

amorek81
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez amorek81
-
Termin GRUDZIEN 2008
amorek81 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ewcia- tak ta kaszka "pyszne sniadanko" to jest owsiano- pszenna i jest mleczna czyli tylko wode sie dodaje. :) Kimizi- dzieki za te zoltko:)a ta kaszke glutenowa dajesz az 7 miarek? dobrze zrozumialam? bo to bylby juz pelny glutenowy posilek... ja do tej pory dawalam Kubusiowi ale ten gluten tak eskpozycyjnie czyli ok 2 miarki tej kaszki ale jeszcze wlasnie nie dawalam takiego pelnego posilku jak pisza na opakowaniu. Babeczko- az ciary mi przeszly:O Barylko- tez nie umiem wwejsc na nk, cos tam robia... a wiesz dzis maz poszedl mi do tego clarksa i te buty ja sobue wybralam nie sa jeszcze przecenione noz ja nie wiem!!! a faktycznie pisalac mi o tych kaszkach i ze dajesz w takim rzie tez juz dam Kubunce:) -
Termin GRUDZIEN 2008
amorek81 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
aaaa zapomnialbym mamy drugiego zabka:d zapomnialam napisac druga dolna jedynka:D a ta gorna jedynka nadal sina:( aa i jeszze jedno pytanie mam do was me kochane kobietki dajecie moze te kaszki mleczo- ryzowe? te co na wodzie sie robi? bo ja daje Kubusiowi Bebilon a nakupial mu kaszek tych melcznych z bobowity myslicie ze moge dawac, bo te z bobocity sa robione na melku bebiko i nie wiem czy moge tak mieszac? i tez mam taka z glutenem cos z serii "pyszne sniadanko" dajecie juz takie? bo jak zrobilabym ja to w sumie byly to juz pelny glutenowy posilek i nie wiem wlasnie co robic... -
Termin GRUDZIEN 2008
amorek81 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
a ja juz po dentyscie. wiecie jakie jaja.... pojechalam rowerem i czekam a tam juz gosciu jeden byl i tez niby na ta sama godzine co ja. no ale wszedl a ja czekam i wiecie co.... okazalo sie ze ja mialam jutro dopeiro ta wizyte:P ja nie wiem jak ja czytalam z tej karteczki? w kazdym razie na szczescie nie bylo za mna nikogo i przyjela mnie i.... zadnej dziurki nie mam:D ani jednej:D wiec usunela mi kamien, zalozyla ta pianke i do kontroli za jakies pol roku:D chociaz zabki sa ok ale fajnie:D aaaa a najlpesze powiem wam jak Kubus sie obudzil z tym obiadkiem, daje mu go w miseczce i on juz na sam widok miseczkiw placz i wygina sie.... wiec szybko przezlozylam ten obiadek do sloiczka (na szcescie mialam jeden odlozony pusty po gerberze) i wiecie jakie jaja.... zobaczyl obiadek w sloiczku i zaczal sie cieszyc i machac raczkami i mnie ponaglac zeby mu dac szybko.... no wiec daje mu ale bez fajerwerkow ale w sumie zjadl prawie caly duzy sloiczek:D a bylo to dosc syte bo duzo tego bylo a raczej malo tego wywaru. no i ziemniaka i cukinie rozgniotlam widelcem a reszte blenderem:D a mam pytanko...dodalam te zoltko i zostala mi jeszcze jedna porcja obiadku na jutro, myslcice ze z tym zoltkiem moge dac mu jutro w lodowce trzymam zakrecone w sloiczku. a jutro bym ugotowala mu do tego ryzu i nie wiem czy moze byc takie juz z zoltkiem przechowywane ta jedna dobe?? no i sloneczko moje juz spi, babcia polozyla i zasnal sam moj mautki wrobelek:D Kessi- nie wiem a moze jakis komplet sztuccow, albo jakis serwis kawowy ... tego nigdy za wiele a moze potrzebuja? Ewcia- my tez mamy kojec i swietnie sie sprawdza na tarasie. w galeryjce wlasnie dalam tez fotki wlasnie jak Kubus sie bawi w kojcu. i w sumie lubi w nim byc, ale w domu zazwyczaj sadzam go na podloge ale na tarasie to rewelacja bo moze sie bawic i ma miejsce do tego:Dale ja mam wlasnie taki mniejszy:) a wiecie jak piewrszy raz dalam go do tego kocja to Kubus zaczal mi sie w nim pokladac bo myslal ,ze idzie spac... heheeh -
Termin GRUDZIEN 2008
amorek81 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
kessi- co ja mowie "beda" one juz sa psiapsiolkami:D nie ma to jak rodzenstwo, tak na margiensie nie wyobrazam sobie jakbym miala nie miec siostr... mam taka przyjaciolke jedynaczke,od przedszoda sie przyaznimy, w szkole podstawowej w jednej lawce, w szkole sredniej w jednej lawce... potem na studciah drogi sie rozeszly ale przyjazn trwa.. ale nie o tym mialam pisac... tak wiec, tak moja przyjaciolka zawsze albo u mnie przesiadwyala(rodzcie pozno wracali po pracy) albo u innej naszej wspolnej przyjaciolki. ona nie miala z kim nawet pogadac w domu... teraz juz wyszla za maz i wiecie co tez maz jedynak... koniec koncow on ma jedna kuzynke tylko ale nie utrzymuje kontaktow a ona ma 3 kuzynostwa i tez jakos z nimi nie utrzymuje kontaktow. teraz jest w ciazy i sie juz glowi kogo wezmie za chrzesntcyh no bo nie maja kogo dac:( i tak zawsze smutno jej bylo bez nikogo... to tak na marginesie... mnie zawsze chodza takie glupotki po glowie, ze jak zabraknie np rodzicow to dziecko zostanie same bez rodzenstwa itd widaomo nieraz sa rozne sytuacje i dziecko zostaje jako jedynak ale jak idzie kurcze to musi byc rodzenstwo:D wiadomo nieraz czlwoiek sie pokloci czy ponarzeka ale kurcze rodznestwo to jest to:D -
Termin GRUDZIEN 2008
amorek81 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
zmykam teraz wypic cos niecos bo potem Kubunia wstanie i ten obiade dostanie a jeszcze przed dentysta musze go wykapac:D to do potem kochane -
Termin GRUDZIEN 2008
amorek81 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
no bylam w galerycje... Kessi- widze, ze moja synowa pewnie za moment zacznie raczkowac bo super juz sie do tego przymierza:Da ta ost fotka jak Anetka z Martusia tak na sibie patrza superasna:)juz widac, ze beda z nich wielkie przyjaciolki:D Gumiaga-ta fota w krzeselku the best:D slicznotka taka:Dze moznaby zjesc:D nie wiem czy jakies nowe fotki opuscilam?? :) -
Termin GRUDZIEN 2008
amorek81 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
no az mnie podrapala.... ale biega jak szalona i juz nie szczeka. a jak nieraz zacznie szczekac to az Kubusia mi budzi.... Kessi- co Ty moiwsz 12 dzieci??:O szok kurcze ale gosciu mial rozrzut:P -
Termin GRUDZIEN 2008
amorek81 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
a ja wlasnie obzarlam sie kluskami mniam jakie pyszne byly:D no i ugotowalam obiadek dla Kubunka:D dzis cukinia, ziemniak, marchewka, pietruszka i zotlko.aa i maselko... ale jeszcze nie jadl bo jak padl ok 15 to spi do teraz ale jak wstanie zaraz mu dam zobaczymy czy posmakuje:D Kessi- ja dzis ale z soba ide do denstysty, zobaczymy czy po ciazy cos mi sie nie podziurawilo:P jak ja nie lubie tego ale jak trezba to trzeba. i wiesz strasznie sie ciesze, ze hormony wroiclu do normy Twoje:D zawsze mowie byle zdrwoie bylo to wszytsko jakos bedzie :D super. Pia- probuje sie nie zrazic bo kurcze kiedys w koncu Kubus bedzie musial zaczac jesc to co my takze pomalu chce go przyzywczajac. a w ogole ost zauwazylam, ze te sloiczki z gerbera po 8-9 mcu jakies takie plynne mocno sa. i co troche do nich dodaja pomidora lub koncentrant i mam wrazenie jakies glupie, ze wiecej tam tego przecieru niz obiadku:O bo cos KUbus ost glodny szybko sie robi po takim sloiczku... Mamotomka-zarabiste te zdecie na hamaku, :D w ogole rosnie z Tomusia model:D Ceipla- przeslicznie wygladaliscie, sliczna z was rodzinka i Ty wygladalas super i Amelka gwiazdeczka nr 1 no i fakt Twoj mezus taki spokojny i w ogole super wygladcie wasza trojeczka:D reszte fotek obejzre potem bo musze leciec do psinki bo wola:P pewnie glodna.... a ja wczoraj tez dodalam tez nowe fotki . in jak u Kubusia byla kolezanka i jak probowal ja chapnac:P -
Termin GRUDZIEN 2008
amorek81 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Misty- wiesz moze sprawdz sobie tarczyce. wiesz jak ja mialam kiedys bardzo zle wyniki przy nadczynnosci wlasnie przy zdenerwowaniu tak mna telepalo. to bylo straszne bo nie szlo tego opanowac, takie az drzenie, moze sprawdz sobie na wszelki wypadek hormony. -
Termin GRUDZIEN 2008
amorek81 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
a my tyle co zmiasta wrocilismy, Kubus zjadl obiadek a na deserek ugotowalam mu jabluszka i gruszki i potem dostanie:D teraz wariuje na lozku z siostra:D' a mialam wam pisac, ze maz mi zamowil ten blender i wiecie poki co jestem strasznie zadowolona... szatkuje zarabiscie marchewke, cukinie raz dwa mi pokroilo na plastreki, no kurcze szybko tak zrobione warzywka, ze az nie moge:D strasznie sie ciesze z takiej pomocy kuchennej:D no i wiecie chcialam sie pochwalic hehehe ugotowalam Kubunce zupke wczoraj. dalam buraczka, ziemniaka( mialam z targu od takiej babki co bez nawozow) , marchewke od mamy z ogrodka i indyka i wiecie.... nie bardzo Kubusiowi podeszlo:O zdjadl pol sloika duzego... ale mysle, ze troche za duzo chyba dalam tego indyka bo jak sprobowalam to bylo bardzo suche przez te miesko \. jutro mu mam zamiar mu ugotowac marchewke z cukinia, ziemniaczkiem i jajkiem;) tez sie ciesze bo udalo mi sie dostac jajka wiejskie:D Ciepla- szkoda slow i Twoich nerwowo to przykre, ale wiesz mysle, ze lepiej zlewac to i nie prezjmowac sie bo nic juz nie zmienisz w postepowaniu swojej mamy:( a i jestes cudowna starsza siotra:D Samadama- jak dlugo przebijaly sie te zabki gorne u Ciebie tam gdzie bylo to sine? bo Kubus ma strasnie sine i az taki babel i tak cierpi i..... nie wiem kiedy sie spodziewac, ze wystrzeli? Barylko- dzis mezus poleci mi zobaczyc do Clarksa czy sa te buciorki bo kurna napalilam sie:P -
Termin GRUDZIEN 2008
amorek81 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ewciu- my mamu z Tomme Tippee i z niego leci dolsownie ciurkiem ale widac przypasowalo to Kubunce:D i pytalam meza wlasnie na skypie o te kopiowanie moiw, ze sprawdzi co i j ak:)ale nie dzis po padniety po tej pilce i tak gral w dodatku, ze sobie jakies sciegno nadrewal w udzie:( moje biedne:( W>Kaska- w koncu witaj:D ma nadzieje ze na dluzej:D Ciepla- jak po chrzcinach? na pewno Amelka wygladala jak ksiezniczka:D -
Termin GRUDZIEN 2008
amorek81 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Barylko- musze mezusia mego wyslac zeby zobaczyl czy maja te modele bo zarabiste sa:D ale jeszcze go nie ma bo poszedl w pile grac z chlopakami z pracy... a najsmieszniej to to, ze Kubus pil z smoczka nr 1 herbatki bo mi sie krztusil nieraz ale dalam z tego kubka a tam leci doslownie ciurkiem.i az mnie zaskoczyl bo kurcze radzi sobie i pije zniego i to tak duzo ze strasznie sie z tego ciesze:D -
Termin GRUDZIEN 2008
amorek81 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
faktycznie super sprawa by byla to wszytsko skopiowac ale tez nie wiem jak:O spytam meza on informatyk pewnie bedzie wiedziec czy idzie czy nie... a w ogole tesknie za nim.... Ewcia- gratuluje:) super daliscie sobie rade widzisz:D Myszko gratulacje z zabka:D u nas jak na razie jeden dolna jedynka no i te sine dziaselko u gory:O a co do smoczkow tez mnie trzesie jak widze mymłane smoczki przez rodzicow, zawsze nosze przy sobie dwa a i tak Kubusiowi przypinam do bluzeczki:) -
Termin GRUDZIEN 2008
amorek81 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
a ja jeszcze mam to cos na oku:(( bylam u miejscowego okulisty i ze niby nic groznego i ze jakas cysta:(( ale w koncu dodzwonila sie do mojej okluistki z poznania i bedzie 25 bo teraz ma urlop. tazke czekam i kropie poki co tym co ta mi tutaj przepisala a przepisala mi az 3 rodzja ekropli z czego jednych i tak nie stosotuje bo powoduje wzrost cisnienia w oku a ja mialam kiedys z tym juz problem z tym cisnieniem:( -
Termin GRUDZIEN 2008
amorek81 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
a od przedwczoraj problem ze spaniem i takie nagle ataki placzy ma moje biedne, ze nie wiedzialam co sie dzieje i wlasnie dzis jak ujrzalam te gorne dziaselko ... ałaj moje biedne:( a jaki syrop prezciwbolowy dawalas i jak dlugo wychodzily te zabki z tegoo sinego dziaselka?? barylko- buty swietne, obydwie pary super az sama sie napalilam na takie:) a wiecie Kubus od paru dni pije juz soczki i herbatki z kubka niekapka a tak mu sie spodobalo ze pijemi tyle ze szok:D ale sie ciesze... Babcezko- trzymam kciuki jutro za badania. -
Termin GRUDZIEN 2008
amorek81 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Samadama- z nieba mi spadalas..... bowlasnie dzis zagladam Kubuncew gardziolko a tam na miejscu gornej jedynki wlasnie taka banka i sine te dziaselko w tym miejscu ze szok no i sie marwilam.... a Kubus wlasnie cos marudny i jak patrze na ta dizaselko to az mnie boli sama:(( wlasnie sine i nabrzmiale:( -
Termin GRUDZIEN 2008
amorek81 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Pia- tak jest strasznie kochana i porzadna z niej dzielucha:) zawsze mozna na nia liczyc i w ogole zarabista z niej siostra. -
Termin GRUDZIEN 2008
amorek81 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Misty- oczym ta ksiazka "corka grabarza"? bo jakos mnie tytul zainspirowal, jaki to gatunek? -
Termin GRUDZIEN 2008
amorek81 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
u nas dzionek zlecial jak z bicza. do poludnia z Kubusiem na targu bylam bo chcialam taka bluzeczke sobie kupic ale, ze z rana doslownie bylo oberwanie chmury to na targu pustki i tak czekam do piatku. a kurcze a ja nadal to cos mam na oku. do mojej okulistki nie idzie sie dodzwonic chyba urlopuje a te co tutaj mam pod reka to nadaja sie tylko do wypisana okularow:O jutro mam dostac namiary na innego okuliste we wroclawiu... Kimizi- wlasnie moze ty masz godnego polecenia specjaliste okuliste we Wroclawiu? Kessi-nie mam pojecia co to moze byc moze faktycznie jakas alergia na nowy produkt? moj maz jak pracowal z wkretarka caly czas mu place schodzil tzn skora z jednego palca. bo on te wkretlo jakos miedzy palcami trzymal czy jakos tak no i wiecznie doslownie mu skora zlazila z palca i wygladalo to strasznie:O ale teraz juz jest ok siedzi przy kompie w pracy:D Barylko- ja tez przepraszam jesli nie potzrebnie wpedzilam Cie w dolek:( przepraszam:( Holly- super tak pospotykac sie w starym gronie. i rozumiem, ze od strony kulinarnej sie obawiasz no bo ten czas a jak go znalezc jak Przemko wedruje;) ale wybaw sie dobrze, poplotkujcie i naciesz sie:D Pia- moja najmlodsza siostra jak byla malutka to pamietam sciany podgryzala( chyba brakowalo jej wapnia) :P, albo jak pranie wisialo to ona do sznurka i rekawe w buzke i ssala z tego rekawa wode.... albo zjadla mi pol mordki takiego pieska gispowego co przywiozlam sobie z Biskupina na pamiatke hehehe:P takze jak Pascal zaczal juz od ziemi od kwiatko takze szykuj sie;) Babeczko- biedna Zuzia, tak mi zal tej jej pupenki, ale wiadomo, ze jak trza to trza, oby tylko do czawrtku i final, dla malutkiej. -
Termin GRUDZIEN 2008
amorek81 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ja tez zmykam dobranoc lasencje:) -
Termin GRUDZIEN 2008
amorek81 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Pia- :) -
Termin GRUDZIEN 2008
amorek81 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kessi- ciesze sie, zes tak sie obkupila:) ja wczoraj kupilam sobie tez stanik i tyle radosci sparwil mi ten zakup ze szok;) -
Termin GRUDZIEN 2008
amorek81 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
a i jeszcze dodam, ze jak maz wyjezdal teraz to az mial lzy w oczach, ze nas zostawia a on jedzie:( takze nie wyobrazam sobie dluzszej rozlaki. boze jak ja go kocham i jak sama juz tesknie.... Barylko- a co do siadania Natalki naparwde nie martw sie. Kubus do teraz malo mi sie przewraca za to na boczki smiga jak sie patrzy:) zamowilam ost wizyte do domu zeby skontrolowala Kubusia. to taka zaufana pediatra starsza lekarka jeszcze mnie jak bylam mala leczyla. i mowila wlasnie, ze niektore dzieci pewnych rzezczy nie robia a Kubus nie bardzo chce te przewroty bo jest ciezki i ciezka pupa ... iii... do prawie 6 mca zycia nie lezal na podlodze. a nie kladalam go bo na tym starym mieszkaniu bylo zimno i wialo od podlogi, doipero na tym nowym. i teraz Kubusia sadzam czy tez klade na podloge i na tym nowym mieszkaniu i tu w polsce i widze jak zaczal wywijac:) i tez prawda jest taka, ze kazde dziecko ma swo czas . tazke nic sie nie marwt z Natalka wszytsko jest ok:) Babeczko- biedna Zuzia jest z tymi zastrzykami, ma nadzieje, ze szybko jen pomoga i tez slyszalam, ze pojemnikow na mocz tych sterylnych nie nalezy juz myc przed uzyciem. duzo zdrokwa dla Zuzi Kefirku- smutne jest to co piszesz:( az nie wiem co napisac....az glupio pisac, ale moj maz zawsze o nas dbal i dba a ja o niego, o nas, i tak wspolnie wszytsko razem i zawsze razem, tazke trudno mi cos radzic na takie traktowanie:( ale jestem cala z Toba Pia- odnosnie tych komarzysk to ja nie wiem to jakies mutanty chyba, Kubus to az ma te babelki wypelnione jakby ropa. ale ja wlaczam tego Raida i poki co nie ma nowych ugryzien. Kessi- heheh moja mama kupila tez ale tego krokodyla Kubusiowi jak bylismy w ikei:) zawsze za Kubusiem lezy jak siedzi na podlodze;) Samadama - mialam cie pytac przeszly ci juz te bole glowy? Ciepla- smutne to jest co pisszesz:( -
Termin GRUDZIEN 2008
amorek81 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
a nam dzionek fajnie minal. po poludniu przyjechali tescie3 i szwagierka ze swoja 2 letnia sorecka i poszlismy na spacerek. takze do domy zladowalismy przed 19 i szybko kapanko bo Kubusia juz pora byla, wydudlal cala butle i spi moja kruszyna.:) Barylko- ja tez chce cos napisac od siebie. ja swojego czasu jak jeszzce bylam w ciazy zastanwialam sie czy nie zjechac ok 6 mca ciazy do polski i tu rodzic. strasznie balam sie porodu w obycm kraju, uwierz mi bylam pewna, ze umre tam przy porodzie (jeden piekny polski lekarz w irlandii nastraszyl mnie tym przelomem tarczyccowym) i autentycznie modlilam sie kazdego dnia zebym urodzila nagle, szybko i zeby dane mi bylo zyc. w kazdym razie caly czas zachodzilam sobie glowe, wracac gdzie mam "swoich"lekarzy, polski jezyk, rodzine w razie czego do pomocy czy tez zostac z najdrozsza i najkochansza osoba mi na swiecie. maz strasznie chcial zebym tam rodzila w irlandfii ale zostawil osteczna decyzje mi bo wiedzial jak sie boje. no i zdecydowalam zostac... a dlacezgo? dlatego, ze wlasnie jakbym urodzila w polsce Kubusia to pewnie by tak to wygladalo jak u Ciebie, ze jeszcze bysmy siedzieli z Polsce bo.... Kubus jeszcze maly... bo... co bedzie jak zachoruje i gdzie do lekarza sie udac... bo... szczepienia... bo.. jak sobie poradze zwlaszcza w pierwszych tygodniach zycia noworodka i tego "bo" byla cala masa. w kazdym razie ja jestem z tych i moj maz tez, ze nie wyobrazamy sobie wlasnie zycia na odlegosc. albo razem jestesmt w irlandii albo w polsce i juz. takie dluzsze rozlaki gdzie to nie wiadomo kiedy bedzie sieznow razem, nie ma jakiegos blizej okreslenoego terminu niestesty sa wystawione na ciezka probe i niestesty czesto sie rozlatuja (czego absolutnie nie mowia o Was). potem wlasnie jak Pia pisze jest tak, jak z zonami marynarzy, ktorzy zladuja do domu i jak sa za dlugo w domu to juz sobie nawzajem na nerwy dzialaja, bo nie potrafia zyc razem. prawda jest tez, ze mieszkajac tu a maz tam kazde w pewnym momencie zaczyna zyc wlasnym zyciem. no bo zadne z osobna nie przezywa kazdego dnia razem, nie ma "opowiesci" jak minal dzien wiesz tak w realu, wspolnego podejmowania decyzji, wspolnycb spacerow, wspolnych zakupow, wspolnego jedzenia obiadu... nie ma wtedy zwyklego codzienngo zycia, tylko skype....:( dlatego doskonale Cie rozumiem bo sami przechodzilismy te rozmyslania co robic. no i jeszcze KUbus.... jakbym byla w polsce nie uczestniczyl by w jego pielegnacji, nie widzial jak rozwija i rosnie kazdego dnia, a dziecko takie robi postepy i tak sie zmienia. chcialam, zeby od samego poczatku byka z nim ta wiez, i tym sposobem maz robi wszytsko przy nim jak jest oczywscie w domu. przeiwja pieluchy, ranoi jak Kubus idzie spac robi butle, razem wspolnie go kapiemy, razem na spacerki, pomaga jak moze mimo zmeczenia po pracy bo ... chce robic przy synku, chce z nim spedzic czas... Barylko- nie odbierz tego jako atak na Ciebie bron boze ani jakos negatywnie bron boze, pisze to, bo mialam podobne rozterki i balam sie jak cholera zostac "tam" i dlatego tez doskonale cie rozumiem, ze chcesz byc tutaj w polsce, ale moze teraz jak Natalka jest juz wieksza przemysl taki wyjazd" "na probe" zobaczysz i zdecydujecie co dalej. a mysle ze Towj mezus na pewno bylby szczeliwy majac was przy sobie:) i nawet nie wiesz jak bardzo Cie rozumiem -
Termin GRUDZIEN 2008
amorek81 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
do galeryjki jutro skocze bo dzis padam na twarz:)