amorek81

Barylko- czykolade:P ale lap:) nie no niesamowita jest Natalka:D a dziadek pewnie dumny chodzi jak paw co:) a tak pisalyscie o widokach z okna. ja tu mam od strony balkonu taki super widoczek na drzewa a dalej widac naparwde cudna katedre wyglada doslownie jak zamek Hogwart z Harrego Pottera:) wieczorem jest tak dunie oswietlona no po prostu wyglada jak malowana:) do tego zawsze wieczorem jakies ptaszki tak cudnie spiewaja:) w dole jest szkola ale jej nie widzimy bo my na 4 pietrze :) no fajnie jest i tak mi szkoda tego mieszkania ale to juz slyszalyscie.....

wiecie jak po prostu jestem steskniona ciepla i slonca:) wogole mam wrazenie, ze w tym roku to chyba plaszcza nie zdejme:O

Izu- przykre, z tym domem Twoich rodzicow:( co za czasy....

Mamuniu- te Twoje golabki na serio beda mi sie snily. nadal nie mam garnka:P dzis dzionek fajnie minal, przyszla koleznka z mezem na kawke. potem na spacerek po tatusia:)zakupy z grubsza zrobilismy jeszcze jutro tylko Tesco i nie ma co szalec kto to potem bedzie jadl. a potem Kubus tak sie roszalal , ze nie wiem jak zasnie.... no doslownie gonitwa wokol wyspy i az zanosil sie smiechem, ze go nie umiemy zlapac. wszamal prawie cala butle na noc takze mam nadziaje, ze pospi bo jakos te nocki ost u nas nie bardzo. Barylko- wiesz co wlasnie jem??? a z pogoda dzis lepiej niz wczoraj;) wiatr mniejszy, ze "nawet" folii na wozek nie musialam zakladac:) ale na sczescie sniegu nie ma:) ale brakuje mi wiesz czego ? tego zapachu wiosny, tego cieplego zapachu wiosenki :) a jak u Twego meza te sniegi? nie bedzie mial problemu z dojazdem do domu? bo kurcze ponoc zapowaidaja:O Kessi- a jak u Ciebie ten snieg? ja tez poprosze o namiary na galeryjke:)

hehehe i chcialabym Cie zobaczyc w tej marchewce hehehe:P

Barylko- ja mam jeszcze taki z Polski przywieziony tez taniocha byl:) Mea- wiemy, wiemy, ze nie o to Ci chodzilo:) a tata sie ie przejmuj z dwojga zlego przynajmniej masz pewnosc, ze to tylko katar;)

Mamolka

nie znam tego Johna;)ale na pudelku kolorek fajny:)

wiesz czym jeszcze sobie smaruje wlosy? tym jedwabem w plynie. na suche wlosy przy ukladaniu sobie troche wcieram i po tym tez fajnie sie blyszcza i sa miekkie:) ten jedwab jest fajny bo nie trzeba kombinowac tylko rach ciach:)

nie ja nie moje kolezanki w liceum kladly. mi zawsze fryzjerka miesza 2 kolory farb czekolada z jakims tam brazem:) i wychodzi taki poglebiony, troche ciemnieszy kolor od moich.

Barylko- pieknie Natalka mowi:)

Barylko- lap leci:D a co do farbowania, moze wybierz taki kolor co jest najbradziej zblizony do Twego, w razie czego odrosty beda mniej widocze. ponoc ciemne farby tak nie niszcza wlosow. ja nigdy nie robilam henna ale moje kolezanki w liceum pamietam robily. ja farbuje takim kolorem ciut glebszym niz moj naturalny kolor. i troche sie wymywa i jak juz odrastaja wlosy to az tak nie rzuca sie w oczy a lubie jak blyszcza sie wlosy po farbach:) bo w miare trzyma sie polysk:)

Barylko- pochwal sie sukienka:) ja nie mam pomyslu w czym na wesele do siostry a to bedzie lipiec takze zakladam, ze beda upaly.

helooooołlllll jest tu kto?????:)

ale wcinam wlasnie czekolade i wiecie to dziala:D nie ma to jak podniesc sobie poziom endorfiny:D Holly- machaj nam czesciej jak maz sie czuje?

Kessi- Kubus tez je to co my, tylko wlasnie tak zastanwialam sie czy jest jakas inna maka zdrowsza od tej pszennej zeby tak nie tuczyc niepotrzebnie. kupie tez ta kukurydziana:) a wiesz, ze mialam w planie robic lasanie, wczoraj kupilam makaron. dawno juz nie robilam a uwielbiam mysle, ze Kubunce tez bedzie smakowalo bo on lubi takie makarony i sosy z mieskiem mniam :) jej tak przegladam dzien w dzien te ogloszenia i co sie naogladam to doslownie brzuch zaczyna mnie bolec z nerwow. boje sie zebysmy cos znalezli do tego czerwca. a malo kto poczekalby nam ponad 2 mce zeby mieszaknie stalo puste jakby kogos innego mial od reki:O oj mowie Wam stresuje sie jak nie wiem, pewnie niepotzrebnie bo jakos wszytsko sie ulozy ale boje sie, ze zostaniemy bez niczego albo z braku laku jakas nore na szybko bedziemy musieli brac.

Kubus wykapany i niby zasypia. nie pasowalo mu, bo zawsze wieczorem to maz po kapieli Go ubiera, kremuje itd i potem jak Kubus myje zabki maz czyta mu bajeczki. mam nadzieje, ze zasnie:) Mamuniu- no to lece juz do Ciebie:) Pia - no cos Ty luzik:) Mea- tak mi jeszcze przyszlo na mysl. w rodzinie mam kuzyna kt jest niepelnosprawny no i keidys w sklepie ciocia z nim byla a jedna baba bezczelnie caly czas na niego. jakas taka ciekawosc i wscibkosc, ciocia na nia patrzyla a ta nic sie nie peszyla tylko chamsko patrzyla. w koncu ciocia nie wytzrymala i pwoiedziala" chce pani moze zdjecie mego syna zeby sie napatrzec" nic chyba tak rodzica nie boli jak to jak inni postrzegaja odmiennosc dziecka. kazdy chce normalnego traktowania. Kessi- snieg powiadasz brrrr... u anas z kolei dzis caly dzien slonce ale znowu taki wiatr, ze znow folia na wozek. niby 8 stopni a odczuwalna jak 0 stopni.

a my zelowy kwiatkom na razie mowimy " nie":) tez chcialam zeby bylo bardziej higienicznie no i wygodniej, ale po ost przezyciach kupie tradycyjna zawieszke.

Pia- ja sypie bezposrednio maka:) ost jak Kubus mial odparzona to na zmiane uzywallam zwyklek kartoflanki z pudrem Nivea i zadzialalo. za to pod paszkami nadal ma odparzone:O Kessi- wlasnie mialam pisac Pia mi przypomniala, stronka supcio:D Asik- i ja sie ciesze, ze wszytsko poukladalo sie:) same plusy i maz z Krzysiem wiecej czasu spedza i Ty do ludzi wyszlas i az widze usmiech na Twojej twarzy:D i dlatego wierze, Mamuniu, ze i na Ciebie czeka gdzies fajna praca:D

hejka Kubus zasypia. obiad juz gotowy dzis risotto:) jak KUbunia wstanie wybyjemy na spacerek. dzis maz chyba do 24 w pracy i chyba sama bede klasc Kubusia spac. Mamuniu- znow narobilas mi smaka na golabki;) chyba tez zrobie na swieta. musze kupic kapuche:) i .... garnek duzy. mialam taki fajny duzy ale kurcze teflon mi zaczal z niego zlazic i boje sie uzywac go i musze nowy sobie sprawic:)

Pia- ja na swieta na pewno chce zrobic te sledzie pod pierzynka, barszcz bialy z jajem, jajka z sosem a tak nie wiem jeszcze co dalej:) a te wlamania to dobrze, ze zdecydowlaiscie sie na alaramy, bedziecie sie bezpieczniej czuc. kurcze aby jak najszybciej zlapali tych sprawcow.

Mamolka- przypomnialas mi i kielkach dzieki:) zajadalam sie kielkami jak chodzilam w ciazy. ale kupowalam juz gotowe w sklepie nie mam tego naczynia. Babeczko- sliczny domek bedziecie miec:) wiecie co, objadlam sie sledziami takimi po wiejsku a teraz wmlocilam czekolade z orzechami:O ale... w ciazy nie jestem jakby co;) i chyba przesadzilam:O tez jestem za jakims albumikiem ale nie wiem gdzie:)

a u nas dzionek pol na pol. w ogole nocka tez taka sobie, Kubus obudzil sie o 4 nad ranem, maz zrobil mu butle, wydudlal cala i ani myslal spac. dalismy Go do nas do lozka a ta nasza "pupka" wiercipieta to na jeden bok, to wstaje i szuka rogow od koldry..... i .... zasnal o 5.30:O tazke mega wyspani bylismy... i lobuziak wstak o 9 ale w niezbyt w humorku. robilam nam sniadanie a Kubus miedzy mnie a meble sie wciska oczywscie zeby wziasc na raczki:O ale pieknie zjadl kanapke z bialym twarogiem i rzodkiewka ale do zabawy nie bardzo, ze sam sie soba zajal ( Mamuniu:) ) ale przed 12 polyzylam kruszyne spac i pospal ponad 2 godziny i juz byl w super humorku:D zajal sie soba, od czasu do czasu przychodzil do mnie ale ladnie sie bawil. potem po meza wyjechalismy i takie wiatrzysko, ze glowy urywalo i mimo slonca musielismy folie na wozek. Mea- dziewczyny dobrze pisza, ze jak rodzice beda chcieli o tym rozmawiac to wtedy wysluchaj ich ale tak- patrz ta malutka jak na kazde inne malutkie dzieciatko. wiem, ze jak wada bylaby bardzo widoczna jest to ciezkie bo przeciez zal maluszka i az za serce sciska. ale mysle, ze chyba nikt nie chce wspolczucia tylko normalnego traktowania. Mamuniu- naparwde dzielni jestescie:D

hehehe Mea jakos sie wbilam w tym tlumie:P

nic zmykam do wyrka:)naogladalam sie ogloszen mieszkan i glowa mnie rozbolala.... Pia- wszytsko ok?? Holly- daj znac co u Ciebie:) dobranoc