amorek81

mamunia- przykro mi ze tyle przykrych spraw na glowie, achhh.....

hejka:)))) ja juz po badaniu moczu, zero bialka:))))) ale sie ciesze:)))))

miala ktora z was bialko w moczu?

drumla- moj endokrynolog mi zabronil brac witamin z jodem i dlatego musialam takie wybrac dla kobiet w ciazy ktore go nie miaja. bo ja mam nadczynnosc tarczycy i dlatego:(

a co do proszku to tu bede uzywac Fairy ten non-bio. i ja piore wszytsko i kocyki i posciel jakos nie lubie miec swaidomosci ze to przechodzilo przez tyle rak zanim bylo wyprodukwoane.

a ja biore elevit prenetal bo bez jodu nie moge z jodem.

zaba- i pytalas moze o te bialko w moczu???

kofanamisia- cisnienie to ja ma niskie, a obrzeki jako takich nie mam. chodzi o to ze mam od pewnego czasu mam wrazenie ze lawy policzek mam delikatnie wiekszy id prawego. siostra mi mowi ze to pewnie od dziasel. jak bylam u lekarza teraz w sobote mowil ze mam troszke powieszkone wezly chlonne przy szyji ale ze to moze byc cos od gardla. a jakis miesiac temu bylam zaziebiona wlasnie gardlo mnie strasznie bolalo, i tylko plukalam sobie woda z sola, ale moze jeszcze cos tam zostalo. a wiecie teraz czytam ze trzeba przed oddaniem moczu sie umyc a ja tego nie zrobilam moze wiec od tego tak wyszlo:((((((

dzieki zaba, jakbys cos wiedziala na temat tego bialka daj znac:((ale mam dola. pielegniarka niby mowila, ze jest go troche w sensie ze malo, no ale w srode raz jeszcze oddam ten mocz i zobaczymy. a dodam ze nie mam zadnego pieczenia czy jakiegos innego dyskomfortu tam. a moze te bialko byc od wstrzymania moczu??? bo jak szlam rano na to badanie spejclanie wstrzymywalam zeby byl taki wiecie poranny mocz, no i kolejka byla przed laboratorium takze troche sie naczkealam. jakbys zaba mogla spytac jak bedziesz odebirac wyniki czy od wstrzymania moze sie bialko bardziej skumulowac. buuuuuu

hej.wlasnie wrocialm z badan krwi i moczu. wynikow krwi nie mam jeszcze ale pielegniarka zrobila mi test paskowy moczu i wyszlo mi troche bialka w moczu:((miala tak ktoras z was???? pielegniarka mowi ze jest go troche i mam w srode przyniesc kolejny mocz. napiszczcie jak u was bylo z moczem...

hehehe lawirancie:) dzis postaram sie cosik wkleic:)))nie bardzo umiem, wiem wstyd przyznac ale jak mezus wroci powiem zeby mi pokazal jak to sie robi:)))

a ja dzis mielone, kapusta gotowana( chodzila za mna taka z zasmazka) i ziemniaczki mniam.

ewa - dlugi ten lot mialas 10 h szok. no moj lot trwalby 2,5 godzinki gdzies takze mysle ze spoko. a ostatnim razem lecialam ok 21 tyg i dobrze to przeszlam. z tym ,ze teraz wiadomo juz troche pozno i a to mam dusznosci a to wczoraj twardnial mi brzuszek, no i dlatego tyle watpliowsci.

to mi tez wtedy jakby patrzac na to wyjdzie ze w listopadzie. nawet kiedys w takiej broszurce dla kobiet w ciazy o tym czytalam, ale nie wiem wlasnie czy to sie az tak sprawdza. jednej mojej kolezance sie sprawdzilo a wiecie co bylo najsmiesznijesze, ze dzien wczesniej byla u lekarza i jej powiedzial ze nie urodzi nawet tygodnia wczesniej, a ona bardzo chicala urodzic szybciej bo juz ani spac nie umiala, strasznie sie juz meczyla. no i wyobrazcie sobie na drugi dzien jej wody odeszly:) i to byl wlasnie 35 tyg.

ja tez poczulam bardzo szybko bo koniec 16 tyg.

a dziewczyny wlasnie. slyszalam ze niektorzy lekarze pytaja w kt tyg poczula kobieta ruchyi ze jest to polowa ciazy. slyszalyscie o czym takim? sprawdza sie to? jednej mojej kolezance sie sprawdzilo, poczula ruchy ok 17 tyg a urodzila w 35.

dzieki wam dziewczyny, wydaje sie ze spokojnie mozna leciec:)

kami- wlasnie wiem samolotem to 2,5 godzinki i na miejscu a samochodem to chyba z 2 dni sie jedzie. tylko boje sie tego cisnienia.

a tu kaza przemywac zwykla woda przegotowana, a pepuszek jest zacisniety taka klamerka nie jest fioletowy....

a izu skad jest? z anglii?

kefirek- a nie pamietasz w kt tyg leciala izu?

hejka wam:))0 ja dzis lepiej sie czuje. ale sie wystarszylam tym wczorajszym twardnieciem brzuszka, i te dziwne klucie, dosc szybko przeszlo ale teraz mam schize bo wiecie co, raczej postanowilam ze wracam do polski rodzic. lecialabym w przyszlym tyg a to bedzie moj 30 tydzien, mam fefra jak nie wiem co leciec w takim stanie. teraz w sobote ide jeszcze do lekazra niech mnie przebada czy wszytsko jest ok ale nawet wtedy bede sie bac leciec. kurcze wiecie cos czy mozna latac ok 30 tyg jak jest wszystko ok. pwoiem wam ze po wczorajszym tym chodzeniu bylam zaskoczona ze moj org tak zareagowal na te chodzenie i daltego takie mam obawy. jesli chodzi i tako to sa dosc ciezkie wozki, fakt praktyczne, duza miejsca dziecko w nim ma, mozna bujac malucha, raczke przekladana, fajne ma rozwizania no ale cena rzeczywscie kusi i nie zniszczony:))))no tyle ze ciezki.

mi tez dzis cos stwradnial brzuszek, na ogol nie zdarza mi sie to, ale sie dzis nachodzilam i potem go czulam, bardzo nieprzyjmene uczucie. do tego jakies klucie mnie wzielo bardzo gleboko jkaby gdzies w szyjce macicy. jakos przeszlo po pol godzince. uff ale troche sie nastraszylam. a moj mezus jescze w pracy dzis chyba do 24 i tak siedze sobie i czkeam na niego.

kessi- super ze znasz wage twego szkraba. ja tez chce wiedziec ile wazy..... kessi a na czym polega skrocenie tej drugiej fazy porodu?? bedziesz miala ja skracana?

kimizi- duzo duzo szczescia, zdrowka, wszelkiej pomyslnosci i wszytskiego co najlepsze na nowej drodze zycia:))))