Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Nyateneri

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. programy do aranżacji wnętrz i ogrodów. NIektóre również darmowe http://dobreprogramy.pl/index.php?dz=1&t=119&Aranzacja+wnetrz+i+ogrodow
  2. do ja swiete obrazki wkladam Dobry pomysł, niestety moje już dawno się nie mieszczą w książeczkach. Stąd należało znaleźć inne rozwiązanie ;D
  3. Ściągnęłam go, żeby sprawdzić, co polecam. Program jest bardzo prosty w obsłudze. Dodatkowo nie trzeba go instalować. Ściągamy spakowany w zipie, rozpakowujemy w kilka sekund i już jest gotowy do użytku. Co prawda wyswietlą nam się w zbiorach 4 pozycje wydane przez tę firmę, ale wystarczy kliknąć na Usuń i mamy już czyste pola. Tak więc potwierdzam, program Domowa Biblioteczka jest całkowicie darmowy, po polsku i absurdalnie wręcz prosty w obsłudze. Pozdrawiam ;D Masełko - nie strasz ludzi ;D
  4. masełko - czytaj uważnie, to jest freeware, czyli darmowy! Kopiuję opis programu: Bezpłatny program przeznaczony do przechowywania informacji o posiadanych zbiorach książkowych. Oprócz tak oczywistych informacji jak tytuły poszczególnych pozycji, program umożliwia wprowadzanie autora, gatunku i numeru egzemplarza (gdy posiadamy więcej niż jeden tej samej pozycji). Przydatną opcją jest także wprowadzanie danych o osobie pożyczającej daną pozycję (nazwisko i data), dzięki czemu w prosty sposób można kontrolować swój księgozbiór. Aplikacja umożliwia także tworzenie własnych nazw gatunków oraz eksport listy pozycji do Notatnika lub Excela.
  5. Zobaczcie co znalazłam: http://dobreprogramy.pl/index.php?dz=2&id=1197&t=123 Fajny, darmowy, legalny programik do skatalogowania książek, z możliwością prowadzenia ewidencji pożyczone/oddane. I ma małe wymagania sprzętowe. Zauważyłam, że wiele z Was prowadzi sobie w zeszytach takie zapiski, to może komuś się przyda.
  6. Przyznam, że najpierw zaczęłam się śmiać z tych skarpetek. A potem mnie natchnęło i poskładałam w ten sposób moje. Efekt? Wreszcie wszystko mieści się w koszyku. :D I przyznam, że przydałby mi się patent na stringi. Metoda na figi nie zdaje egzaminu. Stringi niby dużo miejsca nie zajmują, ale przy ilości którą mam, po prostu się plączą. Trzymam je w koszyku, ale znacznie wygodniej byłoby szukać wśród zgrabnych zwiniętych kuleczek, niż splątanych \"sznurków\". Może któraś z Was ma jakiś sposób?
  7. dążę do perfekcji U mnie w domu zawsze była w kuchni szuflada przeznaczona na leki. Tam się trzymało syropy, tabletki, plastry, czyli wszystko z wyjątkiem tego, co powinno być w lodówce. Podzielone są podobnie jak u Ciebie, ale z tym wyjątkiem, że bliżej i wyżej (czyli łatwiej dostępne) są te, które używa się częściej (przeciwbólowe, na przeziębienia),a im głębiej w szufladę, tym rzadsze. Akurat u mnie jest to dolna szuflada w kuchni, bo była najgłębsza, ale na razie w domu nie ma dzieci, więc nie ma potrzeby zabezpieczania leków.
  8. Nyateneri

    OKNA -czym myjecie?

    ściereczkami raypath
  9. Ej! Ale to było tylko pytanie, kto jak robi, a tu się jakiś kłótnie zaczynają! STOP! Wymiana poglądów ok, ale bez obrzucania się błotem. Oburzona - nie przeklinaj, proszę.
  10. taka9 - w dobrych sklepach z butami można kupić taki spray zmiękczający. Coś ok 10 zł. Psikasz nim na skórę buta, zakładasz i nosisz jakiś czas po domu, żeby się ułożył do nogi.
  11. aha, i jeszcze odpowiednia długość prania. Dobrze jest wrzucać co jakis czas na pełny długi program, nie tylko te krótkie.
  12. Nyateneri

    Jaką pralkę wybrać?

    a ja mam AEG Elektrolux. Jest ładna, cicha, dobrze pierze i ma bardzo funkcjonalne programy. I jestem z niej zadowolona już prawie rok :)
  13. hej! Wychowałam się na plażach naturystycznych. Na tych klubowych jest ok, ludzie przychodzą całymi rodzinami i wszystko jest naturalne. Co do dużych warg - kobiety mają różne, ale na ogół nikt nie zwraca uwagi, co kobieta ma między nogami. Swoją drogą, też mam większe wargi i dopóki nie zawitałam na kafeterii nie wiedziałam, że dla kogoś to może być problem. W każdym razie ani dla mnie, ani dla moich partnerów to nigdy nie był. I życzę wszystkim takiego podejścia. Na plażach naturystycznych są normalne kobiety jedna mają większe wargi, inne cellulit, inne zmarszczki albo blizny po cesarce czy wyrostku. To samo dotyczy facetów. Tyle, że nikt się tym nie przejmuje, bo to plaża, a nie poprawione w photoshopie zdjęcia modelek z rozkładówek. Pozdrawiam
×