amorek81

Holly Babeczko- uwolnic orke hehehehe:P ja jeszcze slyszalam jeszcze ale to okreslenie do mezczyzn "odcedzic kartofelki"

to prawda jeden fachowiec na drugiego psioczy a sam lepiej nie robi... ehh temat rzeka...

Babeczko- mysle, ze teraz nawet jakby jaszczurka chciala przepisac dom to i tak bys juz nie chciala go ... no bo mialabys jaszczurke przy sobie po wsze czasy:O

Barylko- fajowe te cichobiegi:) a kurcze odkad jezdze wozkiem wiecie, ze nie mam torebki...bo wzzytsko w wozek...

Barylko a najgorsze jest to, ze i tak w trakcie lub nawet "po" okazuje sie, ze cos mialo byc tak i tak... nie no trezba by budowac drugi dom zeby wiedziec czego uniknac ... a najbardziej denerwuje to, ze taki jeden z drugim fachowcem nie doradza.... i robia po swojemu a potem mowia " no nie mowila pani ze tak mialo byc" a skad czlowiek ma sie znac na wszytskim?? nie konczyl przeciez budowlanki.... moja mama teraz smialo moglaby budowac domy bo tyle co przeszla ze swoimi fachowcami to glowa mala i "musiala" wertowac neta jak cos sie robi nie no ksiazke by mozna napisac.... i dlatego teraz wlasnie mam tez takie wyrzuty:)

Samadamo- no napalilam sie juz na ten pchacz a Kubus lubi tez jak mu cos gra, jakies melodyjki, dzieki dziewczyny:D jutro lece kupic:D a co do "zalatwiania sie" jak Kubusiowi te zabki szly i tez bylo ciagle yy yyy to tez go bralam z soba do lazienki i wsadzalam do jego wanienki... ale mial frajde a ja w spokoju moglam "postukac w porcelanke":P

Barylko- u nas dzis wlasnie rozkladali steropiany, folie i wylewali podlogi w piwnicy a jutro hydraulik rozklada weze na podlogowe i wylewaja reszte i tez wyszlo nie tak ... bo na pietrze chcielismy styropian 5 cm plus ta folia ze sterypioanem 3,5 cm ze razem 8,5 cm izolacji by bbylo a okazalo sie, ze 5 cm styropian sie nie zmiesci i musi byc 3 mc...no ale co zrobisz... albo na piwnice mielismy taka gruba folie kupiona izolaycja i okazalo sie, ze musi byc jednak inna... niepotzrebne koszty.... a na dodatek mam wyrzuty bo moja mama tam pilnuje robotnikow i wszytsko nadzoruje.... a sama wiesz jakie to stresujace uzerac sie z "fachowcami" dla nich wszystko "ma tak byc":O a moja mama tak strasznie sie cieszyla jak skonczyla wlasna budowe, ze koniec wreszcie tych nerwow i przyszlo jej teraz nasza budowe pilnowac:O no mam wyrzuty jak nie wiem...

Pyry;) Barylko- dziekuje w takim razie kupimy to:)) wlasnie chcialam cos dla Kubulka takiego zeby go zajelo, bo ost wszytskie zabawki sa bee .... a chcialam wlasnie cos nowego a fajnego zeby go zainterseowala i na moment usiedzial na pupce:)) Mamuniu-wlasnie tez mialam napisac... nieraz Kubus tez nie toleruje "suchych" wiekszych rzeczy... robi jakby mial sie zadlawic odruch w druga strone... ale biszkopty kt sa suche jak pieprz wcina i ladnie mieli je jezyczkiem... ale tez mu lamie po kawalątku i do buzki daje sama bo tak tez sie boje... ale u nas w sumie nie wiem co to powoduje, ze ma ten odruch... bo dzis po raz pierwszy dawlaam mu ze sloiczka takie danie "spagetti carbonara' no powiem wam ze mi samej nie smakowalo i mial odruch w druga strone doslownie sie dlawil... wiec dalam spokoj po pare lyzeczkach... ale wzielam inny oobiadek oczywscie na pomidorach bo uwielbia i byly kawalki no i wcinal az milo... takze mysle, ze tez znaczenie ma smak jak cos nie smakuje to ma taki odruch...

a na kafe faktycznie dziwnie cos chodzi, wchodze na kafe i w ogole nie mam numerow stron:O dziwne.... ani "spis tematow"

hejka u nas udany dzionek. KUbus dzis spal az 2 razy w ciagu dnia, az szok, bo ost spal tylko jeden raz. i wrocil mi moj kochany Kubulek, jak w dzien polozylam do lozeczka cos tam pomruczal i jak wrocilam zajrzec do niego to juz spal z pupenka do gory :) w ogole caly czas probuje wstawac na nozki, kuca i nieraz juz sobie guza nabil:O u nas pogoda tragedia... caly dzien mzawka i zero slonca, ale wyjechalismy na spacerek, krotki ale byl i razem z mezusiem wroclislmy do domku. Mea- troche uspokoilam sie z tymi szczepionkami, chce wierzyc, ze dobrze robimy szczepiac.... przypomniala mi sie jedna historia... mojego meza wujek jak byl maly zachorowal na zapalenie opon mozgowych i mial powiklania i... nie jest juz niestety zdrowym czlowiekiem. dlatego chce wierzyc, ze jednak szczepienia sa potrzebne. Kessi- zdjecia cudowne, cudowne sa dziewczynki, a moja synowa slodziachna:D:Dnie no wysciskaj ja od "tesciowki".;) super wygladaja w tych strojach haloowen, no zarabiscie:D w ogole widac, ze dziewczynki maja wspaniale dziecinstwo.i wiesz, jak tak patrze na nie obie az mnie chetka juz bierze na kolejne.... super dzieciaszki sie rozwijaja jak jest rodzenstwo:)) a na jednym zdjeciu widze masz ten pchacz powiedz mi bawi sie tym Martusia, zdaje on egzamin?? i co pod tymi przyciskami jest?? tak pytam bo w argosie jest na to promocyja i mam chetke to kupic;) Gumiago- tule Cie, i kij z Dzordzami

no dlugo... w kazdym razie tez brala Epidural bo juz tak bolalo i ponad godzine parla...

a seria Mamut jest superasna, strasznie mi sie podoba, a jesli chodzi o wykonanie tez slyszalam, ze jakosciowo takie sobie. niedaleko mojej rodzinnej miejsocwcosci jest np stolarz kt wozi swoje meble wlasnie do ikei i tam sa sprzedawane... i powiem wam szczerze ze taka sobie jakosc, zreszta zalezy co. tez nieraz kupowalam w ikei lampe, o rodzice maja np komodke no i jakos sie trzyma no ale nieraz badziewie sie trafi...

a wlasnie dzwonil kolega urodzila juz koleznaka:D malutka ma 3300:D i slyszalam w tle jak tak cichoutko plakusiala, malusia kochana....

Pyra:P Pyrkosze wy:P no ale hmm ja nadal niespokojna bo Mea popatrz w tych artykulach gl pisali o wplywie wirusa odry na rozwoj autyzmu ze powoduja uszkodzenie jelita itd no a skoro te kobiety z tych" badanych" o ktorych piszesz dawaly tylko szczepionke przeciw odrze to wychodzi na to, ze ten wirus odry jest taki niebezpieczny.... jezus nienawidze sszczepien:( Kimizi- ja mojemu wlasnie juz zaczelam truc o tych szczepieniach to zagrozil, ze wylaczy mi net...bo potem martwie sie i martwie....

nie no teraz to juz jestem zabita z tymi szczepieniami:( Mea- nie wkleja sie ten ost link....kurcze sama tez nie wiem co robic. jak my bylysmy male tez szczepilo sie przeciw odrze, swince, rozyczce ale wtedy to byly szczepionki nie skojarzone.... z drugiej strony mowia, ze szczepionki skojarzone sa bezpiecznijesze no ale jak tu byc spokojnym jak tyle naczytalam sie o tej MMR:( a u nas w kalendarzu jest jeszcze w 12 mcu oprocz tej MMR przypominajaca dawka na bodajze pneumokoki takze 2 wklucia:( boziu jak chyba oszaleje z tego myslenia.... Barylko- jasne, ze jak cos dam znac jak cos fajnego wynajde:D Mamotomka- gratki dla Tomusia za kroczki Misty- ja jak nieraz gotuje Kubunce to z z tej stronki od Mamuni albo z tych przepisow od Mei... albo po prostu wrzucam do garnka miesko, marchewke, pietruche, seler, pyrka(Pia):P i wsio :) albo pomidorowke bo Kubus uwielbia pomidory... a tak to sloiczki ida w ruch. a w tych sloiczkach juz KUbus jadl i papryke, i ser zolty, i mozarelle i groszek zielony i bardzo mu smakowalo:) a i faktycznie tez kiedys czytalam, ze to mity ze szczepionki wywyoaluja autyzm bo ponoc wlasnie 12-15 mc mozna zawuazyc pierwsze objawy autyzmu i stad te powiazania. Mea- mam prosbe jakbys byla kiedy wczesniej u pediatry popytaj o to bo ja tu nie bardzo jak mam zaczerpnac opinii a bardzo mnie martwi to...

a my tez mamy ta opaske:D ale pepuszka nie:(

:D a moja kolezanka rodzi, rodzi:D lezy juz na porodowce:D doslownie az cala sie denerwuje zeby wszytsko poszlo dobrze....to jest ta co juz jest po terminie.... a nas dzis Kubus obudzil o 5 nad ranem. mezus poszedl mu robic butle a ja tulilam bo plaklusial, bo glodzik go meczyl i byl jeszcze nie wyspany. i wzielam mu zapalilam lampke taka gwiazdke granatowa mamy nad lozeczkiem a dawno jej nie uzywalimsy bo maz zwinal przewod bo KUbus z lozeczka go ciagnal i gryzl.... no i wzielam mu zapalilam ta gwiazdke, jeuz patrzyl jak zaczarowany na nia i wtulil sie w mamusie:D a jak mezus przynisol butle i mu dawal to pil doslownie bez mrugniecia okiem i caly czas na ta gwiazdke doslownie go zahipontyzowala:) Pia- jest taka roslina zapomnialam jak sie nazywa:O ale sadzi ja sie i jej zapach "przegania" koty. Ciepla- nie placz juz bo szkoda Twoich lez... nieraz faceci tak maja.... to cos ci powiem. dzis maz mnie zastrzelil.... bo dostal smsa od kolegi M. to jest maz tej mojej kolezanki, ze dzis do pracy nie jedzie no bo w szpitalu sa a moj maz tak siedzi przy sniadaniu i nagle " jak ja wspolczuje M" myslalam, ze z kapci wyjade..... nie wspolczuje JEJ tylko JEMU:O zmylam mu glowe .....ale tlumaczyl sie, ze on patrzyl na to ze swojej perspektywy bo przypomnialy mu sie Jego nerwy i stres jak u NAS zaczal sie porod.... bo bal sie, zeby wszytsko bylo ok... takze widzisz mezczyzni maja zupeplnie inny punkt widzenia, glowa do gory Ciepla:Dbedzie dobrze:D Kessi i Pia- nie tylko te szczepionki na grype moga powodowac te powiklania typu autyzm. naczytalam sie tyle w necie, ze juz ost mialam niezlego pietra isc na szczepinie z Kubusiem. ponoc najgorsza jest ta przeciw rozyczce, swince i odrze. duzo szumu wokol tej MMR2 bylo. a nas czeka w 12 mcu szczepienie przecie rozyczce, swince i odrze domyslacie sie jak juz doslownie"portkami"trzese':O a o rteci tez slyszalam i wielu innych rakotworczych substacnji jakie dodaje sie do szczepionek:( wlasnie a na to kiedy Wy szczepicie wasze maluchy??

ale sie rozpadalo a ja musze wyjsc :O nic ubieram sie i folie na wozek i jakos przesmigamy... Mamotomka- zarabisty ten naroznik. strasznie mi sie podoabaja wlasnie takie jasne i proste w ksztalcie, super:) Samadamo- dopeiro teraz widze te fotke w gajerku... no rewelacja Dawidek:D przeslicznego masz dzentelmena:)

Gumiago- my tez kiedys Kubunce dawalismy Stodal troszke pokaszlywal i pomogl:) no i zdrowka dla chorowitkow u nas wieje, ze doslownie glowe urywa, mam pranie na balkonie to tak furkocze jakby mialo mi zaraz odleciec...i tez pochmurno i szaro ale poki co nie pada...

[ hejka a u nas nocka fajna:D cala Kubus przespal, obudzil sie po 6 ale w sumie przez budzik bo mezus wstawal do pracy. teraz Kubunia zasypia, jest troche przemeczony bo od rana jak wstal jeszcze nie spal, bo pare spraw musialam na miescie zalatwic i nie mial tej drzemki. mam nadzieje, ze zaraz zasnie moja kruszyna, poki co slysze jak wlacza sobie melodyjki w karuzelce w lozeczku;) Ciepla- dla Was wszytskiego naj... naj... szczescia i radosci i mam nadzieje, ze pogodzicie sie poki jeszcze ten dzionek trwa:D no bo to nie byle jaki dzionek rocznica:Ddla Was wielka Gumiago- szkoda slow....:( ale jestem pewna, ze Twojemu mezowi bedzie lyso tak jak lyse jest kolano, ze zapomnial o Twoich urodzinach. i nie bierz do siebie gleboko to co powiedzial - w zlosci czy tez zmeczeniu nieraz ludzie mowia glupoty i wcale tak naparwde nie mysla co mowia. Ewcia- nie no te Twoje torty sa The best:D podoba mi strasznie ten dinozaur ... a te ciasto z czego bedziesz robisz jakiegos biszkopta? i zastanawiam sie nad tym kolorem jeszcze? u nas juz roczek niedlugo jeju jak fajnie by bylo zrobic dla Kubunka taki torcik:D ale to bedzie dla wyzwanie w zyciu torta nie robilam:O a co prezentu na roczek moze wlasnie jakis zbior bajek, albo jakas bujawke cos ala konik bujany, albo jakas zabawke typu pchacz, albo wlasnie klocki....:) tak wymieniam bo wlasnie my chcemy Kubunce na roczek kupic taka bujawke, strasznie podoba mi sie ta: http://www.argos.ie/static/Product/partNumber/3483992/Trail/searchtext%3EMAMAS+PAPAS.htm albo taka o polowe tansza a tez fajowa:) http://www.smyths.ie/Little-Tikes-Rocking-Horse-Blue-!G01111-prod.aspx?qwSessionID=59c50713-1e91-4734-b41f-dcf623884c77 i Ewcia - dzieki za info o wozku:) no bardzo mi sie podoba:)

Kimizi- na pewno Lenke przeraza wlasnie ta przestrzen. gole sciany, poglos, bo na pewno echo sie niesie... na pewno jak juz wprowadzicie sie bedzie lepiej, :) jeju jak Wam fajnie juz niedlugo....:) a Kubus odkad raczkuje to doslownie oczy dookola... wszedzie musi podejsc, dotknac, wspina sie po krzeslach bo chce wstac, nieraz nie zdaze sie obejrzec a ta moja kruszyna juz w drugim koncu pokoju:D dzis znow nabil sobie guza na brwi:O lezki jak grochy lecialy ale mamusia przytulila i bylo juz ok:D

:D Samadamo- u nas tez dzionek udany mimo, ze tez juz myslalam, ze bedzie inaczej:D jak zobaczylismy, ze Kubunia juz mecza zabki dalismy mu Panadolu i w koncu zasnal a jak zasnal to spal ponad 2 godziny:D no w szoku az bylismy, bo ost w dzien przez te zabki nie spi az tyle.... tez chyba pogoda taka bo caly dzien mdzysto.... a jak wyspal sie Kubus i wstal to juz z humorkiem:D i wciagnal doslownie polowe mango. a bylo takie slodkie bo bylo mocno dojrzale, ze mnie az po dwoch kawalkach zemdlilo a Kubusiowi strasznie smakowalo:D no i wciagnal az polowe, duzo:D potem poszlismy na spacerek mimo tej pogody ale nawet nie bylo tak zle jak wydawalo sie z balkonu, mzylo to prawda ale dosc cieplo bylo takze luzik. no i kupilismy Kubunce krzeselko do karmienia do Polski jak polecimy na swieta. bo juz latem byl problem i co jedzenie kanapa byla do prania:O a ze w Smythcie w dobrej cenie byly no to kupilismy( Barylko i Kessi to te Wasze):) super jest:D Pia- ciezka sytuacja, z jednej strony dobrze, ze nie mowilas Julce bo na pewno juz by sie tym stresowala ale z drugiej strony kurcze dobrze byc przygotowanym psychicznie na taka wizyte:( trzymam jutro kciuki za to zeby ta wizyta przebiegla szybko i nie stresujaco. Holly- bardzo dobrze zrobilas, ze "wycieplas" stare wyrko. nie ma chyba nic gorszego na schorowane plecy jak niewygodne lozko. moze tez troche ulzy Twoim pleckom dzieki tej zmianie. a jeszze a w jakiej pozycji spisz?? pytam bo ponoc spiac na wznak najmniej obciaza sie kregoslup, najmniejszy nacisk jest wtedy.

:D u nas dzis Bank Holiday i mezus tez w domciu, takze supcio:D obiad zostal nam jeszcze z wczoraj, tylko pyrki trzeba ugotowac. ale pogoda do bani, caly boski dzien mzawka okropna, ale jak Kubunia sie wyspi to i tak przejdziemy sie troche, folie na wozek i chociaz na pol godzinki zeby mial spacerek. Samadama- u nas lepiej w tymi zabkami.... ale dzis juz widac, ze zaczynaja go meczyc bo problem ze spaniem dzis mial isc Kubunia spac juz o 12 a jest 13.30 i ..... jeszcze zasypia:O biedne te nasze biedulki z tymi zabkami:O Gumiaga- sto lat zdrowka, pociechy z Anulki i mezusia i duzo, duzo radosci na codzien Kessi- dla Was sto lat razem w usmiechu, szczesciu i radosci i spelnienia wszystkich marzen i tych malutkich i tych duzych:D Asik- cudownie Krzys mowi, no jest niesamowity a z jakim przejeciem opowiada:D

no to jeszcze do galeryjki skoczylam:) Pia- zdjecia z wypasionymi zabawkami Pascala zarabiste:D co jest w tych sprzetach, ze dzieci wola je zamiast tradycyjnych zabawek?? Mea- slicznego misiaczka masz w domu, slicznie Nadii w tej czapeczce, zreszta co ja pisze... we wszytskim jej slicznie:) Ciepla- sliczna masz ta sesje z Amelka, przytulance, slicznie wygladacie obie:D Kefirku- te zdjecie Wojtusia na motorze po prostu bezbledne:D koniecznie wyszperaj jakis konkurs i wysllij je, nie no zabojcze minki robi:D sliczny blondasek:D Misty- super ta fotka Wiki z gierkami miedzy szczebelkami w lozeczku :) a z ta owieczka jak sie tuli slodziachne:) Mamotomka- sliczny blondasek z Tomeczka:D a skad ja znam te wywalanie z szuflad:P Kubus wlasnie tez odkryl jaka to fajna zabawa narozwalac mamie i u nas w sypialni non stop wywala gazety z nich;) sliczny chlopczyk z niego... i w ogole Tomki to super faceci:D Gumiaga- slicznie obie wygladacie:D a te niebiesciutkie oczka Anulki przesliczne:D Kubuniowa-widac, ze jestescie fajna rodzinka:)a z Kubusia sliczny chlopczyk, tez blondasek:D i super ma wloski:D nie wiem czy ktos jeszcze dodal jakies nowe fotki i czy nie pominelam??

boziu jakiego posta walnelam maskara:O a wiem co jeszcze mialam:P Ciepla- Amelka jest przeslodka, rozbraja mnie jak sobie juz tak fajnie tupta, maly tuptus:) super:D Mamuniu- co do zabkow to Kubus ma juz ich 6 sztuk:) a ida mu dwie dolne dwojki i gorna trojka czy jak on tam sie nazywa:) Ewciu- Wasz wozek jaki ma model ten Peg perego? wygodnie sie nim jezdzi mam na mysli, czy ma amortyzacje czy tak "miekko" bo bardzo mi sie podoba, fajne duze siedzisko :) Babeczko- u nas wlasnie wieczorem wczoraj byli znajomi, ta moja kolezanka co jest w ciazy i juz jest po terminie a jeszcze ja nic nie bierze i denerwuje sie bo nie chche miec wywolywanego porodu.... no ale byla z mezem no i .... ogladalismy boks.... a jak tak ie cierpie boksu dla mnie to takie mordobicie.... i mysle, ze Golota powinien juz sobie odpuscic juz nie te latka i nie jest taki szybki, a lepiej odejsc jeszcze w chwale niz pograzac sie w porazkach...