

amorek81
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez amorek81
-
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
amorek81 odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Misty- witaj tak sobie myslalam, ze zapracowana jestes:) Mea- a wiesz, ze zawsze chcialam mniec starszego brata:) a sama jestem najstarsza. chcialam, zeby mnie bronil, mial fajnych kolegow;) a jest nas 3 dziewczyny:) i tez tak nieraz czlwoiek pokloci sie jakies nieporozumiena ale kocham je straszliwie:) zazdroszcze Wam upalow, serio. u nas tak sobie z pogoda. Pia - Kubus tez za zoltym serem nie bardzo. zje sam chleb a ser zostawi. ost kupilam mu takie paleczki dla dzieci serowe i ugryzl i oddal mamusi;) ze beee Kimizi- mam nadzieje, ze siostra przemysli swoje zachowanie i nie popsuje Ci tak waznego dnia. a nawet jkaby miala jakies dasy jeszcze, nie pozwol zeby zeby zepsula Ci ten Dzien. buzka dla Ciebie:) -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
amorek81 odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
wiecie co... nienawidze przeprowadzek. jakos mi smutno. juz na pierwszym mieszkaniu tutaj obiecywalam sobie, ze jak bede sie przeprowadzac to tylko do Polski a tu ... kolejna przeprowadzka:( smutno mi bo chcialabym zeby to byl juz powrot do Pollski a tak?... ehhh kolejny rok... w dodatku wczoraj strasznie przykro mi sie zrobilo i az nie mialam sily juz byc zla, bo siostra nas wystawil( KImizi). wieczorem na 20.30 mielismy jechac podpisac umowe i siostra ze pozyczy nam auto i zajrzy do Kubusia jakby sie obudzil ( spal juz moj niuniek).doslownie 2 minuty przed naszym wyjsciem , juz buty mielismy nawet ubrane, ze oni nie moga auta pozyczyc ani w domu zostac z Kubusiem bo jada do klienta z tym autem bo sprzedawaja je. no i szybko kombinowalismy kogos, przyjechala koleznka z mezem i on nas zawiozl a koleznka zostala z Kubusiem a w domu sama zostawila tez coreczke mala z koleznka z ktora mieszka na szczscie malutka tez spala. no ale mamy podpisana umowe:D:D ta babka co nam pokazywala te mieszkanie okazala sie Landlorkda hehehe nie przyznala sie na "ogledzinach" przyjechala z dwojka swoiech dzieci 9-10 lat. fajne dzieciaki. wydaje sie spoko. chcemy tylko zeby nam mikrofale dokupila bo na kontracie jest a faktycznie jej nie ma a jednak ja zawsze z rana ugotuje sobie obiad i w dowolnym momencie podgrzewam. no i jak woclicmu z jednej strony ulga bo fajne te mieszkanko, troche malo szafek ale sie pokombinuje ale z drugiej ... tutaj gdzie teraz juz mam obcykane wszytsko gdzie isc z Kubusiem na spacer itd ja jak jest mi dobrze to ciezko przestawia mi sie znow na obce tereny i miejsca no i ten dolek zeby wrocic juz.... ale dzis wygrywam, musze isc wyslac kupon bo losowanie dzis.... -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
amorek81 odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Samodamo- moja kuzynka tez urodzila bardzo wczesnie bo byla w 6 mcu ciazy. teraz jej synek ma juz 3 latka i okaz zdrowia:D -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
amorek81 odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
no nie mowie co tak cicho a Kubus schowal mi sie za wyspe,odwinal sobei kostke rosolowa i polowe zjadl:O mam nadzieje, ze brzuszek nie bedzie bolal po takim slonym. Holly- zdrowka dla Przemusia -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
amorek81 odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kessi- biedulko nie mam pojecia co to moze byc:( moze jakas rwa kulszowa? ja po porodzie sobie cos naciagnelam, bo nic mnie nie bolalo i doslownie wyskoczylam z lozka i cos musialo mi naciaganc bo mialam straszne bole po tym moim wyskoku. takie, ze maz pomagal mi wstawac z lozka i ubierac sie bo nogi nie umialam podniesc sama. a w lozku to tylko w pewnych pozycjach bylo w miare. i teraz sobie mysle czy wtedy wlasnie jakas rwa kulszowa nie uaktywnila mi sie bo to tego typu byly bole. duzo lez i odpoczywaj i nie forsuj sie, dobrze, ze szwagierka przylatuje tazke niczym Kessi nie martw sie, wszytsko bedzie dobrze. i tez zastanawiam dlaczego lekarz kaal Ci duzo ruszac sie, na podts czego> moze wlasnie musisz to wylezec skoro troche wczoraj wiecej poruszlalas sie i dzis bardziej Cie boli. tule Cie kochana Goniu- jestes niemozliwa:D:D usmialam sie do lez heheheh. a moze praca jako tester tych testow?:P Gumiago- no to my wlasnie zawssze mamy tak samo jak Ty, nawet jak upal to i tak jest ten wiaterek i zawsze jakas bluza musi lezec pod wozkiem. -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
amorek81 odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mamuniu- uwielbiam zapach swiezo skoszonej trawy, kojarzy mi sie z wakacjami:) a moze krem z dyni. w ktorys dzien zrobilam supe krem z dyni pycha wyszla:) Kimizi- bedziesz pieknie wygladac i bedziesz piekna panna mloda:) Mamotomka- szkoda, ze tesciowa nie podlapala tematu zostania z Tomkiem, ale takie wakacje z maluchem tez beda super, razem w trojeczke :D W.Kasiu- ale super, ze lecisz do Pl bo wiem jak chcialas bardzo miec te usg w PL. koniecznie daj nam znac jak juz bedziesz po:) -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
amorek81 odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Barylko- slicznie Natalce w tej chusteczce i tej sukienusi:D i widze mala mamusia z tym wozeczkiem:D Mea- biedna Nadia, ale mi tez Kubus nieraz spadl ze zjezdzalni bo jest na takim podescie a bylam tuz przy nim na wyciagniecie reki. aj te nasze maluchy:) -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
amorek81 odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kubus poszedl w kimonko a ja mam chwilke. wiecie co przed ta przeprowadzka jakis taki galimatias, ze nie wiem. dzis mam duzo latania, a to do jendego sklepu a to wymienic cos w drugim a to siostrze cos kupic bo w sobote ma urodziny, do banku itd itp nie wiem gdzie rece wsadzic:) dzis idziemy na podpisane umowy ale kurde nie mamy jeszcze tych referencji:O mam nadzieje, ze babka podpisze juz z nami a referrencje doniesiemy jej jak nam napisza. mamy troche klopotu z nimi bo tak w agnecji nam mowia, ze to landlord musi najpierw obejzrec mieskzanie przed ich wystawaieniem. dzownimy do landlorda a on mowi, ze nie musi widziec mieszkania bo przeciez non stop chodza tu " techniczni" kt kontroluja alarmy i widza czy mieszkanie cale;) i ze wypisze nam to jeen z tych " technicznych" bo on wydaje klucze od tych mieszkan i opiekuje sie nimi. techniczny mowi," ze na piatek POSTARA nam je wypisac" .... no i koniec koncow nie mamy poki co ich:O a musimy isc juz podpsiac ta umowe bo jutro chcemy posprztacsobie tam i pomyc wszytsko zeby w weekend juz na posprzatane przewiezc rzeczy.... i tak sie stresuje tym wszytskim, zeby poszlo sprawie. a siostra juz wyjezdza tez w sobote do Fr jada takze bedzie zamieszania i z ich wyjazdem i z nasza przeproawdzka.... u nas pogoda nawet, choc nie ma upalow, a ja kochaaaam upaly. Mea podrzuc no pare stopni:P -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
amorek81 odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Barylko- dzieki:) wysle siostre to nie bede stad wiezc do Polski:) -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
amorek81 odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mea- na starym mieszkaniu 2 razy w tygodniu przjezdzala smieciara pod nasze okna, taki rumor jak zsypwali te smieci:O nie znosze tez halasu. i w ogole blisko pubu i nocami ludzie dolsownie darli sie pod oknami. tez lubie miec spokoj. tu mamy wlasnie fajnie bo niby w centrum ale okno otwarte i z daleko tylko deliktany szum dochodzi aut. -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
amorek81 odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kimizi- udanego slubu i calej przespanej nocki Lenki. a moze Ty wybralabys sie z Lenka do tej sasiadki zeby ja mogla poznac? Barylko- a co jest w zestawie tym z biedronki? wiaderko i co? Mamuniu- to pradwa co pisza dziewczyny bo tak jak Ty pichcisz to nieraz ochlapalam klawiature:P -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
amorek81 odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kubus zasypia. wszamal a drugie sniadanie 2 kanapki z powidlami sliwkowymi. :) Mea- super fotki, ale u Was upaly w koncu:D niech jzu zostanie te prawdziwe lato. my w sypialni tez mamy taki skwar i mamy 27 stopni i Kubus spi w pizamce z krotkim i krotkich spodenkach. Ewciu- Eryczek widac kocha wode w swoim zywiole:D Mamuniu- dokladnie 2 dni, nawet jak zasypial i slyszalam, ze jzu zasnal a jeszcze przez sen ta czkawka meczyla. :O masakra jakas to byla. Pia- kiedy dokladnie maz z synem wylatuja? -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
amorek81 odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
a my zabiegani. trzeba bylo zrobic selekcje co do smieci a co "przyda sie" :P na razie nie wiemy kiedy dokladnie przeprowadzamy sie bo czekamy poki co na referencje zeby moc podpisasc tamta umowe. jeszzce nie wiem jak to bedzie z internetem tam na nowym, bo musza sprawdzic czy da rade ten co mamy przeniesc tam. jak tak to bede caly czas na lini:P mezowi czkawka na szczscie przeszla ale juz "po " mowil mi, ze az go boli w klatce piersiowej kto widzial zeby2 dni miec czkawke nie bylo to normalne:O Samodamo- ale zabawe mial Dawidek przednia:D az chce sie byc znow dzieckiem. ta taczka super, gdzie ja kupilas bo fajowa i widac porzadny plastiki te kolko szerokie duze:) faktycznie groznie musial wygladac ten wypadek Dawidka:( Gumiago- bedzie dobrze, tzrymam kciuki za ten zabieg i szybki powrot do domu. Pia- dobre z ta koleznka co to wysprzatala:) Babeczko- ale z Ciebie perszing ja nie moge:) -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
amorek81 odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
a u nas leje. a dzis u nas bank holiday .. ale to tak leje i zacina, ze o spacerzerze mozna pomarzyc tylko. wczoraj bylo pieknie i w parku byl festyn, ludzuif tez jak mrowkow:P maskakra a na placu zabaw doslownie czarno, hustawek nie bylo widac;) ]fajnie bylo, klauny na szczudlach, jedzonko, slonce, balony itd no raj dla dzieciakow. maz spi z Kubusiem,, wiecie co strasznie martwilam sie o niego, bo od soboty i cala niedziiele mial... czkawke. wiem, ze moze wydawac Wam sie to smieszne ale mi juz do smiechu nie bylo, bo doslownie ta czkawke mial bite 2 dni, co 1-2 godzine i trwala ok 40 minut. nie pomagalo nic, woda, cukier, wstrzymanie oddechu. nawet jak maz zasypial to ze czkawke i slyszalalam, ze juz zasnal a jeszcze czkwaka go meczyla. no i naczytalam sie w necie o przyczyne takich upierdliwej czkawki i jeszcze troche a do szpitala bym go wyslala:O ale dzis jest juz ok poki co:) ja gotuje gulasz, kasza i marchewka gotowana:)KUbus od 2 dni obrazony na obiady, mam nadzieje ze dzis zje:) Mamuniu- dzis mam zamiar obejzrec ten Twoj film o sieci czy jak to bylo;) super, ze piknik udany:) Goniu- gratki za piekne oceny no no no:D wiesz,ze stawiasz flache trzeba to oblac:P a naszne nocnikowwanie dalej w lesie. dzis cchemy Kubusia posadzic na nocnik i za chiny nawet na sekundke nie usiadzie, nic. mowie, ze dam mu kamerke ( wiem, wiem malo wychowawcze tym bardziej ze mu nie wolno jej tykac) ale juz sobie mysle, wszytsko byle usiadl. i gdzie tam... kamerke zlapal i w dluga. zeby zachowac resztki konsekwencji zabralam ja i lament.. ale na nocnik ani na ulamek sekundy nie usiadzie i juz!!!! juz nie wiem co robic jak go skusic zeby usiadl na nim i choc trcohe posiedzial. -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
amorek81 odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Babeczko z tymi lodami przypomnialas mi. :)wczoraj z miasta wracamy z mezem i maz oczywscie lody kupil i jak Kubus wyczail, ze my sobie je tak jemy nie bylo zmiluj sie. maz mu musial dac calego loda a Kubus zamiast za patyk trzymac to tak w rekach nie musze mowic jak wygladal i jak wygladal wozek:P ale nie dal sobie poprawic zeby trzymal za patyk bo byl kwik bo bal sie, ze mu chcemy zabrac i obiemai rekami doslownie go sciskal:P ale jaki szczesliwy bo tylko bylo slychac "mniam mniam":) -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
amorek81 odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kessi- usmialam sie z ta historia omletowa. umie o siebie zadbac Martusia, spryciula mala:D Babeczko- super, ze wesele takie udane, dzieci wybawione:D ja uwielbiam dzieci na weselu, patrzec na te szalenstwo, wiem, ze dla rodzicow nieraz jest gonitwa za takim maluchem:) ale kiedys bylam na weselu gdzie nie bylo dzieci, dziwnie tak jakos. wiecie, ze Kubus jeszcze nie spi.... a mi oczy na zapalki doslownie. Mamolka- mialam pisac jeszcze my tez ze sprzatania, robimy zabawe. wycieram kurze to Kubus dostaje swoja szmatke i pomaga mi wycierac:) dzis np; wycieram kurze Kubus obowizokowo chcial tez sciereczke. i wycieram stolik nocny, Kubus obok mnie pucuje mi go no ale na nim stal kubek z maka ziemniaczana do zasypywania jak odparzony i... Kubus przerwal pucowanie i postanowil sobie wysmarowac szyjke nia( smarujemy mu nieraz szyjke wlasnie ta maka) i potem ... caly blat od stolika wysmorowal ta maka i przy okazji wykladzine:P moj dzileny pomocnik np: wstawiamy pranie jak laduej do pralki a Kubus rozstraja mi regulator od pralki, wieszamy pranie - Kubus tu podaje mi pranie, tu roznosi po balkonie klamerki:P zamiatam to Kubus swoja palemke i po podlodze hehehe.... -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
amorek81 odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dzis bede w rozbiegach. obiad, zakupy, do agencji musimy isc a wieczorem siostra robi wieczor panienski. potem do jakiegos klubu. a ja nie mam co wlozyc. serio nie mam nic na takie wyjscia, nie pamietam kiedy ost raz bylam. ogladalam zdjecia na wp w-wy zalanej po burzy jakas masakra. co to sie dzieje, ze ta aura nie chce odpuscic. mowili, ze wplyw na ta pogoda mogly miec pyly wulkaniczne. no ale niby ten wulkan juz sie uspokil wiec co jest grane?? snilo mi sie ze jestem w ciazy:) milego dzionka:) -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
amorek81 odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kessi- jak " kuleczka" Martusi znikla juz? -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
amorek81 odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Barylko- no fala dla Natalki:D wyobrazam sobie ta radosc:D tez musze sie zmobilizowac, probowalam wtedy z gatkami i ... klapa, zabraklo mi wytrwalosci ale musze tez sie wziasc:) -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
amorek81 odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mamuniu - wezmiemy knebla na Babeczke i bedziemy lac:P -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
amorek81 odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mamuniu- Izu - dziekuje:) Izu- super jakby Towjemu bratu udalo sie w tym tesco. moja koleznka tu pracuje i naparwde super warunki. co trcohe podwyzki i kontrakt staly, i... w razie W moze wziasc sobie rok wolnego i wyjechac z kraju i do kocna tego roku moze wrocic i praca na nia czeka:) fajna sprawa. -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
amorek81 odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Holly- napisz co u Ciebie czy wszytsko ok? tule Cie zebys juz wiecej nie plakala a z tego co wiem to pschotropow nie wolno tak z dnia na dzien odstawiac, to musi trwac ti odstawiawnie. porozmawiaj z lekarzem o tym jak to ma wygladac, a jak mowi on ze nie ma to znaczenia lepie idz do innego. buzka dla Ciebie ogromna Mamolka- a poprosze ten wykaz tych dzikich plaz:D Kimizi- wiesz podzwiam Cie, ze dalas rade wyrwac sie z tego uzaleznienia od taty. naparwde nie bylo widac Ci wcale tak latwo oderwac sie i umiec i zyc po swojemu i umiec postawic na swoim czyt. postawic sie. jestes silna babeczka:) -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
amorek81 odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
jejku nawet nie wiecie jaka ulga to jest, normlanie juz na mozg mi padalo. i ciesze sie strasznie, ze to mieszkanie zadbane. wiecie co, jak nieraz wchodzilo sie do lazienek i widzialam na tcyh fugach ten brud, syf i malarie a wanna brudna tak, ze bialego nie widac ... to wierzcie mi, X razy szorowane i myte dezynfekujacymi srodkami a i tak brzydzilabym sie tam myc, chyba konmi by mnie nie zaciagneli. a w tym widac ze ktos dbal i lubil miec czysto:) -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
amorek81 odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Babeczko- wygladalas slicznie:D ja nie wiem o czym Ty pisalas? mowisz jadlas pasztet na weselu:) a Czarus to juz taki dzentos w tym garniturku a Zuzia tak urosla, ze szok. slodkie te Twoje lobuziaki:) Kimizi- KOCHAM takie grzyby z ... lasu:P w ogole bardzo lubie grzybobranie, moglabym chodzic i chodzic. Ewciu- sle buziaki dla Was. moze nie jest az tak zle jak wygladala ta mina lekarza. tak jak dziewczyny pisza, nieraz wydaje sie wszytsko w czarnych barwach a potem jednak wszytsko sie normuje i na pewno tak tez bedzie. trzymam za Was kciuki. Mamuniu- tez gram i gram i nie umiem wygrac. Pia- tu zazwyczaj sa umeblowane te pod wynajem mieszkania, wlasnie rzadkoscia jest takie nie umeblowane. ale i bez tego jest co przenosic. sowje mamy np; talerze, zelazko, odkurzacz a czlowiek to jak taki chomik, magazynuje i magazynuje ... a przyjechalismy tylko z 2 walizkami a teraz jak otwieram ten nasz magazynek to kartonow pod sam fufit:O -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
amorek81 odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
:D :D :D MAMY, MAMY, MAMY- uffff koncu mieszkanie:D byslismy ogladac po raz -enty mieszkanie w tym miejscu gdzie to jest ta woda. czort wie czy to juz morze czy co... no ale, mieszkanie na 2 pietrze, jest balkon:D nawet krzeseleka na nim i stolik i przed nami widok na ta wode:D no ale kit z woda....:P mieszkanie ma 1 sypialnie i 1 pokoj goscinny, kuchnia otwarta, lazienka, schowek. i jest nie zajechane, naparwde w dobrym stanie, nie powala bog wie jak wielkoscia ale mysle, ze na nasza trojke spojoknie wystraczy no i najwazniejsze NIE MA GRZYBA:D no w kazda szparke zajrzalam, w szafy, gdzie sie dalo i .... nic:D teraz babka musi otworzyc rachunki na gaz i prad i da nam znac kiedy mozemy sie przeproawdzac:) a gosciu od hotelu... w koncu maz dodzwonil sie do niego i owszem moga dokupic i lozko, i stol z krzeslami ale czynsz uroslby o 150 euo wiecej a ta nizsza suma juz dla nas byla dosc wysoka.:O minusem jest mala lodowka naparwde tyci i ten zamrazalnik ale od biedy najwyzej dokupimy jakas chlodziare i juz:) i troche bida z szafkami w lazience, ale kit najwzyej dokupimy. DZIEKUJE Wam moje laseczki za kciuki ahhhhhhh dziekuje trala trala la..