Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Monia671

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Monia671

  1. Ledwo wpadłam i już o polityce nawijam... Co u mnie? Hmm.. Adaśko wręcz biega, 2 maja robimy urodzinki. Niespodziewanie przylatuje moja siostra z Irlandii.... Nie wiem co pisać... Forum nam podupada, ale myślę, że możemy pisać nawet o pierdołach, nikekniecznie o staraniach- byleby być razem! Jak myslicie? Monitko- co tam u Ciebie? Jak z tą pracą? Gramka- nawet nie wiesz jak Ci zadzroszczę- ja wariuję, po prostu wariuję w domu- marzę by gdzieś wyjść, popracować kilka godzin.... Ostatnio nie chce mi się żyć!!!! Ciągle szukam pozytywów.... Najchętniej zagrzebałabym się w koc i zasnęła. Brakuje mi słonecznych promieni.... Ciągle deszcz. Jakby coś zabiło wiosnę.... Musiałam się wyżalić. Wiem, że będzie lepiej, że będę się jeszcze śmiać do łez...
  2. Witam! Nie pisałam, bo tak mnie dobiły ostatnie wydarzenia.... Do tego pochowaliśmy brata mojego taty... Madzik- słyszałam różne wersje, ale nie ma co sobie takich rzeczy wbijać do głowy- w przeciwnym razie można zwariować!! Wszytko w rękach Boga. Szczerze mówiąc- martwię się teraz tym pogrzebem, ma być u nas , w Krakowie( ja mam parę kroków od siebie widok na Wawel!) słyszałam, że zapowiadają się prezydenci róznych państw... oby komuś nie strzeliło do głowy zrobić jakiś zamach... :O:O
  3. Kochane nie zdążę Was doczytac, bo jestem w trasie i klikam z auta, korzystam z okazji że M prowadzi. Tylko wpadłam złożyć Wam życzonka! DUUUŻO RADOŚCI, MIŁOŚCI NADZIEI WIARY!!! PO PROSTU- SPOKOJNYCH I CIEPŁYCH ŚWIĄT Jak tylko mi się uda, to skrobnę coś jak dojedziemy do teściowej. Na razie mi się bateria w laptopie kończy. Całuski!!!!!!!
  4. Jestem! Jestem! Liluś- juz dostałam maila, Adaś śpi, mam nadzieję, ze zdążę zaraz Ci odpisać! Mała kobietko- nie zaszkodzi jechać na kontrolę- zdrówko najważniejsze! Kalpeczku Myszko nie zapominaj o nas! Monitko- błagam odezwij się, nie chcę myśleć o najgorszym, ale jeśli ta @ nie przyszła, to daj znaczka!!!!!!! Pani Misiowa- masz już jakieś konkretne wyniki? Dostałaś jakieś leki? Uważaj kochana na siebie!!! U mnie po staremu, denerwuję sie , bo w piątek jedziemy do teściowej- jak ja tam nie lubię być :( Ale wiadomo- mąż też chce do swej rodzinki. W tym roku nie szaleję z przygotowaniami, z kaską marnie, a poza tym nie ma dla kogo. Adaśko pięknie śmiga- za miesiąc pierwsze urodzinki... Czas zapierdziela okrutnie! Ciekawe co u Alutka? Pozdrowionka!
  5. Witam laseczki!!! Doczytałam Was mniej więcej. Nie było mnie, ale jestem usprawiedliwiona. Napiszę tylko tyle, że miałam podejrzenie o nowotwór. Teraz już jest ok, diagnoza była błędna. Ostatnie tygodnie były dla mnie okropne, ale nie hcę do tego wracać... Patinko- rany boskie- zatkało mnie:( Będę się modlić, żeby z dzidzią było ok!!!! Monitko- trzymam kciuki, jej -jakie to trudne ... Sama nie wiem co mam napisać na pocieszenie... Wiem, że kiedy byłam załamana, to nie chciałam słuchać żadnych pocieszających słów... Kochane- tulę Was mocno!!!!!!!!!!!!!!!! Liluś- nie mam żadnego maila od Ciebie:( Może coś mi wykasowali, bo dawno skrzynki nie odwiedzałam...
  6. Witam laseczki!!! Doczytałam Was mniej więcej. Nie było mnie, ale jestem usprawiedliwiona. Napiszę tylko tyle, że miałam podejrzenie o nowotwór. Teraz już jest ok, diagnoza była błędna. Ostatnie tygodnie były dla mnie okropne, ale nie hcę do tego wracać... Patinko- rany boskie- zatkało mnie:( Będę się modlić, żeby z dzidzią było ok!!!! Monitko- trzymam kciuki, jej -jakie to trudne ... Sama nie wiem co mam napisać na pocieszenie... Wiem, że kiedy byłam załamana, to nie chciałam słuchać żadnych pocieszających słów... Kochane- tulę Was mocno!!!!!!!!!!!!!!!! Liluś- nie mam żadnego maila od Ciebie:( Może coś mi wykasowali, bo dawno skrzynki nie odwiedzałam...
  7. Ewwa- niestety nie pomogę, nie jestem z tych okolic :( Mo ze poczytaj na jakichś forach- tam na pewno znajdziesz opinie.
  8. Sylwia, Sara Mnie dziś trzęsie zimno od rana. Pooglądałam sobie zdjęcia z czasów ciepełka i aż mi się łezka w oku zakręciła... Szejka- to dobrze, że u Ciebie tylko dni polarne, bo z nocami byłoby gorzej. Zastanawiam się jak to byłoby się tak przestawić na inny rytm. Ja jak jest słońce, to pracuję na pełnych obrotach, a jak tylko zaczyna ciemnieć, to padam z nóg. Może takie dni by mi pomogły:D A z tym ginem, to dobre. Szkoda, ze Mała kobietka nie odpowiada :(
  9. Witam laseczki!!! Ja ledwo żyję, złapał mnie jakiś wirus i tylko wymioty i biegunka:O Wczoraj przeleżałam cały dzień, nie miałam siły się podnieść. Masakra!!!! Szejka- Norwegia???? WOW!!! Tam jest niesamowity klimat. Powiedz- widziałaś zorzę? Jak to jest z tymi nocami i dniami polarnymi??? Zawsze mnie to ekscytowało... :P Monitko- daj znać jak z tym lekiem. Nie dziwię się, że masz dość, mnie by szlag trafił, nie dość, że drogie, to jeszcze nie ma! Kalpek- ale dałaś czadu!! czyżby mężuś nie dał spać w nocy hę??? :P Pani Misiowa- pisz co u lekarza!!!! Wszystkiego najlepszego dziewczynki z okazji naszego święta!!! O mnie raczej nikt nie pamięta, ale nie ma to dla mnie znaczenia, zupałnie jak w Walentynki.' Pozdrowionka, bo padam z nóg!
  10. Hej! Gramka- nie było jeszcze żadnej drzemki!!!! Moje dziecię w pełni sił! No, ta opowieść Monitki była na dobry humor :D Ale mam dziś mega lenia, nic nie posprzątane, a M wściekły gotował obiad. He he niech zobaczy jak to jest :P
  11. Pani misiowa- pisz co u neura! Patinko- jak się czujesz? Jesteś w domu???? Kakusia- jak dietka? Jak praca? Kalpeczku- skrobnij parę słów o czymkolwiek :-)
  12. Dzień dobry laseczki!!! Ja już na nogach od 5, bo takie mamy teraz pobudki.. Gramka- głowa do góry! U nas napadało śniegu, teraz wyziera słoneczko. Ja chę wiosnę!!! Czekolad...-muszę sobie jakoś Twój nick po swojemu przerobić :P- mogę pisać "szejka" ???? Tzn, że jeszcze nie ma Cię w Polsce? No i nie masz się co obwiniać, bo niewiadomo gdzie tkwi problem. A skąd jesteś?
  13. Witamy wśród "czarnych" :D Czyli dopiero co przyleciałaś? Ja jestem 6 lat po ślubie :-) Róznie bywa, ale wiek nam w niczym nie przeszkadza. Choć zdrugiej strony wydaje mi się, że w pewnym momencie mężczyzna zaczyna "wariować". Mój M ma już 42 lata. Ja miałam dokładnie tyle co Ty teraz, kiedy wyszłam za mąż. Dobra, uciekam przygotować synka do snu
  14. Czekoladowy Szejk- żeby zaczernić nick, wejdź w opcję na górze "moje konto". Tam wpiszesz swój nick i wybierzesz sobie hasło. Potem przy wysyłaniu wypowiedzi będziesz musiała wpisywać to hasło. Wtedy nikt się pod Ciebie nie podszyje :-)
  15. Ja jeszcze przelotem. Monitko- aż się popłakałam ze śmiechu:D :D :D Normalnie nie mogę się opanować - ale jaja z tym autem :D A na pazurki baaardzo chętnie bym wpadła, pewnie byłabym zachwycona Twoim domkiem :-) Czekoladowy Szejk- Monitka ma rację. Na początek badanie nasienia i monitoring cyklu. A tak na marginesie- między mną a moim mężem jest dokładnie taka sama różnica wieku!!!! Adaśko biedaczek coś mi wymiotuje :-(
  16. Gramka- nie denerwuj się, celowo tego nie zrobiłaś. Po prostu pech. Mnie się tak raz tylnie otworzyły i jechalam z otwartymi :0 Cud, że mi wózek nie wyjechał! Tylko, że mi się świeci kontrolka jak jakichś nie zamknę... Główka do góry. Jest aż tak źle? Tzreba drzwi wymieniać?
  17. Co tam Grameczko? Gadaj tu zaraz!
  18. Czekoladowy szejk- witamy serdecznie! Napisz coś więcej o sobie- jak badanka i jakie. I zaczernij sobie nick :-) Każda z nas miała lub ma podobne dylematy. Czasem życie jest takie niesprawiedliwe. Ale głowa do góry! W grupie raźniej :-)
  19. I jeszcze paluszkami przegryzam :P
  20. Zżarłam rybę, a teraz ukradłam Róży Bakusia :P Sama nie wiem czego mi się chce :P
  21. Nikolka- doskonale Cię rozumiem, mam siostrę w Irlandi. Bilety najdroższe właśnie w takich okresach. Ja też chciałabym do niej polecieć, ale mnie nie stać, poza tym M nie da się namówić na lot.
  22. Już Was nie ma? Kurna, jak sobie pomyślę, że za niecały misiąc święta..... Macie jakieś pomysły i plany?
  23. A Mala kobietka znaku nie dała :-(
  24. No i proszę- zaraz tę stronkę przepchniemy! Nikolko- u mnie raz słońce, raz zawieja śnieżna, ale Ci zazdroszczę!!! Gramka- zbieraj się, zaraz będzie jedzonko gotowe :-)
  25. Ja jakbym taki obiad M zaserwowała, to by umarł ze śmiechu :D W życiu by nie tknął. Rybka opanierowana :) Adaśko nakarmiony, teraz ziemniaki... A jaka u Ciebie pogoda?
×