Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

amorek81

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez amorek81

  1. hehehe dobre z tym siusiakiem:) Kessi- maskara z tym zimnem, strach sie bac:O ciekawa jestem co mowia o tym zimnie starsi ludzie, czy byly juz takie mrozne zimy?
  2. Pia- dziekuje:) a z tym guzikiem to pewnie moja mama by sie "klocila" ;)
  3. kopiuje wiadomosc z onetu "Problem z zasobami żwiru staje się krytyczny w utrzymaniu dróg w Irlandii. Do pomocy władzom lokalnym ruszyła armia " --- musielisby zobaczyc jak wyglada zima w Polsce;)
  4. Ciepla- hehehe Acik, dobre..... na poczatku przeczytalam Ecik heheheh:P aa tato jest z zawodu drukarzem a teraz zajmuje sie renowacja antykow:)
  5. Pia- nie moj tato nie jest stolarzem to wlasnie taka zlota raczka:Drzezbil w drewnie, maluje, bardzo lubi wykonywac rysunki szkicem... no przepiekne... zreszta wisza u nas w domu na scianie. bodajze nie wiem musialabym sprawdzic ale w albumiku chyba jakies zalapaly sie w kadr :) ale i tak pewnie slabo je widac z daleka. no ale tato ma smykalke taka. ost z okazji dnia kobiet dla mamy wyrzezbil takiego kwiatka,malutki ten kwiatek ale super wyszedl bo listki wyszly takie falowane no nie umiem tego wytlumaczyc....no super. no i moje obydwie siostry odziedziczyly po tacie i mamie ( bo mama tez umie malowac) talent i super rysuja/maluja... a ja??:O bez komentarza:O ja chyba jestem z Peru:P
  6. matko wlasnie na onecie eu czytam, ze zima spowodowala niedobory gzu na wyspach, pisza glownie o Wilekiej Brytani i nadal ma byc spadek temp.... a my mamy ogrzewanie na gaz:O kurcze..... Barylko- kiedy Twoj maz wraca?
  7. a potem przyszla kolej na Michalka, taka lalka ....ale ze byla z gumy to glowa jej pekla. tato mi ja sklejal i sklejal a ona i tak pekala:O no a potem byl Gucio:P heheheh
  8. hehehe Kubus tez wlasnie za tym swoim krolikiem szal... jak pije wieczorna butle to wypije polowe ale zawsze ale to zawsze po tej wypitej polowie musi krolik mu towarzyszyc i dopija reszte fajnie wlasnie, jak dziecko ma "cos" swojego do czego moze sie przytulic, ukoic:) ja jak bylam mala mialam Klementynke takiego kaczora donalda:P Mamuniu- dziekuje:) Szarotko- niestety moj kochany dziadek juz nie zyje, a fotki mam w Polsce ale jak bede w marcu w Polsce znajde je i wkleje:)
  9. Pia- no musialabym bo potem skleroza a to fajne wspomnienia...
  10. Mamuniu- ja nie doczytalam i myslalam, ze wlasnie ten drugi dla Wiki....
  11. Kubuniowa- sto lat dla Kubusia, zdrowka, radosci co niemiara u nas dzionek super minal. Kubus dzis mial tak super humorek, ze chyba wraca do siebie:D nie moglam z niego... dawalam mu kaszke i jak zaczelam skrobac miseczke bo juz nic nie ostalo sie Kubus na ten dzwiek juz sobie zaczal brawo bic ze zjadl;) no ale kaszki caly czas szamal .... a u nas zima na calego, w irl to az nienormalne. tutaj jak zimna temp spadala do 0 stopni tu juz irlandczycy biadolilu ze " taka zima" a teraz w nicy masakra:O Kessi- u nas dzis rano wszytsko bylo biale.... i wlasnie tez mgla i przez ta mgle takie wszytskie zasniedziale. i WOW w naszym miescie maja az 1 piaskarke, a ponoc w pazdzierniku dostali ostrzezenie z centrum metereologii zeby zaopatrzyli sie w tego typu sprzet bo idzie sroga zima.... no to nie wierzyli.... bo tu zima przeciez palmy rosna a teraz nie wiem co sie porobilo, ze tak zimno. no ale i tak na spacarek udalo nam wyjsc bo wiatru nie bylo:) Asik- super sprawa wlasnie taki kocyk:) Kubus ma swojego kroliczka. od urodzenia z nim spi... raz go wypralam a Kubus wlasnie szedl spac no to dalismy mu w zastepstwie innego krolika( kupilismy w zastepstwo tyle ze ten ma sweterek) no i Kubus za nic nie chcial z nim spac. placze itd, az w koncu dalam mu tego mokrego krolika i zasnal. a jak chcialam mu z lozeczka wyjac, zeby go w koncu wysuszyc to lobuziak jeszcze tak czujnie spal, ze przez sen nie dal sobie go zabrac:P a teraz jaki sposob sobie na nas wzial... ma spac no i slyszysymy, ze nas wola a okazuje sie, ze jego kroliczek na zew lozeczka lezy, specjalnie go wywala, zeby za nim plakac zeby ktos przyszedl do pokoju....no to nauczylismy go, ze NIE Wolno wyrzucac.... to wycwanil sie i wywala go w szpare miedzy lozeczkiem a sciana, zeby go szukac.... a jak zablokuje sie miedzy ta sciana to na palcach sie wychyla i go jeszcze popycha. no i potem placze za nim ale jak sie pytasz " gdzie jest kroliczek " to pokazuje, " ze nie ma" spryciul maly... byle nie spac:P Pia- dzieki za przepis, kurcze no czemu on taki czasochlonny.... :P Myszko- dzis zrobilam zurku, mniam pycha, nagotowalam gar ledwo, ledwo na dnie zostalo. pycha:) ale zrobilam na tym zakwasie ale nast razem musze sprobowac z Towjego przepisu:) Mea- no to gratki za kg:) Barylko- fala dla Natalki:)no musze to napisac" a widzisz" a tak sie martwilas:) Mamuniu- dobrze zagielas goscia z tymi dziecmi. brawo:) to ja nadal myslami, zeby sie udalo z ta praca:)
  12. zmykam do wyrka bo mezus wola:) milutkich snow kochane....
  13. Kessi- mam nadzieje i dziekuje:) no kaszki szama ale obiadki tragedia, czy tez cokolwiek mu chce dac w miseczce typu jablko tarte...a przeciez uwielbial. od nas tez nie chce nic a tak szamal nam z talerzy.... :O no nic uzbrajam sie w cierpliowosc. dalas mi nadzieje ze Martusia tez tak miala:)
  14. Cari- mam nadzieje, ze wroci moj glodomorek:) a miejsce na saneczkowanie miacie super, spokoj, cisza, sam relaks:) Kessi- dobrze rozumiem, ze przez 4 tyg Martusia nie chciala jesc nic innego jak te kanapki itd? tez nie miala ochoty na inne jedzonko?
  15. Myszko- dziekuje:) ja tez po wizycie w galeryjce, wreszcie na spokojnie wszytskie fotki obejrzalam:) i wiecie co? te nasze maluchy sa niemozliwe:D Pia- super fotki z wigilli, widac, ze bylo i u Was bylo bardzo radosnie i bardzo rodzinnie:)do tego Julka na flecie koledy, doslownie az chce sie miec tak duza rodzinke:D a Pascal jaki elegancki, no przystoniak taki jakich malo, zreszta starszy syn tez;), oj nie wiem mamusiu jak Ty bedziesz te dziewczyny odganiac oj nie wiem:P ciasto pycha... az klawiature zachlapalam:P latwo sie je robi? bo wyglada tak apetycznie, ze az nie moge, no zrobilabym w weekend byle latwe bylo z robieniu:)i mogalbys raz jeszcze podac przepis plis, plis.... a sniegu masakra.... ale takie sniezne zimy to ja lubie....mimo zimna od razu jakos przytulniej i nastrojowo... Mea-ale Nadunia juz duza:) i ile wloskow ma, juz kitki na bank mozesz robic:)i skad ja znam te wiszenie na nogach:P i Mea- naparwde piekne masz nogi, dlugie i bardzo zgrabne:) boska ma minke Nadia jak czyta ta ksiazke:)Kubusiowi jak dalam ksiazeczke z takimi papeirowymi kartkami... hmmmm... wyrwal mi no wierszyk o lokomotywie lobuziak jeden ;) a Nadia widac z jakim skupieniem te kartki:) Ciepla- nowe fotki prosimy:) Adza- super ta fotka jak dwa kumple wcinaja chrupasy:) Babeczko-na Twoich fotkach widac jak Twoje dzieci maja radosne i szczesliwe dziecinstwo... dzieki Wam:)az bije od nich radosc beztroskiego dziecinstwa. boska ta fotka na ktorej nawet kot znalazl wlasny srodek transportu;P i super ta fota w kapieli:) masz wesolo w domku, super te Twoje maluchy:) Barylko- prawdziwa gwiazdeczka Ci rosnie, zreszta jak jej mamusia:) super ta fotka z tej rozowej czapce te jej oczeta, az mozna sie w nich pochlonac...a Ty prawdziwa rewie mody nam zrobilas. powiem Ci, ze Twoj maz naparwde ma oko, ze tak z rozmiarami trafia i w gust....naparwde szacuneczek dla niego, strasznie podoba mi sie ten zolty a'la plaszczyk, nie wiesz gdzie byl kupiony? i zycze Wam aby Wasza trojeczka jak najszybciej byla razem juz na zawsze:) Ewcia- slicznego Mikolajka mieliscie pod choinka:) i tez obowiazkowo saneczki zaliczone:) Goniu, Kiniak, Kasiu, Kefirku, W.Kasiu, DomiW, Tomaszkowa- haloooo... Holly-boziu jakie Przemus ma cudne wloski, slodziak z niego niemozliwy. i widze Ty tez przypinasz mu kucyki jak moj maz Kubusiowi zrobil ost kitki z klamerek... chyba mu sie tez ckni jak Tobie:P a Ty sama lasencja taka, ze kolejna do zlojenia d...a:P z dziadkami fotki super... buuu jak ja zazdroszcze, jak dziadki sa tak blisko wnukow, sama radosc patrzec na radosc i dziadkow i wnuczat... Samodamo- hehehe Dawidek widac lubi mamusi pomagac w porzadkach:) slicznusi Mikolajek. Gumiago- no wlasnie tak sie stroi choinke!!!... :) Anusia zmienia sie jak jej mamusia:) Kessi- super ta fotka Martusi z widelcem, no niemozliwa jest, doslownie tak jak piszesz" dajcie mi jesc" ile mam czekac;)sliczne masz krolewny w domu:) a sasiedzi wygladaja na bardzo sympatycznych i otwartych ludzi:) Kimizi- czekamy:) Mamuniu- z Zosi prawdziwa Calineczka:) Myszko- Twoje torty po prostu arcydzielo,na sam widok tej polewy slinka cieknie:)a o Julki oczetach mozna by pisac i pisac....ale sa po prostu przepiekne, niesamowite:) i fajowo miec tak las kolo siebie na spacerki:) Misty- super ta fota w sepii:)) Cari- usmialam sie z miny misia, nie no niezla:P a z Wojtusia przystojniacha:) i to co Pia napisala o tej kobiecosci to najprawdziwszqa prawda:) Kubuniowa- fajnie,ze znowu jestes z nami:) a Kubus tak urosl ze dalabym mu wiecej niz roczek:) Asik-i Krzys przystojniacha no jak super mu w tej muszce, uwielbiam jak tacy malutcy chlopcy nosza gajerki.a fotka przy zmywarce wymiata... no kto zostawil nie oprozniona polke?:P fajna tworzycie rodzinke:D Szarotko- i Kiniaczek wojuje juz sama lyzeczka:) Ty sama jak nastka, w zyciu bym nie powiedziala, ze masz tyle lat ile masz. a fotka z pieskiem bomba. i wiesz co.... dziadek Kiniaczka strasznie ale to strasznie jest podobny do mojego dziadka, az mnie zamurowalo jak zobaczylam ta fotke:)
  16. na poczatek: Babeczko- sto lat dla Zuzi, radosci, szczescia i wszytskiego co najlepsze spelnienia wszystkich marzen tych malutkich i tych duzych u nas dzionek fajnie minal.dzis byla u mnie do poludnia kolezanka takze fajnie sobie pogadalysmy i razem z Kubusiem sie baiwlismy.. na poczatku Kubus wstydzil sie jej, bo dawno nie widzial tej cioci az nie wiedzialam, ze z niego taki wstydzioszek;) a co do obiadkow Kubus nadal obrazony na nie, tzn zjadl obiadek, zostawil z 3 lyzeczki na koniec ale ile zachodu i wypocin zeby zjadl.... no jakos po tej chorobie obiadki ciezko mu ida oj ciezko... pocieszam sie, ze kaszki szama naparwde z checia chociaz to:) ja nie wiem to taki glodomorek byl przed choroba do talerzy nam wchodzil a teraz??:O brakuje mi tego... a my dzis na obiad mileismy nalesniki, mniam takie pyszne wyszly, nie wiem czy tak dawno nie jadlam, ze tak mi smakowaly czy tez faktycznie byly takie dobre...i teraz pekam bo tez jedlismy je jako obiado-kolacje;) bo pozno wrocilismy z miasta bo wyjechalismy z Kubusiem po mezusia na spotkanie z pracy i potem do Tesco na zakupy no i zeszlo z czasem. Myszko- a wiesz, ze pare dni temu kupilam zakwas na zurek bo za mna chodzil... i chyba w koncu go na jutro zrobie bo znowu mu slinka pociekla:) a w Twoim przepisie w ogole nie dajesz tego zakwasu? Barylko- kurcze to chyba w takim razie tez nam panele zostawaja, bo nie bardzo lubie jak cos mi skrzypi:O no chyba, ze do tego czasu te "drewniane deski " te z przeznaczeniem na podlogowe faktycznie stanieja bo faktycznie drogie sa. a tym grzaniem np u mojej mamy dosc szybko sie nagrzewa w przeciagu 1-2 godzin robi sie juz cieplusia:) no ja lubie takie grzansko w gierki:P Holly- my raczej bedziemy miec ogrzewanie na eko- groszek plus panele sloneczne wspomagajaco do grzania i grzania wody:) pompa ciepla ta co ma Kimizi to nasze marzenie ale niestesty bardzo kosztowne. ale ponoc rewelacja ta pompa, pewnie Kimizi wypowie sie bo przetestowala juz:) a najbardziej kusi nas gazowe ale poki co gaz tez wychodzi drogo no chyba, ze potanieje, bo ogrzewanie olejowe to juz w ogole najdrosze:O Mamuniu- w takim razie tez jestem myslami jutro z Toba.... i kolejna chce miec sprane d...o, co jak co ale jaka szara myszka?? helol?????" "galerianka" nie ma szans:) Kessi- dobrze, ze landlord przejal sie i kupuje ta wate.. naparwde podziwam, ze wytrzymujecie te zimno ....pamietaj, zeby mezusiowi zalozyc maseczke jak bedzie ta wata ocieplac bo te drobinki nie sa zdrowe i lepiej ich nie wdychac. i calkiem mozliwe, ze Martusi zimno w buzke. sprawdz w nocy w dotyku jej buzke jaka jest... a podobaja mi sie te wstazki w te buzki:) a te foremki silikonowe fajne sa? ogladalam je kiedys tutaj w sklepie ale jakos mialam opory czy nic sie nie wydziela z nich podczas pieczenia, jakos bardziej przekonuje mnie blaszana... ale moja koleznenka tez nimi sie zachwycala, ze niby nic nie przywiera do nich. :) a na tych zdejciach to z siostra tez jest wlasnie jej G:) heheh nie wiedzialam, ze on tez podobny do nas:) u nas tez tak dlugo ciemno rano, po 8 rano a jeszcze ciemnica jakby srodek nocy:O Mea, Szarotko- uwielbiam gory jesienia i zima. bo latem to tylko plaza i piasek. tez marza mi sie kiedys ferie z Kubunia i mezem w gorach wlasnie zima ale jakos teraz tego nie widze jak Kubus jeszcze taki maly, przeraza mnie te ubieranie:O ale jak troszke bedzie starszy na pewno wyberzemy sie:) Kimizi- a wiesz tym tranem przypomnialas mi , ze ost zapomnialam dawac vit D3 Kubunce. ale plama:O i fajowe te Twoje okienka:) no i tez czekam z niecierpliwocia na fotki Lenki i domku:) Gumiago- zdrowka dla Was, oby ten katar szybko przeszedl Pia- ja tez jakos bardziej zorganizowana jestem jak zostaje sama z Kubusiem, wiem wtedy, ze wszystko na moje glowie i ze musze byc sprezona... a jak mezus jest w domu to tez ło matko zanim sie ubiore:P a te mieszkanie to nie nasze my je tylko wynajmujemy:) Asik- oby dzisiejsza nocka byla spokojna i zebys mogla odespac:) Kubus tez czesto zadrapuje sie nieraz nawet jak ma obciete krotko ja nie wiem jak te nasze maluchy to robia... i dziekuje Wam wszytskie za mile slowa:)
  17. Mamuniu- bede trzymac kciuki:) a ost Cari zrobila mi takiego smaka na grzanca ze zaraz nam zrobie, no az mi slinka leci i chyba tez polece do wyrka i do poduszki poczytam sobie "zmierzchu". no wciagnela mnie lektura na maksa. zaluje tylko, ze wczesniej widzialam film bo co czytam to w wyobrazni widze sceny z filmu. ale przy drugiej czesci nie popelnie juz tego bledu. najpierw przeczytam potem obejrze:)
  18. no i .. Babeczko- fala dla Zuzi, napawrde jestem pod wrazeniem, jak ja Kubusiowi dalam Kubusiowi miseczke z pyrkami i lyzeczke to... lyzeczke zawziecie gryzl a cala zawartosc miseczki wysypal na siebie a potem mial niezla zabawe w wybieraniu z siebie jedzonka;) no i gratki dla brata. i jak dziewczyny pisza, nie liczy sie wielkosc czlowieka miara wzrostu. liczy sie jakim jest sie czlowiekiem i Twoj brat odnajdzie kiedys swoja poloweczke:)
  19. ale mi poszlo za szybko hehehe:) Mamuniu- strasznie sie ciesze, ze z serduszkiem Zosi wszytsko dobrze. no ale ciotki mocno trzymaly kciuki to musialo tak byc no nie;), jejus naparwde kamien z serca:) jest co swietowac:D buziaki dla dzielnej Zosienki Pia- dziekuje:) naparwde to byl czas radosci i wzruszen:) a ta ostatnia fotke wrzucilam juz tu od nas z irlandii z domu. Kubus jak tylko zobaczy ze robi mu sie fotke rzuca sie wlasnie pedem do aparatu i ost oj ciezko, ciezko zrobic zdjecie lobuzowi:) Barylko- ja tez najczesciej daje sloiczki obiadowe, ale daje mu do probowania naszego jedzenia jak my jemy a to pyrka:P a to pulpeta no chyba ze cos ugotuje typowo pod niego. np: dzis no ugotowalam pomidorowki i co??? Kubus sie wypiął na moja zupke, doslownie placz i lament nie z tej ziemi jak tylko zobaczyl ze w miseczce jedzonko. juz potem byl tak rozdrazniony ze nawet na widok sloiczka plakal, musialam jakos przemycic do buzki jedna lyzeczke zeby zaczal jesc. ja nie wiem od tej choroby jakis obraozny na obiadki bo kaszki wcina az milo i deserki sloiczkowe tez, biszkopty. bo dzis tez utarlam mu jabluszka, no uwielbial zawsze gdzie placz, musialam mu dac w zamian jogurcik z pudelka i po zjedzeniu jego zainterserwoal sie pustym pudelkiem i na ten moment jak bawil sie tym pudelkiem zjadl polowe jablka ale jak tylko znudzila mu sie zabawa koniec jedzenia:O ja nie wiem a to przed choroba byl taki moj glodomorek wszytsko wszamal..., Holly, Barylko- co do ogrzewania. my mamy na dole podlogowke zalozona ale dodatkowo w duzym pokoju mamy jeden kaloryfer. jakos musze miec jeden, tym bardziej, ze mamy pokoj poloaczony z otwarta kuchnia to czy przewiesic mokry recznik czy cos zawsze sie przyda. natomiaast na pietrze tylko w lazience mamy podlogowke. mowia, ze w sypialniach lepiej nie robic i dlatego nie kladlismy. choc mialam moment, ze zalowalalm ze i tam nie polozylismy bo lubie miec cieplo w gierki;) ale maz mnie przekonal, ze bedzie nam zle spalo tak wiec tylko lazienka do gory tylko z podlogowym. Barylko- my albo bedziemy klasc panele na to ogzrewanie albo deske no marzy mi sie deska a sa takie co mozna pod podlogowke klasc :) a czemu schody drewniane nie moga byc otwarte jak jest ogzrewanie podlowgoe? moja mama ma wlasnie schody otwarte i wlasnie z drewna a podlogowke ma zalozona to cos szkodzi?? jedno jest pewne jest napawrde komfort jak chodzi sie bez papci a w gierki cieplo, zwlaszcza przy dzieciach Holly- jak nie planujesz podlogowego to naparwde namawiam Cie zaloz choc w lazience, po prostu rewelacja, wychodzisz z wanny i cieplo Ci i nie lecisz od razu zeby sie ubrac bo grzeje ci stopki:) nie wiem ja tak pisze moje odczucia bo ja zmarzlak na calego i miazdzyca na calego:P a kaloryfery tam gdzie mamy miec tez sa bez rurek, sa one w scianach pochowane, tylko sam grzejnik wisi:) Kubuniowa- udanej zabawy:) Misty- jeszcze raz spytam robilas badanie tarczycy? bo te omdlenia i te nagle przyplywy potow to moze byc tarczyca:( ja tak mialam zanim mialam zdiagnozowana. w zimie bylo wiecznie goraco, szybko dostawalam zadyszki, i wlasnie obilo mi sie tak slabo i takie fale potow, goraca no i mialam nadczynnosc co sie okazalo:( Kessi- widze, ze dzialasz pelan para super:) trzymam kciuki, zeby wszytsko wypalilo. a ztym grzaniem to przeginka. ja zastawniam sie co oni by zrobili jakby przyszla tutaj prawdziwa zima jak w Polsce -20 stopni i snieg. lezeli by i piszczeli, oni nie wiedza co to izolacja od gruntu w domkach, ehh duzo by pisac o ich budownictwie..
  20. Cari- dziekuje:) Mea- wszytsko sie ulozy najwazniesze, ze tak jak pisze Pia ze WIESZ o co chodzi:)ze trzeba bardziej wrzucic na luz z tymi schematami. jak tak czytam o Twoim porzadku i planach to jakbym mojego meza widziala. tez lubi wszytsko miec zaplanowane:) a ja zrelaksowalam sie goraca czekolada i powklejalam troche fotek z Polski:) nic zmykac do wyrka:)
  21. Kubus spi, padl jak reks. byslismy w koncu na spacerze, zimno jak nie wiem co ale dobrze nam zrobilo powietrze. no i jak kaszki jadl pieknie nawet na noc pieknie wypil to z obiadkiem cyrk. jak tylko zobaczyl lyzeczke z obiadkiem placz nie z tej ziemi, a wiem, ze glodny byl. musialam zmienic lyzeczke na inna i jakos zjadl polowe obiadku. nie wiem co sie stalo ze na te obiadki sie obrazil moze przez ta chorobe? Mea- kazdej z nas zdarzaja sie takie chwile ze czuje sie na skraju wytrzymalosci. jestes wspaniala mama a to, ze zdenerwujesz sie wcale nie przekresla tego. jestesmy mamami i chcemy dla naszych maluchow jak najlepiej i jak na cos nie pozwalamy albo od razu nie bierzemy na rece to nie oznacza, ze jestesmy okropne itd (choc pewnie potem mamy kaca moralnego) ale chcemy czegos te nasze maluchy nauczyc ze wymuszaniem i yyy yyy nie zalawtwia sie sprawy.... tez nieraz bylo mi straznie ciezko jak Kubunia yyy yyy i marudka i na raczki tylko.
  22. nocka u nas w miare spokojna, Kubus obudzil sie o 4 i wypil prawie cala butle. potem na drugie sniadanko zjadl calutka kaszke.... ciekawe jak bedzie z obiadkiem? tylko nadal marudka i tez jak wstal o 8.30 to niewiele czasu minelo a juz jakis taki spiacy byl, teraz zasnal... moze potrzebuje sily teraz na regeneracje... dzis u nas mrozno ale slonecznie moze wybierzemy sie na spacerek, powietrze dobrze nam zrobi:) a mam pytanie do Was mamusie ma ktoras z Was fotelik Britax? bo muslimy kupic w koncu jakis i tak ogladalismy z mezem testy Adac to Recaro i Britax w kwestii bezpieczenstwa ywpadaja tak samo. ale nie wiem jak sie sprawuje ten Britax jesli chodzi o pocenie sie? nie jestem pewna ale chyba Ty Misty kupowalas taki fotelik??mozesz napisac jak sie sprawuje? Pia- no my wszytsko tak razem robimy, dzielimy sie obowiazkami i w ogole wtedy jakos i razniej cos robi i sprawniej i razem potem mamy wspolny czas na bycie razem:D Samodamo- moze faktycznie u Dawidka to zabki i dlatego potzrebuje tyle snu. 4 godziny ciagiem faktycznie duzo ale moze ma taki okres, ze potrzebuje go wiecej. jakby trwalo to dluzej i caly czas to moze lepiej poradzic sie lekarza ale ja mysle, ze po prostu ma taki okres:) Gumiago- zdrowka, i moze jak Cari zrob grzanca swietnie rozgrzewa:) Cari- wlasnie jak zdrowko juz dobrze? Kimizi- ciesze sie ze wpadlas, ehh z tym netem.. mam nadzieje, ze szybko znajdziecie cos co bedzie dobrze dzialac i bedziesz z nami juz stale:) a co do tych rodzicow "upsowatych" wspolczuje im... Kubusiowi jak mowimy " nie wolno" to wie ze nie wolno. heheh zwlaszcza go kusi wiecznie stolik na kt stoi tv i leza piloty, dekodery itd... i caly czas chodzi wkolo tego stolika i jak chce cos to wyciaga raczke po to i tylko oglada sie za nami czy patrzymy ale wystraczy ze pokiwam glowa "nie nie" a Kubus tez wtedy glowka robi " nie nie" i paluszkiem ze nie wolno i kroczy dalej:) moje kochane:) Mamuniu- gratulcaje dla Zosienki za stanie:)
  23. do galeryjki skocze potem bo padam z nog, z tego co przeczytytalam to mase nowych pieknych fotek przybylo:) nic lece umyc sie i spac. do juterka kochane slodkich snow
  24. no i spoznione ale szczere zyczonka zasylam; Holly- dla Przemusia zeby rosl zdrowo w radosci, milosci i szczesciu Mamuniu- i dla Zosi i aby serduszko pracowalo dobrze i moc buziakow, dni wypelnionych sama radoscia i spelnienia wszytskich marzen:) Barylko- przepiekne zyczenia napisalas, dla kazdego:) az sie wzruszylam.. dziekuje:) Barylko- jajko jak daje Kubusiowi to albo zoltko ugotowane , jeszcze nie dawalam mu bialka ugotowanego ale cale jajko to je ale w postaci np jak dodaje do lanych klusek.a na spacerki jak bylismy w Polsce to wychodzilam poki na termometrze nie pojawilo sie -10;) no i jak nie jest za bardzo wietrznie bo wtedy nawet przy 0 stopni moze byc odczuwalna jak minus 10 to wychodzimy. no teraz mamy zalegosci przez te choroby w spacerkach ale mysle, ze nadrobimy:) a ubieram Kubunke tak: body z krotkim, bluzeczka z dlugim, bluza, rajstopki, spodnie, na to kurtka, czapka, polarkowa chustka, rekawiczki, buciki i do spiworka:)
×