magdulka 24.24

Jeśli będzie wzrastać to napewno bym podała...

Pliszko są do kupienia żele na ząbkowanie. Bardzo łagodzą ból. Tak jakby lekko znieczulają. Jeśli ma lekko podniesioną temperaturę to nie zbijaj jej.Dopiero jak by Miśka zaczęła gorączkować. Kurcze, jak by to było starsze maleństwo to napewno na gryzaczku by wyładowywało cały ten ból a tak... ehhh Trzeba się przemęczyć. Mój pierworodny miał około pół roku jak się pierwszy ząbek wyrzynał ale obeszło się bez temp, biegunki, marudzenia i nieprzespanych nocek. Dopiero następny ząbek dał nam ostro popalić :( Marzka ma się dobrze. Właśnie dziś pisałam z nią chwilkę.

Malir jakże byśmy śmiały zapomnieć.... :-D Jeszcze Szylusia jest z trójmiasta :)

no ona też bez łapania za rączki tak się podnosi :) Z większym wysiłkiem ale się podnosi. A ja za to martwię się tym, że jak ją już złapie to ona robi taki zryw gwałtowny i czy to jest bezpieczne dla jej kręgosłupa...

Julka ja to się śmieję, że nawet patykiem nie dotknę żadnych owoców morza :) I oczywiście, że pamiętam o spotkanku :-D

brombabomba... poprostu poezja... :-D

emi-mami Witaj :) Racja, czytanie tego co napisały dziewczyny to jak uzależnienie ha ha :-D Ja jestem tu dopiero od sierpnia. Poświęciłam całą noc żeby choć \"po łebkach\" przeczytać i zaznajomic się z dziewczynami :) Wszystkie są super :-D

Pliszka aż parsknęłam śmiechem ha ha ha :-D No niezłą zastosowałaś Miśce kurację upiększającą na pupcię :-)

Pliszka trzymaj się dzielna kobieto !!! Nie odpuszczaj im !! Chimerka prawdę mówiąc ja już chwilę po porodzie myślałam sobie, że byłoby super jeszcze raz przeżyć ciążę i poród ale jak narazie dwójka dzieci nam wystarczy! Jeśli powiedzie się nam rozbudowa domu, wrócę do pracy i odłożymy trochę grosza to moje i Męża mysli wrócą do trzeciego dzieciątka :-D Nie mówię że już za \"chwilę\" ale za dobrych kilka lat napewno chciałabym być znowu w ciąży :-D No chyba, że Bóg wcześniej da :-P o nie.... lepiej jeszcze nie... ;-) Brombabomba u nas w hurtowni dziecięcej jest stała cena za pampji jumbo 4 - 45,99 zł. Hugissy Premium 38,99 zł

obie mnie ściągnęłyście, tzn. pliszka i Ty :-D

aaaa i jeszcze coś... Mała nie za chętnie leży na brzuszku. Główkę trzyma pięknie, sztywno. Nie przekręca się jeszcze brzuszka na plecki. W sumie to narazie opanowała tylko przekręcania się z plecków na boczek a teraz ćwiczy z plecków na brzuszek. Nie wiem, może wolniej się rozwija albo poprostu ciężkie dupsko ma :-D Wczoraj kupiliśmy jej jeszcze fotelik samochodowy- WRESZCIE!! Nie nosidełko tylko fotelik 9-18 kg. Juz jest przetestowany. Można go trochę rozłożyć więc Majka w nim jest na pół leżąco Zadowolona, że wszystko widzi co się dzieje za oknem :-D

Cześć Dziewczyny :)) Pliszka Nie odzywam się bo Mąż ma urlop i praktycznie cały czas jesteśmy w rozjazdach. Nadrabiamy zaległości w kontaktach z rodziną, przyjaciółmi. Jak już znajdziemy się w domku to z kolei czekaja nas obowiązki domowe :-P Nawet nie wiem co u Was się dzieje bo tyle zapisałyście stron, że czeka mnie długa godzina czytania hi hi :) U mnie w porządku. Mała pokazuje swój charakterek. Robi się mała złośnica. Jak coś nie idzie po jej myśli to zaraz piszczy, nie płacze a piszczy :-D W ciągu dnia na cycu wytrzymuje przynajmniej 4 godziny ale za to w nocy ciągnie cyca co 2,5- 3 godz. Wczoraj byliśmy na zakupach. Zakupiłam Pampersy i Hugissy rozmiar 4 !! Duża dupka potrzebuje już większych pieluch. Kupiłam też nowe pajace, kaftaniki, śpiochy, bodziaki na rozmiar 74 a nawet 80 !! Odnośnie kąpania. Sprawdza się wspólna kąpiel mamusi z Majeczką. Mała pogodna, uśmiechnięta i wreszcie ma przyjemność z pluskania :) Dzięki dziewczyny za radę :) Ja też jestem zadowolona z fridy! Sprawdza się rewelacyjnie :) Najpierw rozrzedzam babolki wodą morską a potem ściągam fridą. Mała lubi ten zabieg. Śmieje się zawsze przy tym:) Obcinać paznokci też nie lubi, płacze. Włączam jej bajkę na chwile i w tym czasie szybciutko obcinam.Inaczej się nie da. To narazie na tyle. Jak doczytam wszystko to jeszcze skrobne kilka słów :) Pozdrawiam Was wszystkie gorąco i życzę Miłego Dzionka :))

Niestety Julka nic nie słyszałam na ten temat :( Nawet sie nie orientuję czy prowadzą u nas takie zajęcia.

ja też mam taką nadzieję Julka :) Może jak będę się z nią kąpać to będzie spokojniejsza. No albo muszę poczekać aż sama odkryje uroki pluskania się w wodzie. Dobrze, że chociaż synek od początku uwielbia wodę :) Malir mnie też wydawała się dziwna ta teoria no ale cóż... Może pediatra wie lepiej ;-) Może faktycznie było jej tam za ciasno i źle wspomina, to wie tylko Majka ;-)

a u mnie niestety się nie sprawdza ani leżaczek ani gąbka :( A co do szczepień to ja też szczępię i będę szczepić choć w duszy niepokój. Wróciliśmy ze spacerku. Jest wietrznie ale dosyć ciepło. Mała dosypia we wózku.

Julka ja mam ulotkę w domu z Infarix IPV+Hib. Produkcja w Belgii.

Malir ja mam podobny leżaczek, też kładę pieluszkę a ona i tak mi urządza awanturę :( Woda jest cieplutka, ja spokojna, żeby nie wyczuwała jakiś negatywnych emocji a i tak jej coś nie pasi he he. Może do tej pory tylko 2-3 razy była spokojna podczas kąpieli. Zobaczymy, może się sprawdzi wspólna kąpiel! Pediatra mi powiedziała, że być może ona nie wspomina miło czasu w brzuszku bo była za bardzo ściśnięta ( 4 kilo, 57 cm) i dlatego tak reaguje na styczność z wodą. Jak tylko ją wyciągniemy to jest zawsze spokój. No może coś w tym jest...

No to trochę się uspokoiłam bo już myślałam, że tylko Majka tak fiksuje. Dzisiaj całą noc wstawałam do niej co 2,5- 3 godz bo chciała cyca. A już tak ładnie mi noce przesypiała. Albo to jakis kolejny kryzys laktacyjny albo to ten skok rozwojowy w 4 miesiącu- dziecko domaga się częściej nocnego mleka ze względu na większość zawartego w nim tłuszczu. Nie wiem...

Hej Dziewczyny :) Nie było mnie kilka dni bo laptopa miałam w naprawie :( Ale już jest okey :) Mała waży 6750 g i mierzy 63 cm. Karmię nadal tylko piersią ale męczy mnie już to, że mała bardzo nieregularnie domaga się piersi. Jednego dnia je co ok. 3-4 godz a na drugi dzień już co o.2,5- 3 godz. Nigdy nie wiem ile mam czasu na spacer i kiedy zbliża się pora karmienia. W nocy tak samo, raz śpi przynajmniej 5-6 godz, a raz 3-4 godz. Może ja mam coś z mlekiem nie tak?? Czy Wasze maluszki też tak mają? Może ona nie chce jeść tylko poprostu zaspokoić potrzebę bliskości albo tylko pić chce. Smoczka nie chce, urządza awanturę więc dałam spokój. A odnośnie kąpieli to bez większych zmian. Nadal z chwilą włożenia jej do wody płacze a jak tylko ją wyciągniemy to cisza. He he. Ostatnio wypróbowałam metodę kąpania się razem z nią. I wiecie co? - chyba to sie powiedzie!! Siedziałam z nia w wannie, przytulałam, śpiewałam a Majeczka tylko słuchała i nie zapłakała :) :) Może to jest właśnie na nia sposób! Jeszcze kilka razy przetestujemy i będzie wiadomo :) Piąstki nadal pakuje do buzi, bawi się z nimi, ogląda.Na brzuszku potrafi juz 3-4 minutki poleżeć ale nie dłużej- złości się. Zaraz nadrobię to co napisałyście podczas mojej nieobecności :)

Hej Babeczki! Pisze jedna reka bo mala przy cycu. Kurde ale sie rozpisalyscie :) Kiedy ja Was nadrobie.... Mam Meza przez 3 tyg w domku -urlopik. hurra!!!! Maja juz odzwyczajona od spania we wózku.Nawet całkiem szybko przywykla do łózeczka :) Jak widze ze sie robi senna to odkladam ja do wyrka i moment zasypia. A jak niestety przegapie ta chwile to najpierw daje cycka, chwile possie i ja wtedy odkladam. Otwiera oczy, rozglada sie ale po chwili zasypia :) Jest taka duza ze ubieram jej ciuszki na 68 a nawet 74 :) Dzisiaj mamy szczepienie. Ciekawe ile juz wazy.Zaczela mi przesypiac prawie cala noc. Ostatnie karmienie 22:30 i śpi do ok.6 :) Wiem jednak, że to długo nie potrwa bo niemowlęta 5 miesiącu domagają się częściej cyca w nocy ze względu na bardziej tłuste mleko nocne. Wczoraj mielimy bilans dwulatka u synka- mały dobrze sie rozwija. Mamy skierowanie do ortopedy bo ponoc ma plaskostopie.Troche dziwne bo szukałam w google cos na ten temat i wszedzie pisze, ze to normalna sprawa u dziecka do lat 4-5. No ale sprawdzic nie zaszkodzi. Ja juz dwoch tyg jestem na malej dietce- mam 3 kilo mniej. Jeszcze 2 kilo do wagi sprzed ciazy :) Tak poz za tym to chcialabym zrzucic jeszcze ok.10 kilo bo pisalam Wam wczesniej ze do szczuplutkich nie naleze, a chcialabym :-D Odchudzam się rozsądnie bo nie chce malej zaszkodzic. Nie wybaczylabym sobie gdybym przez odchudzanie stracila pokarm. Zaparlam sie, że chce jak najdluzej karmic. Moze to dlatego, ze synka tak krotko karmilam cycem. Karusia, trzymaj sie dzielna kobieto!!! Nie daj sie!! :-D

hej Dziewczyny :) Majka była szczepiona w szpitalu Hepavaxem a już w przychodni Euvaxem B. No i już w czwartek po raz drugi będzie szczepiona Infarixem+IPV+Hib. Synek miał 3 dawki Euvax B, 4 Infarix IPV+ Hib oraz raz to nieszczęsne MMR II. Mojemu synkowi Dzięki Bogu nic nie było po tej szczepionce.

jestem sierpniówką 2008. Zajrzałam tu do Was bo z przyjemnością czytam o Waszych emocjach przed porodem. Rodziłam dopiero 3 miesiące temu a chętnie jeszcze raz bym przez to przeszła. Mimo bólu było to najpiękniejsze przeżycie :) Dziewczyny trzymajcie się cieplutko. Oczekującym życzę dużo cierpliwości i lekkich porodów a rozpakowanym mnóstwo zdrówka dla pociech :) Karolinko bardzo mnie poruszyło to co się dzieje z Twoim maleństwem. Zmówiłam paciorek za zdrówko Twojego Dzidziusia!! Przesyłam Ci moc pozytywnych myśli.... Bądź dzielna, wszystko będzie dobrze. Maluszek jest pod fachową opieką i muszą mu pomóc!!!!

Cześć Dziewczyny :) Julka ja też dołączam się do gratulacji he he :) Anabanana to chyba coś jest w tej pogodzie paskudnego. Ja też miałam koszmary. Nawet obudziłam Męża żeby mnie mocno przytulił bo tak się bałam!!! Śniły mi się jakieś potwory, uciekałam w tym śnie i strasznie bałam się o Majkę i Czarka! Szok. Nie oglądałam żadnych głupich filmów przed snem, nie obżerałam się na noc... Oczko życzę Ci weny twórczej :-D Naturalna Blondynko bardzo fajne te zasady :) Pozdrowionka dla Was sierpnióweczki i życzę Miłego Dzionka :-D

W każdym razie Julka życzę Ci, żeby to nie było to o czym myślisz!! Jeszcze nie teraz....

Może jednak Ci się wydawało tylko, że jest druga słabiuteńka kreseczka! Moja Majka jeszcze się nie przekręca z brzuszka na plecki a 3 miesiące będzie kończyć za tydzień. Ona to wogóle jakaś leniwa jest. Na brzuszku nie chce leżeć, ciągle ćwiczy przewrót z plecków na brzuszek :)