

amorek81
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez amorek81
-
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
amorek81 odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
witam Mamotomka- szybkiego powrotu do zdrowia dla mamy, zeby wszystko szybko i ladnie sie zroslo. dobrze, ze udalo Wam sie zorganizowac opieke, w rodzinie moc. no wlasnie sama sie zastanawiam nad sprawca wypadku, mozna jakos dochodzic tego zeby pokryl koszty rehabilitacji? jeszcze raz duzo, duzo zdrowka. Kessi-powiem Ci szczerze, ze odkad zdalam testy w grudniu to dopiero niedawno z mezem pojechalismy cwiczyc, ale to na opustoszalym parkingu. na miasto jeszcze sie nie wypuscilam i nie sadze zeby szybko to nastapilo. tez mam cykora, bo maz ze mna i Kubus:O dlatego najpierw musze wyczuc samochod na parkingu, cofanie itd. i dopiero potem wyjade na jakies malo uczeszczane uliczki a potem w miasto. mimo ,ze w Polsce kiedys juz jezdzilam tak po ulicach bo zaczelam robic prawko ale niestety pisanie pracy mgr, moja praca i full godzin sprawily, ze nie dokonczylam tego co zaczelam, z tym, ze jezdzilam tam na duzo mniejszym aucie. dlatego chce czuc sie pewna zanim wyjade gdzie wiekszy ruch. wiesz powiem Ci, ze zaluje, ze nie zrobilam prawka jak mialam 18 lat, czlowiek wtedy mniej ma cykora i bardziej idzie hardo do przodu niz jak sie jest starszym. domyslam sie tej traumy buzka dla Ciebie Izu- zdrowka dla Kubusia, rosolek na pewno Go postawi na nogi. a my w weekend zaliczylismy place zabaw. Kubus wybiegany, wyszalany, mimo, ze na dworze glowe urywa wiatrzysko. -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
amorek81 odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ja na moment: Pia- a wiesz, ze nie zwrocilam jakos specjalnie uwagi jak ja Kubusiowi zalozylam zeby wydawala jakies dzwieki. sprawdzilam teraz i troche jak potrzesz szelesci ale nie jakos wkurzajaco, ze slychac nie wiadomo jak. poza tym jest fajna leciutka i mieciutka:) Kasiu- dla Krystianka musicie byc silni, on ma tylko Was. trzymaj sie kochana jestem z Wam Mea- temperowka. uciekam. do jutra -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
amorek81 odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mea- heheh dobre my tez juz mamy kurtki. jedna kupilam w zeszlym roku na wyprzedazy a druga teraz i tez za fajne pieniadze bo gdzies na polskie za 80 zl o taka: http://www.nextdirect.com/ie/en/shopping/boys/younger-boys/61/4?pid=946716&curr=eur&lang=en&country=ie&curr=EUR&returnurl=%2fshop%2fgatt2%2f3%2fgatt2%2f7%2fcat%2f421%2fcat%2f417%2f0%3fnxti%3d0%26nxtv%3d000%26isort%3dbst%26curr%3dEUR%26country%3die%26lang%3den&bct=%26quot%3bShop%20By%20Product%26quot%3b%26nbsp%3b%26gt%3b%26nbsp%3bYounger%20Boys%26nbsp%3b%26gt%3b%26nbsp%3bOlder%20Boys%26nbsp%3b%26gt%3b%26nbsp%3bJackets%26nbsp%3b%26gt%3b%26nbsp%3bCoats -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
amorek81 odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mamotomka- w mojej rodzinnej miejscowsci tez ceny dzieciecych ubran koszmar i to nie, ze nie wiadomo z jakiej polki. bardziej oplaca sie jechac do wiekszego miasta gdzie jest i wiekszy wybor i ceny konkurencyjne. -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
amorek81 odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
my juz z powrotem z zakupow. nie mialam pomyslu na prezent, a moj maz z tych " co nic nie potrzebuja, a ubran to juz wcale":P wiec kupilam mu koszule :P powiedzialam Kubusiowi, ze musimy zrobic laurke dla tatusia na jutro i ze jutro tatus ma urodziny i bedzie dmuchal swieczki na torcie. no to Kubus kazal sobie wyciagnac swieczki i chodzi z nimi po calym domu i ze "chcem" :) dmuchac razem z tatusiem. chyba z niespodzianki nici, cos czuje ze do popoludnia z tymi swieczkami sie nie rozstanie:P Pia- ale numer!! w imieniu Twojego syna chcialabym zeby Ci przeszlo w ciagu tych 3 dni, a z drugiej strony tez nie reczylabym za siebie.... grunt, ze jest na miejscu bezpieczny, wez 10 glebokich oddechow -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
amorek81 odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mea- zdrowka dla Nadii. ost nam myli balkony od zew strony na wysiegniku bo sa szklane. i wczoraj mowie do Kubusia " moze Kubusiu umyjemy okna" a Kubus do mnie " nie" i " pokazuje mi na okna" " taki pan" , ze tamten pan nam ma umyc okna z wysiegnika;) fajnie dogadalyby sie nasze maluszki:) -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
amorek81 odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Pia- no na fb;) -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
amorek81 odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Goniu- mialam pisac. bardzo dobrze postapilas i tak trzymaj. od samego poczatku jakbys pofolgowala to potem weszliby Ci na glowe. od poczatku niech wiedza kto tu rzadzi:) swoja droga to skora cierpnie od tych odzywek mlodziezy, nie do pomyslenia. az strach myslec co to bedzie jak nasze maluchy pojda do szkoly:O -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
amorek81 odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mamuniu- brawo dla Zosi, wsrod dzieci zawsze jest inaczej i jedne podpatruja od drugich. my i nie lapiemy sie na przedszkole ze wzgl na wiek a nawet jakbysmy sie lapali to wolalabym zeby zalapal najpierw polska mowe. Pia- ale sen:O najgorsze sa te w kt albo nie idzie sie wydostac skads albo trzeba uciekac i biegnie sie jak w zwolnionym tempie. u nas tatus to TATU a mamusia to MAMU:) jakos lepiej mi na sercu jak was czytam, ze u was podobnie:) -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
amorek81 odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Myszko- dziekuje:) w miare mozliwosci tak wygospodarowlaismy miejsce, zeby mial ladnie i kolorowo bo mamy jedna sypialnie. Kubus na pytanie: "jak masz na imie" wola " JA" i pokazuje na siebie:) jak piszesz o tej ksiazeczce jakbym Kubusia widziala:) widac przyjdzie i na nasze maluchy czas. -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
amorek81 odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
u nas pogoda sie poprawila, nie zeby bylo nie wiadomo jak cieplo, ale nie wieje i nie pada a to juz sukces:) obiad sie robi, zaraz jpotem musze leciec do sklepu cos mezowi kupic bo jutro ma urodziny:) Mamotomka- zdrowka dla Tomusia, zeby szybko wykurowal sie a Tomus wymiata na tym filmiku, jak puscilam Kubusiowi to chcial jeszcze i jeszcze, tak spodobaly mu sie tance kolegi;) potem "pojde boso" dzwieczalo mi w uszach od ciaglego puszczania;) Myszko- Mamuniu- Kubus tez ma ciezka mowe. wszystko rozumie co do niego mowie, przyniesie jak go cos poprosze itd co nie umie powiedziec to gestami wszystko wytlumaczy co chce. np: ogladamy jakas ksiazeczke i byly tam narysowane kamienie, male i duze. i nie umial powiedziec ze ten kamien jest ciezki to wskazal mi na ten wiekszy kamien i ze jest "uzi"- czyli duzy kamien : i przy tym napial sie i stekajac pokazuje mi jak ciezko podniesc ten "uzi" kamien. Kessi- bedzie dobrze, pozytywne myslenie:) -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
amorek81 odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
boze jakich bledow nawalilam:O -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
amorek81 odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
u nas zimno, buro i ponuro:O mam chwilke, Kubus lepi w ciastolinie:) bardzooo sie ciesze, ze nasze maluszki tak swietnie dawaja sobie rade w przedszkolach. nie moge sie nadziwic, ze jeszcze przed chwila nosilysmy je na rekach, butle, pieluchy itd a teraz to jzu takie duze dzieci, czas strasznie gna. Mea- tez nie umiem zrozumiec postawy dyrektorki.no jej szkodzi, zeby maluch mial z soba cos dzieki czemu czuje sie bezpiecznie. nie potrafie zrozumiec tak durnych przepisow!!! tym bardziej jak widac, ze w innych przedszkolach nie robia z tego zadnego problemu. u nas takim ukochana maskotka jest kroliczek i bez niego Kubus ani nie mowy zeby zasnal. a co z lezakowaniem u dzieci kt zasypiaja ze swoja ukochana przytulanka?? i bardzo dobrze, ze im wygranelas, OPR sie nalezalo!!! dziecko idzie chetnie do przedszkola a panie daja ciala na calej linii. a z mezem nie smutaj sie juz no , moj tez pracoholik a to jest dla Ciebie nowa sytuacja i stad te stresy, tez pewnie bede tak sie tym stresowac, glowa do gorynajwazniejsze, ze wiesz juz, ze Nadia sie ladnie bawi. Gumiago- uff dobrze, ze ominelo oko. biedna Anulka.z tymi szklanymi lawami to trzeba uwazac, sami mamy taka tutaj i tez kiedys Kubus mi polecial na kosc nosowa, krew leciala a ja go przetrzymywalam ze spaniem bo mialam fefra:O Mamotomka- Tomek na filmiku wymiata:D a z tym chlebkiem niesamowity jest heheh;) co do zimowych ciuchow, to Kubus wyrosl mi z wszytskiego. kurtke mu kupilam na 104 cm a buty 9 nie wiem to chyba jest 28 polskie, duza ma ta gierke:) jeszcze cos mialam.... -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
amorek81 odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
witam z zimnej i wietrznej krainy. u nas jesien juz na calego. wczoraj u mnie w rodzinnej miejscowsci przeszlo tornado i pozalewalo nam piwinice:O ponoc dzis tez strasza ze moze byc jak wczoraj. wszystkim chorowitkom zdrowka Barylko- no witaj kochana:) mam nadzieje, ze to nic powaznego z tym szpitalem? alez mnie zaciekawilas tym " jeszcze cos" :) super ze maz ma juz prace.:) tak z wyczekwianiem czekalam na jakies wiadomosci od Ciebie, bo tak utozsamiam sie z powrotem Twojego meza do Pl a nami i jak to bedzie. no i czekamy na fotki:) Pia- snilas mi sie:) Shadsi- moja lekarka mowila, ze do 38 nie podawac przeciwgoraczkowych. szczerze mowiac, nie wyobrazam sobie nie dac p/goraczkowego przy temp 39.9. pamietam jak Kubus mial ta goraczke co mial ponad 40 stopni i masakra, nieprzytomny. izu????? Kessi- gratulacje. Asik- jeszcze mialam Ci pisac odnosnie mycia glowy. kiedys wklejalam link tego ronda. kupilam je i mycie glowy to juz przyjmenosc nie ma placzu, naparwde polecam:) Mamuniu- super mebelki i super kolorek groszkowy:) slicznie Wam wyszlo. nie dziwie sie ze Zosia oczarowana:) musze isc budowac droge;) -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
amorek81 odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ja tylko szybko do Asik. u nas wygladalo to podobnie. cala noc wygladala tak, ze Kubus wisial mi na piersi, a ja kimalam, nieraz w takiej pozycji polsiedzacej z nim na reku budzilam sie o 6 nad ranem:O wszelkie proby odlozenia do lozeczka skutkowaly budzeniem i placzem, wiec bralam go przykladalam do piersi a on pare lyczkow i znow zasypial. i to bylo tak, ze bylo mu po prostu cieplutko przy piersi i zasypial a wypil moze z pare lyczkow i jak tylo paroma lyczkami mial sie napic jak zasypial?a z mojej piersi zrobil sobie smoczka.;) dodam, ze za dnia nie bylo tak. no i jak juz nie wyrabialam to zaczelam na noc odciagac mleko do butelki. i tak Kubus jak wieczorem dostal pic z butelki zmienily sie nasze noce diametralnie. a co do smoczka tez nie chcial w ogole go na poczatku.moze sprobuj moze tez tej metody moze i u Ciebie poskutkuje.?. musze leciec bede potem -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
amorek81 odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
u nas z przedszkolem jest tak, ze dziecko musi miec skonczone 3 latka. w styczniu jest jeszcze jeden nabor ale dla tych maluchow co skonczyly 3 latka i 3 mce, takze my i tak nie lapiemy sie. takze w przyszlym roku wasze maluszki juz beda zahartowane w boju a dla nas to beda pierwsze kroki. tez pewnie bede sie tak stresowac tym wszystkim a dodatkowo stresowac bedzie mnie fakt, ze to przedszkole irl i mowia tylko po ang no i jak Kubus bedzie ich rozumial a oni go? ehhh nie jest latwo...no chyba, ze do tego czasu faktycznie zjedziemy do Pl.... Asik- biedny Krzysiu, ale najwazniejsze, ze udalo sie dojsc do tego co wywolalo tak silna reakcje. Ty kochana wypocznij a za Krzysia trzymam kciuki. Myszko- super, ze Julka tak szybko zaklimatyzowala sie w przedszkolu:) heheh juz nie chce wracac do domu:) Tomaszkowa- brawo dla Tomcia. i oby z kazdym dniem bylo juz latwiej. nie do pomyslenia wczorajsza nieobecnosc przedszkolanek:O a maz przynajmniej przekonal sie na wlasnej skorze ze nie tylko kobiety przezywaja takie rzeczy.;) Pia- w takim razie, zeby ten dzien sie nie konczyl:) albo wiecej takich dni.:) Kubus tez tak szaleje ze traktorami, ciagnikami, zreszta sprzet typu: betoniary, wysiegniki, smieciarki tez szal pal. ost my zamiast bajek na youtube na topie mamy jak koparka pracuje, albo jak smieciarka wywozi smieci, hehehe albo juz jestem na biezaco z tegorocznymi żniwami, koszenie rzepaku itp;) sowjego czasu, tez ogladalam podobne traktorki ale mniejsze, ale odpuscilam bo tutaj nie mialabym gdzie go trzymac a w Pl na te pare tyg co jestesmy to nie wykorzystalby tego a szkoda bo wiem jaka radosc mialby. super prezent juz widze te szalenstwo Pascala jak go dostanie. a pomysl z karteczkami extra, musze na przyszlosc zapamietac. Kessi- ty to jestes niezmordowana, ale taki kurs to super sprawa. Kasiu- brawo dla Krystianka dzielny chlopak:) Mamuniu- i z Zosi zuch dziewczyna:) a w domu chyba az lsni:P a my juz spacer zaliczony, sklepy tez i dokupilam jeszcze jedna czape na zime Kubusiowi ale taka juz mega gruba uszatke, na zime w Pl jak znalazl:) http://www.nextdirect.com/ie/en/shopping/boys/older-boys/87/1?pid=732241&curr=eur&lang=en&country=ie&curr=EUR&returnurl=%2fshop%2fgatt2%2f3%2fgatt2%2f7%2fcat%2f467%2fcat%2f466%2fcat%2f469%2f0%3fnxti%3d0%26nxtv%3d000%26isort%3dbst%26curr%3dEUR%26country%3die%26lang%3den&bct=%26quot%3bShop%20By%20Product%26quot%3b%26nbsp%3b%26gt%3b%26nbsp%3bYounger%20Boys%26nbsp%3b%26gt%3b%26nbsp%3bOlder%20Boys%26nbsp%3b%26gt%3b%26nbsp%3bHats%26nbsp%3b%26gt%3b%26nbsp%3bGloves%26nbsp%3b%26gt%3b%26nbsp%3bScarves teraz Kubus spi, a ja juz obiad gotowy, dzis rosol, strasznie za mna chodzil a na drugie makrela z piekarnika. ost znajomy kolezanki byl na rybach i jednej nocy nalowil 500 ryb, szukal chetnych na te ryby bo u niego w domu zona juz nie ma gdzie upychac w zamrazalce a on czesto jezdzi lowic bo to jego hobby. takze dzis bedzie makrelka z polowu:) Mea- bez komentarza:O ale Nadia, to dzielna dziewczynka i na pewno tez spodoba jej sie w przedszkolu, trzymam kciuki a Ty sie nie stresuj tak kochana bo wykorkujesz. przepraszam jesli kogos pominelam ale tak na raty czytam. -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
amorek81 odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
az wierzyc sie nie chce ze nasze maluchy to juz przedszkolaki. strasznie ten czas gna. wszystkim dzieciaszkom i ich mamusiom latwego startu zycze i trzymam mocnoo kciuki:) Mamuniu- a widzisz jaka Zosia dzielna:D fajnie macie z tymi przedszkolami, choc domyslam sie ze nie sa latwe te chwile, te pierwsze rozstania i lzy. nas to czeka w przyszlym roku i tez juz widze siebie:O -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
amorek81 odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
a Pia- czapke dzis wyslalam, takze mozesz wypatrywac paczki:) nic ide ugotowac makaron do rosolku, do potem:) -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
amorek81 odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam Was sobotnie:) Kubusia cos mi wysypalo. kurcze nie mam pojecia co to, caly brzuch, klatka piersiowa, plecki mniej ale tez sa, dlonie, stopy, tylko nie ma tego na buzi, rekach i nogach, To taka strasznie drobna wysypka, gdzieniegdzie cielistego koloru a gdzieniegdzie rozowego. wczesniej myslalam, ze to moze jakies uczulenie i lamalam sobie glowe na co. pojechalismy na miasto. pryzjezdzamy i wtedy wlasnie zauwazylam, ze i stopy sa i zmierzylam temp. choc dotknieciem reki nic nie czulam, i ma 37. tak z zachowania w ogole nie widac, zeby cos mu dolegalo, bryka, smieje sie... i nie wiem ale natchnelo mnie, ze to chyba rozyczka:O najgorsze, ze mam schizy, ze z nim na dwor wyszlam zanim natchnelo mnie, ze to moze byc to. kurcze a teraz weekend, nic poczekamy do poniedzialku:O Kimizi- oj biednulka Ty jestes z tymi nudnosciami. pociesze Cie, ze mnie po uplywie 12 tyg tak wybiorczo co 2 dzien meczyly, potem co 3 i coraz rzadziej, moze i u Ciebie tak stopniowo bedzie mijalo. zgadzam sie z Toba w 100% co napisalas, ze nie bedziesz patrzec na swoje dzieci przez pryzmat innych i dla Ciebie i tak bedzie najlepsza:D Kubus z kolei bardzo lubi malowanie farbami, bawic sie ciastolina, kredkami. lubi wyklejac te ksiazeczki z naklejkami gdzie szuka sie gdzie co trzeba nakleic, dorysowac. kopac w pilke z mezem, ma ulubiona ksiazke o zyciu na wsi i tam kopary, traktory, siewniki, uwielbia jak o tym mu sie opowiada:) ale nade wszytsko uwielbia piach+ lopata, auta,koparki, teraz smieciarki, straze pozarne itd. ale za to b. malo mowi, moze tak: bardzo duzo mowi po swojemu a tak po naszemu malo. hehehe a odnosnie aut. ost szwagierka przeslala nam fotki jak byli we Wrocku i byly smerfy i z tymi wielkimi smerfami zrobili sobei zdjecia, pokazuje Kubusiowi, "patrz Kubusiu jakki duzy papa smerf" ... najwazniejszy w ich tle bylo "ijo ijo" a ja sie smerfami sie rajcowalam jak tam za nimi byla przeciez straz pozarna:P Cari- udanych wakacji, wypocznij kochana, fajnie jakbys miala tam neta:) Asik- wierze, ze ciezko z taka malo zroznicowana dieta ale czego nie robi sie dla maluszkow:) -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
amorek81 odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
witam sie wieczornie;) Kubunia spi. pogoda u nas beznadziejna, wieje, zimno ah szkoda slow.wczoraj cos zle sie czulam cos mi wlazlo pod lopatke ale dzis juz ok:) tak podczytywalam przez caly dzien i nie wiem czy wszytsko spamietalam;) Myszko, Kessi, Mea- fotki super, wygladacie super wszystkie mamusie a dzieciaszki no The Best:D hehehe tez nie umiem liczyc:P bo tez naliczylam 5.nie moge jak widac na tych fotkach jakie te nasze maluchy" sa juz duze:D a Martusia z Nadia faktycznie jak siostry:) super, ze udalo Wam sie spotkac i milo spedzic czas. Pia- odpisalam:) i ciesze sie, ze sie cieszysz:) a dla syna wielkie gratulacje, brawo,domyslam sie jak jestes baaaaardzo dumna z niego:D wie chlopak czego chce i daleko zajdzie:) Mamotomka- fajnie Cie widziec:) tylko szkoda, ze tak nagmatwalo sie u meza w pracy, mam nadzieje, ze zalapie ta prace o kt piszesz. no i trzymam kciuki za Tomka, a Wy zebyscie sie wybawili :) Mea- udanego wyjazdu:) Goniu- ja tez uwazam, ze dziecinstwo jest czasem zabawy i beztroskosci a na nauke przyjdzie jeszcze czas bo jak sie zacznie to konca potem nie widac ;) w formie zabawy - klockami fajny pomysl:) ale tez nie rozumiem tych rodzicow kt na sile dziecko zapisuja na roznego rodzaje kolka, szkol muzycznych gdzie dziecko nie przejawia zadnych zainteresowan w danym kierunku. Cari- to tez Cie pociesze,:) ze my tutaj tez nikogo i zdani tylko na siebie. tak teraz zastanowilam sie i nie pamietam kiedy gdzies wyszlismy sami... bo i takiej opcji nie ma...a ile razy sobie "gdybam" jakby dobrze byloby miec obok siebie dziadkow. -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
amorek81 odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
witam sie i ja z kawa inka.:) u nas tez zimnica taka, ze az nie chce sie wierzyc, ze to sierpien tylko, ze juz jesien. najgorszy w tym wszystkim jest ten zimny wiatr. wtedy ja naprawde nie wiem jak ubrac Kubusia,juz wczoraj po poludniu zerwalo sie te wiatrzysko i zalozylam Kubusiowi na krotki rekaw cieplejsza bluze. no ale Kubus biegi ( moj maly biegacz) i caly spocony, no ale przeciez nie rozbiore go do krotkiego rekawa w taka pogode...no i jak go ubrac? Cari- taaa zjadl az jedna lyzke, :O no nie smakowal mu zurek. Reeni- my szczepilismy priorixem p/odrze, swince i rozyczce bez tej ospy i nie bylo zadnych powiklan. a tez naczytalam sie w necie, ze az wlos mi sie jezyl. bedzie dobrze :) Mea, Myszko, Kessi- udanego spotkania:) naprawde super Wam to poszlo sprawnie i zgranie:) Izu- bo tak jest jak sie leci do Pl. do tych trzeba wejsc, tamtych odwiedzic, tu na obiad. a jak zbliza sie termin powrotu to, to samo tylko sie zegnac. moj maz mowi, ze on wraca po Polsce bardziej zmeczony niz jak tutaj chodzi codziennie do pracy, mimo, ze ciagnie go i lubi jezdzic do Polski. tak juz jest jak sie mieszka daleko od bliskich. Misty- super masz tam tereny na wojaze rowerowe:) moj tato tez tak kocha rower i dzieki temu cisnienie pieknie trzyma sie w normie, a wczesniej bywaly duze skoki. tez chetnie sprawilabym sobie tutaj rower ale biorac pod uwage tutejsze "przelotne" slonce i generalnie brak pogody pewnie raz na ruski rok byloby nam dane wyjechac rowerem. Pia- mam dla Ciebie czapke, mozesz mi podeslac na nk na jaki adres ja wyslac:) piszecie o marzeniach...ja zawsze marzylam o domku, o przestrzeni, o tym, ze niezaleznie czy jest pogoda czy tez nie moge usciasc sobie na tarasie, zrelaksowac sie i wypic herbatke, o ogrodku, o tym ,ze posadze sobie winogrono i bede robic swojskie winko;) no i ...marze caly czas:) pewnie m.in stad, ze cale zycie mieszkalam w bloku. Cari- moi rodzice podobnie mieli, bardzo pozno sie wybudowali, bo 5 lat temu. moja mama nie wyobraza sobie, powrotu do bloku. przede wszystkim moja mama kocha grzebanie w ziemi, w roslinkach, po pracy dla niej relaksem jest isc do ogrodu i pogrzebac sobie w ziemi.teraz wygospodarwala troche miejsca na warzywniak i widze ile radosci ma z tego, ze moze z wlasnego ogrodka zerwac sobie salate a z dzrewka zerwac sliwki czy gruszki:) a w bloku niestety tego nie bylo i nie bylo gdzie wyjsc po pracy. Kimizi-co za paskudna bakteria:O mam nadzieje, ze szybko uda Ci sie jej pozbyc. -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
amorek81 odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Izu- w sklepie tez mozesz zamowic wiekszy rozmiar i sprowadza Ci:) -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
amorek81 odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Goniu- fotki super:) chlopakow masz swietnych i niesamowicie do siebie podobni, z pierwszej chwili nie moglam zalapac kt jest ktorym;) -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
amorek81 odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
macham i ja:) ale ruch na forum:D u nas dzis ladnie na dworze:)Kubus wsatnie to idziemy na dwor. gar zurku ugotowalam, mam nadzieje, ze posmakuje mu, kiedys nie smakowal lobuziakowi ale dzis wyjatkowo mi pycha wyszedl;) Mea- najwyzej przywieziesz sobie do domu winka i po antybiotyku sobie odbijesz:) Kimizi- fajnie, ze maz w domu, zawsze troche odsapniesz a wierze jak ciezko musi Ci byc bedac sama w domu z Lenka i rownoczesnie meczyc sie z nudnosciami. wspolczuje tych bakterii:O a bierzesz cos na nie? Asik- super, ze Krzysiowi lepiej i znalezliscie winowajce tych wszystkich zmian. -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
amorek81 odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cari - to polejmy sobie nawzajem:) ale mieliscie przygode z tym szczepieniem. a ludzmi nie ma co sie przejmowac, niech sobie mysla co chca;) zmykam na film bo maz mi zasnie. buziole i do jutra kochane