misiaczkowa1

hanio ja też bym chciała zęby kinia spała dłużej, ale ona już o 6.10 jest wyspana i gotowa do zabawy, ale starsza też taki ranny ptaszek, niestety mają to po mnie. bo ja dłużej jak do 7 nie leżałam nawet jak po 2 szłam spać. ALe teraz to chetnie bym sobie pospała. Dasia kinia też teraz to chetnie by stała, czasami jak chce ją posadzić to tak sztywno trzyma nogi że jest niemożliwe jej posadzenie. ale jak chce usiąść jak ją postawie to wypina do tułu pupę i nogami prostymi śliska się i siada. Normalnie kumate już są ten nasze maluszki. :)

witam u nas piękne słońce od rana :) a wczoraj jak wyszłam na spacerek to bardzo szybko się wróciłam spowrotem tak wiało, (* nadya super sposób z tą folią, ;) ) Kinga w tym tygodniu zaczęła pokonywać juz spore odległości na czworaka, nagrałam nawet krótki filmik i wysłałam na pocztę, ale nie umiem jednak umieszczać i nie daje się otworzyć wieć przepraszam. Jak tylko idę do kuchni to zaraz słyszę ją już na korytarzu, kiedyś tylko mnie wołała a teraz za mną idzie Hihi. NIe ograniczam jej w żaden sposób, zawsze kładę ja na kocyku czyli tzw starcie u niej ;) potem pełza, turla się i raczkuje gdzie chce, ja tylko obserwuję i ocho zaczęło się otwiera już szufladę i chce poklikać na dekoderze. Czyli szuflady trzeba poblokować a dekoder odsunąć dużo dalej. Póbuje już też sie chwytać i stawać. więc pufy muszę wynieść bo jak się ich zapiera to się wywracaja. Schamanka dużo mądrości w waszym zachowaniu życzę. Zarówno nasi mężowie jak i my mamy swoje ułomności i niestety niektóeych nie da się zmienić. A imię twój m ma bardzo ładne. :) Tosia taka kochaniutka i juz taka duża. Może jak pójdziecie na swoje uda sie troszke lepiej funkcjonować. Ja mam inny problem :( denerwuje mnie czasami moja starsza córka i też muszę nad sobą pracować. bojak była mała to miałam do niej dużo cierplowości a teraz już nie. Jestem osobą desoptyczną itd. ... wad mam sporo jak każdy. ale co dziwne do kingi mam cierpliwość a do niej czasami nie. Cały czas próbuję sobie tłumaczyć że jej to mini i żęnym jej wady zwalczała miłością a czesto reaguję agresywnie, coprawda nie muszę jej uderzyć w pupę wystrczy że srogo spojrzę i powiem to zdecydowanym i stanowczym tonem alebo nakrzyczę na nią. Niestety to bierze sie tęz z tego jak ja byłam traktowana, a że mama zmarała jak miałam 11 lat to obawiam się jak bede umiała się z cókami dogadać jak bedą starsze. Tak wiec wiem schamanko że tak jak piszę peg charaktery i zachowanie mamy już trochę ukształtowane. a jego zmina wymaga sporo czasu i cierpliwości

panga no własnie do tej pory jadłam ale niedawno sie dowiedzialam ze ona pływa w wodzie ze sciekami :( buuu

Ja już po godzinnym spacerku i wlasnie popijam kubek wody zamiast słodkiej kawy :) wiec zaczelam na dobre dietke i cwiczeniami napewno ja wespre :)

:) oki więc nie piszę ze od jutra bo lubie wtorki bo tak pisałam tydzień temu hihi zaczynam od dziś choc już jestem po obfiszym śniadanku i 3 słodzonych kubkach picia. czyli przed każdym posiłkiem 2 kubki wody. Skoro moja waga już stoi kilka miesięcy to powinna ładnie ruszyć :) ide posprzątać i pędze na spacerek pozdrawiam i dzieki nadia

Witam poniedziałkowo. Dasia gratki dla Karolci za zębola Lipenka pięknie to ujęłaś, mój siostrzeniec po lekach już nie ma ataków. Karenina dużo siły i mądrych specjalistów na drodze Wczoraj po 20 tak mi sie zachciało loda że poszłam do sklepu i z mężem zjedliśmy całe pudełko. a rano dostałam 1@ po porodzie, a zanim się o tym dowiedziałam to już miałam zamiar teściki kupować bo coś mi się nie podobał mój brzuszek i ta zachcianka hihi. Gabi została dzisiaj w domu bo znowu ją choroba rozkłada na łopatki, eh żeby tylko KIngi nie zaraziła. Nadyia to co ty jesz że tak pięknie chudniesz.

Dasia ja pamiętam ze jak moja pierwsza córka miała biegunkę to dr przepisała mi gastrolit żeby sie nie odwodniła- on jest właśnie słony. Ale nie pamiętam ile ona miała wtedy ale już pewnie powyżej roku. Pediatra na pewno coś ci poradzi. Oby to tylko przejściowe i od ząbków sie okazało. Syla moja kinia ma juz 4 ząbale u góry i dwa na dole. Tak wiec uśmiech zebaty jest, ale starsza to późno miała ząbki pierwsze

Seiene koniecznie musisz sobie porobić wiecej fotek z córcią bo pięknie wygladacie, a pamiątka sie przyda po latach :) bo te nasze aniłeczki tak szybko rosną

Popieram hanio - Nadyia no właśnie to ze masz Norberta to zapamietałam ale ze młodszy to hubcio czy marcel to raczej nie zarejestrowałam :) prędzej duduś hihi ;)

seiene tak moja kinga tez kilka razy obudzila sie z takim histerycznym piskiem ze na bacznosc stanelam

witam karenina dużo sił i dobrych wieści życzę Mi dzisiaj kinga zaserwowała super nockę, jak nakarmiłam i połozyłam ją o 22 to obudziła sie na jedznie o 2.30 i 6.30 i jeszcze dospała do 8 :). Wczoraj żeby usnęla w dzień musiałam jeszce wyjść na spacer i spała dwa razy raz o 13 potem jeszcze o 18 stej, dlatego poszła spać dopiero o 22. Na spacerek wybraliśmy się do lasu, może dlatego tak ładnie w nocy pospała. Na szczęście mimo prognozy złej pogody, u nas się nie sprawdziła i było całkiem ładnie. Dasia nom bardzo kosztowne to wyjście do ludzi. A jeśli chodzi o ciuchland to jeśli zaopatrywać sie bedziesz w ładne i nie zniszczone to napewno może sie udać, bo ja odwiedzam te sklepy i w niektórych to leżą miesiącami te same.

Karenina też jestem z tobą myślami to daj znać jak coś już bedziesz wiedziała Wczoraj Kingapo raz pierwszy poszła raczkiem do przodu :) teraz pewnie bedzie to doskonalić, a najszybciej chcie sie dostac jak zobaczy naszego kapcia, wtedy na łeb na szyje leci. Oczywiście najsprawniej wszystko jej wychodzi jak ja przbieram i wietrze pupę. Mała cudaczka Nocka u nas w miarę, niepokoi mnie tylko jej zmieniony glosik, jakby chrupa ale gorączki nie ma kaszlu też katarku też. NIe wiem ostanio dość często i długo z nią spacerowałam. Mam nadzieję zę to tylko od jej krzyków. Nadyia ja jeszcze z dietką nie wystartowałam. Może jutro, bo ja lubię wtorki :)

witaj swiss rzeczywiście dawno nie pisałaś. Ja cię pamiętam bo ty z moich sron jesteś :) NIe nadrabiaj ale teraz bądź na bierząco Ja właśnie wróciłam ze spacerku, zmarznięta i popijam gorącą herbatke. Kinia pospała całe dwie godzinki, i oczywiście jeszcze spała ale ja już tak zmarzłam że skończyłam spacer. Nadyia hmmm chyba mnie znowu zainspirowałaś. Wcześniej do leg magika a teraz do dietki :) [kwiatek dla ciebie]

własnie oglądam fotki. Rubi naprawdę taki pulchniutki. :) I tak ci się trzyma tej sofy. no no zaraz pójdzie ci na nogi. Mój siostrzeniec tak rozpoczął właśnie chodzenie. Najpierw wdłóż sofa a potem po 9 miesiącu już ganiał sam. Cudny niebieskooki blondynek Miłoniek też ma takie wyraziste to spojrzenie, a te serduszko to pewnie dla mamy tak trzymał :) , gratki dla niego za nocniczek :) Kindze wczoraj po raz pierwszy dałam chrupki kukurydziane, ale wsuwała. oki mykam bo właśnie się wypróżniła, trzeba pupę umyć.

uff udało mi się posprzątać ale cała sie zgrzałam i musiałam brać prysznic hihi Karenina tak właśnie sobie pomyślałam że pierwszą drzemkę powinna w domu przespać a dopiero później dwa spacery. I tak zrobiłam włożyłam ją do łóżeczka a ona od razu w placz. popłakała i się uspokoiła i usnęła ale tylko na 15 minut. ciężko ma z tym spaniem a dzisiaj pewnie o tyle gorzej ze rano sie nie wypróżniła. Nie napisałam ze w nocy to wogóle do 3 to co chwilę przy piersi. Normalnie musiałam ja wziąść do siebie i tak sobie spała i ciumkała. O 3 dopiero się zawzięlam i odłożylam ja do łóżeczka i spała do 6.30. Jak ona mi ostatnio piersi drapie *ała * jak sobie to przypomnę. I jeszcze coś Kinga nauczyła sie terez tak pluć że chyba sobie sprawię tarczę z tacy, bo ja jej dają łyżeczką do buzi jedzenie a ona za chwile ćwiczy plucie na odległość i się śmieje.

dzień dobry :) wczoraj żeby moja panna spała to chodziłam najpierw od 13 do 14. 30 a później wyszłam o 17 i do 18. 30 spacerowałam. Noramalnie lekko mżyło i ciemno sie zrobiło a kinia w najlepsze sobie spała. Musiałam ja sama rozbudzić bo by tak spała może nawet do rana jak w wózku ją bym woziła hihi Haniu w takim razie zrób tego pita warunkowo. Ja ci zrobie pita ale ty idź z Rubim na przynajmniej godzinny spacerek :), przesyłam dużo fluidków i brawo dla 75 centylowego kawalera :) Gratki dla Tosi za pierwszego ząbka, i rzeczywiście teraz może pójść hurtowo, bo Kini najpierw wyszły dolne jedynki, potem górlna prawa dwójka i dwie górne jedynki, a teraz druga dwójka. Wszystko teraz w 7 miesiącu. Delitt gratki dla synków Bunia super że norbercik juz prawie zdrowy. Seiene moja kinia wczoraj marudziła i przechyliłam jej całe jej pudło z zabawkami i sie tym dopiero zainteresowała. Karenina pewnie marcinek lada dzień będzie siedzieć, ale jak cie to nie pokoi to idź na tą wizytę i będzie spokojniejsza. Kinga jak ja się posadzi to siedzi dlugo i sama z tej pozycji przechodzi do pozycji do raczkownia, ale nie raczkuje jeszcze. Z tej pozycji potrafi się podnieść prawie do siadu bo siada tak bokiem i się podpiera drugą ręką. Pewnie przyspieszysz mu to siadanie jak potrenujecie trochę brzuszek, bo Kinię zanim zaczęłam sadzać to ćwiczyła na brzuszku dziadka. Ja też jak była u mnie na kolankach to podawałam jej paluszki i ona sie podciągała. Oki ja biorę sie za porządki bo z kinią bedzie trzeba o 10 iść na spacer żeby sobie pospała. Potem o 13 i o 16. I w ten sposób rozwiążę sie mój problem z jej niespaniem. bo w domu spała tylko 2 razy po pół godzinki a teraz to spi 3 razy po godzinie albo nawet i po półtora. :)

Karenina, dawno miałam ci pisać ze twój Marcinek to fajnie wygląda jak tak sobie zmarszczy czółko :), Biudlek oby tylko mu to zbytnio nie dokuczało.

u nas zupka sie gotuje, zobaczymy jak pannica bedzie jadła g 6c xc xc x vcgf:)y sd w335dr4 a to była oczywiście wiadomość od psoty, musiałam ją odsunąć od klawiatury bo już sobie pisała w adresie stronki hihi, a teraz chce się odegrać i wyłączyć mi kompa. My już po spacerku i po drzemce, zaraz mykamy na następny i odbierzemy starszą z zerówki. Zapisuję sie do mamusiek które muszą w dzień wyjść nadwór żeby dziecię spało. Mam nadzieję zę te spacerki będą również zbawienne na mamusi figurkę. Haniu udanej zabawy na basenie wam życzę Na wakacje pojedziemy nad super jeziorko Ińsko :) bo za friko bedziemy mieli noclegi, tylko jedzonko trzeba bedzie sobie zapewnić, a kinia to pewnie bedzie w baseniku dmuchanym się taplać. Już się ciesze :)

hihi szybki a jaki zdrowy ja tez bym chciala kupic parowar ale obawiam sie ze nie czesto bym go uzywala dzisiaj na obiad zrobie ziemniaczki i wkoncu otworze bigos od tesciowej bo sto juz kilka miesiecy w słoiku w lodówce wiec tez szybko

dzisiaj po raz pierwszy zrobie jej sama zupke na obiadek

kwasila sie na ten jogurt truskawka i jagoda,ale zjadła 40 ml chyba a teraz zajada sie mlesiem z cysia. Dalej lubi zrobic kupalaske z samego rana i zadowolona tylko cicho na mnie patrzy z łóżeczka, fajnie to wyglada

Dzień dobry, jak mi się uda otworzyć dzień to dedykuję za ładną pogodę i zdrowie naszych maluszków ;) Ależ pusto, Kinga wczoraj znowu tak pięknie zjadła zupkę, cały mały słoiczek. Normalnie jestem hepi. Kupiłam jej jogurt z owocami z hippa zobaczymy czy jej zasmakuje Wieczorem biudulka miala problem żeby usnąć, a ja żeby nie jeść ;) Pampusia przykre są takie przypadki :(

posłałam również fotki swoich dziewczyn :)

Dzień dobry :) Kinia też sobie ćwiczy brzuszek właśnie siedzi zapieta w nosidełku i cały czas unosi sie do siadu a później opuszcza i sie buja, a przed chwilą przymierzała sie tyłem żeby wejść pod meble, ale niestety dupcia jej nie wchodzi hihi, mala pełzaczka. Poczta rzeczywiście super :) jestem pod wrażeniem a dzieciaczki urocze, Nadyia fryzurka ci bardzo pasuje, a nikolka tak ładmnie już stoi brawo dla niej Kinia wczoraj na spacerze spała 1,5 h jestem w szoku bo tak to spi tylko po 30 minut dwa razy dziennie a teraz na jednym spacerze 45min a na drugim aż 1,5 h normalnie super.

oho idzie coś poważniejszego w pampersa, muszę też chyba nocniczek przynieść. i potrenujemy