Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

misiaczkowa1

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez misiaczkowa1

  1. Nadiya ja niestety nie pomogę bo nie znam danych ani na poczte ani hasła tymbardziej :( Karenina moja kinia ten \"ryżyk ma \" ale też są luźniejsze i ostatnio nawet przy pruknięciu brudzi wiec walczymy z odparzeniem - wietrzymy i co chwile do pampersa zaglądam. na noc bedzie sie dupinka wietrzyć pod kołderką. Bidulka moja śpi już od 20 minut ale jakoś tak niespokojnie, oczywiście jeszcze w międzyczasie dojadła i odbiła
  2. ależ monolog poprowadziłam niczym kiedyś Hanio :)
  3. ście pozostałe dokumetny potrzebne do rodzinnego typu metryka urodzenia dowód osobisty itd. ;) ja przechodzę na wychowawczy gdzieś w marcu bo mam sporo zaległego urlopu wypoczynkowego
  4. pamiętam że ktoś pytał o wychowawczy, a konkretnie to od dodatek do zasiku rodzinnego. Otóż trzeba spełnić kryterium dochodowe i nie przekroczyć 504 zł na osobę z tym że dochód osoby przechodzącej na wychowaczy z poprzedniego roku jest dochodem utroconym. zaznacza się to we wniosku w części zaraz pod członkami rodziny oraz należy wtedy przedstawic też pit 11 oprócz zaświadczenia z urzedu skarbowego za 2007 r. oraz zaświadczenie z zusu ze się podlega ubezpieczeniom społecznym i od kiedy oraz zaświadzczenie od pracodawcy o udzieleniu urlopu wychowawczego oraz na jaki okres został udzielony. No i oczywi
  5. to wymysliła ze brzusio jej przeszkadza wiec masowanie..... a kiedy spanie?
  6. nadiya to ja mam ten sprzecik ale choroba mnie zmogla i darowalam sobie go narazie. ALe na pewno sobie olejem nasmaruje :), dzięki bo nie mogłam już słuchać tego terkotania. ciesze się że w końcu masz kompa :) czy ty codziennie ćwiczysz nadal? wytrwała jesteś. Normalnie mnie mobilizujesz do ćwiczeń, ale poczekam aż mi przeziębienie przejdzie, bo jeszcze mnie gardło boli i osłabiona jestem. Zimno mi nawet cholerka wyskoczyło, a jeść chce mi się cały czas bo nie wiem na co mam ochotę :( A z mojego usypiania to wyszło tak że już prawie usypiała ale przypomniała sobie o cysiu więc 5 minutek pojadła odbiła i dalej ją do leżaczka. ciekawe co teraz wymyśli? Najbardziej mnie wkurza bo teściowa przychodzi to ja zazwyczaj karmię i ona tak nademną ubolewa, że kinia tylko przy piersi - miedzy wierszami oczywiście że pokarm mam słaby. A ja ją pikole, jakby się nie najadała to by nie przybierałą a przybiera wiec mam gdzieś jej gmeranie, dobrze że razem nie mieszakmy bo pewnie by wpierała mi butelkę tak jak przy pierwszej córce. ach te teściowe. Ja umeczona tym nie jestem a w domu od 2 jej tygodnia życia gotuję obiady i sprzatam, prasuje wiec nie narzekam, choć czasami dużo robie z kinią na rękach ale co tam. no to się pożaliłam .....
  7. witam moja kinia ma tez dzien jak sobie zazyczy, i ogolnie w dzien niewiele spi. :( na szczescie nie jest marudna, a najlepiej libi na raczkach wiec ja tak samo jak ainom mam obolale ramiona. jesli chodzi o karmienie to karmie piersia na zadanie. nieraz mi sie czesto dopomaga, nawet co godzinke w dzien ale to pewnie dlatego ze malo spi. w nocy potrafi budzic sie co 3 lub 5 godzin ale na szczescie czesto po karmieniu usypia. teraz ja bujam moze w koncu usnie bo od 9 oka nie zmróżyła nie liczac dżemki przy piersi. jak przekonac do bujaka? moze najpierw bujac w ramionach i podspiewywac a potem powolutku wkladac do niego i dalej spiewac utrzymujac kontakt wzrokowy. po nieudanej probie ponowic. moze to jakis skutek przyniesie. ja do tesciów odkad zostali dziadkami bez problemu mówię babcia i dziadek i to mi najbardziej odpowiada, bo jak by nie było są dziadkami, naszczęście się nie obrażają, a pewnie niejedna teściowa by sie obraziła :) na początku mówiłam mamo tato ale tak jakoś nie do końca się z tym dobrze czułam. a teraz mi to odpowiada.
  8. witam mnie tez ciekawi jak dlugo z tym odbijaniem bedziemy sie meczyc. bo kinia nieraz w trakcie jedzenia wypycha piers do odbicia ze 3 razy. jak przysnie to i tak sie rozbudza z płaczem tak jej to powietrze przeszkadza. Dopiero jak odbija to się uspokaja. czasami ją tak długo noszę, a ona coraz cięższa się robi i mnie tak juz ramię boli :( Ja tez chora :(, mąż chory i starsza córka prawie wyzdrowiała, tak sie boje żeby na kinie nie przeszlo. mnie tak gardło boli :( jutro mam wizytę i ginka, mam nadzieję ze jest tam oki. w kolorze oczu nie pomogę bo moja starsza córcia ma niebieskie, ja mam niebieskie i mąż ma niebieskie wiec mysle że kinia też bedzie miała niebieskie Deelite wszystkiego dobrego z okazji rocznicy slubu :) Kinia też ma czasami takie kózki i takie przeźroczyste glutki, ja do tej pory zganiałam to na centralne, dopiero twoje pytanie Seiene mnie zastanowiło, może moja córcia też od nas coś podłapała. pediatra mówił zęby jak coś się zacznie włączyć witaminę c-cebion oraz wapno dwa razy dziennie. Może zacznę jej podawać to przecież jej nie zaszkodzi. ps. pomysł z gazikiem na zebranie świeżego moczu w likwidacji pleśniawek super, napewno go wykorzystam jak woda z cytryną nie pomoże. :)
  9. kwiatuszku, hani pewnie chodziło o to że jeden raz w miesiącu podania butli nie zniweluje karminia piersią, bo dzieci często po zjedzeniu z butli nie chcą sie wysilać przy piersi. Myśłę że nie zaszkodzi nawet raz na dwa dni :) Co do zmiany pieluszki to ja też sie tym stresowalam, ale odkąd Kinia nie popuszcza przy robieniu bączka to mam spokojną głowę, bo siśki się pieknie wchłaniają. Dzisiaj rano pięknie uzupełniła pampersa kupcią po przerwie od soboty. :), Hanio spodobał mi się pomysł z tym wacikiem, muszę go wypróbować, bo kinia też nie chce żadnego smoka, krztusi się i zbiera się do wymiotów, więc zaprzestałam już jej podawać choć na sekundkę. Po co mam ja stresować.
  10. syla ja mam tak samo i z tego powodu nie kapie kini codziennie, bo zaczełam sie stresowac tym. dobrze ze pupe lubi myc pod kranem pod bierzaca woda. wiec ci nie pomoge, moze nasze dzieci lubuia ciepełko. ja jaj ja wycieram to tule do siebie, wtedy sie uspokaja, ale zaraz znowu sie drze, a glosik to ma
  11. witam wróciłam od pediatry, moja starsza corcia zainfekowana, rano wstala z bólem glowy, zle nie wygladała ale na wszelki wypadek zmierzyłam jej temperature. Była podwyższona, wiec została w domu, gardło ma zawalone i ma zakaz zbliżania sie do Maleńkiej, oby tylko się udało, zęby jej nie zaraziła. U nas pogoda ładna się zrobiła, ale KIngusia bardzo marudna do tej pory nie spi pospała rano od 8 do 9. A ja miałam taki ambitny plan, aby jej ułożyć plan dnia, zeby mi tak od 13 spała a tu zaraz 16, a ona niby senna a jednak nie śpi. Teraz juz przymyka oczka jak ją bujam w bujaczku. Oby usnęlą
  12. witam moja kinia też od niedawana puszcza bańki ze śliny i wkłąda piąstki do buźki, też smoka nie chce i od czasu do czasu pokasłuje z nadmiaru tej śłiny. Teraz próbuję ją uspać w bujaczku zobaczymy z jakim skutkiem ? ja juz zaliczyłam leg magica,ale nie cały trening niestety, ale słabo się czuję wiec tyle mi wystarczy, oby codziennie a a6w zaczynam dziś wieczorkiem moze z mężusiem :)
  13. hura, hura, moja córcia o 19 wstała zjadła i dalej poszła spać :) oby jej się tak już ustawiało ze wieczorkiem bedzie spała. Hanio ty byłaś u koleżanki, a u mnie była koleżanka od wczoraj. Jak super tak troszkę pobyć z kimś :) swieżym
  14. widze ze ostro cwiczycie :) to sie chwali. ja jutro zaczynam a6w i od nowa leg magic, bo pofolgowalam z nim. Na spacerki tez niestety nie wychodze od poniedzialku, bo kinia po szczepieniu a pogoda paskudna, wolałam zeby po szczepieniu sie jej nic nie przyplatało. wczoraj tylko na 15 minut wyszlismy jak słoneczko się pokazało, ale wiatr byl chłodny. brrr ....... ja po macierzynskim wybieram caly zalegly i przyszly urlop, czyli do polowy marca a potem ide na wychowawczy, ale jeszcze nie wiem na ile. chcialabym do 1,5 roczku a najlepiej do 2,5 i potem do przedszkola, ale czy tak dlugo wytrzymam ? Moja Kingusia naszczęście poradziłą sobie z kupalą bez pomocy w sobotę rano tak narąbała że pupa się jej aż kleiła a potem jeszcze doładowała w drugiego :) Kinia też dzisiaj pobiła rekord jak usnęla wczoraj o 22 to na jedzenie obudziła sie o 4 :) tylko ja i tak się budziłam co godzinkę od 1.
  15. popieram adu, a podglądaczem też byłam :), a jestem zyczliwą osobą i z doświadczenia wiem że jak człowiek pisze w zalu to troszkę wyolbrzymia, jak złość przechodzi to sam tą sprawę widzi troszkę inaczej, choć go dalej denerwuje. I zazwyczaj jak się wyżali to mu lżej się robi :) i złość przechodzi. Karenina czyli razem w poniedziałek startujemy, wiec sie kuruj :) Adu pewnie jak ci bym napisała miejscowość to nie będziesz wiedziała, bo to malutka parafia w okolicach Gorzowa wlkp. :), a ty skąd jesteś
  16. ps. zazdoszczę uzdolnionego kulinarnie mężczyzny :)
  17. udanych chrzcin życzę, my też byśmy jutro chrzcili ale przełożyliśmy :),
  18. dziewczyny pewnie cwicza :), a ja dzisiaj na kolacje zrobiłam paste z makreli, ciekawe czy kini posmakuje :)
  19. kinia teraz dojada i oczka zamkniete, nie placze wiec jeszcze poczekam z ta pomoca przy tej kupince moze sama da rade. przydaloby ni sie te hani wiaderko do kapania, skoro rubi tak je sobie wykorzystuje :hihi:, ale najważniejsze ze sie przy tym nie meczy :)
  20. ale fajnie czyli domonik i dominika spia hihi
  21. ale ci dobrze, mi tylko raz Kinia usnęla o 19, tak to usypia o 23 a nawet później. dzisiaj pierwszy raz ja kołyszę w bujaczku, zobaczymy jaki efekt będzie . coś jej sie ziewa zobaczymy, chociaż ręce mam wolne.
  22. Syla super ze twoje dziecię już mniej płacze, moja kinia coś przestawiła się ostanio z kupkami, jeszcze niedawno robiła prawie w każdego pampersa, a ostatnio zrobiła po dwóch dniach. teraz znowu trzeci dzień mija a ona jeszcze nie zrobiła, tylko mokre pampersiki są.
  23. heh, hej ja kiedyś ćwiczyłam te ćwiczonka, ale mnie nie bolały kości moze dlatego ze taka pulchniejsza jestem. Niestety nie dotrwałam do końca tylko gdzieś do 20 dnia. po drodze trafił mi się jakiś wyjazd i nudziły mnie te ćwiczenia. ALe tym razem naprawdę wytrwam do końca :), bo wiadomo w grupie raźniej :)
  24. witam Kwiatuszku ja karmię teraz piersią, ale moja starszą córkę karmiłam tylko tydzień a później butlę dostała a to wszystko przez teściową, tak mną podyrygowała, byłam młoda i nie umiałam być stanowcza a pokarmu miałam mase tak jak teraz, dlatego mi do tej pory szkoda, bo inaczej jak nie ma a inaczej jak sie nie karmi choć można. Córka moja ma 6 lat, i jest zdrowa, uśmiechnięta, pogodna i kocha mnie ponad wszystko, bo niestety czasami na nia tak nakrzyczę, a ona potrafi przyjść i mnie ukochać i powiedzieć mamo kocham cię, wiec nie przejmuj się na pewno jej krzywdy nie zrobisz. Głowa do góry i uśmiechnij sie, bo jak się bedziesz tym dręczyć i bedziesz przy niej smutna to właśnie tym smutkiem możesz jej krzywdę zrobic, bo będzie dziecko myslało że jesteś nieszczęśliwą mamą, a przecież tak nie jest jesteś przeszcześliwa i chcesz jak najlepiej dla niego. Więc uśmiechnij sie i tak jak dziewczyny piszą poprzytulaj się, możesz też kangurować. :) Karmiąc piersią też sie zadręczam czy oby nie za dużo nabialu jem, czy to jej nie zaszkodzi..... Najważniejsze ze jest kochane i jak płacze to najważniejsze jest przytulenie a nie pierś, bicie twojego serduszka słyszy. Ja tą \"a6w\" rozpocznę od poniedziałku, bo teraz zajoma przyjeżdża na wekend i wogóle coś Kinia niespokojna jest ostatnio. Ale od poniedziałku do was dołączę. Obiecuję.
×