Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

amorek81

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez amorek81

  1. straszne ja nie wiem co jest z tym swiatem... co jak co ale dzieci nie powinny dotykac takie tragedie:(
  2. Barylko takie Wasze oczko w glowie:) fajnie miec taka ciocie i wujka:)
  3. niedawno pisalam o takim Kubusiu co tutaj urodzil sie bez oczek, wlasnie natknelam sie w onecie na artukul o nim:( http://wiadomosci.onet.pl/1596602,2678,1,kubus_chlopiec_bez_oczu,kioskart.html
  4. Kessi- jak tam Martusia przeszla juz biegunka??
  5. a tak z ciekawosci ile lat ma siostrzenica? tj corka Twojego brata?
  6. dobrze ze Barylka to zauwazyla bo faktycznie potem te pokoje na poddaszu sa nieustawne jak za nisko zachodzi dach.
  7. Barylko- no to poczcie mozna przebaczyc;) ale supcio ze dotarla, ale po jakie licho oni je otwieraja?? wyobrazam sobie radosc Twojej siostrzenicy:) no i Twoja- telefon;)
  8. hejka Babeczko- domek zarabisty:)przypomina mi wlasnie takie dworki. i tak jak pisze Barylka fajny ma dach, jesli chodzi o koszty dobry wybor.:) podoba mi sie strasznie ta opcja, ze przy kuchni na parterze jest ta spizarka, powiem Ci ze naparwde docenisz ja. moja mama do dzis zaluje ze nie ma takowej przy kuchni... jedyne co bym zmienila to to, ze sypialnie do gory a na dole ten jeden pokoj. zawsze to jednak ciszej do gory. a na dole taka dzienna czesc. ale przepiekny domek:D trzymam kciuki za dalsze etapy:D Izu- biedny Kubulek buziaki dla niego, zeby szybko do zdrowka wrocil. moze poprzednia choroba nie byla tak do konca wyleczona i stad znow go tak wzielo. biedny malutki. jak moj Kubus mial kiedys katarek to tez smarowalam mascia majerankowa, kropilam przy lozeczku olbas oil no i psikanie i odciaganie.... i ponoc super dziala pulmex masc tj wlasnie cos jak Wick tyle, ze dla maluchow, osobiscie nie stosowalam ale duzo mamusiek zachwala ja. jeszcze raz zdrowka a ja chyba przechwalilam bo poznym popoludniem znow cos ugryzlo mojego Kubunie ale spakowalismy sie na spacer po meza i jak wrocilismy humorek powrocil. kolega przylecial z Polski i przywiozl mi bo juz kiedsy zamawialam z Ikei taka fajowa lapmke "duszka" swieci na zielono. no KUbus nia zachwycony, caly wieczor kolo niej chodzil i piszczal z radosci:) teraz lobuziak zasnal... ale te dziaselka ma straszne, nie da sobie tak zajrzec ale z tego co uda mi sie kuknac tak mi go zal:O a jutro bede portkami trzasc bo idziemy na szczepienie, dwa wklucia:O maz zwalania sie wczesniej i na 13 idziemy...... boje sie a ja nawcinalam sie salatki z tzazikami i az mnie pali w gardle ale sie przejadlam....
  9. Izu- biedny Kubus, zdrowka dla niego dobrze ze idziecie do lekarza, zawsze to lepiej jak obejrzy.
  10. no Kubus wszamal caly moj krupniczek, jadl az uszy mu sie trzesly:D hehehe chyba wszytskie 3 Mea i Barylko mamy ten sam obiad;) tyle, ze ja nozkach kurzych... a tej sortownicy tutaj nie mam ale musialabym rozejrzec sie za tym bo fajna rzecz, moze by zalapal z ksztaltami. i w smythcie tez obejrze ta tablice do pisana;) jejus ni chyba dziecko mi wrocilo TFU TFU TFUUUUUUU nie zapeszam:) lata znow z balonem na sznurku, normalnie uwielbia go:) i moje przypuszcenia okazale sie sluszne na dole mamy jednak ta 4:D Kessi- biedna Martusia i biedna pupcia. nam najlpiejej dzialal na mocne odparzenia sudocrem, bepanthen i standadrowo jak te mascie tak do konca nie umialy zaleczyc to maka ziemniaczana.
  11. tak przelecialam Was na chybcika:P Mea- czaderski ta zaba, konkurent dla slonia;) Asik- super fotki a ta na kt Krzys zasnal na siedzaco, no niesamowity jest:) no i maly artysta rosnie:) widac ze lubi rysowac wie do czego sluzy "dlugopis" hehehe moj Kubus to chyba pierwsze co to zaczal by gryzc hehe ten dlugopis. musze sprobowac:) Myszko- trzymam kciuki za brak @ :) Gumiago- super ze w z wynikiami wszytsko dobrze, :D Misty- no pierwszy krok juz do przodu , trzymam kciuki zeby udalo sie bezbolesnie:) a Kubus wlasnie zasypia, ciezka noc mial, co troche sie budzil, nie no mysle ze to na bank te zeby... ale jak wstal juz bylo duzo lepiej z humorkiem.zupelnie inny juz dzis jest, nie tak do konca ale juz naparwde dzis moglam powiedziec uffff . budowalismy z klockow i przynosil mi po jednym klocku z torby:) a potem wyszalal sie ganiajac po domu z balonem na sznurku ... no i teraz pada:) aa Mea- przez Twoje przedszkole napalilam sie na te Play Group (Kessi;) ) ale tak bardzo chcialabym miec z kim pojsc do towarzystwa no..... super sprawa dla maluchow napradwe:) nic lece tez sie kimnac bo tez slabo spalam dzisiaj....
  12. no chyba dojrzalam ze jedna dolna 4 juz sie przebila, nie mam pewnosci bo to tak z biegu wylapane ale prawie jestem pewna ze widzialam taki malusi czubeczek juz na wierzchu. czyli jak sie nie myle jeszcze jedna dolna i jedna gorna. marudka dalej, ale jakos przetrwialismy. dzis puszczalam mu banki mydlane jeju ile radosci bylo, nie widzial kt lapac:) wlasnie gotuje krupnik na jutro dla nas i Kubusia. Kessi- dobra robota z ta wizytowka:) Barylko- ale bym sie wkurzyla, no rece opadaja na to zlodziejstwo a wiesz, ze mozesz poczte gonic za zwrot kosztow ze paczka Ci zaginela... niech zwracaja skubance jedne. Babeczko- brak komentarzy na temat Towjej szwagierki szok kobieta. Misty- nie mam pojecia co Ci doradzic z tym karmieniem:O Mea- super te zajecia z dziecmi:) radocha na pewno nie z tej ziemi. Gumiago- trzymam kciuki i duzo zdrowka:)
  13. Asik- to ja tez poprosze tej meliski:O i to z podwojnjej torebki...
  14. i ja przylaczam sie do fali dla Nadii:)
  15. u nas dzionek ciezkiiiiii. wiecie co jeszcze troche a przestane wierzyc, ze winne takiemu zachowaniu sie Kubusia sa zabki:( no ilez mozna, doslownie wysiadam.caly czas yyyy yyy, nie wiedzac czemu dzis jeden wielki placz prawie, ze histeria w sumie nie wiem o co chodzilo... fakt ze juz byl mocno zmeczony ale doslownie myslalam, ze obok niego usiade i tez zaczne beczec:O moje nerwy normalnie na skraju wytrzymalosci juz sa... ale z drugiej strony az trudno mi uwierzyc, ze nagle z dnia na dzien stalby sie "taki"... zawsze przeciez byl naparwde grzeczny,spokojny, pogodny, radosny. wie co nie wolno i itd i jak np chodzi kolo stolika tv i korca go piloty ale wystarczy, ze powiem " nie wolni ti ti" idzie dalej i nie bierze ich, slucha ale.... np : dzis koniecznie zaintersesowaly go garnki na kuchence w kt sie akurat gotowalo, wzielam na rece, pokazalam i ze nie wolno bo gorace ale jak tylko probowalam odejsc albo na ziemie postawic lament jakby ze skory kto obdzieral:Oktos mi podmeinil dziecko albo przeuroczyl :( nie juz mam dosc, Izu lacze sie w bolu:( maz wieczorem zajrzal mu do buzki i sie przerazil takie banie ma na dole i do gory po jednej stronie bo po drugiej juz sie wyklulo. i tak sobie tlumacze, jakby mnie caly czas tak tepo bolala glowa, pewnie tez byle pretekst a bym chodzila nabuzowana...no chce wierzyc, ze to jest powod ale boze niech sie juz wykluja bo zwiaruje przyrzekam:( Barylko- ale zazdroszcze Ci tych wszytskich 4 i do tego trojka no no fala dla Natalki:) Pia- super, ze wypad sie udal, na pewno taki babski wyjazd to super sprawa.no i faktycznie 10 lat to powod do swietowania, milo ze strony pacjentow ze tak pamietaja) .kuzynka tak juz wrocila do domu:) Holly- az zszokowalam sie, ze tylko raz mozna umowic sie na wizyte a termin juz tuz tuz, no supcio. trzymam kciukasy zeby dr Paluszek pomogl i zdrowka dla chlopakow a teraz przepis na bulki mleczne:) -40g drożdży -550g mąki pszennej -pół szklanki mleka -duże jajo -2 łyżki masła -4 łyżki wody (lub trochę więcej) -7 łyżek cukru -żółtko lub całe jajo -mak lub sezam Drożdże rozetrzeć z łyżką cukru, zalać ciepłym mlekiem i rozmieszać z trzema łyżkami mąki. Zostawić aż rozczyn urośnie. Do miski wsypać mąkę, zrobić w niej dołek, wlać wyrośnięty rozczyn z drożdży, rozkłocone z pozostałą ilością cukru jajo, rozpuszczone ciepłe masło, wodę i zagnieść miękkie ciasto aż zaczną pokazywać się pęcherzyki powietrza. Zostawić do wyrośnięcia aż podwoi swą objętość. Ponownie wyrobic i formowac buleczki. Nastepnie zostawić do wyrośnięcia na 20-30 minut. Posmarować wierzch żółtkiem i posypać makiem, sezamem albo kruszonką. Piec około 25-30 minut w 200 stopniach. ja nie sypalam zadnym makiem itd i zrobilam ten blad, ze za wysoko dalam i troche mi sie spiekly, take lepiej troche nizej je dac w piekarniku:) i jak chcecie mniej slodka wersje to mniej cukru ale takie sa pycha jak chalka:) nast razem zrobie wg te przepisu ale rogale a w srodek dam jablka :)
  16. Mea- ty lasencjo Ty!! jeszcze raz cos napiszesz o wadze, ze cos nie teges to... ??? super wygladasz i jakie spojrzenie do Dzordza:P nie no ale bym sie przeszla tak sobie "podygac" :P hehehe nie no super:D
  17. heheh niech sie uczy;) Mea - wlasnie fotki obowiazkowo i czkeamy na fotki z imprezy w kreacji:)nie zapomnij:)
  18. Barylko- nie nie miele tylko te miesko przed podaniem wylowilam i jeszcze drobniej pokroilam jak miekkie super sie rozrabnia ale reszte zostawiam jak jest:)
  19. heheh przed kapiela latal w samym body i czekalismy az maz naszykuje wanienke a jego rzeczy lezaly na ziemi bo do prania a Kubus zaczal mi od skarpetek nosic po kolei wszytsko i wkladac do swojej szafy... :P nie moglismy z niego.
  20. Kubus wykapany i szaleje w lozeczku. jak zasnie ide sie myc, moze mnie kapiel postawi na nogi.
  21. Mea- fajnie, ze zakupy udane, tez lubie lazic po ikei, zawsze mozna cos podpatrzec:) heheh wiem o kt szczury Ci chodzi sa okropne :P
  22. Misty- Kubus juz nie je w nocy, jakos tak sie udalo i samo z siebie wyszlo;) a wode i tak i tak zawsze mam przegotowana w termosie :) jajek daje rozne nieraz 3 nieraz 4 razy w tyg ale sa tez takie tyg gdzie je tylko 1. a jesli chodzi o zmiane mleka to wlasnie jestesmy na etapie przechodzenia w te pow 1 r.ż ale ja daje Aptamil tj jak Bebilon. Barylko- ja robilam te rissoto z przepisu Mei tyle, ze dodalam troche wiecej warzywek. a robilam tak; - filet z kuraka - mala cebula - pol pietruchy - pol marchewki - czerwonej papryki ( tak na oko dalam) - mrozona kukurydza ( tez tak na oko;)) - 2 plaskie lyzki ryzu - 2 lyzeczki przecieru i tak: filet z kurczaka drobno pokroilam i leciutko podsmazylam na masle. dodalam do tego bardzo drobno poszatkowanej cebuli. jak cebula troche sie podszkila, zalalam szklanka wody i wrzucilam startej na tarce wczesniej marchewke i pietruszke, papryke i kukurydze. i dusilam tak, jak juz bylo wsio miekkie dalam 2 plaskie lyzki ryzu i 2 lyzeczki przecieru pomidorowego i jak ryz doszedl byla gotowka:) aa i doprawialam lekko sola, posypalam bazylia i ziolami prowansalskimi i ciutke pieprzu:) no i nieraz musialam podlewac woda:) sprobuj zrobic naparwde pycha na pewno Natalce bedzie smakowalo:D
  23. u nas dzionek minal jak z bicza, narobilam sie w kuchni bo w sumie dwa obiady jeden dla Kubusia drugi dla nas. schabowe z ziemniakami i salata lodowa a dla Kubusia zrobilam rissoto ale dorzucilam mu do niego kukurydze, cukinie i papryke i wiecie co...przez to ze i wiecej warzyw to i wyszlo mi tego naprawde duzo na patelni i maz do mnie "" o bedzie mial na 2 razy" a Kubus zjadl prawie wszytsko. fakt, ze dlugo pospal i mu sie przesunal obiadek to i wiekszy glodzik ale szok jak mu smakowalo:D a jpotem upieklam pycha bulki mleczne jak chcecie moge potem wkleic przepis. wyszly pycha tyle, ze troche z wierzchu mi sie spiekly bo zrobilam blad i dalam je za wysoko ale i tak pycha:) takze w kuchni dzis nastalam sie i narobilam;) i powiem Wam szczerze ze padam na twarz;) potem spacerek, zmarzlismy bo niby slonce swieci ale mrozno jakos.. i teraz odtajamy;) Barylko- nie w kinie nie bylismy, ja smialam sie, ze bedziemy miec "prawie jak w kinie" :P hehehe Kessi- heheh dobre z ta siostrzyczka ale na razie jakos nie. chyba nie dalabym rady z dwoma dzieciaczkami sama w domu. naparwde szacuneczek dla Ciebie i dla reszty kt ma wiecej pociech:) z jednym czlowiek sie nalata zwlaszcza jak ma gorsze dni a co dopiero z dwojka. ale kiedys chcialabym miec i drugie i.... moze i trzecie:P Mamuniu- no pycha te owoce, samej mi smakuje:) Mea- supcio ze imprezka udana:) i jak tam w Ikei upolowalas cos fajnego? drugi slon kupiony?:P matko jak mi sie nic nie chce a Kubus stoi w kojcu i yyyy yyyy zeby go wziasc:O maz wyciagnal odkurzacz i Kubus do niego sie rwie ale z niego to taki Stefek Burczymucha bo jak podejde z nim do odkurzacza to sie boi a jak jest z dala od niego to placze ze chce isc do niego....
×