Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

amorek81

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez amorek81

  1. Mamotomka-jejus superrrr wiadomosc, no wiedzialam, ze wszytsko bedzie dobrze,:D widac po Tomeczku, ze zdrow jak rybka:Da ta lekarke chyba bym....... jak mozna!!! tak straszyc rodzicow na podst tak malo precyycjnych badan!!! ale najwazniejsze, ze wszytsko jest dobrze:Dsuper:D buziaki dla naszego bohatera Kasiu- nie pal trujesz malenstwo:(
  2. hejka:D ale u nas zimnica, przechwalilam ta pikena pogode, za dlugo bylo ladnie jak na irlandie, a dzis co troche pada i slonce i tak na zmiane. bylismy na zakupach i zrobilam dzis Kubunce wlasnie na parowarze:) lososia, brokuly, rozdzizdalam widelcem i ... dupcia blada... zjadl az 2 lyzeczki, normlanie mial odruch w druga strone. wiec szybko sloiczek podgrzalismy i zjadl kupny:O ale jutro dostanie to samo tyle, ze wezme mu to w garnuszku zaklepie smietanka i mąką i dam mniej tej ryby, bo oczywscie przesadzilam z iloscia i bylo jakies takie "suche" Misty- zuzycie jest 760 W- 900 W, tak jest na tabliczce znamianowej. tak czy inaczej jakos nie zawuazylam zeby rachunki jakos byly wieksze, a gotuje ziemniaki codziennie w nim. na ugotowanie ziemniakow wystarcza 25 minut i mysle, ze na pewno taniej to wychodzi niz 3 gary na gazie. bo wrzuca sie wszytsko za jednym zamachem i jest:D my mamy tutaj taki wlasnie z Tefala: http://www.allegro.pl/item761051406_parowar_tefal_vc1016_genialny_wybor_polecamy.html a taki kupilismy kiedys moim rodzicom: http://www.allegro.pl/item752325750_parowar_tefal_vc_1006_zdrowe_jedzenie_fvat.html Mamuniu- na pewno Zosi posmakuje Twoja rybka. bo ona uwielbia kuchnie swojej mamusi, nie to co moj Kubus jak mu wiatr zawieje zje moje obiadki:O a te biszkopciki dawalas tak w calosci, ze sobie Zosia mymlala? Barylko- zdrowka dla Natalki, bidulka, czesto psikaj do noska i odciagaj. chyba jakis sezon na katarki sie zaczal bo Kubus tez jakis nie taki i nieraz mu cos tam zachrabesci....
  3. zaraz ide sie myc, musze lebek sobie umyc... ale tu cicho, gdziescie sie pochowaly nietoperzyce:Pnie wierze, ze spicie juz:P
  4. Mea- a najlepsze jest to, ze nie trzeba pilnowac np ziemniakow ze wykipia jak w garnku itd. ja to nawet wstawiam parowar jak wychodze z Kubusiem na spacer bo sam sie wylacza i wracam i gotowka sa pyrki:) wygodne jak nie wiem co:) Ciepla- pewnie wygrasz ta licytacje:)
  5. a w niedziele zrobie mu kasze jaglana z jablkiem:)
  6. no jutro mu zrobie lososia z brokulem, podziabam mu drobniutko zoabczymy czy podejdzie mu:) jeny jak mi sie nic nie chce.... Barylko- i jak dzisiaj lepiej juz?? buzka dla Ciebie.
  7. Mamuniu- super ta stronka z przepisami, stronka wyladowala w ulubionych dzieki:D Goniu- dobrze ze czuwalas i zdrowka dla maluszkow Kessi- a ten tymianek na rybe dajesz taki "zywy" czy z torebki suszony? napalilam sie jak was tak czytam o tych ryblach zeby jutro Kubusiowi zrobic lososia. ale wlasnie, bo jak ja robilam zawsze rybe w parowarze to juz bez folii dawalam a mowicie, ze lepiej jeszce zapakowac w folie i do parowara?? Kasiu- fajnie, ze tak rodzcie Wam pomagaja,:) Ewcia- no ja musialam pochowac te klocki pojednycze bo na bank by wpakowal do buzki. jak Kubus pakuje np; ten taki stozek co jest od tej piramidki co sie krazki naklada, a ten stozek jest naparwde gruby ale on caly ten czubek pakuje w buzke:O
  8. hejka jestem :D no Kubunia dzis jakis nieswoj byl, nie wiem czy cos go odpukac bierze czy cus. piszecie o parowarach. My tu wlasnie mamy taki parowar i powiem Wam, ze goraco polecam. my mamy Tefala wlasnie z tymi 3 pojemnikami, takze sporo miesci jedzonka, zapomjialam tylko ile litrow wchodzi:O ale duzo na 5 osobowa rodzinke wystarczy:D i powiem Wam, ze nawet jak robie na obiad mieso na patelni to i tak ziemniaki gotuje w parwowarze, po prostu miodzio. zupelnie inny smak maja, nie sa takie odmoczone jak gotowane w wodzie. a brokuly po prostu rozplywaja sie w ustach, mowie wam pyszka. ale i tak sole te jedzonko w parowarze, bo no bo lubie sol, ale jak macie miejsce w kuchni to napawrde polecam bo nie dosc ze zdrowe jedzonko to napawrde czuc smak warzyw 100% nie jak z wody. Mea, Kessi- wiem, wiem macie racje z tym probowaniem... ale ze mnie taki cykor ze nie wiem, dzis np zrobilam Kubunce 2 jablka blenderem i wlasnie rozkruszylam Kessi te ciastko z Heinza( strasznie ostre i twarde) i polaczylam razem, i to ciacho fajnie rozmieklo,,, ale w pewnym momencie Kubus chyba tym sie zapchal bo mial odruch w druga strone i jakby mial zaczac sie dlawic. faktycznie bylo to takie zapychajce ale ja nie wiem nieraz super je a nieraz ma takie odruchy i dlatego taka jestem ostrozna. zaraz wracam ide mezus podal frytasy:P Mea i Kessi
  9. hejka nocka spokojna, Kubunia wstal po 6 wypil butle z kaszka i poszedl znow w kimonko( jeszzce wczesniej zrobil taka kupe, ze szok:O) i nie wiem ale kurcze znow cedzi:O ost robi 2 razy dziennie ale takie wilekie ze szok, ale nie sa to biegunki ale kurcze ogromniaste, ja nie wiem po czym one je tak robi.... dziewczyny z tym menu jestescie niezawodne:D ja od jutra sporobuje Kubunce zamiast kaszki na gesto na II sniadanie dac jakis chlebek albo cus takiego. jeszcze musze wymysclec, jak tak czytam co wasze maluchy juz jedza jakos mam wrazenie, ze my jestesmy w tyle:O a jeszzce mam pytanie jak robicice zurek?? z tego gotowego zakwasu z butelki??? czy jak?? i jak ogorkowa? na jakism miesku? moze bym jutro ugotowala Kubunce:) a KUbus cos chyba ma w nosku bo cos nieraz mu tak zachrabesci, psiknelam mu marimerem ...
  10. Samadama- teraz zwatpialm jak to jest w tej polnocnej irlandii, bo nie jestem pewna ale Kessi chyba tez miala na ta gruzlice a jest z polnocnej...
  11. Samadama- Kubus byl szczepiony przeciw gruzlicy tu w irlandii. tyle, ze on mial ta szczepionke jak mial 2 tyg, bowiem urodzil sie w nocy a te szczepienia do poludna tylko sa. i nas skierowali do takiego centrum szcepien p/grulicy. nie wiem moze Twoja koleznka jest z irl polnocnej bo slyszalam wlasnie, ze w polnocnej i w anglii nie szczepia na to. zreszta tuw ploduniowej tez jest to szczepienie od pewnego czasu, wczesniej nie bylo. a ja wlasnie zjadlam 2 puffinki i mnie mdli:O
  12. dzieki kobitki za odzew:D zawsze na Was mozna liczyc:D a Kubus je ost tak: 6:30- 210 ml mleka z 3 miarkami kaszki 10:00- 210 ml kaszki na gesto lub owsianki 13:30 - obiadek 16:00- deserek 18:00- 210 ml mleka z 3 miarkami kaszki a jeszcze pare dni temu, bo to u nas tez zalezy jak mu spanko wypadnie i jak rano po przebudzeniu jeszcze sobie kimke walnie to w ciagu dnia pije dodatkowo raz jeszcze mleko z kaszka lub na gesto:) tazke nieraz wychodzi 3 a nieraz 4 mleczne posilki, plus obiadek i deserek:) Barylko- na pewno sie dogadacie:) i buzki dla Natalki, bidulka z tymi zabkami. jakis czas temu pisalam, ze Kubus marudny byl bo mu przebijaly sie gorne dwojki i wiecie ze one nadal sa nie przebite:O ale na szczescie na powrot mam usmiechnietego i zadowolonego synka:D no ale tych dwojek jeszcze niet.... Kimizi- fajna z Ciebie nauczycielka jak tak sobie czytam, Towje zaangazowoanie w nauczanie. szkoda tylko, ze tak malo jest takich osob/nauczycieli jak Ty z takim zapalem i tak oddanych dla uczniow:) a kiedy ja tak dam jabluszko do raczki to nie wiem:O dla mnie ten temat jakis odlegly.....:O
  13. hejka:D u nas dzionek udany:D z Kubunia dzis musialam pozalawtiac pare spraw w banku i tak Kubunia oczarowal pania bankierke, ze caly czas do niego zagadywala a za nami kolejka i ludzie przytupywali nogami;) potem skoczylismy do H&M dzis w koncu otwarcie, kupilam sobie 2 bluzeczki ale choruje na plaszczyk taki super byl i lezal super i w kocnu mam sklep w kt jest rozmiarowka xs, bo kurcze nieraz w innych sklepach rozmiar s jest tak wielki ze sie topie?? Mea- dajesz 2 dania Nadii?? matko bo Kubus zawsze je tylko jedno danie, i nie wiem czy dobrze daje?? od wczoraj je 3 posilki mleczne, jeden obiadek i deserek. no i herbatke... Adza- wlasnie gratuluje slicznie smiga malutki:D Kessi- to sobie teraz pobiegasz:P u nas tez (odpukac) ladna pogoda, juz od x czasu nie pada, a to jest naparwde sukces jak na irlandie. Kubus smiga poki co w samej bluzie i bez czapeczki bo jest tak cieplo:) Ciepla- super ten kubus puchatek, pewnie go wylicytujesz ty szczesciaro jedna:) Holly- jak w pracy i jak plecki?? Barylko- jeszcze nadrabiasz?? napisz co u Ciebie?:) Kasia- tez wlasnie slyszalam, zeby pozniej dawac i serki itd a danonki to nawet powzyej 3 r.z. nocnik mamy kupiony ale w polsce byly kiedys w biedronce te pachnace, ale tu tez bysmy musieli sobie sprawic i poprbowac:) to napiszcie kobitki pliss ile tych dan jedza w ciagu dnia wasze maluchy?
  14. to i ja sie witam:D dzionek nam fajnie zlecial. Kubusiowi tak posmakowaly te obiadeki irlandzkie, ze tak szeroko otwiera buzke na nie ze szok. nawet jak zajety jest czyms bardzooooo i parzy w dol i podgryza krzeselko jak mu mowie "am" to nawet w tej pozycji buzka na osciez:D i wiecie sprobowalam tych obiadkow naprade pycha:D dzis byly dosc duze kawalki i ani razu nie zdarzylo sie zeby cos bylo mu nie tak:Da najlpeiej kimnelalm sie dzis obok niego i jak sie obudzil na brzuszek i mnie zaczepial zebym sie obudzila..... i cos tam do niego mowie a Kubunia do mnie" am am" a mial juz glodzik bo przespal w sumie swoja godzine:) moje kochane" am" a Kubunia dzis od siostry na dzien chlopaka dostal klocki Ewci:D super, sa jaka frajde mial jak je wysypywal z worka, a potem jednym o drugim walil:) chyba tylko mu te pojedyncze odloze gdzie na bok bo niby sa duze ale mam wrazenie, ze na upartego go zassie w dziobek.... u nas super pogoda(odpukac bo pewnie bedzie lalo) i spacerek tez zaliczony:) Mamuniu- tez bylam swiecie przekonana ze mialas banki kladzione na plecy... Kessi- nie mam pojecia co to moze byc, moze jakies trojan:Oi brawo dla Anetki, zuch dziewczyna nie boi sie dentysty:) Mea- wkurzajace jest wlasnie taki nienormowany czas pracy.... a z tego nic a nic nie ma a tylko czlowike sie wkurza bo chce wiaodmo jak najszybciej do domu a tu lipa.... ja nie wiem ale co to za czasy, ze pol zycia czlowiek chyra, i chyra....:O najlpesza taka praca jak Gumiaga mowi, godz 16 wyjdziesz trzasniesz dzrwiami i nic Cie nie obchodzi, i luz blues...... ehh
  15. to chyba co lekarz to inna opinia. bo nam kazal do roczku codziennie a potem po roczku odstawic tylko w okresie letnim a tak tez codziennie:)
  16. Forummama- wlasnie mialam jeszcze napisac o vit d. my dajemy niby po jednej kropelce dziennie, pisze "niby" bo nieraz zapomni nam sie:O ale jeszcze ma w mleczku przeciez:) mamy vigantol.
  17. Holly- jezu bidulko nawet nie wiem jak Cie pocieszyc bo na nic sie to zda moje pocieszenie, byle ten bol Ci minal:( jak ja mialam wtedy te bole ni to nerki ni to brzucha boze jak to bolalo ale mnie to krocej bolalo a mialam dosc tego, dlaetgo moge sobie tylko wyobrazic jak cierpisz:( ale Holly musi cos pomoc, no musi przeciez!!!! musi byc cos co pomoze!!! musisz w to wierzyc!!!
  18. hejka Kubus ma spac, poki co wariuje w lozeczku ale spiacy ale na wariacje mu sie wzielo jeszcze;) wiecie jak przed chwila najdalam sie strachu. jadlam takie dobre pierniki oblane czekolada, no i Kubus tak patrzyl na mnie tymi swoimi oczkami, ze dalam mu polizac....a on ciachnal mi kawal tego piernika:O normalnie az krew odeszla mi do glowy, bo jak na niego to duzy byl to kawal... ale mowilam do niego" ladnie gryz i zuj, pomalutku" ale serce mialam w gardle... i pociumkal nawet nie wiedzialam kiedy i polknal, a mieciutkie byly te pierniczki i chcial jeszcze no ale juz nie dostal.... a ja dzis na obiadek ziemniaczki, mizeria i kotlety z indyka. juz wszytsko mam porobione tylko czekam az filety mi sie rozmroza i bede panierwwac:) Ciepla- Ty to masz talent do udanych zakupow, po prostu masz do tego zylke:D Samadama- bidulko wspolczuje bolu Babeczko- na pewno super jest tak obserwowac jak rodzenstwo sie tak bawi i tak kocha:)
  19. to i ja mowie dobranoc milutkich snow wszytskim:D
  20. Pia- :Ddobre, ale zobacz jakiego kochanego masz tego lobuziaka:D tez bym sie napila winka....ehhh
  21. Ewcia- a te klocki maja jakies ostre krawedzie? ze moze sobie zrobic krzywe jak sie polozy?
  22. Holly- jejus strasznie sie ciesze, ze juz Ci lepiej:D moze w koncu uda sie i juz pozbedziesz sie tego bolu na zawsze:D hmm bedziemy probowac znow z tymi chrupkami:) a jak patrzyl Kubus na nasza reakcje jak wkladal do buzki ja, bo jak wklada np: gazetke to mowie: "bee" i zazwyczaj przestaje wkladac do buzki. no ale jego mina byla bezcenna jak po cytrynie:D
  23. Pia- no ta "nasza" chrupka w rezultacie byla w ogole przez Kubunka nie zjedzona, bo najnormalniej w swiecie nie przypasowala mu, no tak sie krzywil co tylko ja do buzki wlozyl. normalnie z niego nie moglismy a tak wszytskie inne pcha do buzki.... moze tez go draznila ta struktura chrupki,.... ale najwazniejsze jakas bariere psychiczna pokonalam z ta chrupka.... wiem wiem, ze Wasze dzieci juz je chrupia:) ale ja tak sie ich balam jakos:O
  24. Pia- super ten wozek i fajne widac duze siedzisko, swojego czasu chorowalam na peg perego:) a Pascal po prostu przeslodki jak w tych ogrodniczkach taki slodziak zasuwa po schodach:)boski:D
×