amorek81

pia- smoczkow tez nie gotujesz?? a jakie masz butelki?? bo ja mam avent i nie wiem czy mozna je tak wrzatkiem? chcoaiz w sterylizatorze przeciez jest wysoka temp ale polozna mi powiedizla ze ja robie mleko zebym nie wlewala wrzatku, ze niby do aventu nie wolno, ze przestudzona wode. nie wiem na ile ta jej wiedza jest kompetentna.

kimizi- pije ten rumianek, a maly strzela doslownie dzis kupkami i to takimi ze szok:)dizeki za rade. kessi- ten sposob na nalesnika ciekawy, jak tylko maly bedzie maraudny zapakuje go taki zobaczyny:)

Barylko- ja mam sterylizator elektryczny avent, w ppolsce kosztuje ok 200 zl. ale jestem z niego bardzo zadowlona, wrzucam czyste butle, wlewam 90 ml wody do niego i wlaczam guziczek i samo sie robi. podobnie jak Patinka nie chcialoby mi sie co chwila myc kuchenki mikrofalowej, a tak rachu ciachu mam butle gotowe. stertuzlije on ok 8 minut. a my w marcu lecimy do PL na chrzciny, tez jeszcze nie wiemy kto bedzie chrzestnym, nie mamy za brzdo kkogo dac. pomimo ze w polsce rpbimy. inny problem to w polsce wlasnie nie mam sterylizatora, a nie bede przeciez go tachac ze soba, i tu pytanie do tych mamusiek kt gotuja butelki. jak wy to robicie??? po kazdym karmieni je gotujecie? jal dlugo? i czy butle z aventu mozna gotowac?? bo slyszalalm ze nie wszytskie mozna gotowac.

w.kasko- a ta twoja lampka daleko maz od lozeczka? bo jestem ciekawa jak daleko daje to poswiate?

wlasnie chodzi mi o to, zeby bylo dosc ciemno ale zebym buzke malego widziala. no wlasnie a my pbnie sie przewijak mamy w ogole w innym pokoju, bo w naszej sypialni sie nie miesci, i tez maly niepotrzebnie sie wybudza jak go niesiemy do innego pokoju i tam palimy swiatla. kimizi- fajna ta diodowa do przewijaka. musimy tez i o takiej pomyslec w takim razie. mea- dzieki, czyli widac ze nie jest to regula, ze dziecko musi wypic tyle i tyle herbatek, bo balam sie, jak nieraz duzo pije sztuznej butli zeby mi nie zasechl.

pia- ja karmie i mlekiem moim i sztucznym. zazwyczaj w nocy daje sztuczne, nieraz za dnia tez musze uzupelnic, bo mojego mu brakuje.a nieraz w nocy sciagam tez moje i podaje z butli zeby maly sie szybcjiej najadl. w.kaska- ja wlasnie na allegro kupilam taka lampke http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/categories/departments/childrens_ikea/10408/ mam nadzieje ze tez bedzie dawalo nikle swiatlo, ale ze ogolnie bedzie panowal polmrok.

w takim razie musze ten rumianek zakupic, dzieki kimizi:)mam nadzieje, ze i u nnas podziala.

kimizi- mozliwe ze i cos go meczylo, ale po teych piersiach jak dalam mu butle to wydudlal ja ze szok, a tak sie do niej dossal jakby doperio co zaczal jesc. ale meczyc go mysle ze tez co meczylo, bo prezyl sie. po jedzonku w ogole duzo mu sie ulalo, wiec go przebralam, i jak tak lezal tylko w body zupelnie spokojniutki sie zrobil,jakby mu bylo wczesniej za goraco( czolko pod czapeczka mial spocone). a potem zaraz walnal mega kupke i juz bylo lepiej ale spac i tak nie chcial marudny byl. i tak w koncu mienly kolejne 2 godz i zrobilam mu nowa butle i wtedy zdjadl te 130 ml no i spi do teraz.a jak dalam mu ta herbatke koperkowa to zaczal pyrkac w koncu:)) takze na pewno cos mu dolegalo. a mam pytanie do was mamusie- spicie przy lampce zapalonej??? bo ja tak i pewnie dlatego maly nie odroznia dnia od nocy, ale z tym jego ulewaniem albo krztuszeiem sie wlasna slina nie mam odwagi wylaczyc swiatla:((

kimizi- to lwasnie moj dzis tez tak robil mi przy cycu az je wydoil i mu braklo:((

barylko- moj butle 130 ml dzis zjadl w 15 minut z aventu podaje i mleko i herbatke. a na ogol dluzej mam wrazenie je, dzis pierwszy raz mierzylam czas. a jak byl malutki jadl 40-50 ml potem juz w domu ok 2 tyg jak mial jadl ok 60 ml, a jak 4 tyg to 90 ml. teraz juz 120ml musi byc, co prwada nie zawsze wszytsko zje a nieraz domaga sie jeszczedzo ale to jest taka jego srednia porcja. herbatki tez za bardzo nie lubi ale cierpliwe mu wciskam zeby ta kupka go juz nie meczyla tyle.

a u nas noc fatalna. maly nie spal od 3.30 do 10 rana!!!! nie wiem co go meczylo, w koncu po 10 po wypiciu 130 ml mleka zasnal. w tym czasie bylismy na spacerku a on spi do teraz. wymeczyl sie biedny. a kupsko zrobil, troche sie poprezyl ale ogolnie jest ciut lepiej. tez mu moze lepiej bo wypil 30 ml plantexu.w ogole jak w nocy dawalam mu cyce, najpierw z lewje wszytsko zjadl a potem prawa oproznil az w koncu zaczal szarpac mi tym cycem bo tam juz tylko jakies marne kropelki sie ostaly i marudny. wiec znow treza bylo robic mleko. co do pampersow my uzywamy raz pampers a raz huggies, i powiem wam ze mi bardziej przypadly huggiesy, za to chusteczki tylko z papmpersa bo po huggiesach maly mial pupke cala odparzaona. za sztywne i za mokre sa. mea- uwazaj na pieluchy dada z biedronki, znam duzo dzieciaczkow kt po nich dostaly pieluszkowego zapalenia skory, wygladalo to okropnie, widzialam na wlasne oczy, i u kazdej z tych osob wlasnie dady byly winne temu. oni kiedys je robili super, a potem zmienili opakowanie i od tego czasu wlasnie dzieci lapaly te zapalaniea. mea- ile dajesz dziennie ml herbatek?? lacznie 60 -90 ml na dzien??bo nie wiem ile dawac mojemu a nieraz czesto sztuczna butla gosci. barylko- ja robie mleko na zywiec zdroj i tez mam sterylizator aventu. super sprawa. myjesz tylko butle i wrzucasz do wysterilzatora i samo sie robi:)))wygoda jak nie wiem co.

a esputicon moge dawac??

kimizi- no wlasnie maly nie ma tych napadow placzu. tylko sie strasznie napina i prezy i placze a baczkow brak:(( czyli jakby gazy mial zablokowane, dobrze rozumiem??? pomoz mi duzo czytalas:))) moze nbedziesz wiedziec.

a nasz maly dzis o 2 w nocy zjadl az 190 ml mleka,a potem cos nie umial zasnac, nic nie pomagalo, ani co troche dawanie do pionu zeby moze odbeknal ani smoczek, raczki nic. do 4 w nocy nie spal, o tej 4 dalam mu piersi to znow jadl, potem o 07:30, 9:50, 10:30, i potem to wstal o 14:30 popil troche piersi i dalam mu po niej 50 ml plantexu, bo dzis znow ma problem z kupka:(( cisnie i cisnie i placze i nie umie zrobic. juz bylo tak ladnie, a wczoraj sie nawpierdzielalam biszkoptow moze to od nich bo tam spulchniacze?? ale ze mnie glupia matka odstawilam babke ze moze od niej ma te klopoty, i juz bylo ok, to musialam o zgrozo zjesc prawie cala pake tych biszkoptow!!! tal mysle ze to od tego, bo przedwczoraj nie jadlam ani babki ani biszkoptow i bylo ok a mleko sztuczne tez dostal 120 ml i nic nie bylo, zadengo prezenia. dziewczyny napiszcie mi jak dziecko sie prezy i prostuje nozki to co to znaczy?? kolke? czy gazy?? i jeszcze jedno czy dziecko moze miec zablkowane gazy w brzuszku a nie miec przy tym kolki??? i czy w przypadku zablkowania tych gazow( zalozmy ze kolki nie ma) moze wlasnie nie umiec zrobic tej kupki i czy dobrze robie jak daje ten plantex bo on niby jest na kolki?? patinko- wspolczuje, w takim razie. ale co jak co polska ambsada moglaby jakos pomoc, a nawet nie idzie sie tam dodzwonic. wkurza mnie tej kraj ze niektore sprawy tak ciezko tu zaltwiac a dodzownic sie nieraz w pewne miejsca graniczy z cudem.

kofanamisia- dzieki za przepis sprobuje zrobic, dam znac jak wyszlo:)) nie wiem tylko czy ta caebulka nie zaszkodzi malemu, nawyzej ja omine;)) kimizi- oj biedna ty. ty to tak jak ja wiecznie wyszukuje i sie martwi, tez nieraz mam wrazenie ze oszaleje z ta moja hipochondria i panika. moj maz na mnie mowi \"panikarus pospolitus\"ale wiesz, nie czytaj tyle bo tylko w glowie sie robi zamet. zreszta prwada jest tez to, ze studenci medycyny tez maja wszytskie choroby kt sie ucza, bo kazdy w sobie znajdzie jakis objaw choroby.

hejka z wieczorka:))) maly spi, pratktycznie caly dzien, pewnie w nocy da nam popalic:)) patinko- dlaczego Oliwka nie dostanie polskiego paszportu?? ze wzgl ze ma tate obcokrajowca?my jedziemy do dubilna pod koniec stycznia wyrabiac paszport, a bedziemy jechac ok 3 godzin w jedna strone. trzeba jechac z dzieckiem, kt pani w okienku i tak nie oglada. nie wiem wic po co meczyctakiego malucha taki szmat drogi. a po odbior sie jedzie juz 2 tyg po tej pierwszej wizycie. ale na szczescie juz mozna bez dziecka odebrac paszport. zdjecie beziemy sami probwoac robic, maja byc odpowiednie wymiary, gdzie na zdjeciu przewaza w ilus tam procentach twarz, dziecko musi byc na jasnym tle i miec otwarte oczy aa i patrzec ma na wpprost. takze czeka nas nie lada wyzwanie zeby taka fote strzelic;) kofanamisia- jak sie robi ten schab po brgundzku bo ladnie brzmi?? my gtez bedziemy szczepic 6w1 podobno dobre szczepionki, a jak wy?? troche sie wsytarszylam ze az 6 w 1 czy nie za duzo jak na raz w jednej dawce ale podobno to lepiej. nie wiem wlasnie jak w polsce jest??

kasia 1911- moj maly robi 0k 6 kupek dziennie. ale pamietam raz mial 2 dniowa przerwe, lekarz mowil ze dzieci na mleku z piersi moga nawet do tygodnia nie robic. tez sie martwialm tym ale po 2 dniach zrobil taka ze papmersa braklo:))

kimizi- co masz na mysli ze twoja mala gazy mecza?? tzn duzo pyrka czy w ogole?? bo moj wlasnie malo purka i mysle ze wlasnie go to meczy ze za duzo mu sie ich zbiera w brzuszku/

a my dzis tak sobie mielismy nocke. maly srednio co 2- 3 godziny sie budzil i glodny. ale wiecie mamy maly sukcesik(pewnie niektore z was pokreca glowa na to) ale ja sie s tego ciesze, bo maly po karmionku jak widze ze wywija warge i zeby nie glodny, wciskam mu smoczek i sobie ciumka i zasypia a jak juz twardo spi to my go myk do lozeczka. ciesze sie dklatego bo do tej pory on sie nauczyl, ze zasypial z cyckiem w dziubku, a jak odkladalismy do lozeczka i dawalaismy smoka to placz zaden smoczek nie pomagal. a moje brodawki doslownie byly odmoczone. maly juz lepiej cedzi kupki, ale nieraz wlasnie tez tak robi ze prezy sie i prostuje nozki nie wiem co to moze znaczyc, czy cisnie kupke wtedy czy sie tak przeciaga czy o co chodzi. moze wy wiecie??? kiniak- gratuluje nowego wozka:))) udanych spacerkow teraz ci zycze:) pewnie smigasz teraz co rusz;) patinko, pia, izu- fajnie ze jestescie:)juz z powrotem kessi- pissalas ze bylas juz na szczepieniu, czy to byla ta szczepinka 6 w 1?? my na to szczepienie wybieramy sie za 2 tyg. a babeczki w polsce tez dawaja ta szczepinke 6 w 1??? wiecie moze?? na takie szczepienie idziecie?? a co do chleba to tez ost jadalam taki wlasnie ciemny moze od tego maly z ta kupka tak mial, ale wiecie odstawilam moja ulubiona babke i mysle ze ona tez miala swoj udzial w tych problemach kupkowych. a moj malyy do mnie wczoraj sie 2 razy usmiechnal:))0 raz za razem\"))) niesamowite uczucie, dalabym sie pokroic za ten zniewalajacy usmiech. kimizi- o tych antypersiprantach slyszalam ze nie poinno sie uzywac jak sie karmi a dlaczegi nie pamietam dokladnie , ale chodzi o to ze gdzes tam moze przenkac do mleka. a co do tego ze dziecko najada sie w ciagu 10 minut, nie bardzo rozumiem. bo jak sie ma do tego, jak dziecko kt je z butelki, niejednokrotnie dluzej je z tej butli( a wiadomo ze z butli szybcjiej leci niz z piersi) to wynika z tego za pijac butle przez 10 minut juz byloby najedzone. a no moj maly takie 120 ml je duzo dluzej niz 10 minut, anieraz pratycznie duszkiem wypija jak go glodzik meczy. takze jakos nie kumam tego. zreszta jakbym miala malego od piersi odstawic po tym czasie to bylby placz taki ze u sasiadow byloby slychac. wiadomo kazde dziecko inne jest, ale sek w tym, ze w szpitalu tez mi o tym mowili, a ja nadal im nie wierze, bo czemu moj maly tak dlugo mi na cycu wisi a i butle dluzej je. a u nas dzis pogoda pod psem, mzawka i taki ziab czuc, a tak chcielismy isc na spacerek razem z mezusiem bo ma wolne, a tu nic trzeba w domku siedziec.

a my po super udanej nocce. wyobrazcie sobie moj maly zasnal dzis na rekach ze smoczkiem:))) a nie wiszac wiecznie na piersi. wow mowie wam to juz maly sukces, ze w ogole chcial smoka zaminast piersi( juz najedzony):))

kimizi- widze ze ty masz taki charakater jak ja. w ciazy wiecznie panika a teraz jeszcze wieksza. powiem ci, ze ja od tego zamarwtiania sie siwieje, bez smiechu laski dzis na glowie 4 siwe wlosy:((( ja nie chce byc siwa mam dopeiro 27 lat buuuuuu na pocieszenie powiem, ze moj maly potrafi mi wisiec nawet ponad godzine na cycku, a jak odkladam to placz. oczywscie miedzy czasie przysnie mu sie, probuje wybudzac ale nie zawsze sie udaje, tylko ze mala zaba zawsze jakos sie obudzi jak klade do lozeczka. moje cycki chya wysle na emerytue. a ja dalej walcze czemu tak ciezko cisnie te kupki, i wiecie co moze to od babki??? bo ost babke wcinam ( ale taka kupna ze sklepu) jak chleb.moze to od niej. lece bo dzis ani obiadu ani nic, zaraz zoladek mi sie przykleji do kregoslupa, amaly klima w foteliku, ledwo co ze spacerku worcilismy.

aniak23 czyli to widac normalne z tymi nozkami, bo juz myslalam ze cos nie tak, ze strony mu sie myla. moj wlasnie tez jest bardzo silny bo jak byl mniejszy tez juz ta glowke podnosil co wprawialo nas po raz pierwszy w oslupienie. a tymi nozkami tez tak robi jakby chcial pelzac:)) a biedny czesto go tak kladziemy na przewijaku a tam jest pieluszka i mu sie slizga i sie tym bardzo denerwuje:)0

dzieki wam laski:)) bo juz sie balam czy ten zez to tak moze byc. a jesli mzecie zaobserwowac z tymi nozkami bylabym wdzieczna. ewcia- wiem jak to jest, bo jak ja sama zostaje sama z malym a on jak wlasnie mowie gdy jest aktywny chce by byc z nim, nosic a najlepien jakby na cycuszku sobie wisial tez nie mam kiedy doslowinie do wc isc.a gdzie reszte porobic, obiad jakis, kolo siebie, moze jezcze troche i wprawy dostaniemy mam przynajmniej taka nadzieje.

a podnosza wam dzieci nozki w gore nieraz zamisat glowki jak leza na brzuszku?/ i zezuja nieraz??

kimizi- a my mamy utrapienie doslownie zeby spal w lozeczku co my sie nameczymy, niby ciumka sobie smoczka a nagle slychac jak wypluwa i placz. a nieraz jak mu podaje smoka to ma taki odruch jakby mial polknac ten smoczek bo mysli ze to piers i tak sapie i szuka jakby go chwycic bo chcialby go chwycic jak piers. a wiem no ze przed chwila jadl i to sporo, takze juz nie kumam o co mu chodzi. a zauwazylas czy towja mala tez unosi nozki jak ja poloysz na brzuszki zamiast glowki nieraz?? i w ogole moj nieraz puszcza zeza:( ale nieraz eh