

amorek81
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez amorek81
-
Termin GRUDZIEN 2008
amorek81 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mea- a mam prosbe moglabys podac raz jeszcze ten przepis pomidory na patelni? juz ost mialam Cie prosic i zapomnialam;) -
Termin GRUDZIEN 2008
amorek81 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
a co do nocniczka to Kubus zrobil w sumie 2 razy siusiu i to w Pollsce jak bylismy. a odkad tu wrocilismy to te biegunki sie zaczely i nie sadzalam go juz, ale tez mysle, ze ma czas choc ja tez juz jak mialam roczek robilam do nocnika, ale dziewczynki ponoc szybciej lapia choc to tez nie regula;) a jak probowalam wlasnie jeszcze w Polsce sadzac go na kupke bo mniej wiecej wiem kiedy robi za chiny nie chcial zrobic i zrobil w pieluszke . i tez lubi sobie usiasc gdzies po cichu i wydusic;) -
Termin GRUDZIEN 2008
amorek81 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mea- teraz widze, ze juz wyslalas post . no fala dla Naduni zuch dziewczyna:D ja juz widze u nas te grochy:O zawsze sa grochy:( jejus denerwuje sie kiedy my w koncu bedziemy sie szcepic.... nie lubie a chcialabym miec to juz za soba... -
Termin GRUDZIEN 2008
amorek81 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
tak podczytuje Was przez caly dzien i nie bardzo pamietam co komu mialam odpisac.... u nas dzien w kratke minal, do poludnia super, slicznie bawil sie KUbus w kojcu, zadowolony a po poludniu jakas marudka wlaczyla sie Kubunce. a ze akurat nie mialam jak go wziasc na rece wpadl mi w taki placz, ze szok, z 20 minut musialam go uspakajac... nie wiem czemu az tak zareagowal. teraz usypia, ale co troche placze... naparwde nie wiem czy cos go boli czy co:( Asik- mam pytanko tego kurczaka na czym posmazasz oliwie, masle? pysznie te Towje przepisy brzmia i wydawaja sie takie hp siup i gotowe:) u nas z obiadkami troche lepiej ale jeszcze nie jest to co kiedys. np Kubus zawsze uwielbial mandarynki a teraz jak mu obiore za chiny nie zje:o jablko utre tez nie:o ale gotowe tak.... no tak sie poprzestawial od czasu tej biegunki, ze nie juz nie wiem jak kombinowac... a z tymi paputkami Mea i Ewcia dalyscie mi do myslenia:) i tez zaczne tak robic, zeby chociaz czesc dnia przebiegal boso a czesc w papuciach. teraz zimno i jakos boje sie tak caly czas na bosaka:) Kessi- uff no mamy wode i nawet juz leci czysta ale strasznie smierdzi chlorem ale tak bardzo ze az mi niedobrze od tego zapachu i nadal butelkowana pijemy.... i barzdo sie ciesze ze juz macie i Wy wode ufff, czlowiek poki leje sie z kranu nawet tego nie docenia a jak nagle braknie dopeiro widzi jak uzalezniony jest i do wody, pradu, gazu wszytskiego... cywilizacja:O.... ja to dostaje roztroju zoladka jak slysze co chwile ze wody ma nie byc:O pewnie juz pod prysznicem sie relaksujesz;) Mea- jak Nadia po szczepieniu? a przepiekny ten wypoczynek wybralas... a mam pytanie caly komplet wyszedl za 5 tys i ze skory naturalnej? bo widze, ze sa rozne opcje jesli chodzi o uzyty material? mnie straznie tez sie tez podoba http://www.ekoline.pl/15/meble-wypoczynkowe/p/289 -
Termin GRUDZIEN 2008
amorek81 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Pia- az musialam wrocic na poprzednia strone bo nie dal mi spokoju tej "strony" i o co chodzilo;) -
Termin GRUDZIEN 2008
amorek81 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mamuniu- sto lat w zdrowiu, szczesciu:), zero stresow, pociech z coreczek i meza, znalezienia super pracy i spelnienia wszytskich marzen a ja tylko macham i znikam glowa mnie cos boli:O dobranoc kochane -
Termin GRUDZIEN 2008
amorek81 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
tu jest link do papuci;;; skleroza jak nic:P http://www.allegro.pl/item875415006_daria_super_paputki_zetpol_roz_21_z_wkladka.html -
Termin GRUDZIEN 2008
amorek81 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cari - tej firmy mamy papucie ale inny kroj:) a jeszcze mam pytanko do tego fotelikabo masz do 32 kg czy zdejmuje sie potem ten tyl i sama podkladka zostaje? czy jest zalozenie ze go rozklada sie w gore i dziecko do tych 32 kg faktycznie sie miesci? -
Termin GRUDZIEN 2008
amorek81 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
no tak dlugo pisalam, ze juz fotki sa Kubunia:) widac, ze szczesliwy, i cala Wasza trojeczka tez i bombowa fryzurke mial:D Cari- a wiesz, ze zawsze kojarzylas mi sie z farmaceutka:) a Kubus chodzi po domu w paputkach, takich letnich z wycietymi boczkami, zeby nie bylo mu za cieplo w stopke no i ze sztywna pietka. -
Termin GRUDZIEN 2008
amorek81 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dzis doslownie Kubus dal tak pospac mamusi ze szok. jak wstal o 5.30 i wszamal butle to zaraz po niej zasnal i spal do 9.30. no szok rosnie mi chyba suselek;) heheh pewnie jutro juz nie bedzie tak kolorowo. no ale dzis zjadl caly 250 g obiadek, co prawda z mala pomoca wiaderka z klamerkami ale bez mrugniecia wszamal ufff:) a my na obiadek dzis pizze domowa, w sumie pierwszy raz tak samiutka robilam to ciasto i obawialam sie jak te ciasto mi wyjdzie ale wyszlo pycha:) nic nie zostalo:) u nas powtorka z rozrywki... czyli znow niektore ulice podtopione, wody nie ma w jednej czesci miasta przez popekane rury z zimna w innych czesciach przez podtopienie.... u nas na szczescie jeszcze jest woda ale brzydka, brazowawa leci i znow pijemy butelkowana:O ja nie wiem kiedy to sie wszytsko skonczy... dzis od rana doslownie u nas jak u Ciebie Kessi wichura i deszcze takie, ze az strach wychodzic z domu a tak gwizdze za oknem jakby jakie tornado, mam wrazenie ze okna mi powybija. Babeczko- no cos Ty o co mialabym sie obrazac;) Kubuniowa- super ze imprezki udaly sie i wypieki no i tez czekam na te fotki:) Mea- dziekuje:) a Tadzik biedny oby szybko mu przeszlo i pewnie jak zglodnieje to i zje ta " niedobra" karme... a wiesz, ze dzis snilo mi sie, ze bylismy z mezem i Kubusiem u Ciebie w domu. i jakas zadyma byla pod Twoim blokiem:O i potem balam sie, bo ci huligani widzieli z dolu ze my ich widzieilsmy z okna i balam sie, ze co bedzie z Wami:O i super, ze szefuncio zgodzil sie przelozyc ten wyjazd, w taka pogode nie dosc, ze niebezpiecznie to jeszcze nie ma jak sie dostac. jak to sie mowi "robota nie zajac':P i usmialam sie bo doslownie widzialam jak Twoj maz stoi nad sloniem z suszarka :P Ewcia- to dlatego Cie tak dlugo nie bylo, a juz zaczynalam sie martwic czy cos nie tak... i zdrowka dla Eryczka oby sie nie rozwinelo nic bardziej. Kessi- dziekuje:) no wlasnie tez zwrocilismy uwage zeby ten wiekszy fotelik dal sie pochylic do tylu bo jednak dzieci duzo spia w podrozy i to b. wazne zeby tak bylo. zauwazylas w ogole, ze tu cienko jakos w wyborze tych fotelikow? w Polsce od wybory do koloru ... a tu albo Graco, albo Britax, maxi cosi i w jedynym sklpeie ten recaro ale doslownie jeden egzeplarz:o czy tylko tak tu u mnie taka bida w wyborze?:O a ja tez bym na Twoim miejscu skorzystala z pomocy sasiadow z tym kapaniem. moze i byloby mi glupio ale tak jak dziewczyny pisza jakby im sie cos takiego przytrafilo tak samo na pewno taka pomoc i liczylabys zeby ja przyjeli:) jejus w ogole kiedy Wam te rury naprawiaja? szok doslownie co sie dzieje. i pocieszylas mnie z tym szczepieniem. nasz lekarz bedzie dopeiro od czwartku osiagalny w przychodni sprobujemy ponownie z nim sie skontaktowac czy by nie dalo szybciej, jak juz Kubus po tej biegunce moglby miec robiona ta szczepionke to chcialabym miec to juz za soba.... nie lubie szczepionek ale wiem ze sa potrzebne i wiesz jestes Kessi niezmordowana, zazdroszcze tego dazenia do celu, i na pewno z Twoim interesem sie uda bo z takim uporem i zaangazowaniem o tym piszesz, ze no musi sie udac:) Mamunia- usmialam sie z tych 56 kupek a jeszcze bardziej jak Mea obrazowo przedstawila jak odhaczasz na kartce 54... itd:P dobre.... widac Zojka ma dobra przemiane choc wydaje mi sie duzo 5-6 na dzien, szczerze mowiac nie wiem czy nie za duzo:O wiesz ja to mam takie zboczenie tarczycowe... jak zachorowalam tez latalam non stop pare razy na dobe no i okazalo sie, ze mam ta piorunska nadczynnosc:O no ale ja mam te zboczenie takze wybacz jesli Cie nastraszylam... Holly- dziekuje:) no szybko mu poszlo, na poczatku puszczal sie, potem zaczal sie wypuszczac wlasnie w taki sposob, ze doslownie jakby lecial na polowe pokoju i nie umial wyhamowac i caly czas biegusiem za nim zeby w cos nie przywalil.. a od wczoraj tak fajnie sobie drepta tak zrownowazonie...:D no dumna jestem z mojego lobuziaka. heheh dzis wyczail w przedpokoju ze z jednej strony mozna zapalic swiatlo pstryczkiem a w polowie przedpokoju mozna gasic i tak sobie dreptal i na paluszkach zeby dosiegnac i caly czas gasil i pstrykal... no tak pociesznie to wygladlo jak tak sobie tuptal w ta i z powrotem:) no i Holly zycze Wam aby te przejsciowe mieszkaniowe problemy jak najszybiej sie rozwiazaly. faktycznie malo czasu zostalo, ale wierze, ze wszytsko sie ulozy.. moze od tej babki uda sie z tym mieszkaniem co to nie odbierala telefonu. i tule Twoje plecki.... Asik - dziekuje :) nie dziwie sie, ze i Ty masz opory spotykac sie z kuzynem Krzysia jak i Krzysiu tez... nie wiem czy to kwestia charakteru ale na pewno tez ma znaczenie wychowanie... czy rodzice tego chlopca zwracaja jakos mu uwage, ze ma nie bic Krzysia albo oddac mu zabawke? ehehehe i wiesz ost tez myslalam, o tych Towich kluseczkach a wszytskie przepisy mam na innym kompie kt juz jest staruszek i odpala z 15 minut i jakos nie chcialo mi sie go odpalic zeby dostac sie do przepisow wiec Dziekuje:D no doslownie jakas telepatia:) Cari- super, ze juz chorobka przechodzi:) tez lubie jak mezus w domku, jakos tak inaczej, fakt jestem wtedy jakos mniej zorganizowana no ale lubie:) i przyjemnej nauki:) Pia- z calego serca zycze Ci aby bylo to tylko zatrucie pokarmowe u meza a nie wirus... na tapecie ost u nas to bylo i jeszcze mnie trzyma ta trauma:O daj znac czy mezowi przeszlo troche.... aha i jak masz daj mu nifuroksazyd w razie czego tez jest na bakteryjne zakazenia i.... cole.... ja pilam i mam wrazenie, ze tez troche odkazila paskudztwo... Samodamo- super, ze juz remont dobiega konca:)koniecznie wklej potem fotki:) no i faktycznie niepowetowana strata z tym pamietnikiem:( wiesz, Kubus poki co reaguje na nie wolno ale mi samej az glupio jak cos probuje dotknac to ja " nie wolno" a on drepta dalej i znow cos chce dotknac a ja znow " nie wolno" no i znow drepta dalej... i az mi glupio jakby ktos mnie tak nagral;) a najbardziej rozbraja mnie jak jedna reka wyciaga po cos i zerka na mnie czy patrze ( bo doskonale wie ze mu tego zabraniam) a jak popatrze to kiwa glowka " nie nie"i robi paluszkiem " ti ti" ;)ze nie wolno mu... -
Termin GRUDZIEN 2008
amorek81 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Pia-no jak Kubus wstal juz lepszy mial humorek.ale rozumiem Cie co czulas slyszac te "yyy yyy". potem wszamal cale danio i jeszcze mial ochote na cos to dalam mu ciasteczko hipka i az sie trzasl z radosci na niego:D pomalu wraca do siebie:)obiadek zjadl 200 g ale bez szalu... a zdenerwowalam sie bo maz dzwonil do lekarza z tym szczepieniem... no i... oczywscie"ona nie moze przelaczyc do lekarza" a termin na 4 lutego!!!!! a juz przeciez ma opoznienie, nawet nie skonsultowala tego z lekarzem i sama wyznacza termin no doslownie rece opadaja...:O .... musimy JAKOS z tym lekarzem sie skontakowtac bo nie wiem czy ten 4 luty nie za pozno. a dlatego taki termin bo "lekarz nie szczepi tylko bada" a zawsze lekarz nam szczepil Kubunka a pielegniarka jest tylko pare godzin przez pare dni.... noz kurcze ich obowiazkiem jest znalezc termin... no i znow sasiednie ulice nie maja wody, rura pekla nieopodal nas. cud bo poki co u nas jest... ale jak wracalismy z miasta widzielismy ze naparwiaja... no i musze sie pochwalic:) Kubus juz smiga:D i wlasnie chodzi jak opisala Holly raczki ku gorze bo latwiej mu rownowage utrzymac. do tej pory wypuszczal sie na polowe pokoju tylko, ze tak jakby "startowal " i nie umial wyhamowac i lecial, i mmusialam za nim biegac zeby nie wpadl na cos, najbardziej balam sie o szklany stolik. a jeszcze lobuzj nie patrzyl, ze daleko mu do czegos i tak sie zapuszczal. a dzis doslownie sobie smigal jak stary, juz tak zrownowazonie:D moj lobuziak:) Mamuniu- moze faktycznie zabki bo juz jakis czas temu slinil sie, dziaselka do teraz rozpulchnione a nowych zabkow brak... wiec moze dlatego... no i fala do Zojki:D a fotki sliczne. prawdziwa Calineczka i faktycznie podobne z Anulka od Gumiagi.:) Mea- i co powiedzial weterynarz, co jest Tadzikowi? Kessi- no jednak kupimy ten do 32 kg do ilu pojezdzi to pojezdzi, potem jak juz nie bedzie sie miescil kupimy ta podkladke. a na pewno na dluzej wystarczy mimo wszytsko ten do 32. naczytalam sie na forach zeby za szybko nie sadzac dzieci na te "poddupki":P bo dziecko nie siega do zaglowka i wrazie nie daj boze czego glowe urywa:O no i zawsze to dziecko bezpieczniejsze w takim jednak foteliku jednak. ehhh mozna metliku dostac co w koncu wybrac:) masz juz Kessi wode? Barylko- bylam w Primarku nie ma juz tych plaszczykow, szkoda bo sliczny jest.... -
Termin GRUDZIEN 2008
amorek81 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
a Kubus od rana nie w humorku:O wczoraj zasnal dopeiro o 23 no szok zawsze zasypia ok18.30-19 a wczoraj ja nie wiem :O a dzis tylko slysze yyyy yyyy:O Mea, Pia, Kessi- ja tez zastanawialam sie jak wyglada dziecko 12 letnie w takim foteliku... ciezko mi sobie wyobrazic ale kurcze wszedzie pisza ze one do 12 lat, i stwierdzilam skoro dawaja taki przedzial to chyba jakos musi sie miescic?? a moze zostaje w pewnym momencie tylko podkladka?to teraz juz nie wiem co robic? czy kupic ten do 18 kg? ale jak ten do 18kg starcza krocej niz do 4 lat to chyba i tak warto bardziej kupic ten do 36 najwzyej potem sie wymieni jak zrobi sie rupiec?? a potem co na te podkladce czy jak? od kiedy dziecko moze juz na tej podkladce jezdzic?? Kessi- fajne te pomysly z tymi tortami, warto posciagac pomysly. no a dzis maz bedzie dzwonil umowic sie na szczepienie zobaczymy co powie lekarz:) no i zeby Wam te rury szybko naprawili. Barylko- az musze zobaczyc w Primarku czy jeszcze je maja bo strasznie mi sie podoba:) jejku jakies mam dzis nerwy, doslownie nie wiem o co chodzi temu mojemu lobuzowi. :( chyba tez musze melise wypic!!! ide jak mi przejdzie wroce bo smece Wam:( -
Termin GRUDZIEN 2008
amorek81 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
witam z wieczorka:) u nas zima na calego. snieg pada caly boski dzien, i to takie duze platy... wiem, wiem, ze w Polsce metrowe zaspy ale tu NIGDY nie bylo sniegu. wybralismy sie na spacerek po poludniu, to musialam trzymac sie moco meza zeby nie wywinac orla. strasznie slizgo. jeszcze w wiekszosci czesci miasta chodniki sa granitowe to masakra:O ludzi malo jak na lekarstwo a sklepy szok, wiekszosc pozamykana jakby jakis stan kleski zywiolowej. doslownie puchy na miescie ze szok. no ale spotkalismy wolontariuszy Wielkiej Orkiestry:D super, ze tu tez dzialaja, Kubus dostal serducho na folie od wozka i potem probowal zdrapac je od wew i tylko sie denerwowal:P bo nie szlo bo serducho od zew:) Mea i Cari- jeszcze raz wiekie dzieki za inf o Recaro. raczej na 100% decydujemy sie na niego. raz jescze dzis ogladalismy ten Britax to tapicerka pozostawia wiele do zyczenia, no fajny jest bo i obszerny i bezpieczny ale jednak jak ma sluzyc do 12 roku zycia to mam wrazenie, ze ta tapicerka bedzie wyswiechtana po jakims czasie a w Recaro widac jakosc tej tapicerki:) naczytalam sie ze w tym roku najnowsza tapicerka w Recaro to jakis Airmash jakos tak i ze oddycha:) dziekuje Wam jeszcze raz, no przekonalyscie Nas:D slysze jak Kubus wola caly czas MAMA MAMA, lobzuiak nie chce spac... heheh na spacerze w pewnym momencie folia mu zaparowala no to maz zamek rozchylil i nagle lament nie z tej ziemi, okazalo sie, ze prosto w oczka leci Kubunce snieg i tak sie denerwowal na niego. jak do tej pory nie bardzo przepadal za folia tak dzis wrecz szcesliwy byl jak maz na powrot mu ja zapial:) Gumiago- zdrowka dla pleckow...a Anusia sliczna i coraz wieksza. bobmobwa fotka "morusek" co tez wcinala??;) Pia- az zazdroszcze tego wyjazdu w gory(pozytywnie) udalo Wam sie zaklepac miejsca tam gdzie pisalas? Holly- na pewno blokada zacznie dzialac, mysle, ze nieraz trzeba czasu. a swoja droga z czego robi Ci ta blokade z Diprophos?? i zdrowka dla Twoich pleckow.oj biedulko nacierpisz sie... a jesli chodzi o rodzaj opalu to my raczej bedziemy miec na Eko- groszek. wygoda bo ladujesz do pojemnika tego eko- groszku raz na jakis czas, zalozmy raz -dwa razy na tydzien i samo sobie pobiera i pali sie, bez chodzenia i rozpalania rano czy wieczorem, bo caly czas podtrzymuje ogien. moi rodzice maja ten typ ogrzewania i chwala sobie. no chyba, ze do tego czasu gaz potanieje to juz w ogole wygoda bo bez zadnych piecy i podajnikow. ogrzewanie olejowe najdrozej wychodzi. a kominek tez bedziemy miec ale bez plaszcza wodnego... nie wiem ale nam fachowiec odradzil, ze niby trzeba czesto palic i dodawac i utrzymyac ogien zeby spelnialo swoja role i duzo kurzu itd. kominek wiec jako czesc relaksacyjna:) Cari- faktycznie duzo zachodu z tym grzaniem w kominku z plaszczem wodnym czy tylko ( chyba dobrze pamietam?)) tescie Twoi maja go jako wspomagacz ogrzewania czy tylko i wylacznie jako zrodlo grzania? od tych roznych opinii glowa boli;) Kessi- jak u Ciebie? -
Termin GRUDZIEN 2008
amorek81 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cari- zdrowka aby jak najszybciej chorobka przeszla i te zatoki tez. i dziekuje za inf o tym foteliku. chyba na ten Recaro jednak sie zdecydujemy, no bardziej przemawia jakos do nas. widac, ze jest odrobiony. maz wlasnie kladzie Kubusia spac a ja za jakis obiad sie wezme. dzis zimno ale po poludniu moze na jakis spacerek wyjdziemy. milej niedzieli mamusie:) -
Termin GRUDZIEN 2008
amorek81 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
wlasnie Kessi- mialam Cie spytac.... kurcze pisze jak poplatana na raty... wiesz moze ile czasu musi minac po takich biegunkach zeby mozna isc na szczepienie?? orientowalas sie moze? -
Termin GRUDZIEN 2008
amorek81 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
aha Kessi- przymierzalismy dzis Kubusiowi ten Britax zeby sprawdzic te szelki o kt pisalas i pasuje:) tylko ze my przymierzalismy do fotelika w przedziale 9-36 kg, a jaki ty mierzylas? -
Termin GRUDZIEN 2008
amorek81 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ale tu puchy dzisiaj. wylazic nietoperzyce;) Ewciu- a gdzie Ty jestes?? wszystko w porzadku? odezwij sie:) -
Termin GRUDZIEN 2008
amorek81 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kessi- aha nie jestem w Avonie:) -
Termin GRUDZIEN 2008
amorek81 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hejka u nas dzionek fajnie minal:) lubie jak mezus w domku:) Kessi- kurcze ja nie wiem co z ta zima:O mam nadzieje, ze szybko Wam te rury naprawia... a czemu nie mozna pic cieplej z kranu?? u nas poki co odpukac woda jest, ale dzis tez snieg padal no szok.... a drogi slizgie jak nie wiem co, oblodzone na maksa... a ponoc przez najblizszy tydzien wcale ma nie byc lepiej:O Mea- mam pytanie bo masz fotelik Recaro. mozesz mi napisac z jaka tapicerka? bo tak patrze w necie i sa rozne z microfibry, siateczki i imitacji zamszu... no i tak pytam bo dzis szukalismy tego fotelika dla Kubusia i albo kupimy ten Britax( nie wiemy tylko jak sprawuje sie ten material) jest super cena na niego albo ten Recaro. szczerze mowiac Recaro bardziej do nas przemawia mimo ceny wyzszej ale tutaj w jednym jedynym sklepie maja tylko jeden rodzaj wlasnie z tapicerka z tej imitacji zamszu... no i kurcze nie wiem ja mam wrazenie ze bedzie sie w tym pocic... juz sama nie wiem kt mamy kupic:o metlik mamy w glowie... pod wzgl bezpieczenstwa obydwa w testach ADAC wypadly tak samo.... takze bezpieczenstwo to samo, Britax kusi cena, ale Recaro bardziej nam pasuje tylko ta tapicerka.... mozesz pillls. plissss napisac jaka macie:) Babeczko - dobre te opowiesci z kogutem:P -
Termin GRUDZIEN 2008
amorek81 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dobranoc i ja latam do mojej lekturki:) -
Termin GRUDZIEN 2008
amorek81 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mammuniu- :D dobre a ja pamietam jak strasznie balam sie gesi u babci na podworku... -
Termin GRUDZIEN 2008
amorek81 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
szok ze dzieci pamietaja takie rzeczy z tak wczesnego dziecinstwa... -
Termin GRUDZIEN 2008
amorek81 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
czyli tez do "starszych" sie zaliczam ;) Mamuniu- jak balam sie zawsze tych lisow... -
Termin GRUDZIEN 2008
amorek81 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Pia- hehehe bylam juz bylam mialam jakies 5 lat:) -
Termin GRUDZIEN 2008
amorek81 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mamuniu- co do robienia na drutach przypomianlas mi..... kiedys jak bylam dzieckiem tez tato wyszyl kolorowymi nicmi dla mnie na jasku kotka grajacego na skrzypcach i myszki :) uwielbialam ten jasiek no i.... jako dziecko ubzduralam sobie ze tez UMIEM...no ikoniecznie chcialam tez wydziergac... no to mama dala mi taka nic, igle i biala poszewke. naszkicowalam sobie kotka i "dziergalam" i akurat przyszedl taki moj wujek i do mnie " ze co ja robie? i oooo jaki ladny misiu" wyobrazcie sobie mine dziecka kt widzi w TYM co robi kotka a ktos wpiera mu ze to mis ....no ma sie talent nie ma co:O no i tyle sobie podziergalam....