amorek81

wiem wlasnie maz tez mi to mowi, ze deszcze robia swoje itd :)

MS 39 :)

nie wchodzi link ale wejdz z schody ZETA i no te na dole po prawej stronie, takie jakby wiszace:) a barierki na zew mam dylemat... bo plot na pewno kuty ale.... zawsze mi strasznie podobaly sie barierki drewniane na tarasie, taka swojkosc mi sie kojarzyla... ale nie wiem boje sie ze bedzie to sie gryzc z tym plotem:O

no juz wiem... to typ schodow dywanowych cos takiego: http://www.marchewka.pl/marchewka_POLSKI.html

no Kubus nosi teraz rozmiar 12-18 mcy:) Barylko- ja tak sobie mysle o drewnianych schodach calych, moj maz napalil sie ost na schody... kurcze zapomnialam jak sie nazywaja, jak przyjdzie spytam ale zaraz postaram sie znalezc jakie to:) jakby wisialy w powietrzu nie ma tej belki z boku na stopnie.... ale zagmatwalam zaraz je znajde momencik:)

Barylko- wczoraj bylam w New Look i doslownie jakas chandra mnie zlapala, jak widzialam te fatalaszki, normlanie poczulam sie jak jakas stara babcia, jakas szara ges:O super teraz ta moda, widzialam, ze wchodza kolory typu" krewetkowy" no zarabiste ciuchy ale co z tego jak ja nie umiem jakos sobie kupic:O Kubusiowi owszem ale sobie?:O ja musialabym miec kogos kto by doradzil itd a tak sama nie umiem sie zdecydowac i tylko tak wzdycham do tych manekinow...chyba razem musialybysmy wyskoczyc:P

Barylko- to z moim mezem mozecie podac sobie rece:D on kocha klute ....wszytsko.... a najlepiej jakby z kwasowki daloby rade zrobic... takiego hopla ma tym punkcie, ze niezniszczalne, rdza nie bierze itd. ja swojego czasu chorowalam na plot drewniany ale maz mi go skutecznie wybil z glowy, no i... przekonal mnie do klutego:D ale oczywscie jescze nie mamy ani klutego ani zadnego hehehe siatke mamy na razie:P i koniecznie pochwal sie jak juz bedziesz fotki jestem strasznie ciekawa, pewnie jak pokaze mezowi bedzie mi wiercil dziure w brzuchu;)

u nas ciag dalszy zabkowania. strasznie malutki sie meczy, maruderek i to wielki. zajrzalam dzis do buzki banie z obydwoch stron nadal, ale juz cos bialego pod dziaselkiem majaczy. jej niech juz sie przebija te 4, bo masakra. padam na twarz:O Gumiago- straszna tragedia:( Kessi- ja tez nie umiem sie doczekac:) a ja gotuje wlasnie sos a'la Mamuni koperkowy na jutro. musialam sie dzis wziasc za to dzis bo jutro jak znow te zabki beda tak meczyc to nic nie zrobie... wczoraj spalaszowal ta rybe po grecku az uszy mu sie trzesly, podam Wam przepis jakbyscie chcialy, az mi sie buzia smieje jak widze, kiedy mu smakuje co nagotuje.a dzis dostal sloiczek hehehe RYba po grecku - marchew -pietrucha - cebula - ryba ja robilam z dorsza - przecier pomidorowy - bazylia, ziola prowansalskie, oregano, sol, pieprz cebule drobniutko poszatkowac i podsmazyc na masle. marchew i pietruche zetrzec na tarce i dodac do tej cebuli i zalac woda tak aby warzywka byly tuz pod powierzchnia wody. gotowac az do sie udusi, potem dodalam filety z dorsza i dalej dusilam i na koniec przecier pomidorowy, i przyprawiac ziolami i odrobina soli:) no smakowalo Kubusiowi jak nie wiem:) Mamuniu- dzieki za przepisy musze sprobowac w ten sposob zrobic deserek:) Asik- ja tak na oko kupuje kurtki na zapas. tu jest rozmiarkowka w przedziale wiekowym i jakos latwiej trafic w rozmiar i teraz np kupilam na wyprzedazach juz na nast zime w Nexcie doslownie za grosze kurtke na 2-3 latka, mysle, ze bedzie dobra, najwyzej rekawki podwine:) ja w sumie tak najczesciej kupuje,ze jak zaczynaja sie wyprzedaze to szaleje :) nieraz jednak okazuje sie, ze za duzo nakupilam i rozmiarowka mi sie pokrywa i Kubus ma za duzo pewnych rzeczy i nie wynosi tego:O ale potem na allegro wystawiam bo szkoda zeby lezalo:) no a jak moj maz jak widzi "sale" to czy nie wejdziemy? bo lepiej kupic teraz niz za pol roku kupowac w normalenje cenie:) a mi to w raj:D

Kessi- jestem juz... a bo jakas chandra mnie lapnela w swoje szpony:o dzionek ciezki, bardzo ciezki nie zapowiadal sie ze az tak ciezko bedzie... te zabki Kubusia daly dzis nam obydwom popalic.... ze jak wyszlismy w koncu na spacer i po mezusia to doslownie ten spacer dla mnie wybawieniem byl..... troche mi przeszlo... ale na miescie weszlam sobie do New Looka i znow zlapala mnie chandra, jak popatrzylam na te fatalaszki, a ja jak jakas szara gaska:( i juz w ogole humor mi sie zrypal:( eee szkoda gadac....

Mea- ja wiem:P a tak w ogole

Mamuniu- heheh lobuziaki nasze:) i dzieki wielkie za sos:) musze ktoregos dnia zrobic:)

widzialyscie moze teledysk Leone Lewis dofilmu Avatar... coraz wieksza ochote mam na ten film:) http://www.youtube.com/watch?v=igjSxrCXsMo

Mamuniu- jak robisz ten sos koperkowy?? hehehe Kubus wniebowziety cieniem... bo dzis u nas mocno slonce swieci i na scianie same slonce no i cienie sie robia... i pokazywalam Kubunce ptaszka, zyrafe itd ale mial radoche i potem caly czas chodzil kolo tej sciany i raczkami robil pa pa fajnie mu sie odbijalo:D

pisza jedna reka bo druga karmie Kubusia:) standardowo zjadl kaszke cala miseczke no i jak poszlam sobie zrobic kanapki oczywscie z radosci o malo nie wyskoczyl z kojca bo dojrzal w szafce swoje ukochane buleczki no i ... juz prawie cala zjadl jeczcze mala ciutka zostala :) moj smakoszek:) Mamuniu- to pocieszylas mnie z tymi owocami:), tyle ze dziwi mnie to bo wczesniej wcinal juz surowe a teraz sa beee. Asik- mialam pisac wczoraj ale zapomnialam Kubus tez w sumie duzo spi bo idzie spac ok 19 obudzi sie kolo 6 rano na butle i idzie dalej spac i spi do ok 9 moj suselek:)

Barylko- to daj znac jak juz bedziesz wiedziec o tych schodach jestem strasznie ciekawa:) i juz na serio znikam

chyba sama zostalam lece do wyrka w takim razie tez;) karaluchy pod poduchy

:D Kessi- wlasnie odebralam poczte:) i tak ... jak dla mnie te logo za bardzo odcina sie od reszty. wyszlo ono bardzo ciemne w stosunku do reszty. mi osobiscie strasznie podoba mi sie link ten co Pia wkleila z tym zabawnym tortem albo ten gdzie sa te pastelowe torty z prezentami:) no super sa, wlasnie takie delikatne a zarazem nawiazuja do tematu:) a jak dla dzieci to mi jakos od razu kojarza sie takie spokojne deliktane kolorki:) i ja bym zrobila to tak, ze np: te delikatne torty na jednym pastelowym tle, bez odcinania, wszytsko razem:)

maz mnie goni....:P ide sie myc.... jak mi sie uda wroce jeszcze;)

http://www.marchewka.pl/marchewka_POLSKI.html te fajowe tyle, ze pelne nie no faktycznie szczeka opada.... ceny pewnie tez szokujace...

boze kosmos mialo byc;) Samodamo- supcio ze imprezki udane, mnie tez cieszy jak jedzenie znika w mig:) moj maz goni mnie do mycia i mowi, ze "trzeba zrobic zjazd tych mezow i zrobic z nami porzadek":P Pia i Barylko- szacuneczek dla waszych mezulkow, moj woli nie kupowac ciuchow na wlasna reke:O i tak sobie mysle... ale chyba nigdy nie dostalam tak w ciemno cos....

ok to jak juz bedziesz wiedziec jaka wycena tych schodow to pochwal sie jakie to sa?:) mi strasznie podobaja sie giete, ale ceny tez sa kosmosc:) Samodamo

heheh Barylko- my mamy tak samo i co etap to mowimy sobie " no kurcze juz jakby mozna by sie wproawdzac" a tak napradwe konca nie widac:O po oknach planujemy gladzie to juz w ogole bedzie mi sie wydawalo, ze mozna juz lozka wnosic hehehe:P my tez u mojej mamy w piwinicy mamy magazyn:p a jakie schody wew wybraliscie?

mnie tez ta lawka sie podoba http://www.meble.ogrodowe.net/lawki/lawka_ogrodowa_brazylia.html zarabista no:)

a jakie schody upolowalas?

zarabiste te lawki, musze mezowi pokazac moze faktycznie taka lawke? zawsze albo dokupia sobie do kompletu jakies drewniane meble albo metalowe bo tu laczenie jest i by pasowalo:) no maja swoj styl:) a co do budowy... teraz wstawiamy okna i brame garazowa ale... nie moga zakladac przy takich temperaturach i sniegach... no i czekamy az bedzie przynajmniej -2... ale juz czekaja zrobione:D jak w marcu przylecimy ( do tego czasu mysle, ze juz mroz zelzy:P) to beda wstawione:) strasznie sie ciesze, juz w ogole bede bedzie wrazenie, ze do wprowadzki hehehehe a tak naparwde jeszcze tylasna roboty...