Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

amorek81

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez amorek81

  1. u nas nocka spokojna, Kubus wstal o 6 wypil 230 ml mleczka, potem sie kimnal moze z godzinke i teraz zjadl 160 ml mleczka:) i spiacy to i marudzacy. Ciepla- wszystkiego naj naj najlepszego:D Kasiu- ja rowniez sie przylaczam do nie \"pijacych\" dzieci. Kubus w ogole nie chce pic. nieraz uda mi sie wcisnac jakies male ilosci. wczoraj wypil aze 20 ml z kubeczka soczku winogronowo-koperkowo- melisowego. ale tak ciezko mu idzie picie, czy to herbatek czy wody czy soczkow:O czy podawanej w butelce, czy w kubeczku a nawet na lyzeczce:O iii bylam w galeryjce, super wypad:) widac ze sie udal:))) Kefirku- tez nie pomoge. dobrze ze idziesz do lekarza on na pewno rozwieje wszelkie watpliwosci i wszytko okaze sie, ze jest dobrze. Kimizi- ciesze sie, ze trafilam na ciebie ;) napisz mi porsze w takim razie jak to jest z osobami przebyjwacymi za granica. my z mezem mamy te \"europejskie karty medyczne\". ale mam pytanie czy KUbus tez musi taka miec jakbysmy w Polsce chcieli isc do lekarza? czy wystraczy ze sie go podepnie pod te nasze karty?? Samadama- sliczne fotki, fajnie was zobaczyc:)) Gumiaga- ale smieszek z twojej dziecinki:)))
  2. samadama-no wlasnie ten sam problem mamy, bo przeciez nie bedziemy go kapac o 17 ale tak czesto sie powtarza, ze marudzi i wlasnie takie eeeeeee yyyyyy i spac nieee a spiacy, jakby czkeal na kapanko.... ach te nasze szkrabiki:))) Goniu- nie mawrt sie kochana, jak dziewczyny pisza, teraz tak wsyztsko posuniete jest do przodu, ze wsyztsko sie zatuszuje, zamaluje, :) a dla swoich dzieciaszkow zawsze bedziesz najpieknieszja mamusia:)) i nikt nawet nie spojrzy na jakies tam plamki. liczy sie jakim jestes czlowiekiem a dobrzy ludzie sa piekni:D
  3. no Kubuniek wykapany i teraz mezus probuje go karmic, bo cos nie bardzo chce pic:O nie wiem czemu a przed chwila dzownila do nas jakas babka z ambasady, czy chcemy starac sie nadal o wize do asutrali??:O a moj mezus na to, ze teraz nie. a wyszlo ze z glupoty wyslal ze niby chcemy sie starac o wize do australii. tak dla jaj. ja z niego nie moge, kon by sie usmial:) te pajaki i robactwo i ta odleglosc od POlski..... tylko pogoda fajna.... heheheheh na zarty temu mojemu mezowi sie zebralo:P Holly- rozumiem cie bo ja caly czas tesknie za Polska... trzymaj sie cieplutko:)
  4. hejka u nas nocka piekna, calutka Kubus przespal. a co do jedzenia to je tak: o 6 rano butle, potem o 9 -9.30 butle, ok 12 obiadek, ok 16 znow butla, i potem deserek ale nie zawsze nam wychodzi z tym deserkiem, i nieraz daje go wczesniej, no i wieczorem butla. a miesne tez zasmakowal. jadl juz z krolikiem i z kurczakiem i az mu sie uszy trzesly:))) takze wychodzi, ze je 4 mleczne posilki:) a wiecie co, ja juz nie mam pomyslu jak mam robic z Kubusiem. o ktorejkolwiek by sie z nim nie wrocilo z popoludniowego spacerku, np dzis maz wrocil z nim o 17 zjadl butle i zmeczony na maksa. i do teraz marudzi, jakby czekal na kapiel. no kurcze przezciez nie bede go kapac o 17:O i tak juz ktorys raz z rzedu jest:O zaraz wezmiemy sie za ta kapiel bo tylko slysze jak marudzi, a padniety na maksa, moze tez te zabki ida bo non stop sobie gmyra raczka po nich a nieraz smoczek gryzie w poprzek. Kasia- super ze wypoczynek sie udal, ale przyznam ze cena jaka powiedzialas za te dni mnie powalila, no ale warto odpoczac i wyrwac sie z domu na swiezym powietrzu:)zaraz pewnie czujesz sie jak nowo narodzona:))) Pia- to jest przykre. Niestety nie ma reguly na to. Ale jednak czesto tak sie dzieje, jak dwoje ludzi zaczyna OBOK siebie zyc a nie ze soba razem. i w rezultacie wychodzi, ze kazde prowadzi swoje odrebne zycie. ma swoje sprawy, swoje wspomnienia itd. tym sposobem oddalaja sie od siebie i w pewnym momencie nie ma zadnej nici ktora by ich wiazala. a jak w przypadku towjej kolezanki dzieci odchowane i jedyna rzecz ktora jeszcze ich laczyla- dzieci- usamodzielnily sie- i tez zaczely swoje zycie. przykre to, ale mysle ze trzeba pamietac o sobie nawzajem, zeby wlasnie nie zapominac o sobie, zrobic cos dla siebie, bo potem juz jest za pozno na pewne rzeczy zeby odbudowac te lata gdy zylo sie obok siebie. zreszta nie chce sie wymadrzac bo jestem dopiero z moim mezem 9 lat. Kimizi- KUbus tez ulewa nieraz jak lezy na brzuszku. pomimo, ze dluzszy czas minal od ost karmienia. i tez mam wrazenie, ze slabo go te zupki trzymaja.... Ciepla- ta lekarka twoja to do \"duszy\".. a nie masz mozliwosci zmiany na inna? bo szkoda Amelki z tymi raczkami. niektorzy lekarze widac mijaja sie z powolaniem, zeby za kazdym razem pytac o to samo, widac ze odwala tasmowke:(ehhh szkoda slow. moze uda ci sie jakiegos innego pediatre dorwac??
  5. mialo byc pierdolka ze w srodku te pierdolka sie ruszaja a wyszlo nie wiadomo co:P
  6. hejka my dzis pare podejsc do spacerkow, i w sumie 2 razy bylismy. pogoda taka zmienna. ja juz troche lepiej sie czuje, ale jeszcze chodze po domu zamaskowana:O kupilismy Kubusiowi ten kubek niekapek http://www.allegro.pl/item624262464_kubek_niekapek_tommee_tippee_wszystkie_kolory.html i chyba jest na niego jeszcze za maly, bo ta koncowke trzeba przygryzc tak przycisnac zeby z niego leicialo. takze dzis kupilsimy nowy, http://www.allegro.pl/item625364504_tommee_tippee_pierwszy_kubek_4m_190_ml_new_gratis.html takze bedziemy teraz z niego probowac, moze z takim powodzeniem bedzie jak u ciebie Mea:) gratulacje wlasnie:) sluchajcie ile wasze dzieci maja posilkow w ciagu dnia?? bo KUbus ma tak: 4 butle z mlekiem, jeden obiadek, i czasem deserek. Sylvie- mi pediatra mowila, ze jak dziecko zjada caly sloiczek obiadku to wtedy traktuje sie jako pelny posilek. a deserek nie traktowac jako posilku tylko wlasnie jako deserek:)
  7. hejka jejku dziewczyny nie zazdroszcze tych porodow:(( ja juz po tym moim porodzie moiwlam mezowi ze jak bedziemy w polsce do czestochowy musze jechac podziekowac Matce Boskiej. bo goraco sie modlilam o lekki , szybki i nagly porod. i tak tez bylo:D Barylko- mozesz mi raz jeszcze napisac te kolory z kaszkami i kleikami bo sie kompletnie pogubilam. i mozna robic na dowolnym mleku modyfikowanym te kaszki? no jak kasza mleczna na mleku bebilonu to mozna ja robic na innym mleczku? aaa i dostalam dzis okres , pierwszy raz, jejkus rok czasu nie mialam....
  8. Kimizi- no wlasnie tez tak sobie myslalam zeby dawac ile KUbus zje znow tych nowosci, tyle ze sie wystarszylam tylko tego, ze ze po daniach miesnych podobno kupki to juz w ogole sa zbite i innne no bo to miecho, i tylko boje sie tego, ze jakies problemy kupkowe sie pojawia. o eurespalu tez slyszalam rozne opinie, ale jak kazdy lek ma swoje zalety i wady, ale w koncu jest dla malych dzieci takze mysle ze jest bezpieczny:) jak pracowlalam w hurtowni farmacetuycznej to szedl ten syrop jak swieze buleczki. Babeczko- o swienskiej grypie tez tylko ty mi daz znac.
  9. aaa mam wiadomosc od Kessi:D a wiec bardzo was wszytskie mocno pozdrawia i mysle juz niedlugo znow bedzie z nami bo internet bedzie juz miala po 1 maja. poki co ma u siebie swoja mame i tescia takze zwiedzaja kraj:D a dziewczynki zdrowe:D
  10. Pia- nie zazdroszcze przezyc:( wlasnie tj to zeby zdazyc na czas ze znieczuleniem. jak czytalam twoj wpis co troche gesia skorke mialam. i powiem wam ze pomimo mojego lekkiego porodu i tak ze strachem mysle o kolejnym, bo boje ze byloby zbyt pieknie by nast byl tez taki lajtowy. tym bardziej ze nast to pewnie juz bedziemy w polsce a tam nie chca dawac znieczulen:( chyba przylece wtedy tutaj urodzic:) Kimizi- ciesze sie, ze nic powaznego Lence nie jest. a jaki syropek dajesz konkretnie? no i wlasnie co do dan miesnych... to tez zwyczajem testowania po pare lyzeczek czy od razu np ol sloiczka na piewrszy raz bedziesz dawac?
  11. no wlasnie nie robmy wiecej plam:)
  12. no wlasnie mezus wrocil ze spacerku z Kubusiem, i w drodze powrotnej nakupili sloiczkow i widze ze kupili tez te od 5 mca m.in warzywa z krolikiem, bedziemy probowac... Mea- uwazam ze kazda kobieta powinna miec prawo do tego znieczulenia. naprawde zupelnie inne wspomnienia i mysle ze mniej kobiet by wtedy kombinowalo z cesarkami na zyczenie. Mamatomka- Kimizi zna super masaz oczka, pomogla tu juz jakiemus dzieciaszkowi i swojej Lence tez. a tez miala problem z oczkiem i perspektywa przetykania kanalika, ale masaz rewelacyjnie zadzialal:)sliczny synek w ogole:) Gumiaga- sliczna:)
  13. mamatomka- Kubu z kolei urodzil sie w 35 tyg. na szczescie nie musial byc podpiety pod ta aparature co piszesz. ale ital tydzien czasu lezal na wczesniaczym, uczyli nas jesc:D przykro mi z tym gronkowcem:( a jak to sie objawia u Tomusia ze go ma?
  14. Barylko- sliczna Natalka:) bylam w galeryjce. a jaka juz duza:D Ciepla- super foki, eheheh ale wacha stopki:P
  15. Barylko- Kubusiowi wlasnie gondolka przypasowala bo urodzil sie malusi mial 2570, takze on gina w tej gondolce. a czerwony kolor tez strasznie mi sie podobal:) i tak sobie myslalam ze jakbym go miala zostawiac to i dla siostrzyczki ten kolor bedzie pasowal:D ale nie wiem szczerze mowiac czy warto trzymac, czy lepiej nie sprzedwac. bo na razie nie planujemy nast dziecka, a moda sie zmienia. a za 3-4 lata juz moze nie bede chciala na niego patzrec:)
  16. Barylko- ja w ogole poki co nie daje kaszki ani kleiku. mamatomka- ja tez mam wczesniaczka wlasnie tez z listopada:)) matko jak ja pisze na raty;)
  17. Misty- ja nic nie wlewam Kubusiowi do uszka. ja czyszcze tylko to co widac delikatnie patyczkiem takim z ogranicznikiem przecieram okolice malzowinek:)
  18. Barylko- ja wlasnie tez jak np jechalismy do dublina po paszport to wlasnie bralam termos z wrzatkiem i butle zimnje wody i mieszalam:) Mamatomka- pamietamy pamietamy ciebie:) Kubus jak byl malusi rano zwlaszcza mial taki okres ze sie prezyl, i dawalam mu infacol. Kimizi- Kubus tez nieraz ma takie dni, ze wstanie, a spal np dlugo a zaraz po obudzeniu trze oczka jakby znow spiacy byl. i praktycznie nakarmie go wtedy troszke probuje zabawic ale on jakby chcial spac. widocznie dzieciaszki maja jak my, tez nieraz potrzebuja wiecej snu:) a ja chyba nie bede kupowac zadnej innej spacerowki. my kupowalismy specjlanie wozek 3w1.i mam nadzieje ze nie pokusze sie na inna. a wersje spacerowa mamy taka http://www.allegro.pl/item614921542_quinny_buzz_3_2008_kolory_mega_gratisy_bubumarket.html mam nadzieje, ze nie bedzie inna potzrebna. bo poki co jestem bardzo zadowolona z tego wozka. leciutki, latwo jedna reka idzie zlozyc i rozlozyc i Kubusiowi widac wygodnie w nim:D i na kregoslup tez dobre oparcie ma:D a to najwazniejsze:D takze mam nadzieje, ze posluzy nam na dluzej:)
  19. ja z kolei moj porod wspominam naprwde bardzo dobrze. w dzien porodu(gdzie nie spodziewalam sie go) przywiezli nam ze slepu wozek, przewijak:) a wieczorem stojac kolo lodowki poczulam takie " pyk' i doslownie jakbym zaczecla siusiac. a jeszcze najlepsze bylo to, ze w tym czasie przyleciala do nas moja mama z moja namlodsza siostra:D wiec obie siostry szybko poecialy po taxi, ja do wc gdzie ryczalam ( bo wody lecialy mi rozowe) a mama mnie pocieszala i mowila ze wszytsko bedzie dobrze:D natomiat maz ..... wlasnie w tym czasie poszedl do tesco po zakupy bo zachcialo mi sie salatki owocowej.... i nie wzial chyab pierwszy raz w zyciu telefonu..... no i pojechalam taxi z moja siostra, a mama z druga siostra czekaly na meza az wroci z tego tesco:)a w szpitalu od razu mnie wzieli zbadali i okazalo sie ze mam juz 2 cm rozwracia, pomogli sie przebrac, w tym czasie maz dojechal z moja mama, a mnie zabrali na porodowke. jak mialam 4 cm dali mi znieczulenie a potem to juz byl pikus:D lezalam i smialam sie razem z mezem i siostra bo ona tez byla przy porodzie. naparwde porod wspominam super, polog juz nie. powiem wam jedno w ogole nie wiem ze rodzilam, prawdziwym porodem dla mnie bylo..... zalatwienie sie..... ciezkie zaparcia.... to dla mnie byl porod. bo w czasie porodu nie pozowoli mi przec ze wzgl na oczy, doslownie 2 razy parlam gdzie przy drugim parciu powiedzieli "stop" . ja sie uparalam ze chce przec bo balam sie ze beda mi Kubusia wyciagac kleszczami. no ale musialam miec w ten sposob go wyciagnietego, ale ja chcialam im pomoc;) bo w panike wpadlam jak uslyszalam "kleszcze" wlasnie Kessi- pisalam do niej pare dni temu smsa ale nie odpisala:( nie wiem co sie dzieje:( moze czasu nie miala....
  20. no wiec witam a ja dzis juz lepiej, ale czuje jakbym mala przy uszach cos pozatykane. troche kregoslup boli, bo spie na kanapie w w pokoju dziennym, boje sie zeby nie pozarazac. a dzis Kubus juz jest taki moj Kubusiowy:D smieje, sie, bawi sie:D i cala noc przespal mezowi:D o 6 rano zjadl 230 ml mleczka 0 9 zjadl 170 ml melczka o 12 mezus dal mu caly sloiczek zupki- krem marchewkowy z jarzynkami i calutki sloiczek zjadl a potem UWAGA: wypil az 50 ml soczku winogronowo-rumiankowy- melisowy:D a teraz poszli na spacerek:D jejku jak tesnie zeby przytulic sie do Kubuska, nie moge. no widze go, ale jestem z dala, wszytsko maz kolo niego robi, a tak mi ckni za nim. a KUbus tak dziwnie na mnie patrzy, bo wygladam jak Alibabka, bo obwiazana jestem pielucha na twarzy zeby nie rozsiewac zarazkow. a u ans dzis cieplusio, co nie oznacza ze mozna w bluzeczce wyjsc.... KUbus nadal jezdzi w kurteczce. jejku jak wam zazdroszcze tych 30 stopniowych temp:) ja tak uwielbiam cieplo.
  21. tu ladniejsze kolory:) http://www.allegro.pl/item623612364_chicco_09_wozek_multiway_ct_04_barierka_promocja.html
  22. Mea, Sylvie - dzieki dziewczyny za rady z tym mlekiem, mam nadzieje, ze jak jjuz ost sie zdecyduje to szybko zaniknie, ale przynajmniej wiem juz jak sie za to zabrac. jeszcze raz wielkie dzieki bo zielonam w tych sprawach. Mea dla ciebie: http://www.allegro.pl/item622569134_chicco_spacerowka_multiway_complete_mistral.html tez sie sklada w parasolke. jak dla mnie bomba:))
  23. a i jeszcze jedno mnie nurtuje ost.... przemywacie dziaselka swoim dzieciom gazikiem albo czyms wieczorem????
  24. muminku- ja wlasnie tez nad tym sie zastanwialam, ja odciagam 2 razy dziennie, rano i wieczorem i powiem ci ze coraz mniej mam mleczka. wczsniej mialam i rano i wieczorem po 200 ml a teraz po niecale 100 ml.nurtuje mnie, kiedy bedzie ten ost raz odciagania?? kiedy juz nie bede musiala siegnac po laktator, no bo fizycznie moga piersi byc miekkie ale fizycznie cos tam tego mleka jednak bedzie. kurcze a chyba bede musiala przestac, bo Kubus ost nie chce go pic. odkas posmakowal nowosci, to ja tylko te moje odciagniete wylewam. ale jak zrobie sztuczne to pije, tak jakby mu moje juz nie smakowalo.... Mea- poradz cos jak to u ciebie wygladalo??/pliska:) jejku jak sie fatalnie czuje,nnie wiem gdzie mnie tak zlapalo:(
  25. ja na moment wszytsko boli. bylam u lekarza i jakies wirus panuje. przepisala mi cos jak bioparox do psikania i jak tantum verde tez do psikania. gardlo drapie niemozlwie. maz wzial wolne i zajmuje sie Kubulkiem a ja caly dzien z dala od nich z pielucha na buzi zeby nie zarazic. myszko- dziekuje, oby to chorobsko szybko prszeszlo, bo boje sie o Kubulka tym bardziej ze w niedziele mial to szczepienie. Pia- cos w tym jest. powiem ci tak, Kubus ani razu nie lezal na podlodze bo mamy zimne podlogi, i pewnie dlatego ani razu mi nie obrocil sie nawet z brzuszka na plecki. za to jak klade go na przewijak widze jak chce sie obrocic a na lozku mu za miekko jak go klade. na pewno inaczej dzieci sie rozwijaja wlasnie na podlodze. daletego nie umiem doczekac sie przeprowadzki bo tam inne podlogi.
×