Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

amorek81

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez amorek81

  1. ja nadal sama maz juz powinien byc a nie ma:( i nie odbiera telefonu...
  2. Barylko- zeby chociaz 50 euro spuscil to juz bysmy sie cieszylu i brali od reki:) moj maz tez nie umie sie doczekac jak pojdzie z Kubusiem na lody, bo moj maz to lodziarz:D na sniadanie, obiad kolacje moglyby byc lody;)
  3. kurcze fajne mieszkanie znalazlismy w centrum. cena taka sobie i licze na to ze cos spusci gosciu, ale nie ma kanapy ani lozek. ale ten agent mowil bo maz dzwonil do niego dzisiaj, ze daloby rade zagadac z landlordem zeby on to kupil. we wtorej na ogladnie idziemy ale mieszkanie nowka i kurcze zeby spuscil choc troche. i sa 2 pokoje i 2 lazienki:)
  4. hejo:D a my jeszcze po poludniu na jeszcze jeden spacer wyejchalismy na plac zabaw. pogoda dopisuje i az zal bylo siedziec w domu. wroclismy przed 19 i szybko kapiel i butla i do lozeczka aaaa wyszalal sie na maksa:D jak dobrze miec pod nosem ten park i ten plac zabaw:D a ja czekam na mezusia i popijam sobie czekolade:) Mamuniu- kochaaaaaam grzyby:D Mea- nie no jestem pod wrazeniem, fala dla Nadii, zuch dziewczyna. chyba kupie ta nakladke moze ona furore zrobi bo u nas nocnik to tak jest na bakier, ze ja nie wiem. Izu- za " moich czasow';) ale to brzmi, tez nie musielismy robic nic z tym plagiat.pl. jak juz nie masz opcji zeby to zmienic nie zadreczaj sie. a za niedlugo i tak bedziemy my ci gratulowac:)
  5. cud ze dziecko przezylo.... http://wp.tv/i,Australia-Dziecko-wpadlo-pod-pociag,mid,574089,klip.html?ticaid=5a3d7 nasz skarbeczek: Kubuś ur. 15 listopad 2008
  6. albo jak jestemy w polskim sklepie po chleb to na regale leza obok chleba bulki mleczne i jak je dojrzy... prawie rytualem to jest... musze przy regale otwierac te bulki i juz dac bo wszyscy na mnie gapia sie w sklepie:P Ciepla- ciesze sie ze ruch w interesie sie zrobil:) a widac etap "mama mama" trzeba przeczekac:) Kasia- zdrowka raz jeszcze ale Cie wzielo, kuruj sie kochana. a co do ugryzien chyba taki wiek. heheeh pamietam jak ja kiedys ugryzlam moja kuzynke ( a kochalysmy sie jak siostry i takie kumpele na dobre i na zle) ale mnie czyms zdenerwowala i do dzis pamietam, ze ja tak doslownie uzarlam, ze miala odcisk calej mojej szczeki a ona takiego rabanu narobila na klatce schodowej ze sasiedzi wylecieli:P i mowila potem na mnie " wsciekly pies" do pogodzenia:) mialam gora 5 lat:D
  7. uffff dzieki sw. Antoni:D Mamuniu- tak Kubus je mniejsze porcje ost, ale za to jak zobaczy jedzenie nawet po obiedzie to bedzie " mniam mniam" bo chce sprobowac mimo, ze np nie zjadl do konca obiadu. a jak lodowke otworze i dojrzy szynke to tak potrafi wciagnac bez niczego tak lubi, albo jak dorwie sie w lodowce do jego serkow nto nie ma zmiluj sie.
  8. Kessi- nie mam pojecia co to moze byc z ta reka:O moze cos dzwignelas ciezkiego? wiecie co Kubus wymyslil wczesniej przed spacerem... myl zabki i zniknal mi z pola widzenia ja sie miedzy czasie szykuje no i ide go szukac a on siedzi przy wozku i szoruje swoja szczoteczka do zebow raz kolka od wozka raz swoje zabki:O a potem na miescie zjadl paragon:O chyba mu ida 5 bo juz tak to wszytskie ma to tylko te 5 zostaly bo od paru dni do buzi pcha wszytsko a juz nie bral nic do buzi.
  9. ja sie zalamie..chyba zgubilam telefon, no nigdzie go nie widze. przyjehclaismy ze spaceru i wydaje mi sie, ze byl na szafce bo "wydaje" mi sie ze go bralam z soba do kuchni z tej szafki... ale nie wiem czy mi pory dnia sie nie myla.... chyba jestem przemeczona co? nawet nie mam jak sprawdzic zeby do sbiebie zadzwonic a i tak mam tylko wibracje wlaczona ale moze bym uslyszala choc ja,maz w pracy noz kurna no!!
  10. idziemy na spacer bo oszaleje, spal az godzine....
  11. ide tez sie polozyc kolo tej mojej kochanej jeczypupy:D kocham tego mojego lobuziaka, zycie bym za niego oddala, lobuz moj:D
  12. my pobudka juz po 5. czyzby tak mialo juz byc codziennie?:O wczoraj Kubus poszedl pozniej spac bo o 19.30 i byla pewna, ze pospi ale na nim nie robi wrazenia czy wczesniej sie go kladzie czy pozniej. wczoraj tez sami i dzis tez sami maz na nadgodzinach. a Kubusia cos ugrzylo od rana, taka jeczypupa. a jeszcze wczoraj Go tak chwalilam przed mezem ze takie mamy kochane i grzeczne dziecko.... a dzis pytam no gdzie?? mam nadzieje, ze jak wstanie bo tyle Go polozylam to bedzie w lepszym nastroju. Mea- ciesze sie, ze zebolog pomogl i widze usmiech na Twej twarzy. jak mnie nieraz chwyci jakis bol to sobie mowie jak czlowiek nie docenia tych dni nawet nie mysli o tym ze " o jak pieknie jest nic mnie nie boli" tylko jak przychodzi jakis bol to dopeeiro wie jakie mial komfortowe zycie bez bolu. ale ciesze sie, ze juz lepiej. a co do macierzysnstwa tez mysle podobnie:) im Kubus starszy i nasza komunikacja juz dziala:) jest latwiej, jest lepiej choc tak napradwe wymaga wiekszej uwagi bo oczy doookola glowy trzeba miec. ale ja tez tak przezywam wszytsko jak mrowka okres, i jeszcze tutaj sami jak takie palce zadnej babci z doswiadzceniem a tu trzeba bylo robic kolo niemowlaka jak nie wiedzialo sie co i jak. albo te karmienie piersia no zle je wspominam.... bo nie dosc, ze niewyspana, Kubus to cala noc chcial mi wisiec to jeszcze wykanczalam sie z niejedzenia bo brzuszek bolal. ale tez byl to wspanialy okres rownoczesnie bo maluszek nasz kochany, taki do przytulenia, ..... i wiesz tez chyba wolalabym wpadke kontrolowana bo tak swiadomie to cykam sie a chcialabym:P Pia- histora mnie ta zmrozila:O moment nieuwagi, dobrze, ze tylko na strachu sie skonczylo i pikawka do kocna dnia, ale nigdy wiecej takich historiii nikomu. te nasze maluchy to chodzace srebra i pedziwiatry i jak leca to na oslep. Holly- az rece mi opadly, bo mialam gleboka nadzieje, ze sad bedzie mial i serce i oczy. rece opadaja. a ja pytam sie dlaczego te cale sady wierza tym tatuskom??? to tak samo jak idzie o pomoc socjalna pijak i idzie matka samotnie wychowujaca dziecko. pijak dostanie owszem bo... on jest biedny, noga w zyciu mu sie podwinela i sobie nie radzi a ta matka samotna z dzieckiem nie dostanie bo.... przekracza dochody 5 zl. takie to nasze panstwo:( buzka dla Ciebie kochana a tez sobie tak pomyslam jak Pia, ze kto wie czy czesc tych boli nie masz wlasnie z nerwow? Barylko- dzieki za linki:) lubie te szalenstwo linkowe:D fajne te sukienusie. musze sie brac za przymierzanie w czym mi dobrze. Mamolka- piekne wiersze, zaczytalam sie:) w.Kasiu- ja jestem pewna, ze to hormony i stad Twoje dolki. i wiesz.... moj maz byl pewien, ze dzien matki jest 28 maja!!! i mial wszytsko gotowe ale na 28:O Samodamo- zdrowka dla Dawidka. wiem co przechodzisz, ja tez strasznie sie tym martwilam bo Kubus nam nie chcial w ogole pic ani herbatek ani tych elektrolitow, dopeiro po 2 dniach zaczal jako tako pic i troche mi ulzylo.
  13. ten przedostatni lot ciezko wspominam, no roznosilo Go cos tam, i tak chodzil przez meza do mnie i na odwrot , tak po nas. bo w nogach malo miejsca bylo i ani sie ruszyc. Myszko- biedna Juleczka. te nasze maluchy jeszcze nieraz nabija sobie guza albo rozwala kolano. ost na pplacu zabaw Kubusiowi na zjezdzalni zachcialo sie w odwrotna strone schodzic a potem tak byl zaaferowany staniem na tym pomoscie i obserwowaniem dzieci, ze zapomnial sie, ze krok dalej konczy mu sie ten mostek. no i polecial mi na ziemie doslownie na buzie i raczke mial tak dziwnie podwinieta pod siebie, ze wystarszylam sie czy sobie jej nie skrecil. na szczescie tu na placach zabaw sa te miekkie panele wylozne bo jakby byl beton to zdarty i poobdzierany bylby na bank:O Mea- jedz jedz do tego zebologa. a pomysl z rura super:)
  14. my juz po spacerze i zakupach. Kubus wszamal krem z dyni i makaronem i polozylam Go spac. padniety ale nie wiem czy zasnie. Pia- u nas generalnie dawaja ludzie pieniadze. nieraz ktos da jakis prezent. np my od niektorych na prezent slubny dostalismy posciel, serwis kawowy, serwis obiadowy.... ale w wiekoszosci dostalismy kase. ja wychodze z zalozenia ze lepiej dac gotowke bo mlodzi sami sobie moga na cos z tego uzbierac i kupic wg swego gustu i upodoban. a potem w szafie leza rzeczy i tylko sa przenoszone z kata w kat bo mlodym sie nie podobaja albo maja juz cos takiego samego. moja siostra z G, np nie chca kwiatkow tylko jakis misie, maskotki bo chcieliby ofiarowac je do domu dziecka. na pewno znajdzie sie nie jeden komu bedzie lyso przyjsc bez tego przesylowiowego kwiatka i pewnie je kupi. z kolei moja szwagireka jak brala slub to zazyczyla sobie zamiast kwiatow jakas sadzonke, krzaczek, cos do wsadzenia do ogrodu. no i czesc gosci faktycznie byla z doniczkami w kosciele no ale byli i tacy co przyszli z tradycynja wiazanka. no i u nas jest tak, ze Ci co sa w pzryszli do kosciola ale nie beda na samym weselu np; sasiedzi, jacys dalsi znajomi to oni wlasnie pod kosciolem skladaja zyczenia. reszta gosci sklada zyczenia na sali. i w sumie powiem Ci ze tak dobrze jest bo jakby wszyscy goscie weselni mieli skladac te zyczenia pod kosciolem to robi sie problem gdzie kwiaty dac, gdzie prezenty. a na sali sa przygotowani do tego:) Mamolka- ost lot fajnie nam zlecial. 2 rzedy dalej byla dziewczynka ok 2 latek no i Kubus mial towarzystwo. a ze ta dziewczynka miala fajny wiatraczek to juz w ogole byl raj dla duszy. bo nasze zabawki nie inetersowaly ksieciunia:P i ost fajnie malo ludzi lecialo to tez nie bylo takiego scisku i duchoty. z kolei przedostatnio Kubus na pupie juz usiedziec nie umial. nudzilo mu sie na calego, juz dobieral sie do tych rolet od okien:O i nie podobalo mu sie ze ma siedziec na pupie. jak byl mniejszy to super sie latalo, bo Kubus poszedl spac i przespal cala droge a tak ciezko przez prawie 3 godziny utrzmac dzieckow jednym miejscu.
  15. Holly- zaraz tam raczysko.... zadnego raczyska nie masz !!!!!:) super, ze idziesz na ten rezonans to powinno wyjasnic skad te bole. a wystarczy, ze cos gdzies uciska na jakis nerw i dlatego srodki nie dzialaja bo trzeba albo rehabilitacji albo jakiegos zabiegu. i na pewno tak jest. nie mysl o najgorszym, przyciagaj dobre mysli zobaczysz sama i uwierz w to, ze jestes zdrowa jak ryba...
  16. Mamotomka, Holly- dziekuje wam bo szczescia to nam tzreba zeby cos znalezc sensownego. nie wiedzialam,ze to bedzie takie trudne, ajk szuka sie w dwie pary jest duzo latwiej bo nie ogranicza juz tak kwota bo jest na polowe a tak mamy ograniczone pole szukania. ehhh nic jakos musimy miec nadzieje i wierzyc, ze cos znajdziemy na czas bo jak nie? to nie wiem co...:O
  17. wszytskiego najlpeszego Mamusie wczoraj nagle zniknelam bo mezus wrocil z pracy:) a dzis Kubus juz nam zrobuil pobudke po 5 rano. i w swietnym humorku i ani myslal spac dalej. Barylko- ladne te wsyztskie sukienki az fajnie jest zawiesic na nich oko:D musze w koncu wybrac sie i poprzymierzac w czym mi w ogole bedzie dobrze. Holly- dziekuje:) i z calych sil trzymam kciuki za dzisiejsza rozprawe, bedzie dobrze, nie daj sie. my jestesmy z Toba caly czas myslami. Mea- a to Ci sie narobilo:O jedz lepiej raz jescze do tego dentysty bo kurcze czemu to spuchlo skoro bierzesz antybiotyk zeby zwalczyc zapalenie? niech to obejrzy i dziala. a na czeluscie moze ten lek od Mamytomka bo widac szybki efekt.och zdrowka dla Ciebie
  18. Pia- no wlasnie na ulicach duzo widze dziewczyn w nich,ma to swoj urok ale trzeba sie w tym czuc. ale ja bym chyba sie czula jakbym nie zdazyla na czas i cos zgubila w kroku;) Barylko- ta zlota fajna ale cena powalajaca:) tez tak macie, ze ogladacie np sukienki i podobaja sie Wam na modelce, na kims a jak siebie w nich wyobrazacie to juz nie? czy tylko ja jestem taka dziwna?:)
  19. ta kurcze tez dla odwaznych http://www.asos.com/Asos/Asos-Cowl-Neck-Slinky-Bodycon-Dress/Prod/pgeproduct.aspx?iid=1075470&cid=8799&sh=0&pge=9&pgesize=20&sort=-1&clr=Black
  20. Pia - hehehe nie nie, te sa jak mc hammer;) no ale teraz taka moda:)
  21. no eskrawagancka ta sukienka. wlasnie strasznie podobaja mi sie takie wlasnie do piersi i potem taka puszczona i napuszona: na dole, ale z ta falbana pod pacha nie odwazylaby m sie:D
  22. mi sie podoba cos w tym stylu, tyle, ze bym zmienila tak: dol dluzszy do kolan, bez tej falbany na dole, od piersi puszczone do przed kolana bez zadnych pierdol. to jest ta sukienka co ta murzynka w gzrywce ma, na koncu wsiada do auta. no cos w tym stylu.... http://www.youtube.com/watch?v=b3mOLJvbBwQ
  23. ladna ale nie wiem czy bym w takiej wyszla:)
  24. Barylk- juz probowalam je znalezc wczoraj na allegro i nie znazlazlam:O a fajne ta laska miala do nich gladiatorki no super to wygladalo. kurcze zaden link mi nie wchodzi.
×