

amorek81
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez amorek81
-
Termin GRUDZIEN 2008
amorek81 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
:D jeju jak fajnie jak mezus jest w domku, zaraz troche odetchnelam... :) ale chyba juz i tak mamy po najgorszym, jeszcze do buzki nie zajrzalam czy juz sie przebil zabek bo to ciezka sprawa tak ot sobie tam zajrzec;) ale wczoraj KUbus byl znow naszym radosnym Kubusiem:D w ogole wczoraj wybralismy sie na zakupy z moja siostra i jej G. i tyle czasu nam zeszlo, ze nast razem jedziemy sami bo kurcze prawie caly dzien w marketach a mial byc jeszcze spacerek a tak dupa blada byla:O i tak nam zeszlo a Kubus zrobil sie glodnya ze akurat w Tesco bylismy to prosto z polki dostal mega duzy deserek, na sam widok sloiczka juz machal raczkami i nozkami i tylko popedzal meza zeby mu szybciej dac.... takze do kasy juz z pustym sloiczkiem jechalismy:P Kimizi- mi z kolei bardzo w kuchni podobaja sie granitowe blaty, tylko koniecznie musza byc jasne... tu mamy z jakiegos kamienia, w sumie nie wiem co to, ale sprawdza sie super... nie nasiaka woda, co w przypadku drewna czy tez plyty po latach pecznieje no i nic je nie bierze.... tyle, ze tu mamy czarne i kazda krople wody widac i kazdy pyperek i denerwujace jest to. w ogole moj maz tak jest zakochany w kamieniu, ze najchetniej to by i w lazience zrobil taki blat kamienny.... ale ja jakos w lazience tego nie widze:O w kuchni tak ale w lazience jakos nijak mi pasuje kamien i plytka:O ale z twojego opisu widac, ze bedzie sliczna kuchnia, koniecznie nie zapomnij fotek wkleic, tez mi sie bardzo podoba takie bielone drewno ale kurcze wlasnie strach jak bedzie sie "zachowywalo". Barylko- w Clarksie sa przeceny na buciki dla dzieci, za 20 euro cale skorkowe. wlasnie wczoraj Kubunce na wyprzedazy kupilismy. Kessi- z ta swinska grypa tez mam stracha, ale powiem Ci, ze jak w wakacje jak bylam jeszcze w Polsce, moja kuzynka kt pracuje tu w IRlandii w aptece dzwonila do mojej cioci czylo swojej mamy i mowila, ze maja tyle recept do realizacji ta ta swinska grype, ze jeszcze czegos takiego nie widziala:O i doslownie stracha mialam jak tu wracalam:O ale mowia, zeby czesto myc rece i w publicznych miejscach nie tykac porecz itd... a reszta to w rekach Boga. Babeczko- mialam juz pisac wczesniej ale skleroza i zmeczenie, wybacz. Te Zuzi loczki sa boskie, sliczna masz perelke w domu, jest slodziachna, ze mozna by ja schrupac cala:D i nie sluchaj jakis glupot glupiej jaszczury....Zuzia jest super, sliczna slodka dziewczynka i kto mysli inaczej bedzie mial do czynienia z ciotkami z forum!!:D Kiniak- nawet nie wiesz jak fajnie znow Cie czytac:D Pia- nie do pomysly Pascala rozbrajaja mnie... ale teraz to juz sie dziwie jak tatus go zaraza tymi pomyslami na udana zabawe:P pomyslowego masz meza nie ma co.... ;P Samadama- ja tam wole jak facet ma tu i tam.... to jest prawdziwy facet a nie jakies chucherko:) i zapomniala co jeszze mialam... aa dzis do nas przyjezdaja znajmomi z synkiem ma 6 mcy i tez Kubus:) i wlasnie pieke murzynka i ide jakas salatke zrobic:)musze poszperac w tych "naszych przepisac" i cos pysznego wybrac choc wszytskie sa pyszne i ciezko sie zdecydowac;) -
Termin GRUDZIEN 2008
amorek81 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Pia- jestem,jestem:D ale tez jestem tak padnieta, ze ledwo widze na oczy. te wyrzynajace zabki "mezczyzny mojego zycia" mnie wykonczyly,dobrze, ze jutro maz jest w domu takze troche odsapne:) jakos ciezki byl dla mnie ten tydzien:O nic zmykam bo doslownie literki az tancza mi przed oczami... dobranoc i wiecie..... fajnie ze jestescie:) -
Termin GRUDZIEN 2008
amorek81 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
u nas ..... zabki, zabki ida... dolne dwojki. takze wyobrazacie sobie co sie dzieje:( KImizi- ja wlasnie tez niczym twardzileka, polozylam Kubusia do lozeczka zeby sam zasnal bo spiacy jak nie wiem a pobudke nam zrobil dzis o 4!!! bo glodny bo na noc malo zjadl kaszki. i krecil sie do 6 rana a wstal po 7... no i teraz tez udaje twardziela a on placze a ja co chiwle chodze daje smoczek, glaszcze i klade z powrotem.... wczoraj zylam na 2 skibkach chleba a obiad zjadlam po 18.... nie mialam doslowne kiedy przy tej mojem marudce. a jeszcze oczy dookola musze miec, wszedzie wchodzi, otwiera szuflady ..... z za moment wola" mama mama".... troche glupio to brzmi, ze narzekam na te jedzenie jak wyzej o tej miarce ryzu czytam:O Pia- spoznione ale szczere, sto lat dla Was i samych radosci na codzien:D a co do pokazwyania, to Kubus pokzauje 2 rzeczy. jak sie spytam gdzie jest motylek( na roletach mamy przypietego takiego motylka) zaraz szuka i rozglada sie za nim i pokazuje nam go:D a druga rzecz jest balonik, kt wisi pod sufitem i jak tez spytam "a gdzie jest balonik, pokaz mamusi" to zaraz oczka na sufit i zaczyna machac raczkami z radosci na niego. do galeryjki wskocze potem .... -
Termin GRUDZIEN 2008
amorek81 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mea- nie no ale zarabista ta czapa, misiaczek... a Nadia to prawdziwa dama ..juz sie i maluje sie i do fryzjera ;)no nie pogadasz....;) Kefirku- nie wiem czemu ale zdazylam tylko Mei(?) fotki zobaczyc, wyrzuca mnie z albumiku a my roczek mamy juz za niecaly miesiac bo 15 listopada... sama nie wiem gdzie go wyprawiac ... ale pewnie zrobie i tutaj i w Polsce tez jakis torcik by sie przydal dla dziadkow:D -
Termin GRUDZIEN 2008
amorek81 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
a ja dolaczam sie do cierpiacych zabkujacych dzieciaszkow naszych. juz od jakiegos czasu Kubus tez tak slini sie, ze az ciurkiem mu slinka eci, no pare rayz na dzien musze przebierac bluzeczke, bo sliniakow nie bardzo lubi.... jak mu zaloze a zorientuje sie, ze mu cos tam majta,bedzie tak dlugo szarpal, az zdejmie sobie go.... no i co troche paluszki do buzi, dzis to jak go wzielam na rece to otworzyl buzke i chcial mnie ugryzc w ramie, no wszystko by gryzl i cos wypuklego czuc na dziaselku a po drugiej stronie w ogole nie da sobie dotknac. dzis w poludnie (Mamotomka) tez byl wielki placz, jak Kubunka szedl spac. no doslownie 3 godziny walki zeby zasnal.... w koncu tez wpakowalam w wozek i do parku... juz na zakrecie zasnal i spal 2 godziny... a ja wymarzlam w parku jak nie wiem... ale najwazniejsze, ze chociaz troche sobie pospal:) na noc dalismy mu Panadol i zaraz inaczej, zasnal.... troszke sobie pomruczal i jak maz do niego zagladnal to fajny widok zastal... Kubus juz oczka zamkniete, i smyral sobie raczke o nozke od jego przytulanki kroliczka i od czasu do czasu mruczal ... moj mruczus... ale oj mecza go te zabki, mecza.... a tez mam w czopkach tak w razie "w" paracetamol, ale kurcze mam tez jakies opory jak mialabym je zaaplikowac.... ale sobie w razie czego leza, a narazie jedziemy w takich sytuacjach na syropku. Ewcia- dla chlopcow zobacz jaki fajowy:) http://www.nextdirectory.ie/shot.asp?b=G45&p=514&s=7&n=Childrenswear Mea- niesamowite miedzy Wami jest podobienstwo, szok:)) az sama jestem ciekawa jak to u nas wyglada, ale nie mam tutaj naszych zdjec z dziecinstwa... Myszko- gratulacje, to pewnie juz swietujecie:D i slusznie trzeba oblac:D Pia- gratulacje dla Pascala, ale tez teraz biedna dopeiro sie nalatasz.... Barylko- i gratulacje dla Natalki a tak sie zamartwialas a zobacz teraz biegasz za nia:) -
Termin GRUDZIEN 2008
amorek81 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ewcia-hehee :D a co do wlosow to ja ma takie okresy, ze raz wypada mi ich wiecej raz mniej, ale denerwuje mnie to. mysle, ze u mnie winna jest ta moja tarczyca. ale biore poki co wyciag ze skrzypu z witaminami...i trzymam kciucki za jutrzejsze wyniki. Ciepla- dziekuje w imieniu Kubusia:) i zdrowka dla Amelki, zeby szybko przeszlo jej gardziolko. a na fotkach ona taka slodziachna, zarabista ta fota jak robi tymi raczkami "nie ma':D Gumiaga- wierze, ze Twoja mama nie robi tego zlosliwie, na pewno chce jak najlepiej i dla Ciebie i Anulki, ale z drugiej strony chyba cos by mnie trafilo na tego typu "dobre rady". tez nie lubie jak ktos mi sie mialby tak wtracac, takze rozumiem Cie[zly} Mamuniu- gratulacje cos czuje, ze Zosia bedzie miala za chwile wszytskie zabki.. nam tez dlugo nie szly, a jak zaczely isc tez naraz dwa dolne:) Misty- ja dawalam Kubusiowi mrozone brokuly i nic mu nie bylo, ale jak zrobilam raz mu ala kisielek z morzonych owocow... bylo 15 minut pozniej wielkie "srututu":O a co do czopkow tez jeszcze nie dawalam nigdy, tez jakies opory wew mam... takze nie jestes sama... a na zabki dawalismy Pandaol albo Ibuprofen i cos tam nieraz widzialam, ze bylo lepiej mojej kruszynie. Myszko- trzymam mocno kciuki i ... polamania jezyka:) Kessi- no jak slysze jak piszesz o tych play groupach az mnie chetka bierze.... no super musi to byc... no czemu Ty tu nie mieszkasz no??? zapytuje Cie???;) a co do tych ogranicznikow to Kubus wiecznie tez do nich chodzil ale on nieraz tak zamachnie glowka o podloge i balam sie zeby nie rypsnal sobie glowka o to, bo moglo by byc to bolesne i niebezpieczne.... u nas to bylo z metalu, takze moja wyobraznia juz zadzialala:O Monim- dobrze , ze juz dobrze, a Tosiek sliczny chlopczyk i w ogole witaj:D i zagladaj czesciej:D Kiniak- naparwde ma w ciry:P a Barylka- ma wybaczone:P w koncu jestes uffff:D Pia- Wy to macie wesolo, widac, ze Pascalowi pomyslow nie brakuje:Da powiedz mi czy wszyscy Twoi synowie byli tak pomyslowi? ] -
Termin GRUDZIEN 2008
amorek81 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
moje kochane pleciugi:D u nas dzionek w kratke.. Kubus o dziwo obudzil sie o 5 i glodny jak wilk. maz zrobil mu butle i poszedl dalej spac i pospal do 8.30. ale potem w poludnie znow spal tylko godzinke i jak wlaczyla mu sie marudka to bylo tylko "mama mama" ale spac co to to nie:O no i nalatalam sie dzis za nim. kable to zabawka nr1. jeszcze na poczatku jak mowilam "nie wolno" sluchal i nie raczkowal dalej... ale teraz doslownie udaje, ze mnie slyszy i migiem do tych kabli....no i kontakty:O juz probowal wlozyc paluszki do niego. musze dokupic tych zatyczek, bo zabralko nam jak kiedys kupilam, nie na wszystkie starczyly i jutro lece dokupic bo az strach spuscic na moment go z oka. no i guza sobie nabil.... bo podciagal i probowal wstac przy krzesle no i zjechal na dol i huknal sie czolkiem o noge od krzesla:O oj ciezki byl dzien, ciezki... ale wciagnal 3 biszkopty, lamalam mu po kawaleczku i tak kUbunce smakowalo, ze az uszy mu sie trzesly. ja nie wiem to bylo przeciez strasznie suche i ani razu nie mial odruchu w druga strone, a wczoraj jak mu dawalam tego kabaczka, co doslownie w ustach sie rozplywal i mial odruch w druga strone, juz nie wiem o co loto... no i u nas dzis wiatr i leje.... ale poznym popoludniem, spakowalam Kubunka w wozek i mimo tej pogody wyjechalismy.... zeby zasnal.... no i padl w wozku doslownie po 5 minutach a ja jedna reka wozek a w drugiej parasolke lomoczaca na wietrze:P ale co tam spacerek zaliczony i to sie liczy:D -
Termin GRUDZIEN 2008
amorek81 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
u nas fajnie dzionek minal. na obiad byly udka indycze z sosikiem, pyrki i cukinia z parowaru tez:) w zasadzie byla to jakas odmiana kabaczka. i bylo super mieciutkie ze doslownie jak maselko rozplywalo sie w buzi.... no to dalam memu ksieciuniu kawaleczek, widze, ze ladnie przemielil w buzce ale polknac nie chcial tylko znow mial odruch w druga strone a na jezyczku u niegi widze, ze z tego ma doslownie juz papke:O ja juz nie wiem o co mu chodzi, ale chyba chodzi o nowe smaki czy cus.... a co sie nalatamy teraz za nim. dzis maz pousuwal te "ograniczniki" na dzrzwi, juz jeden kaloryfer zabiezpieczony... na inne braklo na gabki... jutro reszte zrobimy. a Kubus szoruje po podlodze, no w szoku jestem jak zasuwa:D nieraz mu na kolankach sie poslizgnie ale super sobie radzi:D po poludniu byl dluuuuuugi spacerek, na plac zabaw i parku. dzis dosc chlodno, Kubus musiall juz dzis w kurteczce jechac... kimnal sie, ale jak obudzil sie nie podobala mu sie jazda i mezus przelozyl siedzisko przodem do kierunku jazdy... ale Kubunce sie podobalo:D teraz zasypia:) Pia- wlasnie dlatego musimy to dobrze zabepieczyc... bo Kubus juz probuje wstawac... podchodzi np do krzesel i probuje po rurze ku gorze wstac. stopki kladzie wlasnie jak do wstawania. a nieraz to probuje bez niczego, bez trzymanki...raczki prostuje, nozki stawia na stopki i prostuje je, pupa w gore i probuje oderwac raczki ale oczywscie laduje na pupie;) -
Termin GRUDZIEN 2008
amorek81 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Pia - a Klaudia wygrala wtedy 2 miejsce, alez ona miala glos:D -
Termin GRUDZIEN 2008
amorek81 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Pia- super, ze juz wrocilas i ze juz jestes:D wiesz, bardzo dobry z Ciebie jest czlowiek, masz wielkie serce:D a Slumdoga ogladalismy z mezem. straszny film ale naparwde dobry, warty obejrzenia mimo tych brutlanych scen, kt tez mnie odstraszaja. i dziekuje a Kubus to raczkuje i jestem z niego taka dumna:D Mamuniu- gratulacje dla Zosi za zabka. a kto go wypatrzyl?? bo u nas to byly doslownie wyscigi kto go dojrzy ja, maz czy tez moja mama (wtedy bylismy w Polsce w wakacje):) a o Barylke tez sie martwie, bo naparwde dlugo juz nie zagladala, mignela mi kiedys na nk. ale to do niej niepodobne:( Holly- biedna jestes z tymi pleckami:( moze faktycznie trzeba by bylo pomyslec na serio o tej operacji i o tej opiecie. bo po takiej operacji bron boze zero podnoszenia, bo moze byc gorzej niz zle... a my bylismy na tej kawce. Kubus podbieral zabawki kolezance,ale dzis niezbyt byli soba zainteresowani:P ale dlugo nie zabawilismy bo Kubus dlugo pospal i zanim wstal, byla juz 17 a on juz po 18 tarl oczka, ze spiacy. jego godzina kapania to 18-18.30. i wiecie, mam nadzieje, ze juz ten skok nie bedzie tak dawal nam sie we znaki. wrocilo mi dziecko, doslownie - jesli chodzi o zasypianie. jak maz go po poludniu polozyl do lozeczka troszke sobie pomruczal i jak zasnal to spal ponad 2 godziny. a po kapaniu ani nie piknal w lozeczku, przytulil sie do kroliczka i nawet nie wiedzielismy kiedy a zasnal. jejus niech tak bedzie, bo naparwde ma zaleglosci w tym spanku. -
Termin GRUDZIEN 2008
amorek81 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mamuniu- tez tak nie umialam sie doczekac. a teraz latam za Kubunia, no nie jestem przyzwyczajona, ze on tu i tam i nie wiem co tez moze robic:P Kessi- super, ze tak zaprzyjaznlyscie sie z sasiadka. pamietasz jak szukaliscie domku i zobacz jak trafiliscie, nie dosc, ze z domkiem bo fajny to jeszcze tak mile sasiedztwo:D szczesciarze:D -
Termin GRUDZIEN 2008
amorek81 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
:D a my juz po zakupach, bylismy w Lidlu i Tesco i troche nam zeszlo z czasem, no ale mysle, ze na tydzien spokoju bedzie:) Kubus zasypia, wszamal spagetii z mozarella a tak zajadal ze az uszy mu sie trzesly, maz mu dal ten najwiekszy sloiczek 250 g i bylam pewna, ze cos zostawi a maz musial jeszcze skrobac sloiczek:D a ja wlasnie robie pomidorowke i ta saltake Kessi z granatem, a juz tak mi kiszki marsza graja,ze juz nie moge sie doczekac az bedzie gotowe. ale musze czekac az ten kurczak mi sie ugotuje. dzis u nas pogoda tez barowa. siapi deszcz i dosc chlodno jest. ale jak Kubus wstanie jedziemy do tej mojej kolezanki co ma rodzic na dniach i do Kubusia kolezanki, tej malusiej co wam pisalam wczesniej;) na kawke:) oki zmykam :) -
Termin GRUDZIEN 2008
amorek81 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ewcia- marne to pocieszenie ale kiedys kolor sie wymyje. pamietam kiedys jeszcze w liceum mialam blond pasemka. no i co przychodzilam do fryzjerki odnowic te pasemka, zamiast mi je odnawiac na folii to ona buch mi czepek na glowe. i wiadomo, ze wychodzilo tych pasemek wiecej no bo jak miala przez czepek trafoc w stare odrosty. no iwszylam od niej doslwonie cala blondi:O gdzie niegdzie byla jakas ciapka ciemnego koloru, ze wygladalo to jakbym byla ofarbowana na blond ale z ubytkami.... no co spojrzalam w lustro to az lzy mialam w oczach, nie umialam sie doslownie az takiej blondi zaakepctaowac. poszlam do poprawki i tak mi poprawila, ze nie bylo nic widac... kupilam farbe w sklepie i moja mama mi poprawiala:)i w koncu wygladalam jak czlowiek:) -
Termin GRUDZIEN 2008
amorek81 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
tam wyzej mialo byc" ze samodzielnie siadac" a wstawac probuje. co do zakonnic, przez pewna czesc studiow kwaterowalam sie u "siostrzyczek" i kurcze mam mieszane uczucia. powiem wam, ze sa i" takie" i "takie" pamietam byla zarabista siostra Ludmila, doslownie do rany przyloz ale byla jedna taka jedza doslownie, ze doslownie szykanowala inne. taka obludna, ze doslownie az krew zalewala jak zakonncia moze tak postepowac. a jak cygania, klamia.... doslownie w zywe oczy.... a takie niby swiete. no ale nie chce generalizowac. i w ogole byla jedna taka przelozona, bardzo fajna miala wtedy ok 78 lat a taka na fleku ze nie wiem. ale one tam u siebie maja taka swoja hierarchie i podzial obowiazkow. jak jest jedna do otwierania dzrwi"odzwierna" to druga np do prasowania. no i ta przelozona byla od zakupow.... boze jak raz spotakalam ja jak wracala z zakupow, obladowana, krzyz prawie do ziemi ale dziwga te siaty a nie wazne, ze "odzwierna" o wiele mlodsza i ona by mogla to robic. gdzie tam... jak tak bylo ustalone od X czasu tak ma byc... a w ogole jak weszlismy na temat "kasy" z wszytskiego musza sie rozliczac a o ksiezach mowia doslownie jak o jakis bogach.... rece opadaja.... -
Termin GRUDZIEN 2008
amorek81 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hejka:D u nas dzionek fajny, tylko, ze w nocy Kubus wstal o 5 nad ranem i taki byl placz ze nie wiem. zrobilismy mu butle i wszamal cala i poszedl spac i wstak o 8.30 wiecie przez ten skok on az za duzo nauczyl sie nowych rzeczy i doslownie chyba go to przerasta ten nadmiar bodzcow bo doslownie ze spaniem w ciagu dnia ost jest jedna wielka klapa:O no i dzis w nocy o tej 5. bo tak nauczyl sie mowic "tata" "baba" "dada" no "mama" juz wczesniej mowil. samodzielnie wstawac, raczkowac a dzis..... co podszedl do krzesel kt stoja przy wyspie kuchennej to doslownie bral sie za wstawanie. stopki na plasko i doslownie raczkami wspinal sie po tej rurze.... no szok... no i skonczylo sie... dzis doslownie latalam za nim... poszlam na moment obiadek mu podgrzac, nie zdazylam wody wlac do podgrzewacza (a siedzial na dywanie) patrze a on rusza do kaloryferow:O jezu doslownie musze przywyknac i na maksa wszytsko jutro z mezem zabiezpieczamy.... nie sadzilam, ze jak zacznie raczkowac, to , ze az tak juz bedzie smigal. z sypialni ruszyl mi na podboj "swiata" czyt. do przedpokoju i buty wyczail...:O albo za drzwiami dojrzal ten dzyndzel taki co wystaje z ziemi, co zabezpiecza sciane przed uderzeniem drzwiami. ale mowie Kubusiowi "nie wolno to jest bee" przystanal, usiadl i patrzy sie na mnie ... i nie poszedl dalej. zauwazyalm, ze czesto obserwuje moja reakcje, jakby bal sie troche tej nowej umiejtenosci. no a potem pojechalismy na spacerek i mezowi na spotkanie i troche do parku jeszcze sobie skoczylismy:) bo fajna pogoda byla a Kubus kimnal sie w wozku takze szkoda mi bylo go budzic zaraz po powrocie a napradwe ost zle sypia. Kami- pewnie, ze pamietamy:) super, ze taka fajowa niania sie trafila. i Ty jestes spokojniesza dzieki temu bo wiesz, ze mozna jej zaufac:) Holly- buziaczki dla Przemusia, zeby raz dwa temp spadla. Misty, Mamuniu, Holly- dziekuje wam:)) -
Termin GRUDZIEN 2008
amorek81 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ooo a ten plaszczyk mamy dokladnie ten sam, weszlam na stronke bo na allegro nie umialam znalezc i ten sam model jest co w zeszlym roku jest: http://www.nextdirectory.ie/shot.asp?b=G45&p=520&s=3&n=Childrenswear a ten plaszczyk jest juz dobry bo kupilam na 9-12 mcy:) -
Termin GRUDZIEN 2008
amorek81 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
boze jak ja pisze - cieplej a nie "ciplej":P -
Termin GRUDZIEN 2008
amorek81 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
tylko jeszze za duza jest, bo kupila w rozmiarze 12-18 mcy... mam nadzieje, ze na zime bedzie juz ok.zreszta jak bedzie troche wieksza bedzie przynajmniej ciplej w pupke:) ale w razie czego mam jeszcze taki plaszczyk. szukam ale nie widze.... -
Termin GRUDZIEN 2008
amorek81 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hehehe znalzalam!!! http://www.allegro.pl/item784353022_next_czerwona_kurtka_zima_2008_09_hit_r_110.html -
Termin GRUDZIEN 2008
amorek81 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kubuniowa- bardzo fajowa:D na pewno bedzie KUbusiowi w niej cieplusio. a ja szukam takiej jak my mamy na allegro ale nie ma:( a chcialam tez wam pokazac łenooooo no.... -
Termin GRUDZIEN 2008
amorek81 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kimizi-zarabista, slodziachna ta kurteczka:D ach jak te mamusie stroja:D -
Termin GRUDZIEN 2008
amorek81 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mea- tego mi bedzie brakowalo jak wrocimy do Polski. a najlepsze jest wyprzedaz 27 grudnia w 2 dzien swiat. cala kolekcje wyprzedwaja 50%, ceny zarabiste wtedy. ost o 5 rano jechalam z siostra i Kubunka obkupilam ze szok... a ludzi o tej 5 masakra!!! tego nie da sie opisac, doslownie nie szlo przejsc i spokojnie ogladac, do takich worow trzeba bylo wkladac ciuchy bo nie bylo nawet jak przemyslec i sie zastanowic bo doslownie Ci ludzie jak sepy, wszytsko brali sprzed nosa.wiec co sie rzucilo w oko do wora i potem gdzies na boczku ( o kt trudno bylo) segregacja co brac . a w kolecje do kasy godzine stania:))) ale warto bylo:) -
Termin GRUDZIEN 2008
amorek81 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mea- bajerancka kurtka:) uwielbiam ciuchy z Nexta:)i za jakosc i za te bajerki:)) -
Termin GRUDZIEN 2008
amorek81 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kimizi- na tych wszytskich fachowcow po prostu brak slow. pisalam o tych pajaczkach co porobil... no i maz zadzwonil i mowi, ze widzial fotki i czemu to tak,ze mialo byc porzadnie zrobione i ze zobczymy jak zrobi garaz, bo jak tak samo to podziekujemy mu. a on sie wkurzyl na nas.... ze wymyslamy....no rece opadaja... a nie chciialabys widziec te popekane sciany.... musi je poprawic... i wiesz co sie okazalo?? teraz juz na zadnej scianie nie ma zadnego pajaczka bo kladzie 2 cienkie warstwy odzielnie a wczesniej w piwnicy od razu zarzucal jedna gruba warstwe:O i stad to sie robilo... nie chcialo mu sie robic odzilenie tych 2 warstw bo to dluzsza robota.... ehhh mowie Ci tragedia ... -
Termin GRUDZIEN 2008
amorek81 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kubuniowa- dzieki:D Mea- wklej fote...