amorek81

Barylko- z kamienia naturlanego to juz na lata sa parapety... ja tez wlasnie kocham sie w kamieniach... uwazaj tylko na parapety marmurowe bo sa bardziej podatne na pekniecia i np w kuchi chlona tluszcz. najbardziej trwale to granitowe... nie chlona tluszczu i nie sa takie kruche jak marmur. juz whcodze na ta stronke.:)

Gumiaga- Anulka ma czaderska ta grzyweczke, sliczna taki blondasek:D widac, jak rosnie z niej milosniczka "scigaczy". Barylko -szukam w necie wlasnie tego lupka bezowgeo zeby ci pokazac o co mi chodzi...i mi sie pochowal...

Barylko.Pia-dziekuje wam za mile slowa:D siostra by mnie chyba udusila jakby zobaczyla ta fote bo ona tam jeszcze w pizamie i nawet sie nie zdazyla uczesac ale jej dobrze doslownie we wszytskim nawet jak nie pomalowana i nie uczesana:) a maz po nas przylatuje na poczatku wrzesnia i 6 juz odlatujemy:) ale tesknie za nim juz:) a dzis Kubus tez dal popalic, jak wstal rano o 6 to przez caly dzien spal tylko pol godziny... masakra jakas... nie wiem czy to zabki czy co? nawet obiadku nie zjadl bo tylko na widok obiadku zaczynal plakac, ze nie chce... a dzis mu zrobilam ten sosik i miesko wg Mamuni przepisu i lipa:O i caly dzien byl tylko na kaszkach.... ale mysle, ze to te zabki bo gorne jedynki dziaselko ma az sine... Kasiu- witaj:d jak fajnie, ze juz masz neta,i suuper, ze tak sie urzadziliscie na nowym, i ze mieszkanie strzal w dziesiatke:D barylko- ja choruje strasznie na kamien "łupek" ale taki kolor tego Łupka bezowy a kurcze ciezko taka odmiane dostac, wszedzie szary... ale wyglada super:)

kurde co jest:O

zaraz was nadrobie, bo nawet nie miala dzis kiedy. wlasnie wstawilam nowe fotki do albumiku. Barylko- w sumie niewiele widac na tych fotkach te moje wloski, ale grunt, ze w koncu mam je na nowo odmalowane i wycienionwane:D a na tym ost zdjeciu to moja kochana siostra z Kubuniem:)

zaraz was nadrobie, bo nawet nie miala dzis kiedy. wlasnie wstawilam nowe fotki do albumiku. Barylko- w sumie niewiele widac na tych fotkach te moje wloski, ale grunt, ze w koncu mam je na nowo odmalowane i wycienionwane:D a na tym ost zdjeciu to moja kochana siostra z Kubuniem:)

ale tu cicho... Pia- u nas tez upaly,,, no wlasnie kaszke wsunal i to doslownie w 3 minuty, jednym duszkiem... no nic musze probowac moze w koncu posmakuje, sprobuje nast rzaem mniej tego miesa dac i zobaczymy... ja smieje sie, ze chyba bede mu na serio te moje obiadki wkladac w sloiczek bo pisalam wa, ze ost jak podchodzilam do niego z miseczka to az plakac zaczal i wyginac sie a jak przelozylam ten obiadek do sloiczka po gerberze to zaczal z radosci machac raczkami i sie cieszyc;) az niemozliwy jest...

sorki za bledy:) a ja jutro do fryzjera ide na 17 juz sie ciesze ale samego siedzenia u frzjera nie lubie tak dlugo to trwa, ale w kocnu trezba farbnac sie i obciac wloski:)

Mamuniu- dziekuje za przepis wlasnie skopiowalam go soboe, zeby znow mi nie uciekl:) Mea. Ewcia- no wlasnie ja maialm na mysli takie ziola z torebki np kamisa musze popatzrec czy cos tam nie dosypuja jeszcze.... Pia- jejku gratulacje z Pascala to taki szybki chlopak, ze szok, super:D a ja ugotowalam ta zupke i o 14 daje Kubunce i zjadl az 3 lyzeczki:O daje mu wiec popic herbatka to tylko sie na mnie wkurzyl, bo byl glodny, ze to nie mleko... i tym spospbem zrobilam mu kache ktora wypil doslownie w 3 minuty. no i znow robilam podchody z zupka o 17 noi zjadl pol miseczki, a brokuly i ziemniaka mu rozdzizdalam widelcem a marchew i miesko blenderem zrobilam:) i wiecie chyba juz wiem czemu nie bardzo mu te moe zupki podchodza... mimo, ze dalam duzo tego wywaru i tak byla jakas "sucha" przez to miesko, dla mnie samej byla ta zupka taka "scuha" zatykajaca za duzo mieska daje, nast razem zrobie z polowy mieska tego co daje:) aa Kubus rozbraka mnie doslownie, siedzi na dywanie i bawi sie zabawkami, po jakims czasie znudzi mu sie i robi "YYYY YYY" wiec ide do niego zeby go zainteresowac go czyms a on co rbi? wyciaga sowje lapki i chywta mnie za ramiona i doslownie jakby chcial sie wspiac na mnie tymi łapkami... no i nie mam sumienia go zabrac na rece i kerec na siebie bata:O a dzis moja mama wziela Kubusia i uniosla mu brzuszek a mala zabka zaczela do przodu na raczkach isc, jak przy raczkowaniu tyle, ze moja mama musiala mu brzuszek i pupe trzymac :) hehehe Kessi- a jeszcze wlasnie jakie Ty kupusz warzywa te Organic czy jakie jak gotujesz Martusi?

aaa wlasnie myslicie, ze mozna dodawac do smaku suszone ziola np bazylie, koperek? bo mam suszone... i nie wiem czy moge... przepraszam, ze ja tak o tym jedzeniu ale chcialabym zeby Kubunce smakowalo a nie chce zeby sie pochorowal od mojej kuchni;)

Mamuniu- dzieki:) kurcze nie mam zadnej smietany w lodowce:O a moglabys mi podac ten przepis na ten gulasz z sosem jaki robilas dla Zosi i co do tego dajesz jakas kasze czy ziemniaka? jutro bym mu zrobila np na indyku taki gulasz:) a co do cen to bez komentarza, strasznie droga zywnosc jest w Polsce:O

aa dodajecie sol do tych zupek? czy w ogole bez soli gotujecie? bo ja bez soli i takie wiadomo malo smakowe te dania...

a po poludniu dostanie kaszke ryzowa z gotowana gruszka:D

Pia- dokladnie wkurzajace sa te spojrzenia Kubus wlasnie zasnal, a ja gotuje mu zupke brokulowa z marchewka i indykiem. zobaczymy czy bedzie mu smakowac... wlasnie mysliscie, ze moze byc brokul taki ze sklepu nigdzie nie umialam znalezc takiego "swojskiego" pewnie takicj\h nawet nie ma:O

Ciepla[ czesc] widac, widac:)

Mea- gdyby maz mial jeszcze urlop to chyba bym go namawiala jeszcze w tym roku... no az napalalilam sie:D Babeczko- tak te bable najpierw sa jak rozlane placki, potem robia sie czerwone krostki a potem jakby zolte jakbny wypelnione jakas ropka i starsznie dlgo schodza. jak ost go pogrzyly to mial chyba z 2 tyg jeszcze slady. i nie umiem sobue wybaczyc, ze nie wlaczylam tego raida bo naparwde dziala a nowych ukaszen ma az... 17:( a te dzieci biedulki tak mi ich zal:(

Mea- bedziesz wywolywac te 500 zdjec?;) nie a tak na serio, to kurcze biore sie za wywolywanie bo jakos boje sie miec wszytskie foty na dysku czy na plytkach, papier to papier bo jakby cos sie zepsuolo kurcze niepowetowana strata... nie no ale foty macie przepiekne, :Dwidac udane wakacje..

Mea- przepiekne foty, Slowenia widac tez przepiekna, moj maz tak bardzo kocha gory, ja z kolei morze, ale jak tak patrze to kurcze trzeba sie tez kiedys wybra;) ale Nadia bedzie miala pamiatke, mala podrozniczka, niezapomniane wrazenia i wspomnienia na pewno macie, takie chwile sa wlasnie bezcenne:D a z Nadii blondasek sie zrobil, sliczna dziewczynka ci rosnie:Dsuper:D

a ogole w jeden dzien zapomnialam wlaczyc raida i tak pogryziony jest Kubus, ze pluje teraz s obie w borde gdzie jak miala glowe:O a Kubus robi 1 nieraz 2 kupki dziennie jakby co:P

Kessi- wps\olczuje bolu po zebie a powiedz mi u was tez tam tyle przypadkow swinkiej grypy? bo maz wczoraj mi mowil ze u nas tam masakra tyle chorych...

wczoraj jakis zalatany dzien ze nawet nie mialam kiedy usiasc:) Kubusiowi wczoraj dalam po raz pierwszy w takiej ilosci duzej kaszki mannej ze swieza poziomka prosto z ogordka ... ale mial minke jak na ta poziomke natrafil ale zjadl w sumie 5 poziomek. :) potem wybyslismy na miasto i kupilam Kubusiowi nowy kubek niekapek z aventu po tak mu sie spodobalo picie z kubeczka, ze jak przetsawal pic z nig z tego co mam tommee tippee (co to z niego ciurkiem leci), ze potem go gryzie, do gory nogami przewraca i tym sposobem caly byl do przebrania, bo wszytsko sie wylewalo... no ale teraz kupilam mu ten i juz suchutki jest jak trza:D Babeczko- bo pytalas o te kubeczki wlasnie wczoraj w sklepie widzialam taka nowosc z Lovi kubek bez dziubka, a wyglada jak szklanka i tez z niegi nic a nic nie wyleci a wszedzi dookola dziecko jak sie przyssie moze pic. no tak mnie ten kubeczek kusil, ze nie wiem no ale w koncu wzeilam z dziubkiem z aventu, zaraz zobacze czy maja na allegro pokaze wam jaki fajny;) mam zobaczcie mamusie,:) http://www.allegro.pl/item716744411_hit_kubek_niekapek_lovi_360_jak_szklanka_12m_250.html a wczoraj na miescie spotkalam moja kolezanke ma 1,5 roczengo chlopca i jest w ciazy z kolejnym, tym razem dziewczynka... az mni sie zacknilo;) umowilismy sie na kawusie tye czasu sie nie widzialysmy:) a co do przewiajania to Kubus tez wierci mi sie na wszytskie strony i zawsze tez mu do raczki daje pieluszke i oglada ja sobie na wszytskie strony i jakos, jakos idzie nam to przebranie. Babeczko- wspolczuje, biedna Zuzia oby juz nie musiala tyle razy byc kluta. jak Kubus byl malusi mial pobierana krewke ale z raczki w zwiazku z zoltaczka i nigdy tez nie zapomne jak plakal a wrecz krzyczal i tak na mnie patrzyl szukajac u mnie pomocy a ja musialam go trzymac:( okropne to bylo:(zdrowka dla Zuzi Mea- witaj:D wypoczeta ... zaraz lece do galeryjki:D aa wiecie my tu sie sie przejmujemy czy nasze dzieci nie za dzue itd wczoraj byli i mnie tescie i opwoiadali, ze mojego mezowi kolega urodzily sie bliznieta, maja teraz 8 mcy i waza 3,5 kg:( dobrze czytacie ... 8 mcy i 3,5 kg nie chca w ogole przybierac i caly czas w szpitalu pod sondami leza, urodzily sie jako wczesniaczki i bardzo zle z ich zdrowkiem:(

milyc snow i spokojnej nocki

Ewcia- celofan hahahahahah

Holly a Ty gdzie? co tak dlugo balujesz?:p

no nic to ja tez zmykam sama przeciez nie bede pisac do siebie:P