wypil mleczko o 19;30 oczywscie z zasnieciem byl znow problem, ale jak tylko polozylam go do naszego wyrka, doslownie 3 minuty i spal do 5 rana!!! szok potem kolejne karmionko o 8;30, i poszedl spac i wstalismy o 12 :D dal mamusi sie wyspac;P troche zabawy a on znow zaczyna marudzic ze spiacy. no i jak polozylam go dlo lozeczka to padl jak sznyta. wiec ja wykorzystuje wolny czas i juz obiadek sie pyrczy, dzis ziemniaczki, buraczki i schabowe:) kasia- ty to masz z tym psiakiem urwanie glowy. tez choruje na pieska jak juz bedziemy \"kiedys\" mieszkac w polsce, strasznie chcialabym labradora takie rodzinne psy:) ale wiem ze pies to takie drugie dziecko, tez potrzebuje duzo uwagi i opieki:) szkoda ze twoj niepotrzebnie byl leczony na cos co mu nie bylo, ehh widac ze nawet weterynarze nieraz odwalaja lipe:O a hustawke masz super bylam w galeryjce i synus slicznie rosnie:)widac ze mu dobrzej wniej. dla mnie niestety za drogo te hustawwki choc b bym chciala. no ale na pewno kupie naszemu taka wieksza zeby na dluzej wystarczyla. oki a razie zmykam posprztac troche
  13. ja na moment przed \"na wspolnej\":) barylko- moj robi po jednej kupie codziennie a nieraz co 2 dni:)) a ja robie na zywcu mleko:) a z pileuszkowaniem to czytalam w dzieceej gazecie ze profilaktycznie mija sie z celem zeby pieluszkowac. ze krepuje dzieciom ruchy.
  14. aaa a co do pieluszkowana, ost czytalam w gazecie nie pamietam w "mam dziecko" i w jeszcze jednej " mamo to ja" ze bez sensu jest pieluszkowac profilatycznie. ze teraz odchodzi sie juz od tego, zeby pieluszkowac"w razie czego"
  15. a maly spi ale pewnie zaraz obudzi sie na jedzonko:) pia- ja rowniez polecam film \"siedem dusz\"(seven pounds)- naprawde dobry film aczkolwiek smutny. i jeszcze ost ogladalismy ten slynny \"milioner z ulicy\"(slumdog)- zarabisty film. polecam:))) ok lece bo sie kreci
  16. :) u nas nocka calkiem calkiem. tylko maly znow mial problem zeby zasnac. a jak juz zasnal ok 22 o spal do 4 wtedy karmionko, a po nim odechialo mu sie spac ale grzecznie sobie lezal i patrzyl w karuzele az zasnal. potem o 7.30 karmionko i padl ispalismy az do 11:30;D teraz troche pofiglowal i widze ze trze lapkami oczka i marudzi wiec wylaczylam mu karuzelke i dlaej marudzi.... :O no to wizelam go na rece przytulillam i znow do lozeczka i niby zasnal;) zobaczymy na jak dlugo. kefirku- moj ma 16 tyg a urodzil sie o 5 tyg wczesniej czyli ma 11 tyg. a twoj Wojtus ma 13 a 3 tyg wczesniej czyli ma 10 tyg. kurcze widzisz podobny okres maja:))) takze pewnie cos jest w tych skokach. co myslisz?? a napisz mi kefirku w taki razie czy Wojtus spina sie i chce podnosic sie za lapki do gory?? bo moj nie:( witam nowa mamusie:) ok zmykam cos porobic w domku poki maly spi. bede potem buziole
  17. kurcze wlasnie dzownila do mnie moja przyjaciolka, ze zaczela plamic:((( a to jest 7 tydzien:((
  18. kefirek- heheh ja tez jeszcze tak krece sie po domku i mowie jeszcze zajrze;) no dokladnie tak samo ma moj, ale wiesz z tego co podala pia to mojemu wychodzi niby 16 tydzien ale ze jest o 5 tyg wczesniej urodzonym to ma niby 11 tyg a ok 12 jest skok rozwojowy. moze to jest to? a u ciebie kt jest tydzien?pokrywa sie?
  19. a my juz po kapanku. kurcze nie wiem co wstapilo w megos synk. ost ma problem zeby wieczorem zjesctzn robi pare lykow i placz. i zasnac tez nie umie choc oczka malutkie jak nie wiem co. ale jak juz zasnie to da pospac nawet do samego rana. a jesli w nocy sie obudzi na karmionko to zadowolony jak nie wiem co, gaworzy i smieje sie pomimo ze ma glodzik. a za dnia jak ma isc spac tez ma probem zeby zasnac, placze i marudzi. mhmm moze tez ma skok rozwojowy. kefirku- ja tez karmie na zyczenie. zazwyczaj maly chce jesc co 4 godz. ale jak chce wczesniej i jest glodny tez daje.nie wyobrazam sobie przetrzymywac go placzacego i glodnego. tez bym sie wsciekla jakby ktos zamknal przede mna jedzonko. tak czy inaczej karmien tych wychodzi nam ok 6 na dobe a zjada ok 900 ml tak srednio, bo nieraz ponad litr a nieraz nawet ok 800 ml. ok zmykam bo zmeczona jestem buziole dla was do juterka, dobranoc
  20. z poludnia:)) ja tak szybcikiem przelecialam co napisalyscie i zaraz zmykam, bo przepiekna pogoda na dworze i z Kubulkiem i mezusiem idziemy na spacerek:)) jak bedzie mocno cieplo to moze wybierzemy sie do tego dalekiego parku:D dzis szybki obiadek ryz z lososiem i brokulem, takze wstawie jak wrocimy;) i bedzie super patinko- dziekuje Ci za troske:) juz lepiej mi na duszy, troche tez slonko swieci, wczoraj na solarium bylam no i ..... za 5 dni juz lecimy:D :D jezusku juz nie moge sie doczekac.... barylko- ja karmie pol na pol i podaje po jednej kropelce codziennie vigantolu. a ja mam sterylizator eletrtryczny b jestem z niego zadowolona. wiem ze, bodajze Pia pisala o tym ze lwasnie tak robi jak ty chcesz robic zalewc wrzatkiem i ze jeszcze nic malemu sie nie stalo:)) oki zmykam bo mezus pogania do potem:)
  21. kiniak- nam na odparzenia pomogl bepanthen. a maly mial az takie ranki zywe. no i mycie wacikiem z woda a nie chusteczkami. a mial mocno odparzona bo az plakal jak go przebieralismy i mylismy pupke. 3 dni i nie bylo odparzenia:)
  22. mea- hehehe ale numer. ale slyszalam ze wlasnie dzieci nieraz same rezygnuja z piersi. i dzieki za odp za te solarium.:)
  23. no synus wykapciany, placuszek zjedzony, teraz tylko uspic malego i z mezykiem jakis filmik sobie obejrzymy.wiecie ja widac ze bylam chowana w polsce. kurcze nie umiem przetsac malego ubierac troche lzej na dwor.pomimo ze jest cieplej ale wiaterek chlodny. moj to ma zawsze dwie czapeczki a to dlatego bo ta gruba odkrywa mu uszka i czolko dlatego pod spod zakaldam mu taka cienka bawelniana. do tego kombinezon, kocyk i ceratka. a jak patrze na te tutejsze dzieci. nieraz z gola glowka( dla mnie to przesada!!!) w bluzach cieplych i spodenkach. a nawet pare dni temu widzialam maltke z takim 3 latkiem co jechalo z bosymo stopkami!!!!:Ono jakies nieporozumienie. no ale musze troszke spuscic i malego lzej ubierac bo pod czapeczka czuje nieraz ze jest zgrzany, ale ja jakas nadgoriliwa jestem i wydaje mi sie ze mu bedzie zimno, eee ale ze mnie mamuska;Dno ale jutro jak bedzie tez tak jak dzis to sprobuje mu ubrac cos lezjeszego:) gonia- bogu dzieki ze twemu mezowi nic sie nie stalo. szczescie w nieszczesciu ze mu nic nie jest. buzka dla was sadamamama masz racje tez uwazam ze trzeba szukac przyczyny. najprosciej jest dac jakis srodek wyciszajacy i po problemie. ci lekarze nieraz to naparwde po najmniejszej lini oporu ida.
  24. mea; ty chodzisz na solarium, dajsze zaraz po soalrium mleko? czy je sciagsz i wylewasz? bo bylam na solarium i narobilam sobie metlik w glowie bo juz po fakcie w poczekalni przeczytalam ze przeciwskazaniem jest" karmienie piersia:o
×