Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

amorek81

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez amorek81

  1. no lwasnie wiem mama mi pisala szok jakis a ma byc ponoc jeszcze zimniej... u nas tez niby nie ma takich minusow ale jak na irl i tak zimno nigdy nie bylo tu tak.. a te meble z tego pierwszego linku juz kiedys na nie sie natknelam, sa zarabiste, niektore nawet sa z egzotycznego drewna takze na pewno trwale i sto razy lepsze niz sosna... ale kurcze te ceny... tal planowalismy gora do 700 zl a te aluminiowe w ogole sa zarabiste, bo juz nic ich nie ruszy a maja w sobie prostote i elegancje ale tez drogie.... kurcze juz sami nie wiemy co robic jeszcze strasznie podbaja mi sie ratanowe ale drogie i male, tak na parke nie dla ludzi u kt drzwi nie zamykaja sie i grile i te sprawy i juz w ogole o ratan trzeba dbac i chronic przed deszczem.
  2. Barylko- no chyba tylko my jestesmy:) kurcze nie pamietam takiej dlugiej i mroznej zimy. ost same jakies skrajnosci. ost wyczytalam w necie, ze biegun polnocny w skali 1 roku przesuwa sie o 59 km!!!! i naukowcy boja sie, ze ziemia moze zmienic biegunowosc albo ... zatrzymac sie:O nie wiem, moze to wszytsko przez te zmiany. ponoc ost takie zjawisko bylo przed wymarciem dinozaurow:O a mi dzis snil sie koniec swiata... :O
  3. dobra wylazic nietoprzecyce, gzdie jestescie?? Babeczko- wszytsko ok??
  4. :) Mea- Kubus wszamal cala porcje Rissoto:D no smakowalo mu jak nie wiem:D na jutro juz pyrczy mi sie na kuchence rosol i jutro dostanie rosolek z lanymi kluskami. wybralismy sie po obiedzie na spacer nad jezioro nakarmic labedzie i maskara ile tam bylo dzis mew a takie agresywne te mewy, ze zaniechalismy karmienia bo doslownie obawialam sie, ze zrobia nam krzywde tak rzucaly sie na jedzenie... wyglodzone ze szok... no i z drodze powrotnej zastala nas taka siapiaca mzawka ze doslownie przemoczeni do suchej nitki wrocilismy do domu. ale przy herbatce i biszkopcie z galaretka i borowkami doslzismy do siebie:D nie moglismy z Kubusia, jak wrocilcimy maz na deserek dawal mu Danio a Kubus dojrzal na wyspie kanapki z rana i ze nie chce juz Danio tylko kanapki:O no to maz wyjal mu ale bulke maslana i wciagnal ja, maz smarowal mu ja tym Daniem;) no ja doslownie nie wiem skad mu sie wziela ta milosc do bulek.... hehehe ale ciesze sie nawet nie wiecie jak bo po tych biegunkach bylo cińko z tym jedzeniem:D no i ost hit zabawkowy to .... klamerki... z koszykiem klamerek moglby chodzic po domu caly dzien, albo wezmie sobie jedna klamerke i tak po jednej bedzie do nas przynosil:D lobuz jeden:D Mea- mialam pisac wczesniej ale mi umknelo fajne te z BRW wypczynek o i jaka kasiorka zaoszczedzona jak ja to mowie " zarobiliscie":P maz zawsze sie ze mnie smieje jak tak mowie:P no i lykaj witaminki aby co to nie wzielo Cie:) Holly- ciesze sie, ze chlopaki juz lpeiej sie maja:) a te siniaki to robia sie to Tobie tak z niczego? i biedne te Twoje plecki:(
  5. Kubunia spi, ale juz od 11 takze spodziewam sie lada moment pobudki;) no ale juz czeka na niego a'la Mea Rissotto:) mam nadzieje, ze posmakuje mu bo mi smakuje i to bardzo, musialam sama siebie przykrocic bo od tego "probowania" czy wyszlo, jeszcze troche a wyjadlabym jak nic:P co do mieszkan, to mamy cieplusio. wlasnie to jest to, tez kiedys zastanalwiamy sie nad domkiem, bo ogrodek itd ale... kogokolowiek znamy kto mieszka w takowym narzekal wlasnie na zimno i potezne rachunki za grzanie. teraz jesienia koleznka ta co urodzila ta coreczke co spotykamy sie z nimi - wlasnie przeprowadzili sie z apartamentu do domku i tez strasznie narzekaja.. bo ona nie moze z mala zejsc na dol bo nie idzie tam nawet dogrzac a grzejniki caly czas chodza a w sypialni kaloryfer na full a i tak musieli dokupic grzejnik elektryczny zeby ta sypialnie jeszcze dogrzac:O teraz chca zmienic z powrotem na mieszkanie... urok domku to na pewno jest wieksza przestrzen no i ogrodek:) ale kurcze oni tak buduja te domki, ze w ogole zero izolacji czy od gruntu czy tez boczne, i dlatego jak sa takie mrozne zimy jak ta nie ma mocnych na te ich cienkie scianki...:( a co do sasiadow to nam jakos szczescie dopisalo poki co (odpukac) ;) bo i na poprzeednim mielismy z jednej strony niemca, spokojny bardzo fajny gosciu:) a z drugiej irlandczyka z kt sie zaprzyjaznilismy... bardzo go lubilam ale niestesty potem przeproawdzil sie do Dublina:( no a teraz mamy tylko z jednej strony sasiada, kt jakbym spotkala na ulicy nie wiedzialabym ze to on:P zero imprez i tych spraw. a stropy maja dobre bo i nad i pod nami mieszkaja sasiedzi ale nic nie slychac:) Pia-no bardzo podobaja mi sie te Twoje mebelki i bardzo przemawia do mnie to, ze nic z nimi sie nie dzieje:) musze jeszcze przekopac neta moze znajde a jak nie trudno zamawiamy te drewniane:) i dziekuje slicznie kochane za te pasty jajeczne:D zrobie na ktores sniadanie z bulka mojemu lobuzowi;)
  6. na momencik:) Kubus juz spi i chyba jedna 4 juz sie przebila bo maz smarowal mu dziaselka zelem i zaczal plakac jakby mial jakas ranke juz przebita. moje malusie. Mea- cudnie Nadia wyglada w grzyweczce i fryzurce:) ja dzis Kubusiowi grzywke podcianalam sama i rezultat??..... doslownie ma takie zeby ze szok, no bo wiercil sie i nie szlo inaczej;) a jak proboac mu wyrownac to by doslownie paz wyszedl;) heheeh trudno odrosnie i wtedy poprawie:) Ewcia- zdrowka dla chlopakow Myszko- dobrze, ze Julci juz lepiej biedulkai dla niej Mamuniu- my tez jakwidzimy, ze Kubusia ale to bardzo mecza zabki dajemy nurofenu i widac, ze przynosi mu ulge... na pewno u Zosi to zabki Pia- bardzo podobaja mi sie Twoje meble w ogrodzie, sprawiaja wrazenie lekkich:) ale na pewno byky duzo drozsze niz te co ja wstawilam. troche wlasnie obawiam sie jak to drewno bedzie zachowywac sie... bo nie wyobrazam sobie zeby non stop latac i je chowac jak deszcz zacznie padac:O Asik- dzieki wielkie za rissoto, jutro robie:) a wiecie doslownie rosnie mi milosnik bulek:P dzis na 2 sniadanie maz karmil Kubusia kaszka ... jeo ulubiona... ale dojrzal lobuziak, ze ja robie bulki tzn smaruje maslem itd no i nie chcial juz kaszki tylko bule i wszamal prawie cala:D nawet nie wiecie jak sie ciesze:) a wczoraj zjadl obiadek i ja wzielam sie za ugniatanie ziemniakow na kluski a Kubus ze chce... no to dalam mu pyra ... boze i wcinal te suche pyrki,,, no pyrkosz mi rosnie:P Kessi- nie umiem wejsc w maila naszego:( i nie moge zobaczyc projektu.... buuuu dziewczyny jeszcze mam pytanko jak robicie paste jajeczna dla maluchow??? bede wdzieczna:)
  7. no i wszytskiego najlepszego, duzo zdrowka, radosci i szczescia co niemiara Gumiago i Samodamo
  8. chyba zostalam sama:( Holly- super ze mieszkanie fajne no i ze to 1 pietro:) troszke odsapniesz z tym wnoszeniem wozka, i super, ze masz juz neta:)
  9. Izu- gratulacje, podziwiam jeszzce tak na odlegosic to naparwde wyzwanie:) Cari- udanego wypadu i wypoczynku:) Pia- my tez juz z mezem kiedys zauwazlysmy, ze jak Kubus jest przemeczony wbrem pozorom nie umie zasnac wieczorem, jest niespokojny a tak zasnie raz dwa:) tazke cos w tym jest:) jej mam skleroze co jeszcze mialam;;;; aha... Samodamo - nie zwroiclam tylko uwagi czy nagrzewaja sie te raczki musialabym mamy spytac:)
  10. jestem juz:) maz jeszcze siedzi nad albumikami i probuje wcisnac jeszcze gdzies dedykacje:) a ja napilam sie grzanca i chyba mam swiergolca:P Myszko- zdrowka dla Was biedna Julka, no mowie nasze dzieciaszki zmowily sie i rownoczesnie te zabki im ida, biedaczki. Kubusiowi jeszcze nie przebily sie te 4 a ma banie takie, ze szok....a tez uwielbiam Harrego i filmy i ksiazki, no a ksiazki moglabym czytac i czytac, uwielbiam pograzac sie w swiecie magii:) Samodamo- moja mama ma dokladnie takie garnki, tylko ze nie ma tego garnka z dziurkami... http://www.allegro.pl/item866808810_kpl_garnkow_tulip_12ele_berghoff_garnki.html i powiem Ci, ze napradwe sa dobre jakosciowo, bo do tego czasu mama miala jakies tansze, kt na niedlugo wystarczaly, a to raczki sie urywaly , a to uchwyty od pokrywek sie odkrecaly . no i w koncu mama juz miala dosc tej zbieraniny i ze kupi jedne i porzadne no i jest zadowolona aaa i co wazne ilus tam letnia gwarancja jest na te gary ale nie pamietam juz ile:) Kessi- to supcio, w takim razie wstepnie jestesmy umowione na majowke:) no chyba, ze wczesniej jakos by dalo by rade... ale dobrze, ze juz bedzie cieplej bo caly ten zimowy majdan mnie przeraza... a moj maz zazwyczaj soboty i niedziele w domku no chyba ze wypadna jakies overtimy ale ost to nalezy do rzadkosci:)juz sie ciesze no:D a te tla tez dalabym bardziej neutralne, bardzo podobaja mi sie te co Myszka wkleila , wlasnie takie pastelowe, nie rozpraszajace:) a pogode widze mamy taka sama:O tez u nas dzis deszcze z wiatrem, ze doslownie widac takie kleby deszczu, tazke w domku dzis siedzielismy i nici ze spaceru... Barylko-pociesze sie ze Kubus tez tak placze przy szczepieniu, ze az w rejestracji go slychac, no zalosc nie z tej ziemi.... juz sie boje tego 4 lutego ehhh. Mea-to w takim razie wzielismy ten zwylky papier. a jeszcze tak na serio z tych dachem to Barylka jest genialna to faktycznie moze byc snieg:) a powiedz mi, robia u was jakies akcje zsypywania sniegu z blokow? tak pytam bo mama mi mowila, ze u nas w miescie zorganizowalo takie ekipy i zrzuacaja ten snieg i bagatela dla domku jednorodziinego zrzucenie sniegu koszt 500 zl:O na glowe upadli:O Asik- dzis Kubus szamal Twoje pierozki leniwe... ale bulka tarta nie chcial( dobrze, ze nie polalam calej porcji) ale z owockami wszamal caly talerzyk:) dzieki:) a ten przepis na rissotoo moge poprosic pieknie:)?? wiecie ten moj synek to pierdolka, juz wczesniej jadl mango i szamal az uszy mu sie trzeesly a dzis beeee .... ale jak wlozylam do kubeczka po gotowych owockach ... no zjadl caly kubeczek... hehehehe lobuz jeden. co myslicie o takich meblach? http://www.allegro.pl/item863195468_meble_ogrodowe_skladane_producent_promocja.html to ma byc prezent i chcialabym zeby sie podbobalo... :) Pia- Ty to masz super pomysly, z ta lalka:) moj maz tez pamietam jak jego mama wrzucila mu smoka do pieca, chyba kiedys takie metody byly w modzie;)
  11. Mea -dzieki:D no wlasnie nie wiedzielismy jakiej jakosci sa te zwykle kartki ale jak sie nie "palcuje":P i sa grube to gicior:D dzieki:)dzieki:)dzieki:) jeszcze tu wroce:)
  12. ja jak Filpi z konopii wyskocze ale wysylamy te zamowienie bo albumy mamy gotowe ... i... Mea- plisss napisz mi czy Ty zamiawalas ten album na papierze fotograficznym czy zwyklym? a jesli na tym zwyklym to jak ten cienki wygladal, kredowy byl czy jaki? plisss napisz mi:) jak sie uporamy wroce:)
  13. aaa i Barylko- ja tez daje tylko jedno danie Kubusiowi.
  14. dziewczyny moze mi pomozecie, szukam jakis ladnych, nie drogich mebli ogrodowych... moze macie jakies namiary na jakiegos producenta albo cus:)
  15. Babeczko- no wlaasnie ja potem portkami trzese, takze wole miec spokojny sen:) Samodamo- moja mama ma garnki Berghoffa , ciezkie,ilus tam warstowe dnoi w ogole widac ze solidnie wykonane, i tez maja serie co mozna stosowac na kuchenki indukcyjne:) noja moge te polecic:) ale pewnie dziewczyny beda miec i swoje typy;) Mea- niezle sie cenia nie ma co,a jeszcze biorac pod uwage, ze to material, czemu az tyle nadliczyli? nie no targujcie sie, bo meble piekne tylko kurcze ta cena:O
  16. Babeczko- dla siostry jestem z myslami z Wami... wiesz, mam tutaj kolezanke taka bliska, 2 razy byla w ciazy. w 1 ciazy poronila zaraz na poczatku a druga niestety tez:( tylko, ze tutaj lekarze tak do polowy trwania ciazy zlewaja ja, jak dzieje sie cos zlego, nie interweniuja, uwazaja, ze natura ma sama zdecydowac:( i tym sposobem ta moja kolezanke z krwawieniem bez usg pusciili do domu, gdzie na rugi dzien dostala krwotoku:(jacy w Polsce sa lekarze tacy sa ale w takich sytuacjach zlecaja badania, poloza do szpitala a tutaj nie:( takze wierze, ze siostra Twoja jest w dobrych rekach i wszystko bedzie dobrze..
  17. Kessi, Pia- tez nie lubie horrorow, ale w zyciu nie zaliczylabym Zmierzchu do tego gatunku, no skoro Ja nie balam sie po obejrzeniu filmu czy czytajac ksiazki to zdecydowanie nie jest to horror:P no mnie ksiazka wciagnela na maksa, dzis zaczynam 3 tom:) aa i w przeciwienstwoe do Mamuniu jak wole najpierw przeczytac a potem obejrzec, jakos lepiej mi wyobraznia dziala, a tak jak obejrzalam najpierw 1 czesc widzialam oczami wyobrazni sceny z filmu, a 2 nie widzialam na TV i zecydowanie lepiej mi wyobraznia dzialala:) Mea- duchy?:O
  18. u nas dzionek zlecial ze nawet nie wiem kiedy... dzis zrobilam obiadek Kubusiowi spagetti od Mei:) no na poczatku nie chcial ale chyba z mojej winy bo zamiast pomidora dalam startej mozarelli i chyba za duzo mi sie jej sypnelo bo wszedzie ten ser sie ciagnal... no ale w sumie zjadl ok 180 g obiadku takze nie jest zle:D tym bardziej, ze w tych gotowych jest 250 ale jest inna konstystencja niz te domowe:) fajne te przepisy, dzieki Mea, szybkie takie lubie:) i super i dzieki za te inne Asik i Myszko, zaraz tez sobie wkleilam:) Babeczko-strasznie mi przykro z powodu siostry i jej dzieciatka,:( nie powinno tak byc:( tez tak mam ze zwlaszcza w takich chwilach moglabym nie wypuszczac mojego lobuza z ramion... a jeszze dzis jak bylam w polskim sklepie strasznie smutno mi sie zrobilo bo stoi puszka i zbieraja pieniadze tez dla Kubusia malego co urodzil sie bez oczek:( az ryczec mi sie chcialo jak przeczytalam jego historie w sklepie:( tez pytam w takich chwilach "Boze Ty tego nie widzisz, dlaczego"?? Patusiu- sliczne Twoje coreczki, wszytskie blondaski:) Kessi- kurcze az mi lyso ze nas nie bedzie wtedy:O i nie wypali nasze spotkanie wtedy... ale sluchaj moze jakos zoragnizujemy je w jakims innym terminie:) popatrz no w kalendarz kiedy by Wam jeszcze pasowalo,nie wiem jak wypada BAnk Holiday czy cus? jak to z tymi wolnymi jest:) teraz juz coraz cieplej super by bylo:D a moze Wy wybralibyscie sie do nas, serdecznie zapraszamy:) daj znac:) i faje te pomysly z tymi opowiadaniami na dvd, czy jak Pia podsunela z tym albumem gdzie mozna powklejac zdjecia:)
  19. no i uwielbia chalke i mleczne bulki:) ale to juz nie ciacha nie?;)
  20. aaa i jak upieke biszkopta tez je a w Polsce to doslwonie mial sie skichac jak widzial, ze jemy pierniki i tez kosztowal;)
  21. Barylko- ja daje z Hippa te ciasteczka do chrupania, biszkopty, herbatniki i ... nieraz jak Kubus widzi, ze jemy jakies suche ciacha albo muffiinki daje mu skubnac...ale tych "naszych" malo mu daje tylko z musu jak mi sie wyrywa ze chce;)tez wiem, ze tam duzo konserwantow ale daje mu bo sie rwie i brakowalo mi tego jego rwania sie do naszego jedzenia:) dzis no Kubus zaskoczyl bo jadlam chleb z twarogiem i szczypiorkiem i on chcial... dalam mu na probe nawet nie zakladalam ze mu zasmakuje i zdziwilam sie, bo wszamal mi polowe kanapki:P lobuz jeden.
  22. Babeczko- bardzo mi przykro:( moze niech siostra poradzi sie jeszcze innego lekarza, lekarze tez sie myla... Pia- tez pomyslalam sobie o mega ksiazce dla wszystkich razem,przepikenie by to wygladalo np ja jednej stronie zdjecia calej czworki jak byli jeszcze noworodkami itd super by to wyszlo :) Barylko- tez nieraz robilam z mrozonek obiadki, a to, ze zamrozoze lepsze bo i chemie wymrozi to nie wiedzialam ale juz wiem:P jedyne co nie sluzy Kubusiowi to mrozone owoce bo jak kiedys mu zrobilam kisiel z mrozonych owocow to go przeczyscilo:O tez sie ciesze juz na wyjazd:D
  23. a Kubus dopeiro zasypia, bo bylismy na spacerze po meza i Kubusiowi tak sie chrapnelo, ze po przyjezdzie do domu zjedzlismy obiad, wypilysmy herbatke i ... lobuz jeszcze chrapal... no a jak wstal to energii dla dwoch by starczylo... teraz juz wykapciany i slysze jak wariuje w lozeczku:) heheh ja nie wiem w kogo te moje dziecko sie wdalo z muzykalnoscia, bo mi jakby slon na ucho nadepnal maz tez... a Kubus ledwo uslyszy jakas muzyke chocby z reklamy juz sie kolysze. smiesznie to wyglada jak idzie a uslyszy muze to musi przystanac i powiercic pupa. a ost z niego nie moglismy, jedziemy na spacerze a slyszymy a ktos nam tu spiewa;) bylo takie aaaa takie melodyjne:) no ja nie wiem po kim naparwde to zamilowanie do muzyki:) a u mnie cala suszara zawalona naszymi rzeczami, jak wracalismy tak sie rozpadalo ze plaszcz na wylot przemoczony, wszytsko:o nie cierpie deszczu:O
  24. no u nas tez smoczek do spania musi byc... ale nieraz w czasie snu go wypluje i spi dalej:) a w dzien chodzi bez smoka, no chyba ze cos go meczy i marudka jest wtedy smoczek TAK:) no i dziwnie bo na spacerkach to smoczek tez musi byc:) bedziemy potem odzwyczajac stopniowo... jakos jeszcze nie czuje sie na to gotowa;) Pia-hehehe ja tez napalilam sie zebysmy mieli tez taki dla siebie album:) przepiekna rzeczno ale na razie dla dziadkow:)
×