Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

amorek81

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez amorek81

  1. Barylko- ta z lawkami tez sie zamyka. u mnie tez musi byc opcja ze zamykana:) bo to strach przed zwierzakami, tylko, ze mam watpilowci czy nie bedzie obijac sie o te lawki.
  2. Barylko- niezla przebitka w tych cenach..... a jeszcze mam pytanko jak gotujecie obiadki to myslicie, ze takie miesko z zaroodpornego naczynia z piekarnika zdrowe jest dla maluchow?? bo ja zauwyazylam ze ost albo daje uduszone miesko wczesniej ociupenke podsamazone albo wlasnie z piekarnika i nie wiem czy tak moze byc?? no Kubusiowi smakuje bo ladnie wcina ale takie z zaroodopornego naczynia to w sumie takie uduszone co nie??chyba moze byc co?
  3. bo te plastikowe jakies takie male wydawaja mi sie, i dziecko moze w nich usiasc tylko na piasku a w drewnianych zawsze jest jakies drewienko zeby sobie na nim babke zrobic albo przycupnac;)
  4. hejka no i mielismy isc po te buciki po spanku i taka zrobila sie "piekna" irlandzka pogoda, ze nigdzie nie wyszlismy:O no do poludnia slonko a jak Kubus wstal jak zaczelo padac to do teraz leje. Barylko- jutro jak bedzie ladnie chce isc zobaczyc na zywo do smytha te namioty i tunele i napisze Ci jak na zywca wygladaja:) no strasznie mi sie spodobaly i na pewno zabawa przednia w nich:) a co do bucikow to musze meza spytac zeby sprawdzil czy w potrfelu nie ma moze paragonu. ale numer z ta babka ze nawet bez paragonu jej wymienili, moze zbiore odwage i najwyzej pojde tez bez;) zobaczymy moze wymienia bo szkoda zeby lezaly a z moim szczesciem na allegro zeby je sprzedac to szkoda gadac;) Mea- widzialam filmik, takich ludzi powinno sie zamykac i dozywotni zakaz zblizania sie do dzieci. straszne, biedne malutkie:( Goniu- dobrze, ze sytuacja opanowana a tesciowa masz zlota:) a cala ta sytuacja wzieta jak z jakiegos filmu, boze co za swiry sa na tym swiecie. Ewciu- brawo dla Eryczka:D teraz to smignie:) a wiecie tak ogladam piaskownice kt myslicie bylaby lepsza?? http://www.allegro.pl/item973562566_piaskownica_z_lawkami_120x120x30_super_jakosc.html czy ta: http://www.allegro.pl/item965573408_piaskownica_drewniana_zamykana_120x120_andrewex.html nie wiem czy ta z tymi laweczkami dziecko nie bedzie obijac sie o te lawki jak bedzie kucac przy piasku...?
  5. Goniu- witaj :D co tam u Ciebie sie dzialo? Mamolka- ja zakladam czapeczke, taka przejsciowke ale tez jest poki co bardziej jesienna niz wiosenna;) Mamuniu- niech naprawiaja domofon za cos im w koncu sie placi.ja nie znosze jak spie a mi cos albo buczy, albo szumi, ja to musze miec cisze do spanka bo inaczej bede sie przewracac z boku na bok. wlasnie Kubus zaczal cisnac na kupke to szybko po nocnik polecialam posadzilam, dalam ladowarke i... posiedzial z minute i zaczac mi latac na golasa i frajde mial a w nocniku echo....:)
  6. Myszko i Szarotko- rozumiem Was z tym lekiem, bo jak ja sobie pomysle o ciazy kolejnej no strasznie bym chciala ale ten lek. ale wiem, ze nie wolno zawracac sobie glowy pesymistycznymi myslami tylko myslec ze bedzie dobrze, maluszek czuje stres mamy... taka ze mnie madrala a pamietam jak dzis jak sie balam:O ale zobaczysz za chwilke serduszko na usg:D jej az buzia mi sie smieje na sama mysl:) i zobaczycie jak ten czas zleci szybciutko i bedziecie razem w czworeczke:)
  7. witam:) nocka taka sobie, cos kaszelek sie przypaletal:O teraz Kubusia dalam do krzeselka i bawi sie kredkami, stuka jedna o druga zamiast rysowac:P ale na moment mam chwilke:) musze isc w takim razie do Smytha obejrzec na "zywo" te namioty, super frajda takie cosik. wiecie, teraz to takie cuda niewidy sa, ja pamietam jak bylam mala robilo sie namioty z kocy, pod stolami itd albo pufy przystawialo sie do lozka i byla zjezdzalnia;) heheheh nie no napalilam sie na ten namioto- tunel bo jak malo miejsca zajmuje to moglby miec i tu i do Polski na wakacje na ogrod moglabym brac:) Kessi- dzieki za cynk z tym smythem i strasznie sie ciesze, ze humorek dopisuje:)ja tez z tych co juz wszyscy wiedza, ze jak chorzy to z daleka;) Mamolka- moze dla tej 6 letniej dziewczynki jakies puzzle??? Barylko- super te dla dziewczynki :D na kt sie zdecydowalas?? a my dzis idziemy kupic butki :)
  8. witam:) nocka taka sobie, cos kaszelek sie przypaletal:O teraz Kubusia dalam do krzeselka i bawi sie kredkami, stuka jedna o druga zamiast rysowac:P ale na moment mam chwilke:) musze isc w takim razie do Smytha obejrzec na "zywo" te namioty, super frajda takie cosik. wiecie, teraz to takie cuda niewidy sa, ja pamietam jak bylam mala robilo sie namioty z kocy, pod stolami itd albo pufy przystawialo sie do lozka i byla zjezdzalnia;) heheheh nie no napalilam sie na ten namioto- tunel bo jak malo miejsca zajmuje to moglby miec i tu i do Polski na wakacje na ogrod moglabym brac:) Kessi- dzieki za cynk z tym smythem i strasznie sie ciesze, ze humorek dopisuje:)ja tez z tych co juz wszyscy wiedza, ze jak chorzy to z daleka;) Mamolka- moze dla tej 6 letniej dziewczynki jakies puzzle??? Barylko- super te dla dziewczynki :D na kt sie zdecydowalas?? a my dzis idziemy kupic butki :)
  9. a tu sam namiot tez fajowy:) http://www.toys.ie/Pop-Up-Play-Tent-!F03660-prod.aspx?qwSessionID=2be09731-0d58-43c5-9545-20ce1e25f03c nasz skarbeczek: Kubuś ur. 15 listopad 2008
  10. Barylko- w Smythcie sa te namioty moze Dzordz kupi;) http://www.toys.ie/Pop-Up-Combo-!F03659-prod.aspx?qwSessionID=2be09731-0d58-43c5-9545-20ce1e25f03c http://www.toys.ie/Pop-Up-Tunnel-!F03661-prod.aspx?qwSessionID=2be09731-0d58-43c5-9545-20ce1e25f03c nasz skarbeczek: Kubuś ur. 15 listopad 2008
  11. u nas pogoda fajna, slonko. ubralam do poludnia Kubusia i w kurteczke i czapke i na balkon, matko jak szalal:D wszytsko mu sie podobalo. potem obiadek kasza z pieczeni ze schabu i cukinia i nynki. wstal i poszlismy na parwdziwy spacerek. goraczki juz nie ma na szczescie , troche jeszcze katarku no ale malo:)))) ale sie ciesze:)) Ewciu- gratki za slomke i bidon:) Mamolka- alez masz pomysly na zabawy:D no skarbnica z Ciebie pomyslow, musze rozjerzec sie za tymi kredkami zmywalnymi a namiot z tunelem super. tez mnie swierzbia rece zeby kupic ale zmieniamy w czerwcu mieszkanie i nie mam pojecia jak to bedzie z przestzrzenia:( ja nie chceeeeee Kimizi- moze uda sie wymienic butki. na pocieszenie..... kupilam na wyprzedazy butki Clarksa, fajne porzadne, skorkowe wlasnie na na wiosne i co?? no za male...:O dzis chcialam zalozyc i no na styk sa, to odpuscilam i musze je sprzedac gdzies na allegro bo szkoda zeby lezaly:O a takie fajniutkie ehhh nie ma co butow kupowac na zapas, co innego ciuchy.... musze jutro isc do sklepu kupic jakies mojemu lobuziakowi takie wiosenne. i zdrowka dla Ciebie aby dziurki sie odetkaly:P Mamuniu- zdrowka i fala za wage:D a widzisz:DD wiedzialam, ze Zosienka szybko nadrobi:D a te Twoje zapiekanki ahhhh mniam zjadloby sie:P Mea- nie bylam nigdy na Wegrzech takze nie wiem jak tam jest.wiem, ze zachwalaja na Slowacji ta Tatralandie, szalenstwo dla dzieci:D
  12. a wjazd do garazu tez jakas kosteczka ale taka z tych nieregularncyh tez w kolorach takich piaskowych i murki tego zjazdu takie same jak bedzie ta dolna elewacja czyli albo jakis lupek albo jakies plytki imitujacy go:)
  13. Barylko- rynny mamy tez brazowe:) a elewacji jeszcze nie mamy i rodzice tez nie. tak sobie myslimy, ze razem bedziemy ja robic, bo potem jednak bedzie widac slad tej starej i swiezo polozonej. w sumie nie wiem jaki rodzaj bedziemy wybierac tej elewacji. bardzo nam sie podoba klinker ale drozyzna taka i raczej bedzie to jakis tynk w jasnych kolorach cos w bezach:) a dolna elewacja przy gruncie to jakis kamien albo takie plytki sa imitujacy te " moje" łupki;) w takich cieplych, bezowo- piaskowych kolorach.
  14. Barylko- a ja bardzoo bym chciala zeby te wyspy byly tak blisko Polski jak np Niemcy, ze jak cos wsiadziesz sobie w samochod i nawet na dluzszy weekend moznaby wyskoczyc a tak to taka wyprawa...
  15. Barylko- super juz z oknami wyglada.w koncu nie wyglada juz nasz dom jak "budowa" tylko jak domek:D jakby tak nie bylo dziur pod nimi i parapety byly to moznaby firanki powiesic i moznaby pomsylec ze juz ktos tam mieszka:) ogladalismy juz z mezem parapety tzn kamien bo maz strasznie chce granitowe, ale jeszcze nie wybralismy konktretnie w jakim kolorze bedzie, w czerwcu wybierzemy juz dokladnie. z zew chcemy cos ciemniejszego ale nie za ciemnie zeby nie bylo widac kurzu otd, cos a'la brazik jakis a w srodku jakies bezowe, kremowe:)
  16. Barylko- mi tez ta strona tak skacze.
  17. macham juz z irl.... no czemu czas tak gna??? ale teraz mam nadzieje, ze tez zleci do czerwca. Kubus z soboty na niedziele w nocy dostal 38,1 goraczki i lekkiego katarku. troche goraczka spadla do 37,5 i balam sie z takim nim leciec no ale lecielismy. nie spal lobuziak ani minuty w samolocie, ale zapoznal sie z 2 letnia dziewczynka i jakos czas zlecial. za to w domu padl jak reks ale co troche budzil go ten zapchany nosek. dzis juz nie wychodzilam z nim nigdzie zeby doszedl do siebie, ale smaruje mascia majerankowa i psikam do kicholka, nurofen dostal i zobaczymy jak to bedzie. Kubus na lotnisku juz tutaj wywalil mi sie i o tasme gdzie bagaze jezdza huknal sie i ma siniaka na policzku. ale mi smutno, ze znow tak daleko jestesmy:O nie znosze pozegnan... dzis dalam Kubusiowi jablko do reki takie surowe, taka cwiartke i.. zjadl prawie cale jablko:) taki maly kawalek zostawil, chrupal az milo tyle, ze musialam go pilnowac bo nieraz chcial taki duzy kawa chciall wsadzic sobie do buzi...:) Barylko- starszne te ceny u dentysty. tez slyszalam, ze idzie w aptece kupic taka plombe" na chwilke" moze by styknela na czas powrotu do Pl. a ceny stomatolga tutaj u nas tez kosmos, lepiej do Polski leciec. a takiego kisielu gotowego z torebki nie dawalam jeszcze, dawalam budyn:) Kimizi, Kessi- slinka leci od Waszych wypiekow:) Babeczko- fala dla Zuzi, teraz to lepiej zaopatrzyj sie w porzadne trampki bo nalatasz sie;) Mamuniu- Ty to maz farta, super stoliczek:) u nas najlepsze zabawki to kable, przejsciowki, ladowarki, zmywarka, pokretla od kuchenki:) Samodamo- dzieki za linki tych naklejek zarabiste sa. i jeszzcze raz dziekuje za maila Izu- buzka dla Kubusia, wierze, co biedna najadlas sie strachu, mnie na widok krwi jakos dziwne nogi miekkie sie robia. Babeczko- dobrze, ze nic powaznego sie nie stalo podczas upadku. tez kurcze nie zapinam w krzeselku Kubusia, bo nie bardzo lubi...:O Pia- udanego wypoczynku:) piekny jest Kolobrzeg, bylismy z mezem tam 2 razy na wakacjach bardzo nam sie podobalo. niespodzianka super, i usmialam sie z tej wiszacej szczotki do ubikacji:P Holly- to Ci z Przemusia kucharz;) heheh Kubus stepuje nam. jak mu mowie, zrob "tuptusia" to zaczyna nam stepowac i jaki ubaw ma przy tym hehehe"P
  18. a wracamy juz w ta niedziele:( powiem Wam jedno czas za szybko plynie:O
  19. a co do sloiczkow Kubus nie chce juz mi ich jesc. juz jakis czas przed wyjazdem w irl robilam mu tak, ze nieraz sloiczek a nieraz gotowalam az coraz czesciej bywalo tak,ze Kubus nie chcial jesc obiadku ze sloiczka raz to 3 rodzaje mu pootwieralam, bo glodny byl a zadnego nie chcial no i tym sposobem je teraz to co my na obiad. z reguly robie tak, ze np jak jakies miesko jest np: kurczak z sosem to na 2 dni to je, tylko zmienam mu rodzaj wyrzyw nazajutrz. i zauwazylam, ze z zup uwielbia rosol z lanymi kluskami a inne zupy nie bardzo. woli konkretnie, pyrki, miecho albo rybe uwielbia ale cos co czuc a nie jak zupa mu cieknie po brodzie;) a ja tak lubie zupy..... a mu jutro imprezka siostra 18 wyprawia:D Szarotko- tez nie umiem wejsc do albumiku i wyswietla mi, ze cos tam robia. Izu- oby jutrzejszy dzionek byl lepszy:) Pia- ale fajnie masz sie z tym wyjazdem:D super miec taka niespodzinake przez meza zrobiona:D
  20. :D :D kochane jestescie :D dzis nocka bez placzu:D matko jaka szczesliwa bylam. ale bardzo nerwowo spalam, co troche budzilam sie i na zegarek ktora to juz godzina:O z mysla zeby tylko do rana... ok 5 Kubus obudzil sie, ale jakis glodzik go przycisnal, poplakiwal ale to byl taki juz normalny placz, ale w razie czego zeszlismy z nim na dol kosztem rozbudzenia ale to nic byle nie zaczela sie histeria i maz zrobil butle i poszedl spac. co prawda w naszym lozku spal od czasu tej butli, bo chcialam zeby czul, ze jestesmy, ze kochamy. no ale nie bylo hsteriii:D nawet nie wiecie jaka ulga. ja to az balam sie tych jego spazmow bo doslownie az oddechu nie umial zlapac, strszne to bylo:O oby juz za nami. ale macie swieta racje ze musi poznawac swiat i uczyc sie go. nawet nie wiecie jak lepiej mi bylo po Waszych postach, bo nie dosc. ze starsznie tym wszytskim sie martwilam to jeszcze czulam sie beznadziejnie jako matka. kochane jestescie moje babolce:D co ja bym bez Was zrobila. a co u nas dzis? dzionek minal tak szybko ze nawet nie wiem kiedy. byla dzis szwagierka z coreczka 3 letnia i z Kubusiem doslownie wariacje:) strasznie mi sie podoba to jak widze jak Kubus chetnie z dziecmi sie bawi i jak bardzo ciagnie do nich i jest ich spragniony:) taki duzy juz mi wtedy sie wydaje:) w ogole zarlok z niego ze nie wiem:) co widzi co jemy to " da i da" i nie ma silnych, jakos trzeba cos co nie dla niego sie nadaje, zrobic zeby nadalo sie do jedzenia, np stalo ciasto z kremem to jadl sam ten biszopt bez kremu. Samodamo- stokrotnie dziekuje :D a o naklejki ja pytalam:) bo fajne te pyszczki maja te zwierzatka musze takie poszukac, bo strasznie podobaja mi sie wlasnie te:) Babeczko- rece opadaja jak piszesz o szwagierce ale mysle, ze ona musi byc bardzo nieszczesliwa z w zyciu, ze tak na sile szuka sobie faceta. Barylko- Natalka jest niemozliwa:D
  21. Myszko- dziekuje. wlasnie to u nas tak wyglada, i te spazmy. modle sie o spokojna noc, wlasnie w tym problem ze ja bardzo denerwuje sie tym bo sie martwie i na pewno tez Kubus to wyczuwa, ale tak ciezko nie martwic sie:O o tej lampie tez nie slyszalam. a spacerowke jaka mam na oku to z chicco multiway ct04 zaraz wkleje linka. jest fajna bo ma duze kola co rzadko spotyka sie w parasolkach. na razie wstrzymalismy sie z kupnem do lata, zeby Kubus mial na wyjazdy, mniej miejsca i moze latwiej spakowac jak tak latamy. i naczytalam sie, ze dosc duze ma siedzisko. no jak na razie najbardziej mi przypasowala;)choc zawsze bylam przeciwna parasolkom ale ta nawet fajna wydaje sie wlasnie ze wzgl na te duze kolka:) http://www.allegro.pl/item960249713_chicco_ct_04_wersja_zimowa_bcm.html
  22. dziekuje Wam dziewczyny potraficie wlac otuche w serce. nie musze chyba mowic jak bardzo boje sie tej nocy.najbardziej boje sie tych spazmow, ze oddechu mi nie zlapie:( podbudowalo mnie to, ze nie tylko my takie dziwne cos przechodzimy. jej trzymajcie kciuki za dzisiejsza noc... a ja naczytalam sie tyle o tych urokach, ze szkoda gadac. ale macie racje i chce w to wierzyc, ze to nadmiar bodzcow. jakos te pananormlane zjawiska powoduja, ze gesiej skorki dostaje. Misty- mnienigdy nie zdarzylo sie tak na kafe z haslem. Samodamo- dziekuje:D wyslalam wiadomosc na maila:)
  23. czuje sie winna bo moze tego fryzjera tak przezywa plus inne bodzce wszytsko nowe... nawet nie wiecie jakiego mam kaca po co ja go tam prowadzilam???? doslownie chyba mi ktos rozum odebral. co ja sobie myslam?? nie dosc, ze zmiana otoczenia to jeszcze ja go u tego fryzjera narazilam na stres:( glupia jestem:O i nie nadaje sie na matke powinnam to przewidziec, pomyslec, ruszyc lepetyna a teraz/??? takie katusze przechodzi Kubus, boje sie, ze bedzie to mialo jakis wplys potem na jego mozg albo cos..... pomyslalam sobie tez o tym rzucaniu urokow, moze ktos rzucil na niego, ale ponoc wtedy dzieci caly czas wtedy krzycza itd. moja koleznka tak miala jak byla mala, jej mama opowdaiala. nie wiem ile w tym prawdy ale kurcze juz rozne mysli do glowy przychodza...
  24. dzieki Wam dziewczyny za rady bede w takim razie smarowac na razie tylko kremem. a co do nocek az drżę jak to bedzie dzis. to jest naparwde straszne, nigdy takiego czegos nie mielismy. raz jedyny ten placz byl podobny do tego jak byl Kubus szczepiony i mial za jednym razem 3 wklucia ale pare minut, przytulenie i bylo ok. a teraz doslownie to wyglada jak jakis atak histerii, jest jeden wielki krzyk trudno to nazwac nawet placzem, wyginanie, na rekach nie idzie utrzymac, smoczkiem wtedy rzuca a jak probuje go wlozyc mu to jeszcze bardziej sie wije:O kroliczek nic nie pomaga, przytulaie, nucenie piosenek nawet proby zaintersowania Go czyms co wzbudza w nim radosc. tzn maz mowi zobaczymy czy Finka (pies rodzicow) spi albo daje mu pilota od wiezy bo uwelbia a na codzien nie moze ich tykac to go probuje zaintersoiwac nim byle przestal plakac, nic nie dziala:( strasznie mnie to marwti, a on przez ten czas az caly w takich spazmach:( zeszlismy w nocy z nim na dol i na maksa wybudzlismy, butle trezba bylo zrobic a potem zasypial chyba z godzine. dodam, ze jak zasypia musi byc ktos przy nim maz albo ja a w domu tam w irl nie potrezbowal tego ale spokojnie zasypia, poprzerzcua sie na prawo i lewo ale ani piknie. i w poludnie ladnie spi ok 3 godzin. a w nocy to koszmar, jakby kto ze skory obdzieral doslownie:( az ryczec mi sie chcialo:( najgorsze te spazmy ja to z sie boje, ze oddechu nie bedzie umial zlapac bo to juz tak podchodzi:(
  25. u nas nocka fatalna. znacie jakies metody odzrucania urokow?chyba ktos mi rzucil urok na Kubusia. obudzil sie o 4 nad ranem, usiadl i zaczal plakac, prezenie wyginanie sie i doslownie histeryczny placz 15 minut to trwalo:O Samodamo- nie wiem czy moge prosic. bo mam takie ppytanie a w sumie do Twego meza moglabym napisac do Ciebie na nk?? jesli nie ok:) ale nie mam kogo spytac i tak sobie o Tobie pomyslalam:)
×